30.07.2015 Views

Jan Wanago

Jan Wanago

Jan Wanago

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

DWIE MOJE MATKINie lubię mówić o sobie, bo to i opowieść zbyt długaTa powiem krótko i węzłowato jam też Wileńczak, ziemlakTa ot po prostu zza Buga.Urodziłem się na piecu, kąpano mnie w dzieży,Ja tylko tak mówię, a kto chce niech wierzy,W kożuchach wojłokach chodziłem po mrozie i chłodzie,Zajadałem bliny aż ciekł tłuszcz po brodzie,Nie zaprzeczam, że gardziołko mocniejszym czymś płukałemTa cebulą zakąsiwszy, chleba powąchałem,Smak oleju lnianego też żem wspomnieć rad,A i parsiuka niejednego też żem pewno zjadł.Czyż nie pięknie powspominać, czyż tak nie bywało,O, na przykład w łaźni: ta ktoś krzyknie z poły:Ta rzuć wodę na kamień, dabaw pary, ta ducha mało,Ta pewnie i w seksie nie ma większej przyjemności,Jako paściobać sobie wienikiem pod pachami,Wyciągnąć się na poły i rozprostować kości.I tak bym rad wspominać, niech me serce marzy,Nie wstydzę się tej łzy co spływa mi po twarzy.Miałbym jedno życzenie, lecz zrealizować ot to będzie i sztuka,Na przykład tak dostać się do Wilna, na odpust na Kaziuka.A i to również przed Wami swe serce otworzę,Że drogie mi również Środkowe Pomorze,Na Ziemi Słupskiej 58 lat, to są lata, lata,Ot, co mnie z Nią łączy i co również brata.Ja pewnie wyrodek to wypadek rzadki,Ale dla mnie Ziemia Słupska i Wileńska - to dwie Moje Matki.88 <strong>Jan</strong> <strong>Wanago</strong> - Środkowo - Pomorsko - Wileński

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!