31.07.2015 Views

Światowa gospodarka żywnościowa. Batalia o przyszłość rolnictwa

Światowa gospodarka żywnościowa. Batalia o przyszłość rolnictwa

Światowa gospodarka żywnościowa. Batalia o przyszłość rolnictwa

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

5. <strong>Batalia</strong> o <strong>przyszłość</strong> <strong>rolnictwa</strong>rów o najwyższym na jednostkę poziomie produktywności, inwestycji kapitałowych i koncentracjitechnologicznej” ze wszystkich sektorów gospodarki (Hahamovitch, Halpern 2004, s. 4).Wiele kosztów społecznych związanych z proletaryzacją <strong>rolnictwa</strong> i spadkiem rentownościmałych gospodarstw zdążyliśmy już omówić, m.in.: kleszcze kosztów i cen oraz spiralę zadłużenia,samobójstwa rolników od Stanów Zjednoczonych po Indie, wyjątkowo brutalne warunkipanujące w rzeźniach, rozprzestrzenianie się ferm hodowlanych, wyzysk niezorganizowanejsiły roboczej w gospodarstwach rolnych, chroniczną ekspozycję na trucizny podczas pracyczy fale rozpaczliwej emigracji z terenów wiejskich, zalewającej rynki pracy, na których jużi tak panuje ogromne bezrobocie i powszechna jest praktyka zatrudniania poniżej kwalifikacji.W odniesieniu do tej ostatniej kwestii (najpoważniejszej w kategoriach czysto ludzkich) „TheEconomist” wskazuje, że w rezultacie szybkiej restrukturyzacji, wzrostu produktywności i zewnętrznejorientacji rynkowej Chin, Indii oraz krajów byłego Związku Radzieckiego „światowasiła robocza uległa podwojeniu” („The Economist” 2006d, s. 6). W sytuacji, gdy populacjaświata szybko zmierza w kierunku 9 mld, znów może się ona znacząco zwiększyć.Gdy zestawi się ten wzrost siły roboczej z fenomenem koncentracji kapitału w obrębieświatowej gospodarki, nadprodukcją związaną z innowacjami technologicznymi oraz niskimi zarobkami„zbędnych mas” w każdym kraju, okaże się, że zmuszeni opuścić ziemię drobni rolnicystoją wobec perspektyw zatrudnienia bardziej ponurych niż te, które przedstawił Zola w odniesieniudo dziewiętnastowiecznej Europy. Sytuację pogarsza fakt, że kraje rozwijające się niemają możliwości wyeksportowania tego problemu. Coraz większy odpływ ludzi ze wsi idącyw parze z bezrobociem i stałym „utowarowianiem wszystkiego” oznacza, że w krajach rozwijającychsię trwa walka o przetrwanie w gwałtownie rozrastających się miastach i na ich peryferiach.Wyzwaniem jest realizacja podstawowych potrzeb życiowych w sytuacji niepewnych i bardzoskromnych dochodów. Nietrudno więc zrozumieć, dlaczego niektórzy chcą postrzegać rolnictwomałoobszarowe jako społeczny falochron zapewniający ochronę przed narastającą falą migracjiludności wiejskiej oraz niestabilnością i cierpieniem, które pociągnie za sobą zwiększenie „planetyslumsów” o kolejny miliard do roku 2040 (Davis 2006, 2004; UNHSP 2003).Jeśli jednak nie pójdziemy dalej, jeśli uznamy, że w dobie nowoczesności małoobszarowerolnictwo jest historycznym przeżytkiem, nie uda się nadać impetu nowej polityce rolnejani podać w wątpliwość obecnego kierunku jej rozwoju obarczonego tak wysokimi bezpośrednimikosztami społecznymi. To coś w rodzaju samosprawdzającej się przepowiedni: brakradykalnej transformacji będzie przesuwał nieduże gospodarstwa na margines światowej produkcjiżywności. Drobnym rolnikom coraz trudniej będzie pozyskiwać z nich środki do życia.W takiej sytuacji nie zajdą przemiany polityczne, których celem byłoby zapewnienie przyszłejrentowności małych gospodarstw, o czym była mowa w rozdziale 2. W najlepszym razie możemymieć nadzieję jedynie na pomoc dla wysiedleńców, np. w formie mieszkań komunalnychw miastach, programów wspierających zmianę kwalifikacji oraz zasiłków.Konsumenci mają coraz większą świadomość zdrowotną i ekologiczną, rośnie więc popytna produkcję organiczną. Na razie są go jednak w stanie zaspokoić farmy korporacyjne, gdziestosuje się oparte na wyzysku techniki pracochłonne. Naciski na zasadniczą zmianę sposobuprodukowania żywności, jakie mogłyby się pojawić ze strony świadomych konsumentów, są zbyt173

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!