31.07.2015 Views

Światowa gospodarka żywnościowa. Batalia o przyszłość rolnictwa

Światowa gospodarka żywnościowa. Batalia o przyszłość rolnictwa

Światowa gospodarka żywnościowa. Batalia o przyszłość rolnictwa

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

<strong>Światowa</strong> <strong>gospodarka</strong> <strong>żywnościowa</strong>nione są patentami, więc korzystanie z nadwyżek z jednego roku do zasiewów w kolejnym jestbezprawne, ale dlatego, że następne pokolenie po prostu nie mogłoby powstać. Z grząskiegogruntu koncepcji naukowo-prawnych, które zawsze można oprotestować na różne sposoby(np. oszczędzając nasiona albo kwestionując patenty), przenieślibyśmy się na twardy gruntcech biofizycznych. W nazewnictwie korporacyjnym używa się eufemizmu „System OchronyTechnologii”, aby ukryć rzeczywiste motywy tworzenia terminatorów. Główną rolę w pracachnad nimi odgrywa Monsanto, ale również amerykański Departament Rolnictwa prowadzi zaawansowanebadania, traktując nierozmnażające się nasiona jako narzędzie do pobudzaniawzrostu rynkowego zagranicą (Lewontin 2000; Middendorf i in. 2000). Istotę tego programubadań tak podsumowuje Shiva:Sterylizacja upraw to środek służący akumulacji kapitału i ekspansji rynkowej (...). Gdysadzimy uprawy, modlimy się: »Oby to ziarno było niewyczerpane«. Natomiast Monsantoi amerykański Departament Rolnictwa mówią: »Niech to ziarno będzie sterylne,żeby nasze zyski i monopol [sic!] były niewyczerpane«.(Shiva 1999, s. 36)Koncerny prowadzące badania nad GMO i dążące do komercjalizacji ich wyników próbowałyusprawiedliwić powstanie organizmów modyfikowanych genetycznie, jednak nie byłyzainteresowane publiczną debatą. Wręcz przeciwnie: wobec coraz liczniejszych regulacjiwprowadzanych w następstwie ustaleń Rachel Carson i innych ekologów oraz publicznychprotestów podejmowały raczej wysiłki, by „dotrzeć do ustawodawców, zanim zrobi to opiniapubliczna” (Cummings 2005, s. 27). Wyjątkowy sukces odniosły w Stanach Zjednoczonych,gdzie udało im się zdominować rządowe instytucje odpowiedzialne za regulacje rolne i badania:biuro sekretarza <strong>rolnictwa</strong> i Departament Rolnictwa, Amerykańską Agencję do sprawŻywności i Leków (Food and Drug Administration, FDA) oraz rozległy system uczelni stanowychdotowanych przez państwo (tamże; Mattera 2004; Buttel 2003; Dundon 2003).Mattera pokazuje, jak amerykański Departament Rolnictwa – nazywany po utworzeniu goprzez prezydenta Lincolna w 1862 roku „ludowym departamentem”, jako że miał służyć interesomogromnej populacji rolników i ich rodzin – został przekształcony w „DepartamentPrzemysłu Rolnego”. Teraz zajmuje się przede wszystkim wprowadzaniem liberalnych regulacjii dotowaniem korporacyjnych badań i programów rozwojowych (Mattera 2004). Charakterystycznymzjawiskiem jest ciągła karuzela stanowisk: wymiana kadr pomiędzy wyższymiurzędnikami Departamentu Rolnictwa, menedżerami, lobbystami i prawnikami zatrudnionymiwcześniej w koncernach produkujących komponenty rolne lub wciąż mających z nimi związki.Osoby z agencji rządowych mogą liczyć na lukratywne posady w wielkich koncernach,a orędownicy interesów gospodarstw rodzinnych, praw konsumenckich i zdrowia publicznego,reprezentanci pracowników rolnych i organizacje ekologiczne mają małe szanse dojścia dogłosu. Za czasów rządów George’a W. Busha, wielkiego odbiorcy datków od producentówkomponentów rolnych, wymiana kadr pomiędzy administracją a wielkimi koncernami osiągnęłaapogeum. Najdobitniejsze przykłady to kariery byłej sekretarz <strong>rolnictwa</strong> Anne Veneman,która przedtem kierowała chemiczno-biotechnologicznym przedsiębiorstwem Calgene80

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!