31.07.2015 Views

Światowa gospodarka żywnościowa. Batalia o przyszłość rolnictwa

Światowa gospodarka żywnościowa. Batalia o przyszłość rolnictwa

Światowa gospodarka żywnościowa. Batalia o przyszłość rolnictwa

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

<strong>Światowa</strong> <strong>gospodarka</strong> <strong>żywnościowa</strong>na razie naukowo ocenić długofalowe ryzyko, jakie stanowią one dla ekosystemów, innychgatunków i ludzkiego zdrowia (np. nowe alergie, wpływ na system immunologiczny, zagrożeniedla działania antybiotyków). Ich wprowadzenie odbyło się także bez konstruktywnejpublicznej dyskusji i debat. Istnieje bardzo niewiele badań nad wpływem GMO na ludzkiezdrowie i choć w państwach upowszechniających uprawy modyfikowane genetycznie dostrzeżonozaniepokojenie społeczne, przemysł agrochemiczny „dostał od rządów wolną rękę, copozwoliło mu skomercjalizować technologię, jeszcze zanim nauka zdążyła potwierdzić jej użytecznośćczy ocenić bezpieczeństwo opracowywanych produktów” (Cummings 2005, s. 30).Poza kilkoma przypadkami producentom komponentów rolnych nie udało się jednak całkiemuchronić przed publiczną dyskusją i demokratyczną kontrolą, która ostatecznie ograniczyładalsze rozpowszechnianie GMO i stała się punktem zapalnym w negocjacjach dotyczącychwielostronnych regulacji handlu rolnego.Innym poważnym i szybko rosnącym źródłem zanieczyszczeń ze strony <strong>rolnictwa</strong> przemysłowegosą fermy hodowlane i tuczarnie (Nierenberg 2005; Midkiff 2004; World Watch2004; Ladd, Edward 2002; Marks 2001; Mallin 2000; Silverstein 1999; Tolchin 1998). Niewiarygodniegęsto stłoczone zwierzęta hodowlane to największy konsument wody, odpowiedzialnyrównocześnie za jej największe zanieczyszczenie. Widać to najwyraźniej na przykładzielidera szybko rozprzestrzeniającego się na świecie modelu <strong>rolnictwa</strong> przemysłowego,czyli Stanów Zjednoczonych. Na wyprodukowanie jednego kilograma amerykańskiej wołowinypotrzeba 3 tys. litrów wody, a więc tyle, ile przeciętne amerykańskie gospodarstwodomowe zużywa w ciągu miesiąca (Durning, Brough 1991). Jedna świnia w chowie przemysłowympotrzebuje dziennie ok. 132 litrów wody do picia i spłukiwania odchodów. Typowaamerykańska rzeźnia zużywa dziennie mniej więcej tyle wody co 25 tys. osób. Niemal 1 tys.litrów wody przypada na ubój, usunięcie wnętrzności, oddzielenie kości, umycie tuszy i zdezynfekowaniesprzętu użytego do oprawienia jednego dużego zwierzęcia. Powstają przy tymogromne ilości ścieków, pełne krwi, zawartości jelit, tłuszczu i środków czyszczących (Midkiff2004). W raporcie Senackiej Komisji do spraw Rolnictwa z 1997 roku stwierdza się, żeroczna ilość nawozu zwierzęcego produkowanego w Stanach Zjednoczonych (1,4 mld ton)niemal 130 razy przewyższa ilość ścieków produkowanych przez ludzi, przy czym przeważającawiększość tych ścieków przypada na fermy hodowlane i tuczarnie. Raport odnotowujeteż, że hodowla zwierząt ma największy udział w zanieczyszczeniu 60% rzek i strumieni,które Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (United States Environmental ProtectionAgency, EPA) zaliczyła do klasy wód niskiej jakości (tamże; World Watch 2004; Silverstein1999). W rezultacie EPA nazywa rolnictwo przemysłowe „największym zagrożeniem dla amerykańskichwód” (cyt. w: Midkiff 2004, s. 3).Obieg odpadów na fermach hodowlanych w najmniejszym stopniu nie przypomina wykorzystaniaodchodów małego stada zwierząt w gospodarstwie zintegrowanym. Tam stosowanesą one do nawożenia gleb w rotacyjnym cyklu uprawy zbóż, roślin motylkowych i okopowych.Ilość odchodów z ferm hodowlanych przekracza to, co można by rozrzucić na okolicznych polach,dlatego duża część jest składowana w ogromnych kloakach czy też lagunach ściekowych(niektóre osiągają wielkość siedmiu hektarów!). Nawet trzy czwarte składników odżywczych40

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!