Koprzywnica Patrzy/My - album fotograficzny
Koprzywnica w archiwalnych fotografiach i wspomnieniach mieszkańców
Koprzywnica w archiwalnych fotografiach i wspomnieniach mieszkańców
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Stałe połączenia autobusowe do Sandomierza powstały w latach 60. Wtedy jeździło się<br />
czerwonym autobusem, zwanym stonką. Na rynku Starego Miasta był postój, poczekalnia.<br />
Z dzieciństwa pamiętam jedną taką podróż, gdy wracałyśmy z mamą z Sandomierza. Tłok<br />
był potworny, zaduch, mężczyźni palili papierosy – Sporty. Mama, która nie znosiła dymu<br />
tytoniowego, umierała, ale jakoś dojechałyśmy. Samochód miał z tyłu drabinki, ponieważ<br />
na dachu przewożone były zakupy.<br />
ze wspomnień Krystyny Bokwy<br />
Nie było skąd wziąć samochodu, więc jak PKS przyjeżdżał na<br />
rynek (kursował do Sandomierza), to ludzie kości łamali, by się<br />
dostać do środka. To była katorga, kto pierwszy ten lepszy, pchali<br />
się na siłę.<br />
Gienek Zawada był tu pierwszym kierowcą, pierwszy miał prywatną<br />
taksówkę, jeździł na zamówienia.<br />
ze wspomnień Alfreda Knapa<br />
Jan Surowiecki był<br />
zawodowym kierowcą<br />
PKS, prowadził autobus<br />
kursowy marki<br />
Jelcz. Jeździł również<br />
autobusem pracowniczym<br />
wożącym pracowników<br />
do i z kopalni<br />
siarki.<br />
ze wspomnień Anny<br />
Ćwiertniewskiej<br />
Andrzej Tokarski i Jacek Stylski na motorze, na podwórku przy ul.<br />
Tarnobrzeskiej 13, ok. 1973 r.; fot. z archiwum Marii Tokarskiej<br />
Kierowca autobusu - Jan Surowiecki (po prawej) i Zygmunt Gawroński<br />
w czasie postoju między kursami, ul. Piaskowa w Koprzywnicy, koniec<br />
lat 60. XX w.; fot. z archiwum Anny Ćwiertniewskiej<br />
Mieliśmy z mężem - Edwardem motor, WSK. Niedługo po zakupie pojechaliśmy do Klimontowa<br />
na Jacki, budziliśmy zainteresowanie, bo motocykli było mało. Miałam prawo jazdy,<br />
prowadziłam motor, samochód też.<br />
ze wspomnień Marii Tokarskiej<br />
67