Produkty tradycyjne z regionu rzeki Mrogi, Rawki i - KSOW: łódzkie
Produkty tradycyjne z regionu rzeki Mrogi, Rawki i - KSOW: łódzkie
Produkty tradycyjne z regionu rzeki Mrogi, Rawki i - KSOW: łódzkie
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Ryba z <strong>Mrogi</strong> w śmietanie<br />
Inne produkty: smalec domowy, chleb nagawski wiecznie świeży, serek wiejski „Maja”, pierogi z kapustą<br />
i grzybami, Cepeliny „Knychalskiego”, babka ziemniaczana, brzuch i karczek pieczone w ziołach, gulasz<br />
na placku ziemniaczanym, rogaliki, nagawskie jabłka pieczone z sokiem, barszcz na zakwasie, racuszki<br />
serowe.<br />
Ze źródeł historycznych dowiadujemy<br />
się, że w Polsce środkowej<br />
w XVII i XVIII wieku na wsiach<br />
„nielicznym tylko udawało się<br />
ułowić trochę ryb w rzekach”. [Baranowski 1971:145]<br />
Potrawy z ryb były urozmaicone, są to różnego rodzaju zupy,<br />
następnie ryby „prużone”, pieczone, ryby w galarecie z octem<br />
lub bez, oraz smażone i marynowane. [Polakiewicz 1980:29]<br />
W Polsce środkowej ryby obgotowywano, a piskorze parzono<br />
i zdejmowano z nich skórę. Z karasi przyrządzano specjalną<br />
potrawę: ryby te siekano i mieszano z mąką, a następnie wygniatano<br />
ciasto, z którego robiono kluski tzw. rybowe, jadane<br />
ze śmietaną. Węgorze nie tylko gotowano i smażono, ale również<br />
wytapiano z nich tłuszcz, który w czasie postu jadano z<br />
chlebem. [Dekowski 1979:194]<br />
Według Marii Polakiewicz na wsiach polskich smażenie ryb jest<br />
nowszą umiejętnością kulinarną. [Polakiewicz 1980:31] Ryby<br />
były podstawą wigilijnej wieczerzy w szlacheckich dworach.<br />
Według Alojzego Żółkowskiego wigilia szlachcica w 1820 roku<br />
wyglądała tak:<br />
„A zasiadłszy do stołu godziną zmierzchową<br />
Jadł polewkę migdałową<br />
Na drugie zaś danie,<br />
Szedł szczupak w szafranie,<br />
Dalej okoń, pączki tłusto<br />
Węgorz i liny z kapustą,<br />
Karp sadzony z rodzenkami<br />
Na koniec do chrzanu grzyby<br />
I różne smażone ryby…” [Szymanderska 1988:32]<br />
W literaturze etnograficznej podkreśla się, że na terenie Łowickiego<br />
duże znaczenie miały połowy ryb, przeznaczonych nie<br />
tylko do bezpośredniej konsumpcji, ale pozwalające na zdobycie<br />
pieniędzy, za które można było nabyć niezbędne środki spożywcze.<br />
Połowy te urządzano na wodach Bzury, w rozlicznych<br />
rzeczkach, jeziorach, a nawet w większych rowach przechodzących<br />
przez łąki i pastwiska. W zbiornikach tych występowały:<br />
kiełbie, płocie, okonie, liny, karasie, leszcze, jazie, świnki, bolenie,<br />
szczupaki, węgorze, sumy (zw. byckami), piskorze i inne<br />
[Dekowski 1968:50]. Ryb w rzekach i jeziorach łowickiego było<br />
wbród do pierwszej wojny światowej, w wyniku działań wojennych<br />
i w latach późniejszych uległy poważnemu wyniszczeniu<br />
[Dekowski 1968:51]. Ponadto na skutek upaństwowienia rzek<br />
nastąpiło obniżenie konsumpcji ryb [Dekowski 1968:199]<br />
Ryba z <strong>Mrogi</strong> w śmietanie to potrawa przyrządzana tradycyjnie<br />
na podstawie przepisu z 1956 roku i stanowi przysmak na stole<br />
dmosińskim.<br />
Przepis<br />
Składniki:<br />
Ryba, śmietana, mąka, tłuszcz, sól.<br />
Wykonanie<br />
Rybę czyścimy, patroszymy i na końcu dokładnie myjemy pod<br />
bieżącą wodą. Jeżeli przyrządzamy rybę w kawałkach, to dzielimy<br />
ją na mniejsze części. Rybę solimy i obtaczamy w mące,<br />
a następnie obsmażamy na tłuszczu. Przekładamy obsmażoną<br />
rybę do innego naczynia, zalewamy śmietaną i pod przykryciem<br />
dusimy na wolnym ogniu około 20 minut.<br />
Produkt zgłasza: Elżbieta Krajewska, Nagawki,<br />
gm. Dmosin<br />
19