p rezentacjeW latach dwudziestychubiegłegowieku w Gdańskuzaczęły jeździć nowoczesnetramwajetypu Bergmann.Wyprodukowane namiejscu, w GdańskiejFabryce Wagonów,służyły pasażeromdo lat 70. XX wieku.Jeden, o numerzetaborowym 266,zachował się do dniadzisiejszego i funkcjonujejako pojazdhistoryczny56Ludzie od dawna szukali pomysłu na tanią, regularnąkomunikację. Nie każdego było stać na własną karetę.Z czasem pojawiły się dyliżanse, fiakry, dorożki, aleto również nie rozwiązywało problemu, szczególnie dlaosób mniej majętnych. Pewnie nie każdy wie, że pierwszymzrealizowanym pomysłem na regularny, masowyoraz w miarę tani i szybki przewóz pasażerów w komunikacjimiejskiej były omnibusy. Według definicji omnibusoznacza nie tylko człowieka bardzo inteligentnego,o wszechstronnej wiedzy. Być może to pojęcie jest nambliższe, ale omnibus był to także pojazd konny wyglądemprzypominający dyliżans. W Gdańsku pierwszataka linia powstała w 1864 roku i kursowała do Sopotu.Zarządzała nią spółka Thiel, Goldweid und Hadlich.Wadą tychże wehikułów było jednak to, że kursowałypo trasach dostępnych również dla innych pojazdów,co je spowalniało, oraz zabierały stosunkowo niewielu,jak na potrzeby, pasażerów. Tak to już też chyba jest,że człowiek na krótko zadowala się swoimi pomysłami.Szuka lepszych rozwiązań. Podobnie było równieżz omnibusami. Korzystniejszym rozwiązaniem okazałosię zastosowanie tramwajów konnych. Jeździły onejuż po szynach, trasach przystosowanych specjalnie dlanich, a więc mogły poruszać się szybciej. Prekursoremw tej dziedzinie był Nowy Jork, gdzie takie rozwiązaniezastosowano w 1832 roku. Europa rozważała korzyściz użycia nowego wynalazku aż przez 23 lata. Po pierwszejeuropejskiej linii tramwajowej zbudowanej w 1855 rokuw Paryżu zaczęły pojawiać się w kolejnych europejskichmiastach. W Polsce pierwszą taką linię uruchomionow 1866 roku w Warszawie. W Gdańsku tramwaje pojawiłysię w 1873 roku i na trwałe wpisały się w obraz miasta.Pierwsze gdańskie tramwajeTrudno przedstawić 140-letnią historię tramwajuw krótkim artykule, dlatego ograniczyłam się jedyniedo przypomnienia najważniejszych, moim zdaniem,wydarzeń. Bez wątpienia jednym z nich jest sam faktpodjęcia w 1871 roku decyzji o budowie linii tramwajowejw Gdańsku. Rok później powołano do życia pierwszew mieście przedsiębiorstwo komunikacji tramwajowej– Niemieckie Towarzystwo Tramwajów Konnych(filia Berlińskiego Towarzystwa Tramwajów Konnych– Deutsche Pferdeeisenbahngesellschaft) i rozpoczętoprace związane z budową trasy tramwaju konnego.Nie było to wcale takie łatwe, ponieważ, jak wskazująznawcy tematu, budowniczowie napotykali dużoproblemów decyzyjno-formalnych. Jak widać, niewielesię pod tym względem zmieniło. Oczywiście trudnoporównywać pierwsze pojazdy z tymi współczesnymi.W ciągu tych wszystkich lat zmianie uległo właściwiewszystko, ale zachowała się ta sama idea. Tramwaj pozostałpojazdem szynowym, służącym do transportumiejskiego, poruszającym się po naziemnym torowiskuwbudowanym w jezdnię, wydzielonym albo niezależnym.Pierwsza jednotorowa trasa, o długości 10 kilometrów,z kilkoma mijankami, wiodła z obecnego TarguSiennego w Gdańsku do Wrzeszcza i dalej do Oliwy.Niestety, już rok później, z powodu konkurencyjnościszybszej, biegnącej równolegle do tramwaju konnegokolei i braku rentowności linii tramwajowej, zostałaona na odcinku z Wrzeszcza do Oliwy na wiele latzawieszona. Pierwsze połączenia tramwajowe były obsługiwaneprzez 18 piętrowych wagoników, które jednorazowomogły zabrać po około 40 osób. Dla porównaniawe współczesnym tramwaju jednorazowo możepodróżować ponad 200 osób.Elektryfikacja sieciGdy w Gdańsku uruchamiano linię tramwajową,na świecie zaczęto już szukać wydajniejszych źródełnapędu. Tramwaje konne przestały wystarczaćkomunikacja <strong>publiczna</strong>
p rezentacjez powodu zbyt niskiej prędkości komunikacyjnej,zawodności i względnie dużego kosztu eksploatacji.Dla zapewnienia ciągłego ruchu należało utrzymywaćśrednio 8-11 koni na jeden wóz tramwajowy.W większych miastach wymagało to więc ogromnychstad. W tym czasie zastępowano już więctramwaje konne parowymi. Takie wprawdzie nigdynie zagościły w Gdańsku, natomiast w 1896 roku,a więc 15 lat po pojawieniu się pierwszego na świecietramwaju elektrycznego (w Berlinie), tramwajekonne w Gdańsku zostały zastąpione tramwajamielektrycznymi. Teraz można to już traktować jakoanegdotę, ale wówczas zwolennicy tramwajów konnychzarzucali nowym wynalazkom między innymito, że tramwaje elektryczne zatrzymują się wyłączniena wyznaczonych przystankach, podczas gdytramwaj konny mógł stawać na każde życzenie. Byłto argument używany nie tylko w Polsce, ale takżew innych państwach, na przykład w Japonii, którąprzecież postrzegamy jako kraj bardzo nowoczesny.Ostatnie miejskie tramwaje konne zlikwidowanow Niemczech w 1933 roku, natomiast aż do 1949roku na niemieckiej wysepce Spiekeroog kursowałostatni wiejski tramwaj konny.Elektryfikację sieci tramwajowej w Gdańsku przeprowadziłafirma AEG, którą jeszcze tego samegoroku przejęło Towarzystwo ALS z Berlina. Wcześniejgdańskie tramwaje kilkakrotnie zmieniały właścicieli.Po bankructwie Niemieckiego Towarzystwa TramwajówKonnych kilkakrotnie wystawiane na licytację,ostatecznie zostały przejęte przez spółkę OskarKupferschmidt und Otto Braunschweig OHG i dalejfunkcjonowały jako Danziger Strasseneisenbahn(Gdańskie Tramwaje). Inwestycje w komunikacjęmiejską, jak widać, zawsze były bardzo kosztownei często obarczone dużym ryzykiem.W ciągu 23 lat funkcjonowania komunikacji tramwajowejw Gdańsku sieć torów tramwajowych zostałarozbudowana do 21 kilometrów. Obsługiwałoją 58 wagonów. Zajezdnie znajdowały się we Wrzeszczu(ulica Partyzantów), Siedlcach (ulica Kartuska),Oruni (ulica Gościnna) oraz na Dolnym Mieście(ulica Kurza). W tym czasie powstały linie, łącząceGdańsk z Orunią i Siedlcami, dworzec kolejowy przyBramie Wyżynnej z Dolnym Miastem oraz dworzeckolejowy przy ulicy Toruńskiej, z przystanią statkówpasażerskich na Motławie. Pierwsze tramwaje elektrycznezostały zakupione w firmie Herbrandt w Koloniiw Niemczech.Ciekawostką jest to, że w tym okresie, a dokładniew 1889 roku, zbudowano prywatną linię tramwajową,łączącą centrum Brzeźna z dworcem kolejowymw Brzeźnie. Była to jedyna prywatna linia w mieście,ale niestety nie funkcjonowała zbyt długo. Zostałazamknięta w 1891 roku. Przedsięwzięcie okazało sięzbyt kosztowne.Gdańskie Tramwaje ElektryczneIstotny dla komunikacji tramwajowej był rok 1899.W tym czasie w Nowym Porcie drezdeńskie przedsiębiorstwoKummer uruchomiło konkurencyjną firmę– Gdańskie Tramwaje Elektryczne. Spółka swojądziałalnością objęła częściowo Wrzeszcz, Brzeźno,Nowy Port, Letnicę, Młyniska i w części Śródmieście.W 1903 roku oba przedsiębiorstwa tramwajoweuznały, że zamiast ze sobą konkurować, korzystniejTramwaje konneprzestały wystarczaćz powodu zbytniskiej prędkościkomunikacyjnej,zawodności i względniedużego kosztueksploatacji.Dla zapewnienia ciągłegoruchu należałoutrzymywaćśrednio 8-11 koni najeden wóz tramwajowy.W większychmiastach wymagałoto więc ogromnychstad57nr 2/2013