13.07.2015 Views

nr 414 zeszyty naukowe uniwersytetu szczecińskiego 2005

nr 414 zeszyty naukowe uniwersytetu szczecińskiego 2005

nr 414 zeszyty naukowe uniwersytetu szczecińskiego 2005

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Na tym tle, uwzględniając ponadto istnienie strukturalnej nadwyżki potencjału usługfinansowych nad popytem (niejednokrotnie wspomina się o „przeinwestowaniu” sektora bankowegooraz zjawisku tzw. „overbanking”), można sformułować ogólną opinię, że funkcjonujący na rynkufinansowym tradycyjny bank komercyjny znajduje się obecnie (a tym bardziej w dającej sięprzewidzieć przyszłości) raczej w trudnej sytuacji. Obecnie role są odwrócone: to banki znajdują sięw sytuacji „łowców atrakcyjnych kredytobiorców” („competition for loans”), konkurując o nichz innymi bankami, to samo dotyczy poszukiwania atrakcyjnych lokatobiorców („competition fordeposits”).Stan ten jest bez wątpienia dogodny dla potencjalnych kredytobiorców instytucjonalnych, firmdysponujących odpowiednią wiarygodnością i zdolnością kredytową oraz adekwatnym poziomemzabezpieczeń. Takie firmy mogą wybierać najbardziej atrakcyjne oferty kredytowe proponowaneprzez banki, kierując się zarówno warunkami cenowymi, wymaganiami banku co do zabezpieczeniakredytu, ponadto długością czasu niezbędnego danemu bankowi na podjęcie decyzji kredytoweji udostępnienie kredytu. W mniej uprzywilejowanej sytuacji znajdują się banki komercyjne –potencjalni kredytodawcy. Trzeba też podkreślić, że liczba banków konkurencyjnych – mimo fuzjii przejęć – nadal jest dość znaczna, a liczba firm potencjalnie atrakcyjnych w gruncie rzeczyograniczona (z kręgu firm atrakcyjnych trzeba w praktyce wyłączyć mikro- i małe firmy, a tymbardziej firmy nowo założone).Wysoki lub niski poziom konkurencyjności nie jest dany żadnemu krajowi, również branży czysektorowi, na stałe, nieprzypadkowo niejednokrotnie wspomina się o erozji poszczególnych źródełprzewagi konkurencyjnej. Konkurencyjność jest kategorią względną, ujawnia się przez porównaniez produktami (usługami) innych przedsiębiorstw (sektorów, krajów). Poziom konkurencyjnościpodlega szybkim zmianom w czasie. Dzisiejsza względna przewaga jutro może przekształcić sięwe względne zacofanie. Jeśli wysiłek danego przedsiębiorstwa finansowego jest mniejszy od wysiłkukonkurentów, a otoczenie (warunki ramowe) mniej sprzyjające, wówczas mają miejsceprzegrupowania w rankingach. Dobrą ilustracją tej zależności są konstatacje autorstwa znanegoszwajcarskiego bankiera 6 , który napisał m.in., że „...natura nie zna zastoju, wszystko albo się staje,albo zamiera. Zastój jest cofaniem się. W międzynarodowej walce konkurencyjnej nic nam nie będziedarowane. Instytucje finansowe, które nie rozpoznają ... znaków czasu, będą wyeliminowane”.Trafne odczytywanie „znaków czasu” pojawiających się stale na nowo w otoczeniuwspółczesnych przedsiębiorstw bankowych jest fundamentalnym zadaniem ich rad nadzorczychi zarządów. Chodzi między innymi o respektowanie praktycznych rekomendacji wynikającychz analizy tzw. kluczowego audytorium przedsiębiorstwa bankowego (rys. 2).i 32.6 Zob. H. Vontobel: Nie zaksięgowane rozważania bankiera. Towarzystwo Wydawnicze i Literackie, Warszawa 1997, s. 2825

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!