Aby rozpocząć lekturę, kliknij na taki przycisk , który da ci pełny ...
Aby rozpocząć lekturę, kliknij na taki przycisk , który da ci pełny ...
Aby rozpocząć lekturę, kliknij na taki przycisk , który da ci pełny ...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
wiedział się przy tym, że jest w domu pani Małgorzaty Szeliszczyńskiej, primo voto 101<br />
Trzeszczyńskiej, i że mło<strong>da</strong> jej towarzyszka jest to pan<strong>na</strong> Celi<strong>na</strong> Trzeszczyńska, córka pa<strong>na</strong><br />
Trzeszczyńskiego z jakiegoś jeszcze <strong>da</strong>wniejszego małżeństwa. Pokazało się oprócz tego przy<br />
apelu familijnym, <strong>który</strong> miał miejsce przy herba<strong>ci</strong>e, iż kółko rodzinne pani Małgorzaty skła<strong>da</strong>ło<br />
się z dość licznego potomstwa, pochodzącego z dwóch jej małżeństw i z dwóch małżeństw<br />
pa<strong>na</strong> Trzeszczyńskiego.<br />
Galicjanin byłby za pół roku nie trafił do końca z tą genealogią, ale pan Artur w pół godziny<br />
umiał już <strong>na</strong> pamięć wszystkie imio<strong>na</strong> chrzestne i <strong>na</strong>zwiska, z<strong>na</strong>ł dosko<strong>na</strong>le rodowód<br />
każdego członka rodziny, dowiedział się, że po panu Trzeszczyńskim zostały dwie wioski,<br />
kamienica tudzież niejakie kapitały, i zapytał <strong>na</strong>wet, czy nie będzie miał przyjemnoś<strong>ci</strong> poz<strong>na</strong>ć<br />
pa<strong>na</strong> Szeliszczyńskiego, obecnego męża pani Szeliszczyńskiej? Odpowiedź <strong>na</strong> to zapytanie<br />
wypadła atoli jakoś wymijająco ze strony pani domu, a przy tym tak o<strong>na</strong>, jak i pan<strong>na</strong> Celi<strong>na</strong><br />
objawiały pewien rodzaj zakłopotania, z którego Artur wywnioskował, <strong>na</strong>jprzód, że nie będzie<br />
może miał przyjemnoś<strong>ci</strong> widzieć pa<strong>na</strong> Szeliszczyńskiego, a <strong>na</strong>stępnie, że między p. Szeliszczyńskim<br />
a resztą rodziny zachodzi coś <strong>na</strong> kształt dysharmonii dość jawnej. Artur postanowił<br />
<strong>na</strong>tychmiast korzystać z czasu, <strong>który</strong> mu zostawiał sztab, komisja ekspedycyj<strong>na</strong> i komisarz<br />
bawiący u wód, ażeby zba<strong>da</strong>ć dokładnie, jak się mają właś<strong>ci</strong>wie rzeczy z panem Szeliszczyńskim,<br />
i przejęty tą myślą, rozgoś<strong>ci</strong>ł się w pokoju, <strong>który</strong> troskliwe panie przygotowały i<br />
przyrządziły jak <strong>na</strong>jlepiej <strong>na</strong> miłe i bezpieczne schronienie dla „pa<strong>na</strong> majora” Ja<strong>na</strong> Wary.<br />
Pobyt pa<strong>na</strong> majora w domu pani Szeliszczyńskiej potrwał blisko dwa tygodnie i pod<br />
względem wygód ży<strong>ci</strong>a wy<strong>na</strong>grodził mu obfi<strong>ci</strong>e trudy poniesione w służbie ojczyzny. Nie<br />
tylko bowiem rodzi<strong>na</strong>, u której z<strong>na</strong>lazł schronienie, wysilała się <strong>na</strong> to, by mu <strong>na</strong> niczym nie<br />
zbywało, ale <strong>na</strong> wiadomość, że u pani Małgorzaty przechowuje się waż<strong>na</strong> figura z Królestwa,<br />
przybiegł <strong>na</strong> pomoc cały komitet z<strong>na</strong>jomych jej różnych pań i panien. Znoszono <strong>na</strong>jrozmaitsze<br />
przedmioty, które mogą być potrzebne lub pożyteczne prawemu synowi ojczyzny: bieliznę,<br />
garderobę, zapasy tytoniu i cygar, torby podróżne, szale, plaidy 102 , rewolwery i konfitury,<br />
niezawodne pancerze z jedwabiu lub tektury i przedni bulion domowy; szyto szarfy i kokardy,<br />
robiono <strong>na</strong>boje: jednym słowem, gdyby Jego Wysokość cesarzewicz chiński raczył wybierać<br />
się <strong>na</strong> wojaczkę, nie mógłby być lepiej zaopatrzonym we wszystko, jak pan Artur przy wyjeździe<br />
do owego oddziału, szachującego Moskwę. Jeżeli przy tym wszystkim nie dostał niestrawnoś<strong>ci</strong>,<br />
zawdzięczał to jedynie dosko<strong>na</strong>łemu swemu żołądkowi, bo dom pani Szeliszczyńskiej<br />
i wszystkie z<strong>na</strong>jome jej domy pracowały połączonymi siłami jak <strong>na</strong>jusilniej <strong>na</strong>d<br />
tym, ażeby mu przeładować żołądek.<br />
Co wieczora odbywała się w salonie p. Małgorzaty wielka ra<strong>da</strong> wojen<strong>na</strong> co do <strong>da</strong>lszych<br />
kroków, jakie przedsiębrać <strong>na</strong>leżało, by „pan major” jak <strong>na</strong>jbezpieczniej, a więc ku jak <strong>na</strong>jwiększemu<br />
pożytkowi sprawy publicznej mógł przystąpić do spełnienia swej misji. W radzie<br />
tej brała udział sama tylko płeć pięk<strong>na</strong>; z mężczyzn przypuszczonym był tylko jakiś stary<br />
pułkownik, <strong>na</strong>leżący zapewne do rezerwy, bo dotychczas jeszcze nigdy nie wystąpił był<br />
czynnie <strong>na</strong> linii bojowej. Należało atoli w kółku p. Szeliszczyńskiej do aksjomatów 103 nie<br />
ulegających <strong>na</strong>jmniejszej wątpliwoś<strong>ci</strong>, że pułkownik, gdy raz stanie <strong>na</strong> czele zbrojnego hufca,<br />
dokaże rzeczy <strong>na</strong>dzwyczajnych. W r. 1848 dowodził on gdzieś jakąś kompanią gwardii <strong>na</strong>rodowej<br />
104 i okazał się tak niepospolitym instruktorem, że sam śp. Dwernicki 105 przyz<strong>na</strong>ł, iż<br />
żad<strong>na</strong> kompania nie prezentowała broni i nie zachodziła sekcjami w prawo i w lewo z taką<br />
101<br />
primo voto (łac.) – z pierwszego małżeństwa.<br />
102<br />
plaid (ang.) – pled, derka do okrywania się.<br />
103<br />
aksjomat (z greck.) – pewnik.<br />
104<br />
gwardia <strong>na</strong>rodowa formowa<strong>na</strong> była w r. 1848 w miastach galicyjskich; jej poczy<strong>na</strong>nia ograniczyły się <strong>na</strong><br />
ogół do demonstracji patriotycznych.<br />
105<br />
Józef Dwernicki (1779–1857) – generał, jeden z dowódców wojsk polskich w okresie powstania listopadowego,<br />
przebywający <strong>na</strong>stępnie <strong>na</strong> emigracji, przyjechał we wrześniu 1848 do Lwowa, gdzie gwardia <strong>na</strong>rodowa<br />
urządziła <strong>na</strong> jego cześć wielką defiladę.<br />
38