25.10.2013 Views

Krok defiladowy na gruntach podmokłych - Gandalf

Krok defiladowy na gruntach podmokłych - Gandalf

Krok defiladowy na gruntach podmokłych - Gandalf

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

53<br />

KROK DEFILADOWY NA GRUNTACH PODMOKŁYCH<br />

ła druga woj<strong>na</strong> Êwiatowa? Historyczne tło bitwy w Lasach Janowskich”.<br />

Sporo tego krà˝yło mi´dzy ludem, zwłaszcza po marcu.<br />

W koƒcu lat pi´çdziesiàtych społeczeƒstwo <strong>na</strong>s, harcerzy, lubiło.<br />

CzuliÊmy to. Kontroler komunikacji miejskiej nie ˝àdał okazania biletu;<br />

było rzeczà oczywistà, ˝e harcerz nie jedzie <strong>na</strong> gap´. Mundur<br />

ułatwiał te˝ podró˝owanie autostopem.<br />

Lecz wkrótce z<strong>na</strong>czenia poj´ç „harcerz” i „partyzant” w mowie<br />

potocznej zbli˝yły si´ do siebie – zacz´ły oz<strong>na</strong>czaç pajaca, człowieka<br />

niepowa˝nego, wiecznego chłopca. „Działania partyzanckie”,<br />

czyli chaotyczne, bezplanowe, <strong>na</strong> łapu capu. Mimo ˝e w owych latach<br />

˝yło niemało ludzi, którzy dobrze wiedzieli z własnego doÊwiadczenia,<br />

˝e akcja partyzancka, jeÊli miała przynieÊç po˝àdany skutek,<br />

musiała byç przemyÊla<strong>na</strong> w <strong>na</strong>jdrobniejszych szczegółach i przeprowadzo<strong>na</strong><br />

z <strong>na</strong>jwi´kszà precyzjà. ˚yli jeszcze członkowie Szarych<br />

Szeregów, absolutnego fenomenu w całej okupowanej Europie.<br />

***<br />

W dzieciƒstwie chwaliłem si´, ˝e jestem wojenny, choç starsi tego<br />

nie uz<strong>na</strong>wali. DziÊ myÊl´, ˝e miałem niebywałe szcz´Êcie, bo nie jestem.<br />

Nale˝´ do pierwszego od co <strong>na</strong>jmniej dwóch stuleci pokolenia<br />

Polaków, które nie zaz<strong>na</strong>ło wojny. Stanu wojennego 1981/1982 nie licz´,<br />

to była woj<strong>na</strong> tylko z <strong>na</strong>zwy, woj<strong>na</strong> bez wojny. Wyrosłem, prze-<br />

˝yłem młodoÊç, teraz si´ starzej´, robi´, co chc´, nikt mnie nie<br />

przeÊladuje za głoÊne mówienie po polsku, nie musiałem do nikogo<br />

strzelaç, nikt nie strzelał do mnie. Nie uciekałem z płonàcego domu,<br />

miałem i wcià˝ mam cudowne ˝ycie.<br />

***<br />

Stryj Tadeusz, ten, co tak mazura wodził, zachował si´ <strong>na</strong> paru fotografiach<br />

i w kilku spisanych wspomnieniach.<br />

„(…) o<strong>na</strong> – płowa, z odrzuconà w tył głowà, gibka, on – kr´py, barczysty,<br />

zwarty, ze szczecinà wàsów <strong>na</strong>d mocno wysuni´tà dolnà<br />

szcz´kà, <strong>na</strong>jłatwiej byłoby powiedzieç – brzydki, ale by to nie okre-

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!