10.07.2015 Views

kazimierz wybranowski - dziedzictwo 3 - W Sercu Polska

kazimierz wybranowski - dziedzictwo 3 - W Sercu Polska

kazimierz wybranowski - dziedzictwo 3 - W Sercu Polska

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

- To ty naprawdę mnie kochasz! BoŜe, jaka ja jestem szczęśliwa!Nie próbował zapanować nad sobą. Otoczył ją ramieniem, przycisnął do piersii usta do jej ust przycisnął...Odsunął się od niej i znów zaczął mówić spokojnie:- MoŜna kochać kobietę i nie myśleć o pojęciu jej za Ŝonę. Ja nie jestemmłodym chłopaczkiem, działającym bez zastanowienia. Pomimo, Ŝe ciągnie mnie dociebie z nieprzeparta siłą, Ŝe jesteś jedyną w moim Ŝyciu kobietą, która mnie dosiebie przykuwa, nie myślałem o tobie jako o mej przyszłej Ŝonię. Dopiero...- Dopiero?- Pamiętasz tę naszą rozmowę, te chwile, kiedy się wzięliśmy za ręce i wmilczeniu patrzyli sobie w oczy?.. .Dziewczyna się zarumieniła i potwierdziła tylko skinieniem głowy.- Wyrwałaś swe ręce z moich.- Jakiś lęk mnie ogarnął.- A ja natychmiast wyszedłem.- Tak.- A wiesz dlaczego?. Bo w tobie odezwał się wstyd kobiety, a we mnie honormęŜczyzny - dwie wielkie instytucje naszej cywilizacji. W chwile potem powiedziałemsobie: Ta kobieta musi być moją Ŝoną.Zapanowało milczenie. Przerwała je Wanda:- Teraz juŜ wiem wszystko, czego dziś chciałam się od ciebie dowiedzieć. IdźjuŜ, mój najdroŜszy. A ja będę myślała o tym wszystkim, co mi powiedziałeś.PoŜegnała go krótkim jakby małŜeńskim pocałunkiem.śródło: www.endecja .pl

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!