12.07.2015 Views

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

SADECZANIN październik 2010_SADECZANIN 28-09-2010 01:41 Strona 92– Przypadki występują raczej w gramatyce.Natomiast w archiwistyce oczywiście mo że my mó wić o łu cieszczęścia. Wielokrotnie przeglądając archiwana interesujący mnie temat, odnajdy wa łem coś zu peł nie in ne go,wyjątkowego. W przypadku dokumentówkrólewskich czy książęcych zazwyczajpomaga znajomość danej kancelariii bardzo dobra znajomość zasobów ar -chiwum miasta i historii ustroju.W ja kim sta nie jest ten śre dnio -wiecz ny do ku ment?– Bardzo dobrym. Pergamin jest złożony.Niestety nie posiada już pieczęci.Ustaliłem jednak, że jeszcze w XIX wiekuprzy nim się znaj do wa ły, więc praw -dopodobnie padły ofiarą kolekcjonerówsfragistycznych. W dokumencie podanyjest wystawca.HISTORIACzy to praw da, że jest Pan rów nieżna tropie innego bardzo cennegodla Sądecczyzny dokumentu, związanegoz bazyliką św. Małgorzaty?– Wi dzę, że ta jem ni ca nie jest już ta -jemnicą. Rzeczywiście odnalazłem oryginalnydokument erekcyjny kolegiatyw Nowym Sączu z października 1448 r.Gdzie? W ar chi wach ko ściel nych?– Zazwyczaj takie dokumenty znaj -dują się w archiwach kościelnych. I tennigdy nie opuścił instytucji kościelnej.Jedynie czasami po prostu się gubił. Dokument znaj du je się w Pol sce, ni gdy,w od ró żnie niu od lo ka cyj ne go, nieopuszczał naszego kraju. Jego stan oceniamna plus do bry. I przy tym do ku -men cie nie ma pie czę ci. Miej sca mina zło że niach jest po pro stu prze tar ty,z uwa gi na to, że był al bo nie wła ści wieprze cho wy wa ny, al bo zbyt czę sto roz -kładany.Jak te dokumenty przetrwały zawieruchywojenne?– Naj praw do po dob niej zo sta ły wy -wiezione z miasta po pierwszym rozbiorzePolski. W przypadku lokacyjnego,są dzę, że za dbał o to król czy je gourzędnicy odpowiedzialni za spisywanieprzywilejów i podstaw prawnych.Kiedy sądeczanie będą mogli zobaczyćfotokopie tych dokumentów?– Mam na dzie ję, że jesz cze w tym ro ku.Niestety dokument nieposiada już pieczęci.Ustaliłem jednak, żejeszcze w XIX wiekuprzy nim się znajdowały,więc prawdopodobniepadły ofiarą kolekcjonerówsfragistycznych.FOT. SAWCzego teraz Pan poszukuje w archiwach?– Intryguje mnie jeszcze jedno miastona Sądecczyźnie – Grybów. Chodzirównież o XIV-wieczny pergamin, byćmo że lo ka cyj ny. Obec nie Gry bów maXV-wieczną kopię dokumentu lokacyjnego z 1340 ro ku. Mo gę zdra dzić, że sąprzesłanki, iż akt lokacji Grybowa istniałw XVIII wie ku.A nad czym Pan te raz pra cu je?– Obec nie nad do ku men ta mi do ty -czącymi św. Kingi z archiwum watykańskiego.Są to np.: oryginalne pergaminylokacyjne wsi z XIII wieku, należącychdo klarysek; materiały dotyczące przebudo wy klasz to ru w po cząt -ku XVII wie ku; do ku men tyza świad cza ją ce o za an ga żo wa niu du -chownych z Biegonic, Barcic, Podegrodziaw bezpośrednie starania w Rzymieo beatyfikacje św. Kingi. Chciałbym, byzna la zły się one w ksią żce, któ rą przy -go to wu ję. Nie daw no uda ło mi się od -szu kać też do ku ment, za świad cza ją cyo wi zy cie Za wi szy Czar ne go w Piw -nicznej i jego krewnych, którzy dopuścilisię w tym mie ście roz bo jów.Roz ma wia ła IGA MI CHA LEC92 Sądeczanin PAŹDZIERNIK 2010 v www.sadeczanin.info

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!