31.07.2015 Views

metody, formy i programy kształcenia - E-mentor

metody, formy i programy kształcenia - E-mentor

metody, formy i programy kształcenia - E-mentor

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Ułomności edukacji statystycznej – uwagi i refleksjezawierały popularną prasową prezentację okolicznościdanego zjawiska – a to, co najbardziej koniecznei istotne – tzn. bezpośrednie odniesienie do wynikówprzeprowadzonego badania – schodziło na dalszy planlub było marginalizowane. Czasem nawet w ogóleomawiano zjawiska inne niż badane. Z drugiej strony,niekiedy wnioski były niejako przedłużeniem czydalszą częścią analizy, co świadczy o niezrozumieniuistoty tej części pracy. Nie zawsze też wspomnianeczęści były wyraźnie od siebie oddzielone. W analiziebardzo przydałyby się tablice kontyngencji w najprostszejpostaci (np. w przypadku badania e-zakupówwarto wiedzieć, ile osób, które czytają regulaminy,składa reklamacje zakupionych towarów).Częstokroć w pracach występowała niewłaściwaforma wizualizacji tabelaryczno-graficznej. Czasemstosowano podstawowe statystyki opisowe (średniączy medianę) w nieuprawniony sposób, tzn. licząc jez kategorii odpowiedzi – tzn. z liczb, które oznaczałytylko kategorie danej zmiennej nominalnej (np. rodzajewyrobów) lub cech dotyczących nieporównywalnychobiektów (czyli takich, których immanentne właściwościzupełnie do siebie nie przystają). Na przykład pisano,że średnio zakupiono 1,71 produktu, tymczasemnie jest to kategoria jednorodna (produktem możebyć np. zarówno długopis, jak i pralka), zatem tegotypu uśrednianie nie ma sensu z interpretacyjnegopunktu widzenia 6 .Z drugiej strony, wykresy i tablice czasem pozbawionebyły tytułów czy adnotacji o źródłach. Bywało,że na wykresach znajdowały się sztuczne pustekategorie – niekiedy, gdy taka kategoria obejmowałaznaczną część wykresu, stawał się on mało czytelny.Zdarzało się ponadto, że do analizy częstości występowaniaopisowych kategorii odpowiedzi (np. liczbyosób kupujących poszczególne rodzaje towarów przezinternet) stosowano wykres liniowy, co jest niewłaściwei mylące, gdyż tego rodzaju prezentację możnastosować jedynie do analizy szeregów czasowych lubczęstości zmiennych mierzonych na skali różnicowejbądź ilorazowej 7 . Gdy obliczano wskaźniki strukturalnew odniesieniu do różnych przekrojów (np.odsetek odpowiedzi na dane wąskie pytanie – typu:jeśli wyjeżdżałeś na wypoczynek, to dokąd – w stosunkudo liczby ankietowanych ogółem i w stosunku doliczby tych, którzy pozytywnie odpowiedzieli na poprzedniezawężające pytanie – w tym przykładzie – czywyjeżdżałeś na wypoczynek), zapominano o podaniu precyzyjnejinformacji, jaką podstawę strukturyzacyjnąw danym przypadku stosowano. Zdarzało się także,że usiłowano badać strukturę zjawiska w sytuacji,gdy nie miało to sensu. Prezentowano np. następującedane: Sposoby zapłaty: 7 osób (9,0 proc.) – podającprzez internet dane z karty kredytowej lub debetowej;7 osób (9,0 proc.) – podając dane ze specjalnej karty lubkonta do płatności internetowych (gdzie wpłaca się środkitylko na potrzeby planowania zakupów internetowych);38 osób (48,7 proc.) – przelewem za pomocą bankowościinternetowej; 26 osób (33,3 proc.) – płatności dokonanopoza internetem (np. gotówką przy odbiorze, zwykłymprzelewem w banku lub na poczcie), a w tym przypadkuankietowani mieli możliwość wyboru więcej niż jednejopcji (świadczy o tym suma odpowiedzi równa 78, cojest większe od liczby ankietowanych, która wynosiła60; skądinąd zresztą o wielokrotnym wyborze nawetw tym przypadku nie wspomniano). W innych pracachz kolei niepotrzebnie sumowano wielokrotne odpowiedzi(tzn. sumowano liczby osób, które wskazałyposzczególne warianty odpowiedzi na dane pytaniew sytuacji, gdy ankietowana osoba mogła wskazaćwięcej niż jedną odpowiedź).Zgłoszone prace często charakteryzowały się równieżnieporadnością językową i logiczną. Pojawiały sięnp. sformułowania w rodzaju: trudno stwierdzić, kto jestbardziej kulturalny, kobiety czy mężczyźni (a chodziłoo aktywność kulturalną); przeprowadziliśmy ankiety,w których uczestniczyło 40 różnych płci; groźby zatrući innych skutków niepożądanych wciąż nie przynoszą skutków;kobiety zróżnicowały się trochę bardziej; widzimy więcwyraźnie różnice pomiędzy płcią. Nazywano ankietowanychankieterami, o badanych pisano w nieuprawnionysposób społeczeństwo, zagadnienie czytelnictwa zwanokwestią czytelności itp. Do najbardziej symptomatycznychprzejawów niedostatku intuicji statystycznejnależy zaliczyć nieprawdziwe stwierdzenie: błędyw materiale statystycznym nie wystąpiły, ponieważ wywiadzostał przeprowadzony przez ankieterów. Każdebadanie statystyczne jest bowiem obciążone błędamisystematycznymi (nielosowymi), ponieważ jego jakośćw pierwszej kolejności zależy od postawy respondentów,która nie zawsze bywa przychylna badaniu (choćbezpośredni kontakt z respondentem – zamiast np.ankiety internetowej – pozwala wiele z tych problemówwyeliminować). Niepożądana jest również ekspresjaosobistego, subiektywnego stosunku badaczado wyników badania (w podpunkcie d odpowiedzi naszadowoliły) czy niekompletne wnioskowanie 8 .Występowały również liczne błędy stylistyczne,interpunkcyjne oraz ortograficzne. Do najbardziejrażących należy zaliczyć pisownię: warzność, zakópów,z pośród czy polacy. Ewentualna dysgrafia autorówtakich prac nie wydaje się tu przekonującym uspra-6Nasuwa się tutaj przykład podany przez Klemensa Stróżyńskiego: 50 krów i 50 królików pasie się na 100 ha łąki; jeśli jednąkrowę zastąpimy królikiem, to nadal na 1 ha przypadać będzie jedno zwierzę – tylko co na to krowy? Zob. K. Stróżyński, JejWysokość Niekompetencja, „Matematyka”, R. LVIII, 2005, nr 3 (313), s. 17–22.7O innych typowych błędach występujących często w prezentacji graficznej danych statystycznych można przeczytać w artykuleStephena Fewa: Common Mistakes in Data Presentation, Perceptual Edge, 2004, http://www.perceptualedge.com/articles/ie/data_presentation.pdf, [27.03.2012].8Na przykład w jednej z prac padło stwierdzenie: z naszej ankiety wynika, że nikt nie zaznaczył określenia „Mam aż za dużo wolnegoczasu”, z czego można wnioskować, że młodzież umie wykorzystać swój wolny czas, np. na realizowanie swoich zainteresowań – a przecieżmoże to oznaczać również, że ankietowani mają w ogóle niewiele wolnego czasu.kwiecień 2012 11

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!