23.12.2012 Views

Jan Wowczak (1884-1935) - pierwszy - Nestor - Czasopismo ...

Jan Wowczak (1884-1935) - pierwszy - Nestor - Czasopismo ...

Jan Wowczak (1884-1935) - pierwszy - Nestor - Czasopismo ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Historia Arcyksi¹¿ê Maksymilian<br />

<strong>Jan</strong> Zborowski, marsza³ek nadworny koronny<br />

Andrzej Zborowski, Krzysztof Zborowski, stolnik<br />

litewski Aleksander Proñski [1].<br />

Zjazd elekcyjny rozpocz¹³ siê 30 VI 1587 r.<br />

pod Warszaw¹. Obradowano osobno w ko³ach<br />

„czarnym” i „bia³ym”. W po³udnie dnia 19 VIII w kole<br />

„czarnym” wybrano królewicza szwedzkiego<br />

Zygmunta, przy wspó³pracy królowej wdowy,<br />

prymasa Stanis³awa Karnkowskiego i marsza³ka<br />

Andrzeja Opaliñskiego. Wybór króla og³osi³ prymas<br />

w kolegiacie œw. <strong>Jan</strong>a w Warszawie. Trzy dni<br />

póŸniej w kole „bia³ym” wybrano arcyksiêcia<br />

Maksymiliana. Biskup kijowski Jakub Woroniecki<br />

og³osi³ Maksymiliana królem w koœciele œw. Anny, a<br />

nabo¿eñstwo odprawi³ kardyna³ Jerzy Radziwi³³.<br />

Król elekt Maksymilian w dniu 14 IX wyruszy³<br />

z Wiednia i 27 IX zaprzysi¹g³ pacta conventa w<br />

katedrze w O³omuñcu, a 16 X przyby³ z wojskiem do<br />

Mogi³y pod Krakowem. W dwa dni póŸniej<br />

rozpocz¹³ oblê¿enie miasta bronionego przez<br />

Zamoyskiego, który na czele 8 000 ¿o³nierzy uda³<br />

siê tam po elekcji, aby dla swojego elekta<br />

zabezpieczyæ Wawel, miejsce koronacji królów.<br />

Król elekt Zygmunt przyby³ ze Szwecji na pocz¹tku<br />

paŸdziernika i w dniu 7 X zaprzysi¹g³ pacta<br />

conventa w opactwie oliwskim, a 18 X rozpocz¹³<br />

podró¿ do Krakowa.<br />

Królowie elekci: Maksymilian, zajêty<br />

zdobywaniem Krakowa, i Zygmunt, który przyby³<br />

ju¿ do Piotrkowa, wymienili uprzejme listy, w<br />

których przedstawili swoje pogl¹dy na zaistnia³¹<br />

sytuacjê. Gdy Xi¹¿ê szwedzki Zygmunt do<br />

Piotrkowa przyby³, pisa³ do niego list Arcyksi¹¿ê<br />

Maxymilian, który Kraków oblega³, upominaj¹c go<br />

po przyjacielsku, aby odst¹pi³ od ubiegania siê o<br />

koronê, która siê jemu (Maxymilianowi) w skutek<br />

formalnego na tron wyboru nale¿y, a przy której on<br />

za ³ask¹ Boga, ufny w swe prawa i w pomoc Xi¹¿¹t<br />

chrzeœciañskich, niechybnie siê utrzyma, a któr¹ on<br />

(Zygmunt) id¹c za lekkomyœlnym kilku p³ochych<br />

doradzców podszeptem, osi¹gn¹æ niebacznie<br />

sobie tuszy. Xi¹¿ê Zygmunt odpowiedzia³ mu tym<br />

sposobem: ¿e on bynajmniej wskutek<br />

nierozmyœlnej porady, albo niebacznej p³ochoœci,<br />

ale zagruntowany na dope³nionym przez Rady<br />

pañstwa zgromadzone wyborze, jednostajnemi<br />

g³osami narodu na tron polski z Szwecyi powo³any,<br />

w podró¿ siê na objêcie tego¿ wybra³, i te<br />

rozpatruj¹c siê bli¿ej w okolicznoœciach, prawa swe<br />

do korony polskiej za gruntowne i niezachwiane<br />

coraz wyraŸniej obacza i odpowiedŸ sw¹ temi s³owy<br />

zakoñczy³: „postanowiliœmy nieodzownie, wsparci<br />

³ask¹ Najwy¿szego, podró¿ naszê do Krakowa<br />

celem odprawienia obrz¹du koronacji koñczyæ,<br />

dok¹d nas przychylne g³osy i dobre chêci narodu<br />

wzywaj¹; i jesteœmy gotowi raczej wszystko utraciæ,<br />

krew naszê wylaæ i w najwiêksze siê<br />

niebezpieczeñstwo podaæ, niŸli tego zrz¹dzenia<br />

Boskiego nie dope³niæ i tylu zacnych ludzi<br />

¿yczliwym dla nas chêciom zawód uczyniæ.<br />

Upraszamy przytem W. Xcej Mci, aby zostawuj¹c<br />

przy nas Pañstwo, którego mu Opatrznoœæ nie<br />

przeznaczy³a, zechcia³ lud swój na powrót do<br />

Austryi odprowadziæ, i pokój w kraju wtargnieniem<br />

W. Xcej Mci zamieszany, przywróciæ”. Dan w<br />

Piotrkowie 7 XI 1587 [2].<br />

Po nieudanym szturmie na Bramê Szewsk¹<br />

w dniu 24 XI, Maksymilian z obozem przeniós³ siê<br />

na zimê nad granicê œl¹sk¹. W walkach o Kraków<br />

zginê³o oko³o 2000 ¿o³nierzy. Zygmunt przyby³ do<br />

Krakowa 9 XII. Nastêpnego dnia rozpocz¹³ obrady<br />

sejm koronacyjny. 27 XII Zygmunt raz jeszcze<br />

zaprzysi¹g³ pacta conventa w katedrze na Wawelu,<br />

a 28 grudnia 1587 roku, prymas koronowa³<br />

Zygmunta III Wazê na króla. Walka o tron by³a<br />

zakoñczona.<br />

W dniu 13 I 1588 wyruszy³ Zamoyski z<br />

wojskiem oko³o dziesiêæ tysiêcy wynosz¹cem, a<br />

blisko o dwa tysi¹ce zwiêkszyli je Baltazar Batory i<br />

Wêgrzyn Boremiesa [3]. Maxymilian, który<br />

znajdowa³ siê w Wieluniu, dowiedziawszy siê, ¿e<br />

obóz Kanclerza siê zbli¿a³, wyszed³ z tego miasta<br />

22 I 1588, cofaj¹c siê do miejsca zwanego Byczyna<br />

w Szl¹sku, który pod ów czas do Czech nale¿a³ [4].<br />

Wœród nocy ci¹gn¹c od Wielunia, przeszed³<br />

Zamoyski granicê i w niedzielê, dnia 24 I 1588<br />

stan¹³ wobec nieprzyjaciela. Po przegranej walce,<br />

Maxymilian ze szcz¹tkami swego wojska zamkn¹³<br />

siê w Byczynie. Zamoyski otoczy³ miasto i bez<br />

wielkiego oporu zacz¹³ r¹baæ bramy. Dano znak z<br />

wa³ów i jako orêdownicy pokazali siê Aleksander<br />

ksi¹¿ê Proñski krewny Zborowskich, Stanis³aw<br />

Cio³ek oraz Logius Niemiec. Zaczêli od wymówek,<br />

¿e kanclerz polski zgwa³ci³ granice cesarstwa,<br />

ale im odpowiedziano, ¿e nie o ¿adne wywody<br />

chodzi, tylko arcyksi¹¿ê ma oœwiadczyæ, czy siê<br />

chce poddaæ, czy te¿ woli byæ z miastem wziêty<br />

[5]. Zamojski zapewnia³: Upraszam W. Ksi¹¿êc¹<br />

Moœæ abyœ przygodê obecn¹ mê¿nym zniós³<br />

umys³em. Wyroki boskie s¹ niedoœcignione, tote¿<br />

nagrodzi on W. Ksi¹¿êcej Moœci czem innem klêskê<br />

tu poniesion¹. Przystoi te¿ mê¿owi tak wysoko<br />

urodzonemu wszelkie przeciwnoœci z pogodnem<br />

czo³em przyjmowaæ. Nie przez dumê wynios³¹, lecz<br />

dla uspokojenia ojczyzny mojej, upraszam W.<br />

Ksi¹¿êc¹ Moœæ abyœ raczy³ oddaæ osobê swojê<br />

stra¿y mej. ¯adne upokorzenie, ani zniewaga nie<br />

spotka nigdzie W. Ksi¹¿êcej Moœci. Uda siê W.<br />

Ksi¹¿êca Moœæ do zamku którego, gdzie wszystkie<br />

honory nale¿ne W. Ksi¹¿êcej Moœci oddawane<br />

bêd¹, dopóki nie bêd¹ zawarte i wype³nione<br />

23

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!