Jan Wowczak (1884-1935) - pierwszy - Nestor - Czasopismo ...

Wspomnienia Losy Lipków
nadane Adolfowi stopnie wojskowe, najpierw
podpu³kownika, a nastêpnie w 2006 roku - stopieñ
pu³kownika. Otrzyma³ tak¿e Krzy¿ Zas³ugi, Krzy¿
Partyzanta i Krzy¿ Armii Krajowej.
Niestety, w ostatnich latach nastêpowa³o
szybkie pogorszenie stanu zdrowia. Da³y o sobie
znaæ niedostatek okresu wojennego, trudy ¿ycia
partyzanckiego, a przede wszystkim ¿o³nierska
poniewierka na froncie w latach 1944-1945. Mimo
troskliwej opieki ze strony ¿ony Alicji i specjalistów
ze Szpitala Wojskowego w Poznaniu, w ostatnich
tygodniach w sierpniu i wrzeœniu nast¹pi³o
gwa³towne pogorszenia zdrowia. 3 paŸdziernika
2007 roku serce Adolfa - pu³kownika Wojska
Polskiego, magistra prawa i radcy prawnego
przesta³o biæ.
Agnieszka Szyku³a-¯ygawska
Losy Lipków w Krasnymstawie
W okresie przedwojennym do Krasnegostawu
sprowadzili siê Lipkowie. Przybyli tutaj:
rodzeñstwo - Stanis³awa, Apolonia, Katarzyna i
Kazimierz Lipko oraz ich mama - Agnieszka z domu
Kasprzyk, po pierwszym mê¿u B³aszczak, po
drugim mê¿u Lipko.
Przed po³udniem, 22 lipca 1944 roku w
koœciele pw. œw. Franciszka Ksawerego w
Krasnymstawie odby³ siê chrzest Wies³awa
Zygmunta Pow¹zki, syna Mariana i Apolonii z
Lipków. Chrzestnymi dziecka byli Kazimierz Lipko i
Irena Pow¹zka. Tego samego dnia po po³udniu, jak
informuj¹ ksiêgi parafii œw. Franciszka Ksawerego,
do kancelarii przysz³o dwóch mieszkañców
Krasnegostawu - 34-letni Marian Pow¹zka i jego
krewny, trzy lata starszy Jan Kokradzki. W ich
obecnoœci odby³ siê œlub 19-letniego Kazimierza
Lipko z m³odsz¹ o rok, urodzon¹ w ¯ó³kiewce
Kazimier¹ Hec. Pan M³ody, jak zosta³o napisane w
akcie œlubu - œlusarz, pochodzi³ z innej czêœci
Lubelszczyzny, a do Krasnegostawu przywêdrowa³
za swoimi siostrami: Stanis³aw¹ i Apoloni¹
(Stanis³awa by³a ¿on¹ Jana Kokradzkiego,
Apolonia - Mariana Pow¹zki). Rodzona ich siostra
Katarzyna równie¿ mieszka³a w Krasnymstawie.
Podobnie jak one, Kazimierz zdecydowa³ siê
za³o¿yæ rodzinê w Krasnymstawie. Starszy,
przyrodni brat rodzeñstwa, Wojciech B³aszczak
mieszka³ wówczas w Bodaczowie, a jego m³odszy
brat - Antoni przebywa³ w ochronce dla dzieci w
Radecznicy.
Kazimierz Lipko opowiada o wydarzeniach
z 22 lipca 1944 roku: „kiedy przyszliœmy ochrzciæ
Wies³awa, ksi¹dz w³aœnie siê pakowa³”. Tego dnia
52
Pogrzeb odby³ siê w Poznaniu zgodnie z
ceremonia³em wojskowym stosownie do rangi, jak¹
zmar³y posiada³. W pogrzebie równie¿ bra³y udzia³
poczty sztandarowe AK oraz licznie przyby³a
rodzina, przyjaciele i znajomi. Mszê œw. odprawia³o
dwóch ksiê¿y, w tym jeden zaprzyjaŸniony z rodzin¹
synowej.
W imieniu by³ych oficerów wojskowych i
zarazem kolegów z wojska po¿egna³ zmar³ego oraz
z³o¿y³ kondolencje ¿onie, synowi z ¿on¹, siostrze z
rodzin¹ oraz krewnym i przyjacio³om - pu³kownik dr
nauk historycznych, syn ziemi lubelskiej - Zygmunt
Bulzacki.
Józef D¹bski
Krasnystaw. Zak³ad fotograficzny A. Zieliñskiego.
Na zdjêciu siostry Apolonia i Stanis³awa Lipko
z ma³¿onkami (krewnymi) Marianem Pow¹zk¹
i Janem Kokradzkim, lata 40. XX w.
og³oszono manifest PKWN w Che³mie, a w stronê
Krasnegostawu kierowa³a siê Armia Czerwona.
„Szybko, zaraz po chrzcinach musia³a odbyæ siê
nasza msza œlubna” - dodaje, serwuj¹c w swoim
mieszkaniu w S³upsku herbatê w eleganckich, w
kolorze palonej ceg³y fili¿ankach. „Ksi¹dz, zaraz po
naszym œlubie wyjecha³ z Krasnegostawu. My na
kilka tygodni przenieœliœmy siê do Gorzkowa”.
Fili¿anki, z których popijamy herbatê, znaj¹
pewnie niejedn¹ historiê. Kazimierz Lipko, kilka lat
po przyjeŸdzie do S³upska z Krasnegostawu na tzw.
„Ziemie Obiecane”, otworzy³ ze swoj¹ drug¹
ma³¿onk¹, cioci¹ Rysi¹, restauracjê. Podejmowa³
wielu goœci, „szczególnie wystawne by³y bankiety
urz¹dzane na sylwestra lub okolicznoœciowe
przyjêcia dla ludzi kultury i polityki” - wspomina. „W