Ebook2021
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
POZWOLIĆ JEJ ODEJŚĆ
Pierwszą rzeczą, jaką Kacper zrobił po przebudzeniu, było sięgnięcie po
smartfona. Chciał sprawdzić, czy Natalka jeszcze śpi i zapytać, o której się
spotkają. Zaniepokoiło go jednak kilkanaście nieodebranych połączeń od
przyjaciela. Po wybraniu numeru po drugiej stronie usłyszał roztrzęsiony głos:
- Kacper… Słyszałeś co się stało dziś w nocy? – wymamrotał chłopiec po drugiej
stronie. – Natalia miała okropny wypadek.. Jechała z Aśką i dziewczynami… To
była ciężarówka, nie miały z nią szans… Tak mi przykro, Kacper… Ona nie żyje –
wychrypiał i połączenie zakończyło się. Odsunął telefon od ucha. Na jego twarzy
nie było widać żadnych emocji, mimo tragicznej wiadomości, jaką właśnie
przekazał mu kolega.
O…
Kacper wiedział, że musi jak najszybciej wyjść z domu. Wskoczył na rower
i skierował się w stronę domu Natalii. Rzucił rower pod ogrodzenie i dobiegł do
drzwi, po czym zadzwonił agresywnie dzwonkiem. Otworzył mu ojciec Natalii. W
jego oczach ujrzał pustkę, lecz jeszcze gorszy widok czekał go za plecami
mężczyzny. W głębi domu zobaczył zgarbioną z bólu sylwetkę mamy Natalii.
Ostatnie co Kacper pamiętał to jej pełen cierpienia szloch. Potem była już tylko
cisza.
On…
Chłopiec pamiętał parę kolejnych dni jak przez mgłę. Całe jego ciało było
odrętwiałe, a w głowie zamiast myśli pustka. Wiele ludzi pojawiało się obok
niego, mówiąc do niego spokojnym, kojącym głosem. Lecz każdy z nich
rezygnował z prób dotarcia do umysłu Kacpra, któremu wydawało się, że tylko
dryfuje w tej rzeczywistości, że to się nie dzieje naprawdę.
Ona…
Od tamtego ranka wysłał Natalce chyba milion wiadomości i próbował się
do niej dodzwonić. Jednak bez skutku. Nie rozumiał co się stało, przecież od
ostatnich ośmiu miesięcy nie było dnia, żeby nie zamienili ze sobą choć słowa.
Kochał ją i bardzo mu na niej zależało, a ona nie raczyła mu nawet odpisać.
„Natalia, nie wygłupiaj się.” – wysłał kolejnego sms-a.
Ona n…
Ubrał czarny garnitur i wsiadł z rodzicami do auta. Pojechali do kościoła,
gdzie odbyła się uroczystość pogrzebowa. Wokół widział wiele twarzy kolegów
i koleżanek, każdy ściskał mu dłoń i patrzył na niego ze szczerym współczuciem.
Jego umysł był jednak zablokowany, czuł jakby całe jego ciało było puste,
a dźwięki wokół niego przytłumione.
Ona ni…
Wszedł na Facebooka. Na samej górze wyświetliły mu się posty, jakie jego
znajomi wstawili na tablicę Natalii. „Miła koleżanka”, „dobra uczennica” ,
„piękna dziewczyna” – tak nazywano ją we wpisach pełnych żalu z powodu jej
tragicznej śmierci. Kacper wysłał do niej kolejną wiadomość.
16. Konkurs literacki