Ebook2021
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Zapytał jak się czuje, co porabia. Jednak znów nie doczekał się odpowiedzi
zwrotnej. Rodzice chłopca widząc, co się dzieje, próbowali zabrać mu telefon,
ale reagował na to agresją i zamykał się w pokoju.
Ona nie…
Codziennie brał rower i przejeżdżał pod jej domem, ale bał się zadzwonić
do drzwi. Coś go przed tym powstrzymywało. Wydawało mu się jednak, że widzi
Natalię stojącą w oknie swojego pokoju, z uśmiechem na twarzy, który tak dobrze
znał. Mimo to, gdy zaczynał przyglądać się szybie, wrażenie znikało.
Ona nie ż…
Kacper czuł się coraz gorzej, stracił kompletnie poczucie czasu. Nie
wiedział też czy śpi, czy śni na jawie, ale nie chciał wyrywać się z tego amoku, bo
w końcu stało się to, na co tak bardzo czekał – przyszła do niego Natalia. Było
jednak inaczej niż zwykle, nie czuł jej obecności obok, wyglądała jak wyblakła
wersja siebie. Kacper bał się odezwać, nie wiedząc, czy dziewczyna znów nie
ucieknie. Jednak ona cały czas przy nim była, mimo że nie mógł jej dotknąć.
Czasem widział tylko błysk światła odbitego od jej włosów, czasem słyszał jej
śmiech, a czasem tylko wydawało mu się, że widzi ją kątem oka.
Ona nie ży…
W końcu Natalia przemówiła do niego, a przynamniej tak mu się wydawało,
bo głos dobiegał gdzieś z tyłu jego głowy. Prosiła, żeby poszedł za nią. A on to
zrobił. Doprowadziła go do miejsca wypadku, gdzie teraz przy drodze stał krzyżyk
i paliło się mnóstwo zniczy. Kacprowi przypomniało się, że już tu był, tego
samego dnia, gdy odebrał telefon. Ukląkł przy krzyżu i zaczął coraz ciężej
oddychać. Miał wrażenie, jakby jakaś okropna siła próbowała zmiażdżyć mu mózg
i serce.
Ona nie żyj…
Natalia stała cały czas przy krawędzi drogi. Poprosiła go, by odwrócił się w
jej stronę, po czym pochyliła się nad nim i wyszeptała mu do ucha: „Kocham cię,
Kacper. Nie chciałam umierać, ale jeszcze gorszą męką jest dla mnie patrzenie
jak cierpisz. Dlatego przyszłam, żeby się pożegnać. Musisz pozwolić mi odejść
i zacząć znowu żyć. Żyć za nas dwojga.” Uśmiechnęła się, po czym położyła się na
drodze. I nagle znikła. A wraz z nią znikła mgła, która otaczała przez te wszystkie
dni Kacpra. Wróciła mu też świadomość. I przyszedł ból.
Ona nie żyje – pomyślał.
16. Konkurs literacki