20.01.2015 Views

Piwowarstwo Ziołolecznictwo Kuchnia Konfratrów - Chef Paul

Piwowarstwo Ziołolecznictwo Kuchnia Konfratrów - Chef Paul

Piwowarstwo Ziołolecznictwo Kuchnia Konfratrów - Chef Paul

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Ziołolecznictwo<br />

Bazie, pąki, merystemy<br />

„Niech posiłek będzie<br />

twoim lekarstwem,<br />

a lekarstwo twoim posiłkiem”<br />

Ojciec nowoczesnej medycyny<br />

Hipokrates 400 lat p.n.e<br />

Wwielu regionach Słowiańszczyzny<br />

żywa jest tradycja<br />

palmy wielkanocnej – najczęściej<br />

robionej z gałązek wierzbowych,<br />

ziół, zimozielonych roślin,<br />

wstążek i kwiatów: sztucznych i prawdziwych.<br />

Ich magiczna moc bierze się<br />

z pogańskich jeszcze czasów i wiązana<br />

jest z „gałązką życia” z „drzewa świata”<br />

– symbolizującą odnawianie się<br />

przyrody. Kościół asymilował ten obrzęd,<br />

wykorzystując zbieżność terminu<br />

z Niedzielą Palmową, jako pamiątkę<br />

wjazdu Jezusa do Jerozolimy.<br />

Wiem, że w swych odmianach tradycja<br />

ta występuje w Małopolsce i na<br />

Kurpiach (Zbójna i Łyse), Górnym<br />

Śląsku (Gorzyce) i na Wileńszczyźnie.<br />

Prócz wszelkich odmian wierzby wykorzystywano<br />

młode gałązki brzozy<br />

i innych drzew i krzewów liściastych,<br />

lecz nie iglastych. Drzewa iglaste nie<br />

budziły się z zimowego snu i nie miały<br />

działania pobudzającego dla wegetacji.<br />

Magia drzew iglastych nie zrzucających<br />

szpilek na zimę, zarezerwowana<br />

była dla przesilenia zimowego (choinka).<br />

Tylko Kurpie uważali inaczej, stosując<br />

jodłę lub świerk w palmie wielkanocnej.<br />

Inne materiały stosowane w palmach<br />

to puszczające pąki gałązki malin<br />

i porzeczek, czasem pędy leszczyny<br />

lub wikliny. Do ozdoby stosowano<br />

prócz wstążek i bibuły, kłosy zbóż<br />

i różne trawy, wrzos, bukszpan, barwinek,<br />

borówkę, cis, widłaka.<br />

W moich rodzinnych stronach<br />

wieś Lipnica Murowana słynie z palemek<br />

sięgających kilkunastometrowej<br />

dorodności (rekord: 33,39). Nieco<br />

mniejsze egzemplarze służyły do<br />

skrapiania obejścia i zwierząt, okadzania<br />

palonymi palmami dobytku.<br />

Na udane plony kruszono je do ziarna<br />

na siew. Palmowe witki zaplecione<br />

w krzyżyk i wetknięte w ziemię<br />

– chroniły pola przed burzami, gradobiciem,<br />

suszą, szkodnikami i pożarem.<br />

W Wielką Sobotę palono zeszłoroczne<br />

palmy, by w środę popielcową<br />

posypać głowy ich popiołem. Palmy<br />

nie wolno wyrzucać, wyrzucanie<br />

przedmiotów poświęconych sprowadza<br />

nieszczęście.<br />

Poświęcone (a więc wzmocnione<br />

w swym działaniu) palmy miały<br />

działanie magiczne i wszechstronne<br />

– miały chronić ludzi, zwierzęta,<br />

domy i pola przed czarami, ogniem<br />

i złem wszelakim. Pokropienie rodziny<br />

poświęconą palmą zabezpieczało<br />

ją przed chorobami i głodem. Smagnięcie<br />

dorosłych, dzieci lub zwierząt<br />

witką z palmy zapewniało im zdrowie<br />

i powodzenie. Bazie palmowe wkładano<br />

też do ula dla większej produkcji<br />

miodu i zdrowotności roju.<br />

Nie ja biję – palma bije.<br />

Wierzba bije, nie zabije.<br />

Za tydzień Wielki Dzień.<br />

Za sześć noc Wielkanoc.<br />

Mniejsze palemki wtykano za święte<br />

obrazy, by zapewniły domownikom<br />

wszelką pomyślność. Wetknięte za<br />

belki budynku – chroniły go przed pożarem.<br />

Umocowane u okna, lub przy<br />

kominie – zabezpieczały przed piorunem.<br />

Nade wszystko jednak powszechna<br />

była wiara że zjedzone palmowe bazie<br />

zapewnią zdrowie ludziom i zwierzętom,<br />

a w szczególności uchronią przed<br />

bólem gardła i głowy. Dla uzdrawiającej<br />

mocy dodawano do ziół sproszkowane<br />

lub ususzone kotki wierzbowe.<br />

Wywary na choroby gardła, krtani<br />

i przeciw gruźlicy – sporządzano na<br />

korze z palmowej witki, dokąd jeszcze<br />

dała się oddzielić.<br />

W ten sposób od pogaństwa i magii,<br />

przez misteria wielkanocne doszliśmy<br />

do ziołolecznictwa. Pozostał już<br />

tylko mały kroczek i oto:<br />

Gemmoterapia<br />

Gemmoterapia (gemmae = pączki),<br />

a dokładniej merystemoterapia, wykorzystuje<br />

w celach leczniczych jako surowiec<br />

pączki roślin. Dokładniej – materiał<br />

roślinny z wierzchołka wzrostu,<br />

zawierający tkankę merystematyczną<br />

w której dokonuje się podział komórek<br />

i ich specjalizacja. Napary, odwary,<br />

płukanki czy okłady – przygotowuje<br />

się z pączków: pędów, liści, kwiatów,<br />

korzeni, bulw lub kłączy.<br />

Gemmoterapia to dział fitoterapii<br />

o niezwykłym potencjale rozwoju.<br />

Wciąż nie przebadany do końca, choć<br />

stosowany od stuleci (etnofarmakologia).<br />

Mający swych odkrywców<br />

i krzewicieli, a wciąż nieopisany. To<br />

roślinny odpowiednik fascynujących<br />

medycynę akademicką komórek macierzystych.<br />

Tylko, że komórki macierzyste<br />

to odkrycie ostatnich lat, pełne<br />

kontrowersji i związane z transgeniką<br />

oraz wykorzystaniem embrionów.<br />

Wykorzystanie wierzchołków wzrostu<br />

roślin pozbawione jest tych kontrowersji.<br />

Jak dotąd, „zieloni” roślinnych<br />

embrionów własną piersią nie zasłaniają.<br />

Zagraża sprawie tylko biurokracja,<br />

wysługująca się kartelom farmaceutycznym.<br />

To, co nazywamy gemmoterapią,<br />

jest przecież osadzone w historii rozwoju<br />

ludzkości. Czy da się ustalić, od<br />

kiedy ludzie obgryzają wierzchołki pędów<br />

i korzonków Jeszcze właściwsze<br />

byłoby pytanie: co zmieniło się w życiu<br />

ludzi od czasu, gdy wskutek osiągniętego<br />

wreszcie dobrobytu, przestali<br />

obgryzać wierzchołki pędów, pączki<br />

i korzonki A zmieniło się sporo…<br />

18<br />

KONFRATER 2/2009

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!