20.01.2015 Views

Piwowarstwo Ziołolecznictwo Kuchnia Konfratrów - Chef Paul

Piwowarstwo Ziołolecznictwo Kuchnia Konfratrów - Chef Paul

Piwowarstwo Ziołolecznictwo Kuchnia Konfratrów - Chef Paul

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Ziołolecznictwo<br />

UWAGA<br />

Nie kiełkujemy nasion psiankowatych<br />

jak: ziemniak czy pomidor czy papryka,<br />

bo zawierają substancje trujące!<br />

Problemem cywilizacji (a dokładniej<br />

jej „najcywilizowańszej” części)<br />

jest nadmierna sytość dzięki obfitości<br />

zbyt jednostajnego pożywienia<br />

i uleganiu wrodzonemu ludziom lenistwu.<br />

Od zawsze niektórzy ludzie wiedzieli<br />

o aktywnych biologicznie substancjach<br />

występujących w roślinach.<br />

Z czasem przyszła świadomość, iż<br />

występują one w różnych stężeniach,<br />

zależnych nie tylko od części rośliny<br />

(liść, łodyga, korzeń, kwiat i pąk), ale<br />

też i od warunków oraz pory wzrostu<br />

i zbioru. Szczegółowe badania<br />

wykazały, że najwięcej składników<br />

o największej aktywności biologicznej<br />

i najszerszym spektrum działań<br />

występuje w pąkach roślin. To właśnie<br />

merystemy zawierają najwięcej<br />

witamin, fitoncydów, alkaloidów, fenoli,<br />

flawonoidów, garbników, glikozydów,<br />

goryczy i olejków. I to najaktywniejszych,<br />

najintensywniejszych<br />

w działaniu.<br />

Kiełki<br />

Popularyzacja diet wegetariańskich<br />

przyswoiła Europie konsumpcję<br />

kiełków nasiennych, na Wschodzie<br />

znanych od tysięcy lat. Istnieje tekst<br />

przypisujący popularyzację uprawy<br />

kiełków cesarzowi Shen Wungowi,<br />

datowanemu na ok. 2800 p.n.e. Skiełkowane<br />

nasiona są doskonałym źródłem<br />

makro i mikroelementów. Przykładowo:<br />

w skiełkowanych nasionach<br />

soczewicy (względem suchego ziarna)<br />

mamy do 6 razy więcej witaminy C, do<br />

3 razy więcej witamin A i B2, zauważalnie<br />

więcej witamin B1, B5, PP. Zawierają<br />

pierwiastki śladowe, witaminy,<br />

enzymy, aminokwasy, substancje smakowe,<br />

aromatyczne i zapachowe, aktywizujące<br />

enzymy trawienne, saponiny,<br />

flawonoidy, fitohormony – w różnych<br />

ilościach, lecz zawsze aktywne biologicznie<br />

i znacznie więcej niż nasiona<br />

suche. Kiełki zbożowe mają znaczną<br />

wartość odżywczą, zawierają zwiększoną<br />

w stosunku do bielma ziarna<br />

ilość wit. C, B i E oraz aminokwasów<br />

i fosfolipidy, lecytynę, fitosterole, karoteny,<br />

a także fitohormony. Czyż to<br />

nie gemmoterapia<br />

Kiełkujemy: lucernę, soczewicę,<br />

fasolę (mung, adzuki, inne – raczej<br />

drobne nasiona), soję (jest już w Polsce<br />

GMO), rzeżuchę, rzodkiewkę, kozieradkę,<br />

groch włoski, groszek zielony,<br />

pszenicę, brokuł, grykę, proso, sezam,<br />

ryż, słonecznik, rzodkiew, rzepę, kukurydzę<br />

(jest już w Polsce GMO), gorczycę,<br />

ciecierzycę, siemię lniane, kapustę,<br />

buraki, koniczynę.<br />

Fot. Piotr Madanecki<br />

Nasiona do wysiewu w ogródku (detalicznie<br />

sprzedawane w papierowych<br />

kopertkach) mogą być zaprawiane chemią<br />

(powinno być ostrzeżenie na opakowaniu).<br />

Dla własnego zdrowia używajmy<br />

nasion nie zaprawianych.<br />

Kiełkować nasiona można w kiełkownicy,<br />

słoiku, na sitku, w woreczku<br />

(najlepszy sposób na strączkowe),<br />

czy nawet na talerzu w ligninie, jak<br />

śluzujące: rzeżuchę, lucernę, grykę<br />

lub siemię. Nasiona trzeba namoczyć<br />

w wodzie przez 3–4 godziny (najdrobniejsze<br />

nasiona jak koniczyna, siemię)<br />

do nawet 12 godzin (strączkowe, zboża).<br />

Ziarno przepłukujemy, pozbywając<br />

się drobnych zanieczyszczeń,<br />

osączamy i odstawiamy w temperaturze<br />

pokojowej, w wilgotnym powietrzu<br />

i świetle do wzrostu (ale nie<br />

zamknięte hermetycznie – może być<br />

słoik z lekko przykręconą zakrętką,<br />

postawiony „do góry nogami”). Przynajmniej<br />

raz dziennie należy kiełki<br />

przepłukać wodą. Woda bez chloru<br />

(odstana, filtrowana, przegotowana)<br />

powinna mieć temperaturę pokojową.<br />

Po czterech do sześciu dniach kiełki<br />

są gotowe. Można je przechować w lodówce,<br />

ale lepiej spożyć świeże i nastawić<br />

kolejną uprawę. Kiełki nasion<br />

drobnych zjadamy w całości. Kiełki<br />

dużych nasion albo oddzielamy od liścieni<br />

i okrywy nasiennej (na przykład<br />

zboża), albo poddajemy obróbce termicznej<br />

(zwłaszcza strączkowych), co<br />

zwiększa ich przyswajalność.<br />

Kiełki drobnych nasion, wytwarzając<br />

chlorofil przy świetle, nabierają koloru<br />

i goryczek – ale to zwiększa ich<br />

wartość o produkty przemiany materii.<br />

Wyjątkiem są strączkowe – lepiej<br />

smakują te z półmroku. W temperaturze<br />

ponad 22 stopnie istnieje ryzyko<br />

zapleśnienia uprawy, zwłaszcza<br />

niesystematycznie płukanej. W chłodzie<br />

wzrost kiełków ustaje. W słońcu<br />

www.konfraternia.org<br />

19

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!