09.04.2015 Views

grudzień 2012 - Bake & Sweet

grudzień 2012 - Bake & Sweet

grudzień 2012 - Bake & Sweet

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

12(25)<br />

piekarnie CUKIERNIE LODZIARNIE<br />

NAKŁAD 6 000 EGZ. / grudzień <strong>2012</strong>/<br />

raport: piece obrotowe<br />

B&S BUSINESS NEWS ŚWIAT<br />

Czekolada coraz droższa<br />

Polacy bez medalu<br />

B&S BUSINESS NEWS POLSKA<br />

Drink kawowy Agnieszki Fleischer<br />

najlepszym drinkiem świata<br />

Podwójne złoto dla pieczywa<br />

z melonami<br />

Razem musimy promować chleb<br />

POMYSŁ NA BIZNES<br />

precle - Zakręcone przekąski<br />

GRISSINI zwane królewskim chlebem<br />

trendy<br />

Cukiernicza podróż<br />

dookoła świata<br />

MARKETING I ZARZĄDZANIE<br />

Pan Średni Paragon,<br />

czyli jak zostać krezusem<br />

TECHNOLOGIE I URZĄDZENIA<br />

Linia Rademaker DoFlex<br />

do wytłaczania i formowania<br />

DODATKI I SUROWCE<br />

Kokosanki ciągle na topie<br />

NOWOŚCI PRODUKTOWE<br />

PODMŁODY PSZENNE OPATENTOWANE<br />

Magiczna Gruszka to kolejna<br />

nowość w ofercie stabilizatorów


2 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 3


w numerze 12 (25)<br />

b&S BUSINESS NEWS polska<br />

6 Podwójne złoto dla pieczywa<br />

z melonami<br />

7 Razem musimy promować chleb<br />

8 Polski drink kawowy najlepszy<br />

na świecie<br />

8 Erlenbacher wkracza do Polski<br />

wydarzenia<br />

10 Odroczony wypiek sposobem<br />

na rentowną produkcję<br />

12 Przybywa nam czeladników<br />

b&S BUSINESS NEWS Świat<br />

14 Coraz droższa czekolada<br />

16 Brazylijskie mistrzostwa<br />

bez medalu dla Polaków<br />

targi<br />

18 Jubileuszowe Expo <strong>Sweet</strong> już<br />

w lutym<br />

20 <strong>Bake</strong>pol 2013 w nowej odsłonie<br />

22 Kielce nie lubią pustki<br />

22 Krakowska HORECA nieobca<br />

naszej branży<br />

23 <strong>Sweet</strong>TARG nie tylko Ślązaków<br />

24 Mekka dla gastronomików<br />

24 FOOD-to-GO także dla lodziarzy<br />

i piekarzy<br />

25 Baltpiek - tajniki zdrowego biznesu<br />

26 Bariści i kucharze znowu przyjadą<br />

do Poznania<br />

27 Moskwa zaprasza na wiosnę<br />

28 Jakie lody będą na topie?<br />

29 Czy Südback znów pobije rekordy<br />

popularności?<br />

30 Anuga - globalnie i o wszystkim<br />

31 ISM 2013, czyli słodko<br />

i funkcjonalnie<br />

31 Hamburg z gastronomicznymi<br />

tradycjami<br />

32 Bagietki i croissanty<br />

w cieniu wieży Eiffla<br />

pomysł na biznes<br />

33 Nieźle zakręcone przekąski<br />

36 Grissini zwane królewskim<br />

chlebem<br />

trendy<br />

38 Słodki karnawał tuż, tuż<br />

marketing i zarządzanie<br />

41 Pan Średni Paragon,<br />

czyli jak zostać krezusem<br />

44 Promocje cenowe - efektywnie i z głową<br />

47 Jak złapać klienta<br />

na rabatowy haczyk?<br />

jak to się robi za granicą<br />

49 Czarodziej z Michelstadt<br />

52 Salon Czekolady<br />

- wcale nie taki mały<br />

56 Wysublimowany smak luksusu<br />

raport: piece obrotowe<br />

58 Jeszcze oszczędniejszy<br />

MIWE roll-in e+<br />

59 Opatentowane systemy Reventa<br />

60 Luxrotor i ceramiczny<br />

akumulator ciepła<br />

62 Medio i Maxi od Agiv Forni<br />

63 Rotovent i Rotor z włoskim<br />

temperamentem<br />

64 Wypiek w pełni kontrolowany<br />

66 Wózek za wózkiem?<br />

V-series da radę<br />

technologie i urządzenia<br />

68 Rademaker DoFlex - wiele<br />

możliwości, mało ograniczeń<br />

71 Mobilne schładzanie<br />

72 Siedem dni w tygodniu<br />

taka sama bułka<br />

74 W krainie luźnego ciasta<br />

dodatki i surowce<br />

78 Kokosanki ciągle na topie<br />

81 Żytnie znaczy zdrowe<br />

86 Słodkie modelowanie<br />

nowości produktowe<br />

89 Co ma gruszka do śmietany?<br />

promocja<br />

90 Kongresowa ekstraklasa<br />

4 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


www.bakeandsweet.pl<br />

Wydawca<br />

BCM Biznes Sp. z o.o.<br />

ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew<br />

tel. centrali 58 530 23 11<br />

Tomasz Przysiężny<br />

redaktor naczelny<br />

e-mail: info@bakeandsweet.pl<br />

www.bakeandsweet.pl<br />

reklama<br />

Małgorzata Chajrewicz<br />

malgorzata.chajrewicz@bakeandsweet.pl<br />

Marta Surma<br />

marta.surma@bakeandsweet.pl<br />

„Nie idź zawsze wyznaczoną drogą, która prowadzi tylko tam,<br />

dokąd inni właśnie już poszli”.<br />

Tymi słowami Aleksandra Bella rozpoczynamy jeden z artykułów<br />

w tym numerze <strong>Bake</strong> & <strong>Sweet</strong>. Co prawda, dotyczy on pieczenia<br />

i odpiekania pieczywa bezpośrednio w sklepach, „na<br />

oczach klienta”, ale to co kiedyś powiedział słynny wynalazca<br />

telefonu znajduje zastosowanie w niemal wszystkich dziedzinach<br />

życia.<br />

Wielkimi krokami zbliża się okres świąt Bożego Narodzenia,<br />

a wraz z nim czas wzmożonej pracy w piekarniach i cukierniach.<br />

W ofercie niemal wszystkich rzemieślniczych oraz dużych,<br />

przemysłowych zakładów z tych branż pojawią się typowo<br />

świąteczne wyroby. Jak co roku zdecydowana większość<br />

ich producentów tradycyjnie będzie powielać to, co produkowali<br />

już przed laty, lub też to, co robi ich konkurencja. To<br />

taka nasza, polska mentalność, która - jak mylnie uważają niektórzy<br />

- nakazuje wypiekać wciąż te same ciasta i ciasteczka,<br />

ciągle takie same chleby i bułki… Zero jakiejkolwiek oryginalności<br />

i kreatywności. A przecież tradycję tworzą ludzie, którzy<br />

przełamują stereotypy i stają się wzorem do naśladowania.<br />

Czy warto iść drogą, którą poszli już inni piekarze i cukiernicy?<br />

A może już czas, aby wyznaczyć nowe kierunki i trendy,<br />

które właśnie dla waszych kolegów i koleżanek z branży będą<br />

drogowskazem?<br />

Zdecydowanie, z marketingowego punktu widzenia zawsze<br />

warto być pierwszym, bo nawet jeśli znajdą się naśladowcy<br />

waszych nowatorskich wypieków, to i tak będą one kojarzone<br />

z ich autorem, który je wymyślił, a więc z wami. Takie przecieranie<br />

szlaków wymaga jednak sporej przedsiębiorczości i biznesowej<br />

odwagi.<br />

I tego właśnie wam życzymy, drodzy czytelnicy, mając jednocześnie<br />

nadzieję, że już wkrótce na łamach naszego<br />

miesięcznika będziemy mogli napisać o niesamowitym,<br />

nowatorskim i godnym naśladowania pomyśle na ciasto<br />

lub pieczywo, który opracowany został przez technologów<br />

z ……………………………………………*<br />

* już teraz w miejsce kropek wpisz nazwę swojej firmy.<br />

Redakcja<br />

redakcja@bakeandsweet.pl<br />

Redaktor naczelny<br />

Tomasz Przysiężny<br />

tomasz.przysiezny@bakeandsweet.pl<br />

sekretarz redakcji<br />

Sylwia Modzelewska<br />

sylwia.modzelewska@bakeandsweet.pl<br />

Dziennikarze<br />

Aneta Marczak<br />

aneta.marczak@bakeandsweet.pl<br />

Irena Muszałowska<br />

irena.muszalowska@bakeandsweet.pl<br />

dr Małgorzata Wnorowska<br />

malgorzata.wnorowska@bakeandsweet.pl<br />

Janusz Bekas<br />

janusz.bekas@bakeandsweet.pl<br />

Dział graficzny DTP<br />

Katarzyna Łukowicz<br />

katarzyna.lukowicz@bakeandsweet.pl<br />

Korekta<br />

Ewa Buczek<br />

ewa.buczek@bakeandsweet.pl<br />

Dział prenumeraty<br />

prenumerata@bakeandsweet.pl<br />

Foto na okładce:<br />

Fot. <strong>Bake</strong>&sweet<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 5


&S BUSINESS NEWS polska<br />

W SKRÓCIE<br />

97 cukierni otrzymało w listopadzie certyfikaty<br />

upoważniające do legalnej produkcji rogali<br />

świętomarcińskich. Przypomnijmy, że od trzech<br />

lat wypiek tego regionalnego produktu jest chroniony<br />

prawem unijnym. Rogale mogą być wytwarzane<br />

tylko w Wielkopolsce i zgodnie z określoną<br />

recepturą. Również ich nazwa jest zarejestrowana<br />

w unijnym rejestrze chronionych nazw pochodzenia<br />

i chronionych oznaczeń geograficznych.<br />

Nawet jeśli cukiernik będzie trzymał się ściśle<br />

przepisu na rogale, które m.in. można produkować<br />

z użyciem wyłącznie białego maku, to bez<br />

certyfikatu nie może ich sprzedawać jako „świętomarcińskie”.<br />

Tradycyjnie popyt na te produkty<br />

jest największy 11 listopada, kiedy to obchodzone<br />

są imieniny poznańskiej ulicy św. Marcina.<br />

Przed tym świętem szacowano, że certyfikowane<br />

cukiernie wypieką aż 600 ton rogali. Część z nich<br />

trafiło już za granicę m.in. do Niemiec i Anglii,<br />

a nawet odległej Australii.<br />

W Warszawie powstała pierwsza w Polsce<br />

w pełni bezglutenowa piekarnio-cukiernia Margita<br />

- poinformował portal celiakia.pl. Ma ona<br />

w sprzedaży codziennie świeży chleb bezglutenowy<br />

i drobne pieczywo smakowe. Oprócz tych<br />

wyrobów w Margit można kupić również bezglutenowe<br />

ciasta i dietetyczne ciasteczka.<br />

Otwarto trzecią już ciastkarnię sieci Cinnabon<br />

w naszym kraju. Wszystkie działają w Katowicach<br />

i nie narzekają na brak klientów. Do końca<br />

roku podobna cukiernia powstanie w Warszawie,<br />

w przyszłorocznych planach jest uruchomienie<br />

kolejnych lokali w innych dużych miastach. Specjalnością<br />

Cinnabon są m.in. cynamonowe rollsy<br />

i lemoniady wyciskane ze świeżych cytryn. Nie<br />

każdy jednak może być franczyzobiorcą tej międzynarodowej<br />

sieci cukierniczej, gdyż wymaga<br />

ona od inwestorów aż 1 mln zł wkładu.<br />

Kolejny znak Poznaj Dobrą Żywność trafił do<br />

piekarni-cukierni VINI. Zakład z Rogoźnika oprócz<br />

chlebów mieszanych Krajczok i Gryczok może od<br />

października używać charakterystycznego białoczerwonego<br />

godła również do promowania swojego<br />

chleba HipoLEN. Pieczywo to wzbogacone jest<br />

o nasiona szczególnej odmiany lnu, a sposób jego<br />

obróbki przed dodaniem do ciasta chlebowego<br />

nadaje chlebowi lekko orzechowego smaku i zapachu.<br />

Przede wszystkim jednak sprawia, iż właściwości<br />

odżywcze lnu są łatwo przyswajalne przez<br />

organizm człowieka - czytamy na stronie piekarni<br />

VINI. Dodajmy, że technologia produkcji chleba HipoLEN<br />

od kilku lat jest chroniona patentem.<br />

Opr. TP<br />

Fot. B&S<br />

Na targach Polagra-Tech Chleb Melonowy cieszył się dużym zainteresowaniem<br />

odwiedzających i to nie tylko z uwagi na medal MTP, którym ten produkt został wyróżniony.<br />

Podwójne złoto<br />

dla pieczywa z melonami<br />

Chleb Melonowy produkowany przez Berg Back otrzymał kolejne prestiżowe wyróżnienie.<br />

Tym razem został nagrodzony w plebiscycie Złoty Medal MTP - Wybór Konsumentów.<br />

W tym roku, jak już pisaliśmy w <strong>Bake</strong> &<br />

<strong>Sweet</strong>, zmieniła się formuła konkursu<br />

o Złoty Medal Międzynarodowych Targów<br />

Poznańskich. Nie tylko odświeżono wizerunek<br />

samego medalu, ale przede wszystkim<br />

dodano do niego cały pakiet korzyści dla<br />

laureatów tej nagrody. Po raz pierwszy<br />

również profesjonaliści mogli oddawać<br />

głosy w specjalnym internetowym plebiscycie,<br />

a tym samym zdecydować, który<br />

produkt prezentowany na poznańskich<br />

targach jest ich zdaniem najlepszy. Głosowanie<br />

to trwało jeszcze miesiąc po zakończeniu<br />

Polagry i dopiero w połowie listopada<br />

poznaliśmy zwycięzcę. Od samego<br />

początku liderem w plebiscycie był Chleb<br />

Melonowy, który na swoim stoisku targowym<br />

prezentowała firma <strong>Bake</strong>r Polska.<br />

- Dotychczas naszym największym osiągnięciem<br />

był Złoty Medal na Polagrze.<br />

Spośród złotych medalistów wyłoniono<br />

drogą głosowania „platynowego medalistę”<br />

i to my wygraliśmy - cieszy się Bogusław<br />

Tatarczyk. - Można powiedzieć, że<br />

Chleb Melonowy jest najlepszym produktem<br />

naszej branży w <strong>2012</strong> roku - dodaje<br />

szef <strong>Bake</strong>r Polska. Nagroda jest tym cenniejsza,<br />

że przyznana została przez samych<br />

piekarzy a nie przez wąskie grono<br />

ekspertów.<br />

Przypomnijmy, że w skład mieszanki do<br />

wyrobu pieczywa pszenno-żytniego wchodzą<br />

m.in. bogate w retinol ziarna melona<br />

i otręby żytnie. Jako jeden z nielicznych<br />

tego typu produktów miks Chleba Melonowego<br />

ma w swoim składzie mąkę Schluter,<br />

która naturalnie przedłuża świeżość<br />

chleba oraz nadaje wypiekom charakterystycznego<br />

koloru i połysku.<br />

TP<br />

6 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


&S BUSINESS NEWS Polska<br />

Razem musimy promować chleb<br />

O doskonałej jakości polskich produktów zbożowych i nowych pomysłach na ich promocję informowali przedstawiciele Polskiego<br />

Związku Producentów Roślin Zbożowych na konferencji prasowej, która odbyła się w połowie listopada w Warszawie.<br />

Spotkanie miało na celu przekazanie nowych<br />

informacji na temat planowanej promocji<br />

produktów zbożowych na rynkach<br />

Unii Europejskiej i nie tylko.<br />

- Polska oferuje coraz więcej wyjątkowych<br />

i niepowtarzalnych produktów zbożowych<br />

- podkreślał Lucjan Wolak, prezes Agencji<br />

Rynku Rolnego, pod której to patronatem<br />

odbywało się spotkanie. - Aby zachować<br />

konkurencyjność na światowych rynkach,<br />

polskie produkty zbożowe spełniają także<br />

szereg norm jakościowych i posiadają certyfikaty<br />

wymagane przez rynki docelowe oraz<br />

są dostosowywane do lokalnych wymogów<br />

i preferencji konsumenckich.<br />

Lucjan Wolak poruszył także tematykę wpływu<br />

Funduszy Promocji, którymi od momentu<br />

powstania w 2009 r. administruje ARR, na<br />

kształtowanie konsumpcji w Polsce. Prezes<br />

podkreślił, iż w bieżącym roku realizowanych<br />

jest osiem kampanii informacyjno-promocyjnych<br />

współfinansowanych z Funduszy<br />

Promocji.<br />

Spożycie chleba nadal spada<br />

W krajach rozwiniętych gospodarczo spożycie<br />

produktów zbożowych maleje. Takie<br />

same tendencje występują również w Polsce,<br />

jednak spożycie produktów zbożowych<br />

w naszym kraju jest wciąż większe niż w innych<br />

krajach UE. Maleje zwłaszcza spożycie<br />

pieczywa i mąki. Mniejsze są zmiany spożycia<br />

innych produktów zbożowych. W przeliczeniu<br />

na jednego mieszkańca stabilne jest<br />

spożycie makaronów, a spożycie wyrobów<br />

ciastkarskich wzrosło. Aktualnie spożycie<br />

produktów zbożowych wynosi 6,5 kg miesięcznie<br />

na osobę (w wadze produktu).<br />

Równocześnie rośnie eksport produktów<br />

zbożowych, gdyż walory smakowe i dietetyczne<br />

polskich przetworów zbożowych<br />

są doceniane na rynkach zagranicznych.<br />

W 2011 r. eksport produktów wysokoprzetworzonych<br />

był 2,5 razy większy niż w 2004<br />

r. i wyniósł blisko 386 tys. ton. Rósł zwłaszcza<br />

wywóz pieczywa i wyrobów cukierniczych.<br />

W 2011 r. wyeksportowano 267 tys.<br />

ton tych produktów, dwukrotnie więcej niż<br />

w 2004 r. Polski przemysł piekarski zaopatruje<br />

przede wszystkim rynek UE, a największymi<br />

odbiorcami pieczywa są Niemcy, Czechy<br />

i Węgry.<br />

Prezes sam piecze chleb<br />

Prezes Zwolak znany jest jako miłośnik domowego<br />

wypieku chleba. Podczas ubiegłorocznej<br />

konferencji podzielił się z gośćmi<br />

swoim przepisem na tradycyjny chleb razowy,<br />

który sam piecze. Na tegorocznych<br />

uczestników konferencji czekała szczególna<br />

niespodzianka - Lucjan Zwolak i Waldemar<br />

Broś zaserwowali chleb pełnoziarnisty<br />

z masłem, twarożkiem i dżemem z babcinej<br />

spiżarni.<br />

Tematyka chleba i innych produktów z naszej<br />

branży nieoczekiwanie zdominowała<br />

spotkanie.<br />

- Produktem, który pierwszy przychodzi<br />

na myśl, gdy mówimy o produktach zbożowych,<br />

jest „chleb”. Dopiero po nim przypominamy<br />

sobie pozostałe rodzaje pieczywa.<br />

Chleb jest od wieków podstawą pożywienia<br />

i symbolem dobrobytu - powiedział Marek<br />

Gąsiorowski ze Slow Food Polska. Dodał jednocześnie,<br />

że konsumenci powinni oceniać<br />

jakość pieczywa i produktów zbożowych kierując<br />

się podejściem organizacji Slow Food<br />

do rolnictwa i produkcji żywności.<br />

- To podejście określone jest przez trzy zasady:<br />

good, czyli świeża i smaczna sezonowa<br />

dieta, clean - produkcja żywności nie szkodząca<br />

środowisku, dobrostanowi zwierząt<br />

i naszemu zdrowiu, fair - etyczne podejście<br />

do konsumenta, pracownika i konkurenta -<br />

dodał ekspert<br />

Nie tylko targi<br />

Piotr Doligalski z PZPRZ podkreślił z kolei,<br />

iż od 2009 r. związek przeprowadził liczne<br />

akcje, popularyzując produkty z pełnego<br />

ziarna. Do tych działań należy zaliczyć:<br />

uczestnictwo w targach i spotkaniach branżowych,<br />

współpracę z mediami, szkolenia<br />

dla piekarzy, specjalne wydawnictwa tematyczne.<br />

- Już trzy porcje produktów pełnoziarnistych<br />

dziennie wpływają na poprawę zdrowia<br />

i samopoczucia - poinformowała podczas<br />

spotkania dr inż. Ewa Sicińska z Katedry<br />

Żywienia Człowieka Szkoły Głównej Gospodarstwa<br />

Wiejskiego. - Produkty pełnoziarniste<br />

zawierają o 80 procent więcej błonnika<br />

i o ok. 75 procent więcej innych prozdrowotnych<br />

składników, m.in. witamin i minerałów,<br />

w porównaniu do zwykłego pieczywa. Spożywanie<br />

pełnych ziaren zmniejsza ryzyko<br />

wielu chorób, w tym chorób układu krążenia,<br />

cukrzycy typu 2, nowotworów, schorzeń<br />

przewodu pokarmowego. Co ważne, stała<br />

i świadoma konsumpcja produktów z mąki<br />

pełnego przemiału pomaga zwalczać otyłość<br />

- jedną z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych.<br />

Dyrektor Departamentu Promocji i Komunikacji<br />

Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi<br />

Anita Szczykutowicz przybliżyła dziennikarzom,<br />

na czym polegają i czemu służą<br />

działania informacyjno-promocyjne resortu<br />

prowadzone w kraju i na świecie. Podkreśliła<br />

również, iż najbardziej rozpoznawalnym<br />

znakiem jakości żywności w Polsce jest symbol<br />

ministerialnego programu Poznaj Dobrą<br />

Żywność.<br />

Konferencja Polskiego Związku Producentów<br />

Roślin Zbożowych to już trzecie spotkanie<br />

z cyklu, finansowane ze środków Funduszu<br />

Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych.<br />

Chleb pełnoziarnisty dostarczyła<br />

Spółdzielnia Piekarsko-Ciastkarska, a grójeckie<br />

jabłka bracia Maliccy z firmy Benfix.<br />

Różnego rodzaju mąki goście konferencji<br />

mogli obejrzeć dzięki Młynom Szczepanki.<br />

AM<br />

Pi e k a r z o m n a r a t u n e k<br />

Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych<br />

prowadzi liczne działania, mające na<br />

celu przeciwdziałanie spadkowi spożycia pieczywa<br />

w Polsce. W 2011 r. statystyczny Polak<br />

zjadł go 53,9 kg - to o 4% mniej niż w roku<br />

poprzednim i aż o 43 kg mniej niż w roku<br />

1993. Co gorsze, Polacy spożywają również<br />

niewielkie ilości zdrowego pieczywa z pełnego<br />

przemiału, na przykład chleba razowego<br />

czy graham. Produkcja tych wyrobów w naszym<br />

kraju nie przekracza 4% - dla porównania<br />

w Niemczech stanowi około 20% ogólnej<br />

produkcji, w Szwecji i Norwegii - 15%.<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 7


&S BUSINESS NEWS Polska<br />

Polski drink kawowy najlepszy na świecie<br />

Drink kawowy Agnieszki Fleischer, baristki z małej knajpki Coffeeheaven na poznańskiej<br />

Ławicy, został okrzyknięty najlepszym drinkiem świata na mistrzostwach Barista<br />

of the Year <strong>2012</strong> - donosi gazeta.pl<br />

Fot. Materiały organizatora imprezy<br />

Agnieszka Fleischer z nagrodą dla<br />

najlepszego polskiego baristy.<br />

Napój o nazwie Appleasure Agnieszka Fleischer<br />

robi z użyciem jabłek. Ważne, aby<br />

były to dobre jabłka o zdecydowanym smaku.<br />

Te, które poznańska baristka zabrała<br />

w walizce na konkurs do Londynu, pochodziły<br />

z sadu jej znajomych. To właśnie polskie<br />

owoce podbiły serca brytyjskiego jury.<br />

Drink powstał na bazie zmiksowanych owoców<br />

zmieszanych z kawą typu Mocha Italia<br />

z dodatkiem słonego karmelu, który od niedawna<br />

stał się ulubionym składnikiem napojów<br />

w Wielkiej Brytanii.<br />

W kategorii Kawowy Drink Polka była lepsza<br />

od dziewięciu innych baristów i baristek<br />

z całego świata. Appleasure trafi do menu<br />

polskich kawiarni sieci Coffeeheaven.<br />

Najlepsi w przyrządzaniu kaw na czas okazali<br />

się bariści pracujący w Costa Coffee<br />

w Wielkiej Brytanii. Zwyciężczynią, która<br />

zdobyła tytuł Barista of the Year <strong>2012</strong>, została<br />

Victoria Stewart.<br />

Kawę i inne gorące napoje ma już w swojej<br />

ofercie większość polskich cukierni. Ich właściciele<br />

coraz częściej starają się odkrywać<br />

nowe wariacje na temat tego napoju, kawa<br />

cieszy się bowiem dużym zainteresowaniem<br />

klientów. Jak pokazują badania konsumenckie,<br />

jakość serwowanej kawy jest jednym<br />

z głównych czynników, na podstawie którego<br />

Polacy podejmują decyzję o wyborze<br />

kawiarni czy cukierni.<br />

AM<br />

Erlenbacher wkracza do Polski<br />

Od jakiegoś czasu w Polsce dostępne<br />

są produkty firmy ErlenbacherBackwaren<br />

- producenta mrożonych wyrobów<br />

ciastkarskich, kierowanych do branży<br />

HoReCa. Teraz firma chce oficjalnie<br />

wejść na polski rynek i zamierza zdobyć<br />

na nim pozycję lidera.<br />

Erlenbacher istnieje na europejskim rynku<br />

od 35 lat, działa w 36 krajach i zatrudnia<br />

pół tysiąca osób. Specjalizuje się w produkcji<br />

ciast i deserów, przygotowywanych<br />

wyłącznie przy użyciu naturalnych składników.<br />

Rocznie produkuje ponad 16 milionów<br />

ciast, co stawia przedsiębiorstwo<br />

w europejskiej czołówce. Aż 60% oferty to<br />

wypieki. Erlenbacher chce polskich klientów<br />

skusić naturalnymi metodami przygotowywania<br />

ciast i tradycyjnymi recepturami,<br />

bez konserwantów i tłuszczów. Ciasta<br />

nie są też barwione czy aromatyzowane.<br />

Wiele z nich w dużej mierze składa się ze<br />

świeżych owoców. W przypadku szarlotki<br />

jest to nawet 70%.<br />

Firma zapewnia, że kładzie nacisk nie tylko<br />

na jakość produktów, ale też na ekonomię.<br />

Wszystkie desery są pokrojone na mniejsze<br />

kawałki, dzięki czemu nie jest konieczne<br />

rozmrażanie całego ciasta, jeśli klient<br />

Fot. ErlenbacherBackwaren<br />

Na zdjęciu: premium apfeltorte, czyli mrożona szarlotka.<br />

zamówi tylko jedną porcję. Produkty przeznaczone<br />

na polski rynek obejmują ciasta<br />

kremowe, owocowe (m.in. truskawkowe,<br />

wiśniowe i śliwkowe) oraz tradycyjne. Są to<br />

szarlotki, ciasta czekoladowe, migdałowe,<br />

serniki, torty (również kilkuwarstwowe),<br />

tarty, brownies i kostki. Gama produktów<br />

ma się sukcesywnie rozszerzać.<br />

- Wierzymy, że nasze doświadczenie zdobyte<br />

przez lata na europejskich rynkach<br />

pomoże nam także w Polsce - mówi Bernhard<br />

Neumeister, dyrektor zarządzający<br />

Erlenbacher. - Naszym celem jest pozycja<br />

największego dostawcy dla branży. Obecnie<br />

pracujemy nad polską wersją naszej<br />

strony internetowej. Od grudnia tego roku<br />

chcemy już oficjalnie być na rynku.<br />

Obecnie produkty Erlenbachera można<br />

znaleźć w ofercie hurtowni Farutex.<br />

8 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 9


wydarzenia<br />

Odroczony wypiek<br />

sposobem na rentowną produkcję<br />

Techniki chłodnicze szturmem zdobywają rynek piekarski i cukierniczy. To idealny sposób<br />

na racjonalizację produkcji i dostawę produktów o wysokich parametrach jakościowych.<br />

Od kilku lat popularyzowana jest technologia odroczonego wypieku pieczywa, choć nadal<br />

kojarzona jest z systemem skomplikowanym i wymagającym stosowania trudnego reżimu<br />

produkcyjnego. Aby ją oswoić, firma Zeelandia zorganizowała w listopadzie dwudniowe<br />

seminarium „Cool & Sour”, poświęcone technologiom piekarskim.<br />

Jej przewodnim tematem był odroczony wypiek,<br />

choć w programie znalazło się też miejsce dla innych,<br />

istotnych tematów z zakresu piekarstwa.<br />

Sztuka chłodzenia…<br />

Opóźniona fermentacja to szereg korzyści dla piekarni.<br />

Przede wszystkim pozwala na lepsze planowanie<br />

- produkowanie z wykorzystaniem buforu<br />

magazynowego, minimalizację strat przy jednoczesnej<br />

dostawie wysokiej jakości produktu dla<br />

konsumentów. Dla zachowania obiektywności,<br />

na seminarium omówiono wszystkie aktualnie<br />

oferowane w Polsce systemy chłodzenia i odraczania.<br />

Gościem specjalnym Zeelandii był ekspert z firmy<br />

Koma Hubert Born, prezentujący proces wydłużonej<br />

fermentacji. Jego zadaniem było nie tylko<br />

teoretyczne omówienie zasad stosowania systemu,<br />

ale głównie pokazanie praktycznych tajników<br />

pracy przeprowadzając uczestników seminarium<br />

przez cały proces na żywo. Wielokrotnie podkreślał,<br />

że wysoką jakość produktów można osiągnąć<br />

dzięki wzajemnemu oddziaływaniu czasu,<br />

temperatury, ruchu powietrza i jego względnej<br />

wilgotności. Zaprezentowany przez niego proces<br />

obejmuje schładzanie wyrobu do temperatury -5<br />

stopni Celsjusza w ciągu trzech godzin, następnie<br />

przechowywanie w temperaturze 2 stopni Celsjusza<br />

przez czas obliczony przez komputer maszyny<br />

chłodzącej, potem 6-godzinne opóźnione garowanie<br />

do temperatury 8 stopni Celsjusza i przez taki<br />

sam czas zasadnicze garowanie (podwyższenie<br />

temperatury do 15 stopni Celsjusza). Konieczna<br />

jest również 10-godzinna stabilizacja, związana<br />

z obniżeniem temperatury do 5 stopni Celsjusza.<br />

…i stosowania kwasów<br />

Choć procesy chłodzenia pieczywa były głównym<br />

Gość seminarium Hubert Born wyjaśnia uczestnikom tajniki odroczonej fermentacji.<br />

Fo t. Zeel a ndi a<br />

10 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


wydarzenia<br />

tematem seminarium, jednakże nie jedynym.<br />

Technika fermentacji i kwasy piekarskie są podstawą<br />

każdej dobrej receptury - decydują w równym<br />

stopniu o wysokiej jakości pieczywa jak pozostałe<br />

dodatki i procesy produkcyjne. Stąd drugi istotny<br />

dla piekarzy temat: prowadzenie i wykorzystanie<br />

kwasów w codziennej produkcji. Jakość tego<br />

surowca jest wizytówką każdej piekarni, nie jest<br />

dziwne, że temat ten budzi od zawsze emocje. Najważniejszym<br />

elementem tej części było omówienie<br />

metod prowadzenia zarówno pszennych jak<br />

i żytnich kwasów. W części praktycznej pokazano<br />

zastosowanie kwasów w formie pasty na różnych<br />

recepturach. Walory tych wypieków zachwyciły<br />

wszystkich uczestników, wartość dodana była nie<br />

do przecenienia.<br />

Na koniec bloku technologicznego omówiony został<br />

proces czerstwienia i wydłużania świeżości<br />

pieczywa. Ponownie i w tym bloku nie zabrakło<br />

pokazu na żywo z możliwością indywidualnej<br />

oceny różnych wariantów wydłużenia trwałości<br />

chlebów.<br />

Czekać tak długo, jak się da<br />

Na szkoleniu nie zabrakło Miłosza Brzezińskiego,<br />

trenera i konsultanta w zakresie psychologii biznesu,<br />

który często gości na seminariach organizowanych<br />

przez Zeelandię. Tym razem starał się on<br />

przekonać zaproszonych gości, że odraczanie ma<br />

szerszy wymiar i nie ogranicza się jedynie do technologii<br />

piekarskich.<br />

- Biznes galopuje nawołując do szybkiego podejmowania<br />

decyzji, do działania przed konkurencją,<br />

bo im szybciej tym lepiej - uzmysławiał trener<br />

biznesu. - Ale czy ten pośpiech jest uzasadniony,<br />

czy zawsze przynosi spodziewane wyniki?<br />

Okazuje się, że często decyzje poparte racjonalnymi<br />

argumentami, choć podjęte później, przynoszą<br />

lepszy rezultat. Miłosz Brzeziński starał się<br />

przekonać, że „im szybciej” nie zawsze oznacza<br />

„tym lepiej”. Wielką umiejętnością jest dzisiaj<br />

wybór spośród ogromu informacji tych, które dla<br />

prowadzonego przez nas biznesu będą kluczowe.<br />

A właściwy wybór wymaga czasu i analiz. Kolejną<br />

trudność może przysporzyć właściwy moment<br />

podjęcia decyzji. „Czekaj tak długo jak się da” -<br />

to niewątpliwie nowe spojrzenie, które dla wielu<br />

z nas może okazać się trudne do zaakceptowania.<br />

Każdy z nas bowiem zada sobie pytanie. Jak długo?<br />

Kluczem do sukcesu wydaje się być znalezienie<br />

odpowiedniego bilansu pomiędzy ilością zebranych<br />

danych a czasem na to poświęconym i momentem<br />

podjęcia decyzji. Pamiętajmy, że każdy<br />

nasz krok jest obserwowany przez konsumentów<br />

i konkurencję, a każda decyzja zostanie zweryfikowana<br />

przez rynek. Nie ma wszak jednak lepszej<br />

nauki niż ta w rzeczywistych warunkach gospodarczych.<br />

Nie bójmy się próbować.<br />

■<br />

Na koniec spotkania Zeelandia zorganizowała zabawę dla uczestników: konkurs na najlepszą kanapkę.<br />

Liczył się smak, wygląd i sposób podania.<br />

Fo t. Zeel a ndi a<br />

Ocena wypieczonych bułek po zakończeniu 16-godzinnego procesu chłodzenia.<br />

Fo t. Zeel a ndi a<br />

Przygotowanie ciast z udziałem kwasów pszennych i żytnich.<br />

Fo t. Zeel a ndi a<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 11


wydarzenia<br />

Przybywa nam<br />

czeladników<br />

Po 17 latach przerwy gdański Cech Piekarzy i Cukierników powrócił do tradycji pasowania na<br />

czeladnika. Dyplomy i świadectwa potwierdzające czeladnicze kwalifikacje nie są już wysyłane<br />

pocztą, lecz uroczyście wręczane, zaś samo pasowanie odbywa się - jak na brać rzemieślniczą<br />

przystało - Szablą Kilińskiego.<br />

Mieczysław Nowak, honorowy starszy Cechu Piekarzy i Cukierników w Gdańsku, pasował młodzież<br />

Szablą Kilińskiego, a starszy cechu Grzegorz Pellowski wręczał czeladnicze świadectwa.<br />

Fo t. B&S<br />

Mł o d z i c z e l a d n i c y p i e k a r s t w a i cu k i e r n i c t w a:<br />

Piotr Białecki i Aleksandra Wolak (uczniowie Andrzeja Paradowskiego), Adrian Dawidowski<br />

(uczeń Jana Czyżewskiego), Barbara Dziedzic (uczennica Tadeusza Dąbrowskiego), Marlena<br />

Fritza i Karolina Kuduk (uczennice Jana Czechowicza), Patrycja Halbecka (uczennica Krzysztofa<br />

Nowaka), Aleksandra Kamińska (uczennica Jacka i Piotra Płończaków), Ewelina Kamola<br />

(uczennica Ryszarda Kraskowskiego), Emilia Kazanowska i Kamil Kowalewski (uczniowie Grzegorza<br />

Pellowskiego), Dominika Kiraga, Anna Michalak i Sebastian Myszk (uczniowie Marka<br />

Szydłowskiego), Paulina Kaczmarska i Przemysław Wittkamp (uczniowie Szymona Kawlewskiego),<br />

Piotr Laskowski (uczeń Jana Szydłowskiego), Łukasz Leniec (uczeń Bogusława Szydłowskiego),<br />

Natalia Metz (uczennica Janusza Knittera), Łukasz Pobłocki (uczeń Tomasza<br />

Nowaka), Violetta Potwardowska (uczennica Eugeniusza Lipińskiego), Martin Senko (uczeń<br />

Pawła Kwidzińskiego), Klaudia Sopolińska (uczennica Karola Szatybełki), Paulina Szymańska<br />

(uczennica Aleksego i Michała Nowaków) oraz Katarzyna Wysokińska-Nguyen (uczennica Edmunda<br />

Hebla).<br />

Taka uroczysta ceremonia pasowania na czeladnika<br />

piekarstwa i cukiernictwa odbyła się<br />

pod koniec października w siedzibie gdańskiego<br />

cechu.<br />

Starszy cechu Grzegorz Pellowski na wstępie<br />

uroczystości przypomniał młodym adeptom<br />

piekarstwa i cukiernictwa, że cechy już kilkaset<br />

lat temu zajmowały się krzewieniem oświaty<br />

i kształceniem czeladników.<br />

- Powinniśmy pamiętać, że to one są źródłem<br />

najcenniejszych informacji na temat<br />

szkolenia rzemieślników - podkreślił znany<br />

gdański przedsiębiorca. Wraz z podstarszymi<br />

cechu Tomaszem Nowakiem i Piotrem<br />

Gotowałą wręczył on świadectwa czeladnicze<br />

25 młodym rzemieślnikom, którzy, jakby<br />

na przekór modzie i trendom, postanowili<br />

związać swoje zawodowe życie z branżą piekarsko-cukierniczą.<br />

- Zrobiłam to za namową rodziców, ale nie żałuję,<br />

że wybrałam ten zawód - przyznaje Barbara<br />

Dziedzic, uczennica Tadeusza Dąbrowskiego,<br />

która piekarstwa uczyła się w gdańskiej zawodówce.<br />

Przyznaje też, że nigdy jej nie przerażało,<br />

że zdecydowała się na taką ciężką fizycznie<br />

pracę.<br />

Z kolei Łukasz Leniec nie ukrywa, iż od dzieciństwa<br />

chciał być piekarzem lub cukiernikiem,<br />

mimo iż nikt w jego rodzinie nie był związany<br />

z tą branżą.<br />

- Mam szwagra-piekarza i to on w pewnym<br />

sensie namówił mnie, abym poszedł do szkoły<br />

o tym profilu zawodowym - przyznaje młody<br />

czeladnik, który praktykował w Malborku<br />

w piekarni-cukierni Bogusława Szydłowskiego.<br />

Dodajmy, że podniosłym elementem uroczystości<br />

wręczania czeladniczych świadectw był<br />

fakt, iż dokonywał jej honorowy starszy cechu<br />

Mieczysław Nowak, który posiada najwyższe<br />

rzemieślnicze wyróżnienie - Szablę Kilińskiego.<br />

Oby jak najczęściej używał jej do pasowania<br />

młodych piekarzy i cukierników.<br />

■<br />

12 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 13


&S BUSINESS NEWS Świat<br />

Coraz droższa czekolada<br />

ŚWIAT. Globalny rynek czekolady w ciągu najbliższych pięciu lat będzie rosnąć w tempie 2% rocznie - wskazali w raporcie eksperci<br />

firmy doradczej KPMG. Dla cukierników to dowód na to, że opłaca się inwestować w rzemieślniczą produkcję czekolady.<br />

koladowych powinni bardziej dostosowywać<br />

swoje linie produktów do rynków docelowych.<br />

Na przykład w Meksyku, gdzie<br />

ponad połowa populacji to osoby poniżej<br />

20. roku życia, grupę docelową dla większości<br />

produktów czekoladowych i słodyczy<br />

stanowią dzieci (80-90%). Natomiast<br />

w Rosji i Chinach zauważalny jest popyt<br />

na produkty typu premium.<br />

Zmienia się również forma, w jakiej klienci<br />

czekoladę kupują. Otóż obok deserów<br />

modne są też lody z dodatkiem czekolady<br />

i czekoladowe ciasta. Mniejszym zainteresowaniem<br />

klientów cieszyć się będą<br />

tabliczki czekoladowe i pralinki, których<br />

coraz więcej produkują także cukiernicy<br />

- wynika z raportu.<br />

Przewiduje on też, że tabliczki czekolady<br />

z czasem będą coraz mniejsze, a w czekoladach<br />

mlecznych zawartość kakao<br />

jeszcze bardziej spadnie.<br />

„Rynek wyrobów czekoladowych jest jednym<br />

z wielu, na który duży wpływ ma<br />

zwiększająca się indywidualizacja zwyczajów<br />

konsumenckich. Dla podmiotów<br />

działających w branży sytuacja ta tworzy<br />

nowe możliwości, ale również stanowi<br />

wyzwanie w obliczu dużej zmienności<br />

rynków kakao” - napisano w komunikacie<br />

KPMG poświęconym przygotowanemu<br />

przez tę firmę raportowi The Chocolate<br />

Of Tomorrow.<br />

Fot. B&S<br />

W najbliższych latach coraz mniejszym zainteresowaniem klientów cieszyć się będą tabliczki<br />

czekoladowe - wynika z raportu The Chocolate Of Tomorrow opracowanego przez firmę<br />

doradczą KPMG.<br />

Ile nasi klienci są w stanie zapłacić za<br />

dobrą czekoladę? Okazuje się, że niemało.<br />

Amerykańska cukiernia restauracja<br />

Serendipity 3 stworzyła właśnie najdroższy<br />

na świecie deser. Frrrozen Haute<br />

Chocolate to lody czekoladowe zrobione<br />

z mieszkanki 28 najdroższych gatunków<br />

kakao. Całość pokryta jest jadalnym<br />

złotem i podana w złotym pucharze. Na<br />

dnie pucharu jest bransoletka z 18-karatowego<br />

złota z brylantami, a całość je się<br />

złotą, wysadzaną diamentami łyżeczką.<br />

I bransoletkę, i łyżeczkę można wziąć ze<br />

sobą. Taki deser kosztuje bagatela… 25<br />

tys. dolarów.<br />

Ta inwestycja się opłaci<br />

To właśnie na deserach z udziałem czekolad<br />

udaje się dziś osiągnąć rekordowe<br />

marże. Zainteresowanie nimi ze strony<br />

klientów jest bardzo duże. Z najnowszych<br />

badań wynika, że desery produkowane<br />

na bazie dobrej czekolady są chętniej<br />

kupowane niż ciasta, a zimą i jesienią<br />

sprzedają się w naszym kraju zdecydowanie<br />

lepiej niż lody.<br />

Według KPMG producenci wyrobów cze-<br />

Więcej czekolady<br />

w Europie Wschodniej<br />

Z analizy wynika, że głównym czynnikiem<br />

wzrostu sektora wyrobów czekoladowych<br />

jest popyt na rynkach Ameryki Łacińskiej,<br />

Europy Wschodniej oraz regionu<br />

Azji i Pacyfiku. Eksperci KPMG wyjaśniają,<br />

że mimo iż rynki te posiadają cechy<br />

wspólne (np. duża populacja młodych<br />

osób, rosnąca klasa średnia czy znaczący<br />

napływ kapitału), zwyczaje konsumentów<br />

różnią się istotnie w poszczególnych<br />

krajach. Sprawia to kłopoty producentom<br />

pragnącym działać w skali globalnej.<br />

- Duże zróżnicowanie gustów to konsekwencja<br />

szybkiego rozwoju gospodarek<br />

w niektórych krajach oraz zwiększająca<br />

się świadomość i wymagania konsumentów.<br />

Czynnikiem decydującym<br />

o przyszłym sukcesie w branży wyrobów<br />

czekoladowych będzie zidentyfikowanie<br />

rynków o dużym prawdopodobieństwie<br />

wzrostu i zaistnienie na nich - mówi cytowany<br />

w komunikacie dyrektor w KPMG<br />

Piotr Grauer.<br />

Z raportu wynika, że producenci pragnący<br />

zwiększyć sprzedaż „powinni niezwłocznie<br />

wykorzystać szanse związane<br />

z rynkami prezentów świątecznych”. -<br />

W Chinach kupowanie wyrobów cukierniczych<br />

na upominek cieszy się coraz<br />

większym powodzeniem - ponad połowa<br />

produktów czekoladowych jest sprzedawana<br />

właśnie w tym charakterze - dodał<br />

Grauer.<br />

Jego zdaniem, święta to także dobra<br />

okazja do wprowadzania na rynek sezonowych<br />

produktów czekoladowych. Piotr<br />

Grauer zauważył, że w Polsce choć ten<br />

rynek dopiero powstaje, to dynamicznie<br />

rośnie, a dziś odpowiada ledwie za parę<br />

procent rocznej sprzedaży produktów<br />

czekoladowych.<br />

W raporcie KPMG poinformowano, że<br />

14 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


drugim czynnikiem mogącym wywołać „rewolucyjne” zmiany<br />

w branży jest większa personalizacja produktów - dostosowanie<br />

ich do potrzeb klientów, począwszy od doboru składników lub<br />

opakowań bombonierek, a skończywszy na tworzeniu własnych<br />

czekolad z wybranym nadzieniem.<br />

Tu właśnie jest ogromne pole do popisu dla cukierników produkujących<br />

praliny.<br />

„Personalizacja produktów może stanowić nową jakość w sektorze<br />

wyrobów cukierniczych pod warunkiem, że producenci<br />

znajdą równowagę między kosztami a istniejącymi szansami”<br />

- oceniono w komunikacie.<br />

Czas na nowe smaki<br />

Z analizy wynika, że do roku 2030 w czekoladach mlecznych<br />

zmniejszy się zawartość kakao. Będzie to spowodowane dużą<br />

zmiennością cen tego surowca, która wymusi na producentach<br />

obniżenie zawartości kakao w ich produktach.<br />

„Przywiązywanie wagi do kwestii zdrowotnych oznacza z kolei,<br />

że będzie się pogłębiać tendencja do zmniejszania porcji (tabliczek)<br />

czekolady, a same składniki produktów czekoladowych<br />

będą bardziej korzystne dla zdrowia” - prognozują eksperci<br />

KPMG.<br />

Ich zdaniem, poszukując nowinek marketingowych producenci<br />

będą oferować na rynkach rozwiniętych niecodzienne kombinacje<br />

smaków słodkich i pikantnych, a także produkty czekoladowe<br />

przyprawiane oliwą z oliwek, ziołami i kwiatami. Innym<br />

prawdopodobnym trendem jest oparcie produkcji czekolady na<br />

surowcu pochodzącym z tzw. upraw etycznych (fair trade).<br />

AM<br />

Fot. B&S<br />

Czekolada jest obecnie najpopularniejszym surowcem do<br />

dekoracji ciast i tortów, lecz z raportu KPMG wynika, iż klienci<br />

chętniej od ciast i lodów kupują desery produkowane na bazie<br />

dobrej czekolady.<br />

reklama<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 15


&S BUSINESS NEWS Świat<br />

Brazylijskie mistrzostwa bez medalu<br />

dla Polaków<br />

Nie udało się Aleksandrze Sowie i Mariuszowi<br />

Góreckiemu zdobyć upragnionego<br />

tytułu na Mistrzostwach Świata Młodych<br />

Cukierników w Brazylii. Samo zakwalifikowanie<br />

się do finału i występ w Sao Paulo<br />

jest jednak już i tak dużym sukcesem<br />

młodych polskich cukierników.<br />

W połowie listopada o tytuł mistrza świata<br />

w kategorii do lat 25 już po raz piętnasty<br />

startowali cukiernicy z całego świata. Tym<br />

razem finał rozegrano w Ameryce Południowej,<br />

gdzie zjechało 14 reprezentantów z Japonii,<br />

Szwajcarii, Niemiec, Węgier, Tajwanu<br />

oraz Polski. Do rywalizacji stanęła też para<br />

brazylijskich cukierników, którzy reprezentowali<br />

gospodarzy mistrzostw.<br />

W mistrzostwach organizowanych przez<br />

Międzynarodową Unię Cukierników, Karmelarzy<br />

i Lodziarzy UIPCG zawodnicy<br />

startowali indywidualnie. Ich zadaniem<br />

było w ciągu dwóch dni w łącznym czasie<br />

16 godzin przygotować prace konkursowe.<br />

Musiały się one składać z rzeźby dekoracyjnej,<br />

do wykonania której można było użyć<br />

plastycznego materiału cukierniczego. Do<br />

wykonania były też dwa torty okrągłe i dwa<br />

lodowe, pięć rodzajów pralin (w sumie 10<br />

sztuk) oraz cztery rodzaje figurek marcepanowych<br />

(w sumie osiem sztuk). Trudnym<br />

zadaniem było też przygotowanie ośmiu<br />

identycznych tortów ze składników, które<br />

zawodnicy musieli wylosować. Międzynarodowe<br />

jury oceniało nie tylko wygląd<br />

i smak wykonanych prac, ale także jakość<br />

ich wykonania. Punkty można było zdobyć<br />

również za pomysłowość i technologię pracy,<br />

a także za higienę i czystość.<br />

W tym roku najlepsza okazała się reprezentantka<br />

Japonii - Mirina Ueno, która<br />

o całkiem sporo punktów wyprzedziła wicemistrzów:<br />

Szwajcarkę Danielę Schmidt<br />

i Martina Hochenleitnera z Niemiec (oboje<br />

mieli tyle samo punktów i ex aequo uplasowali<br />

się na drugim miejscu). Nasi reprezentanci<br />

byli niestety dopiero na dalekich pozycjach:<br />

Aleksandra Sowa zajęła 10. pozycję,<br />

a Mariusz Górecki przedostatnie, 11. miejsce.<br />

Trzeba jednak zaznaczyć, że zawodnik<br />

z Wrześni był najmłodszym uczestnikiem<br />

mistrzostw, a poza tym zawodu cukiernika<br />

uczy się dopiero od dwóch lat. Dodajmy, że<br />

Fot. B&S<br />

Aleksandra Sowa przygotowywała się do brazylijskich mistrzostw m.in. podczas Forum<br />

Cukiernictwa i Piekarstwa na poznańskiej Polagrze.<br />

Górecki ma na swoim koncie Mistrzostwo<br />

Polski Uczniów Szkół Cukierniczych Expo<br />

<strong>Sweet</strong> <strong>2012</strong> oraz zwycięstwo w tegorocznej<br />

edycji Ogólnopolskiego Turnieju Cukierniczego<br />

im. Wojciecha Kandulskiego.<br />

Przypomnijmy, że w poprzednich mistrzostwach<br />

świata nasi reprezentanci zwyciężali<br />

dwukrotnie: najpierw Marlena Szymaś,<br />

a później Michał Doroszkiewicz.<br />

Ten drugi wraz z Pawłem Mieszałą byli trenerami<br />

Mariusza Góreckiego, zaś Aleksandra<br />

Sowa przygotowywała się pod okiem<br />

równie doświadczonych i znanych cukierników:<br />

Macieja Pięty i Pawła Małeckiego.<br />

Dodajmy, że organizatorami przygotowań<br />

naszych reprezentantów do mistrzostwa<br />

byli EXPO SWEET EZIG i Stowarzyszenie<br />

Cukierników Karmelarzy i Lodziarzy RP. Zawodników<br />

sponsorowali: Zeelandia Polska,<br />

Kruszwica, Dawn (dawny Unifine), Pre Gel<br />

Polska, Komplet Polska oraz ich rodzime<br />

cukiernie: Kuczora i Sowa, partnerami pozabranżowymi<br />

byli Samorząd Woj. Wielkopolskiego<br />

oraz Starostwo Powiatowe we<br />

Wrześni.<br />

TP<br />

16 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


targi 2013<br />

BAKEPOL<br />

EXPO SWEET<br />

SWEETTARG<br />

BALTPIEK<br />

BAKINGPOL<br />

EUROGASTRO<br />

FOOD-TO-GO<br />

HORECA-GASTROFOOD<br />

POLAGRA-GASTRO<br />

MODERN BAKERY<br />

EUROPAIN<br />

ANUGA<br />

INTERNORGA<br />

ISM<br />

SÜDBACK<br />

SIGEP<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 17


targi 2013<br />

Jubileuszowe<br />

Expo <strong>Sweet</strong> już w lutym<br />

Choć wydawało się to mało prawdopodobne, ta niewielka impreza branżowa, mająca swój<br />

debiut w roku 2009 i goszcząca garstkę wystawców, jest dziś największym wydarzeniem<br />

w branży cukierniczo-lodziarskiej w Polsce. Aktywna działalność kilku osób oraz zaangażowanie<br />

kilkudziesięciu przedsiębiorców naszego sektora spowodowały, że targi Expo <strong>Sweet</strong> wpisały się<br />

na stałe do kalendarza imprez branżowych i zajmują w nim czołową pozycję.<br />

Z roku na rok obserwujemy rozwój tych targów<br />

pod wieloma aspektami. Liczba wystawców<br />

systematycznie rośnie co powoduje, że stoiska<br />

coraz szczelniej wypełniają nowoczesną halę<br />

targową. Poszerza się też profil tematyczny<br />

targów. Oprócz początkowej garstki wystawców<br />

sektora lodziarskiego i cukierniczego, do<br />

ich grona dołączyły znaczące przedsiębiorstwa<br />

sektora cukierniczego, piekarskiego, jak również<br />

kawowego.<br />

Rośnie też ranga mistrzowskich zmagań Expo<br />

<strong>Sweet</strong>. Oprócz Mistrzostw Polski Cukierników<br />

oraz Mistrzostw Polski Lodziarzy, dwa lata<br />

temu pojawiły się także Mistrzostwa Polski<br />

Uczniów Szkół Cukierniczych. Przypomnijmy,<br />

że to właśnie laureat tych ostatnich reprezentował<br />

nasz kraj na Mistrzostwach Świata<br />

Młodych Cukierników w Sao Paulo w Brazylii.<br />

Z kolei Mistrzostwa Polski Lodziarzy już od<br />

najbliższej edycji staną się jednocześnie eliminacjami<br />

krajowymi do Mistrzostw Świata Lodziarzy<br />

Coppa Del Mondo, jakie rozgrywane<br />

są w Rimini we Włoszech.<br />

Rośnie również liczba zwiedzających. Już<br />

w roku <strong>2012</strong>, podczas ostatniej edycji targów<br />

odwiedziło je 10 000 profesjonalistów. Już dziś<br />

wiemy, że w roku 2013 swoją obecność zapowiedziało<br />

ich znacznie więcej.<br />

- Jubileusz pięciolecia nie będzie jedynie celebracją<br />

dotychczasowych sukcesów i czasem<br />

wzajemnych pochwał. Nasze ambicje są jeszcze<br />

większe i podjęliśmy wiele nowych wyzwań,<br />

aby je spełnić, właśnie w trakcie jubileuszowego<br />

wydania - zapewniają organizatorzy<br />

imprezy Expo <strong>Sweet</strong> EZIG.<br />

Wystawcy będą mieli możliwość przedstawiania<br />

i wystawiania wybranych towarów<br />

ze swojej oferty oraz przygotowania promocji<br />

obowiązujących jedynie na targach Expo<br />

<strong>Sweet</strong> 2013. Co ciekawe, w gronie wystawców<br />

pojawią się nowe firmy, które dotychczas nie<br />

brały udziału w tej imprezie, a mają wyjątkową<br />

ofertę dla polskiego sektora cukierniczo-piekarskiego.<br />

Organizatorzy w bardzo oryginalny sposób<br />

zamierzają przyciągnąć odwiedzających na<br />

warszawskie targi, a konkretniej… dowieźć<br />

ich. Jak zapewniają, już wkrótce na stronie internetowej<br />

www.exposweet.pl przedstawione<br />

będą zasady korzystania z bezpłatnego transportu<br />

do stolicy.<br />

W salach okalających hale targowe będą prowadzone<br />

seminaria oraz panele dyskusyjne,<br />

dotyczące najważniejszych spraw związanych<br />

z działalnością naszego sektora. Opracowano<br />

także nowy program szkoleń i seminariów kawowych,<br />

które prowadzone będą podczas jubileuszowych<br />

targów przez najlepszych baristów<br />

w kraju.<br />

W dniach 19-21 lutego 2013 r. w Centrum Targowym<br />

MTPolska w Warszawie przy ul. Marsa<br />

56 nie zabraknie oczywiście również stałych<br />

elementów Expo <strong>Sweet</strong>, które dotychczas<br />

stanowiły o wyjątkowym charakterze targów<br />

i w sposób znaczący odróżniały je od innych<br />

imprez branżowych. Nadal będziemy świadkami<br />

zmagań rzemieślników w kolejnej, piątej<br />

już edycji Mistrzostw Polski Lodziarzy oraz<br />

Mistrzostw Polski Cukierników.<br />

Pierwszego dnia targów sześć dwuosobowych<br />

drużyn będzie musiało w ciągu trzech godzin<br />

18 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


przygotować: lody waniliowe sporządzone wyłącznie na naturalnej wanilii;<br />

lody sorbetowe o zawartości tłuszczu w mieszance nie większej niż<br />

0,5% a suchej masy nie większej niż 35%; lody czekoladowe (również<br />

kompozycja smakowa o zawartości lodów czekoladowych nie mniejszej<br />

niż 70%), lody autorskie oraz desery lodowe. Dla utrudnienia, wszystkie<br />

te prace muszą być związane z tematem przewodnim przyszłorocznych<br />

targów, jakim jest „Woda - źródło życia”.<br />

Drugi dzień targów to zmagania mistrzów cukiernictwa. Finaliści - podobnie<br />

jak w przypadku mistrzostw dla lodziarzy - będą wyłonieni przez<br />

komisję konkursową z grona wszystkich zgłaszających się drużyn. Dwuosobowe<br />

zespoły w czasie czterech godzin będą miały za zadanie zrobić:<br />

dwa jednakowe torciki deserowe o wadze do 1 kg, eksponat z czekolady,<br />

na którym będzie wyeksponowany torcik deserowy, a także 15 pralin<br />

o przynajmniej dwóch smakach - technika ich wykonana jest dowolna.<br />

Trzeci, ostatni dzień targów zdominowany będzie przez młodzież. Już<br />

od października trwają eliminacje do finału Mistrzostw Polski Uczniów<br />

Szkół Cukierniczych Expo <strong>Sweet</strong> 2013 - organizatorzy zawodów zaprosili<br />

do udziału w nich prawie 100 szkół z całego kraju. Pierwotnie do finału<br />

miało zostać zakwalifikowanych tylko 12 drużyn, ale - jak przyznają<br />

organizatorzy - ze względu na olbrzymie zainteresowanie mistrzostwami<br />

rozważana jest możliwość zwiększenia liczby szkół-finalistów do 16.<br />

Zawodom tym jeszcze większej rangi dodaje fakt, że patronat nad nimi<br />

objęło Ministerstwo Oświaty i Wychowania.<br />

Przez wszystkie trzy dni targów będzie można także oglądać prace biorące<br />

udział w V edycji Konkursu-Wystawy Tortów Okolicznościowych<br />

(tu również będzie obowiązywał temat „Woda - źródło życia”). Należy<br />

pamiętać, że ten konkurs jako jedyny dopuszcza do udziału także cukierników-amatorów<br />

nie związanych zawodowo z tą branżą, a zwycięzcę<br />

w tej rywalizacji wybiera publiczność.<br />

Więcej informacji na temat udziału w targach, godzin otwarcia, regulaminy<br />

konkursów i mistrzostw, programy prezentacji oraz możliwości<br />

dojazdu na targi można znaleźć na www.exposweet.pl<br />

■<br />

Opracował TP<br />

na podstawie materiałów organizatora imprezy<br />

reklama<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 19


targi 2013<br />

<strong>Bake</strong>pol 2013<br />

w nowej odsłonie<br />

Nie wiosną i nie w Kielcach zorganizowany będzie przyszłoroczny <strong>Bake</strong>pol.<br />

Targi zostały przeniesione do Lublina, dokąd piekarze i cukiernicy z całej Polski zjadą na<br />

początku września 2013 r.<br />

O organizacji czwartej edycji Targów Przemysłu<br />

Piekarskiego i Cukierniczego <strong>Bake</strong>pol<br />

w nowym terminie i w nowym miejscu zdecydowały<br />

Międzynarodowe Targi Poznańskie,<br />

wychodząc tym samym naprzeciw oczekiwaniom<br />

firm, które wystawiają się na tej imprezie.<br />

Przyszłoroczna edycja, która rozpocznie<br />

się 7 a zakończy 10 września, będzie też o jeden<br />

dzień krótsza niż w 2011 r. (na to również<br />

narzekali wystawcy).<br />

Organizowane w cyklu dwuletnim, w latach<br />

nieparzystych, targi <strong>Bake</strong>pol to dynamicznie<br />

rozwijający się młodszy brat Salonu Przemysłu<br />

Piekarskiego i Cukierniczego Targów Polagra-Tech,<br />

które odbywają się w Poznaniu w latach<br />

parzystych. To również największe targi<br />

branżowe w Polsce Wschodniej, wypełnione<br />

spotkaniami biznesowymi oraz pokazami<br />

sztuki piekarskiej i cukierniczej - zapewniają<br />

organizatorzy imprezy - MTP. Przypomnijmy,<br />

że podczas poprzedniej edycji tej imprezy na<br />

targach wystawiło się ponad 130 firm z Polski,<br />

Czech, Niemiec, Francji, Słowacji oraz Turcji,<br />

a z ich ofertą zapoznało się prawie 5500 profesjonalnych<br />

zwiedzających.<br />

Argumentami, aby przenieść targi z Kielc do<br />

Lublina były dla organizatora m.in. nowoczesna<br />

infrastruktura targowa w Lublinie i ich<br />

lepsza lokalizacja (dobre połączenia komunikacyjne)<br />

oraz szerszy zasięg terytorialny,<br />

obejmujący także zachodnią część Ukrainy<br />

i Białorusi.<br />

■<br />

TP<br />

20 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 21


targi 2013<br />

Kielce<br />

nie lubią pustki<br />

W kalendarzu Targów Kielce rokrocznie<br />

jest ponad 70 międzynarodowych<br />

i ogólnopolskich wydarzeń: targów, wystaw,<br />

konferencji. Przeniesienie <strong>Bake</strong>polu do Lublina<br />

sprowokowało świętokrzyskiego organizatora<br />

targów, aby zrobić własną imprezę dla<br />

piekarzy i cukierników. Od roku 2013 ruszają<br />

targi Bakingpol, które - jak na Kielce przystało<br />

- organizowane będą w kwietniu.<br />

Zdaniem organizatorów imprezy, nowe targi z pewnością zaskarbią sobie<br />

sympatię odwiedzających, a ze względu na zakres branżowy i profesjonalną<br />

organizację zyskają uznanie specjalistów. Czy tej debiutanckiej<br />

imprezie uda się konkurować z takimi targami, jak wspomniany <strong>Bake</strong>pol,<br />

organizowany przez Międzynarodowe Targi Poznańskie? Czas pokaże.<br />

Pewne jest za to, że od 20 do 23 kwietnia 2013 r. w kieleckich halach<br />

targowych zaprezentowane będą nowoczesne urządzenia do wyrobu<br />

pieczywa, produkcji ciastek, piece piekarnicze, krajalnice, sprzęt do<br />

dozowania i formowania produktów, urządzenia chłodnicze, aparatura<br />

pomiarowo-kontrolna oraz urządzenia laboratoryjne, a także dodatki<br />

i komponenty piekarnicze, cukiernicze i lodziarskie - wymienia organizator<br />

Bakingpolu. Ponadto będzie można się zapoznać z maszynami<br />

do produkcji cukierków, kakao, wyrobów czekoladowych i lodów oraz<br />

wszystkiego, co z tym związane.<br />

Impreza przygotowywana jest z rozmachem, ale nie ma się co dziwić,<br />

skoro jej organizatorem jest jeden z dwóch liderów targowych w Polsce,<br />

do którego należy ok. 30% udziału w polskim rynku targowym. Targi<br />

Kielce to nie tylko siedem pawilonów i dziesiątki tysięcy m² powierzchni<br />

wystawienniczej. To przede wszystkim miejsce, które rocznie odwiedza<br />

ponad 210 tys. zwiedzających z 56 krajów i gdzie swoje stoiska rozlokowuje<br />

6500 wystawców z kraju i zagranicy. Od przyszłorocznej wiosny<br />

dołączą do nich również firmy z branży piekarsko-cukierniczej. ■<br />

TP<br />

Krakowska<br />

HORECA<br />

nieobca naszej<br />

branży<br />

10 tysięcy gastronomików odwiedziło<br />

w listopadzie Kraków. Powód był wyjątkowy -<br />

jubileuszowa, 20. edycja Targów Wyposażenia<br />

Hoteli i Gastronomii HORECA, połączona<br />

z Targami Artykułów Spożywczych i Napojów<br />

dla Gastronomii GASTROFOOD oraz również<br />

jubileuszowymi, 10. Międzynarodowymi<br />

Targami Wina ENOEXPO.<br />

Trzydniowe targi, odbywające się w jednym miejscu i czasie oraz świetnie<br />

dobrane pod względem tematyki, zgromadziły w tym roku ponad<br />

300 wystawców z Polski i zagranicy. Na swoich stoiskach zaprezentowali<br />

oni m.in. urządzenia gastronomiczne, sprzęt chłodniczy, meble dla kawiarni,<br />

elementy dekoracji wnętrz, szkło i porcelanę oraz sztućce (znajdują<br />

one swoje zastosowanie również w cukierniach), systemy oświetleniowe,<br />

a także oprogramowanie komputerowe dostosowane specjalnie<br />

dla potrzeb gastronomii. Tej samej, a może nawet bogatszej oferty można<br />

się też spodziewać podczas przyszłorocznych krakowskich targów, które<br />

zorganizowane będą od 13 do 15 listopada 2013. Tradycyjnie zaprezentowana<br />

będzie ma nich również bogata oferta wyposażenia hoteli, a także -<br />

podobnie jak w tym roku - nie zabraknie ciekawych szkoleń oraz warsztatów<br />

m.in. dla restauratorów i właścicieli lokali gastronomicznych.<br />

Specjalnie wydzieloną strefą podczas jubileuszowych targów był Salon<br />

Kawy i Herbaty. Jego oferta dawała nie tylko szansę na nawiązanie kontaktów<br />

biznesowych, ale umożliwiała poznanie sztuki parzenia i przygotowania<br />

tych napojów, których nie może przecież zabraknąć w każdej<br />

szanującej się cukierni. Dodajmy, że w tym roku podczas salonu zorganizowano<br />

konkurs na najlepszy ekspres ciśnieniowy do kawy dwugrupowy<br />

dla gastronomii. Jurorzy wyróżnili urządzenia w dwóch klasach<br />

cenowych. W kategorii Premium zwyciężył ekspres Asturia Plus 4 You<br />

firmy Combi Co. Z kolei w klasie ekonomicznej bezkonkurencyjna okazała<br />

się dobrze znana cukiernikom i lodziarzom firma Primulator, która<br />

na targach zaprezentowała ekspres Faema Enova A2.<br />

Od dekady krakowska impreza jest też świetną okazją, aby zapoznać<br />

się nowymi trunkami dla tych gastronomików, którzy w swojej kawiarniano-cukierniczej<br />

ofercie mają wina. A z roku na rok przybywa ich na<br />

polskim rynku. Najlepiej świadczy o tym fakt, iż na targach ENOEXPO<br />

<strong>2012</strong>, uznawanych za największe wydarzenie winiarskie w Polsce, wystawiło<br />

się 130 producentów, dystrybutorów i importerów wina z niemal<br />

całej Europy.<br />

■<br />

Opracował TP<br />

na podstawie materiałów organizatora targów<br />

22 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>Sweet</strong>TARG<br />

nie tylko<br />

Ślązaków<br />

Przed nami kolejna, czwarta już edycja<br />

targów <strong>Sweet</strong>TARG. Impreza ta z roku na<br />

rok cieszy się coraz większym uznaniem<br />

wśród piekarzy i cukierników oraz firm ściśle<br />

związanych z tą branżą, co przekłada się na<br />

wzrost liczby wystawców oraz zwiedzających<br />

– ich liczba w ciągu ostatnich trzech lat<br />

wzrosła o ponad 40%.<br />

W programie targów zaplanowano m.in. II Zespołowe Mistrzostwa Młodych<br />

Cukierników, pokazy mistrzów piekarstwa artystycznego i sztuki<br />

zdobienia pieczywa, pokazy pieczenia oraz wystawę kołaczy. Z imprez<br />

towarzyszących targom na szczególną uwagę zasługują II Śląska Konferencja<br />

Piekarnicza a także Forum Piekarniczo-Cukiernicze i seminaria<br />

poprowadzone przez fachowców z Wydziału Technologii Żywności Uniwersytetu<br />

Rolniczego w Krakowie.<br />

Jak co roku, także i w 2013 w Katowicach nie zabraknie premier targowych.<br />

Już teraz swój udział w imprezie zapowiedziało ponad 100 liderów z branży<br />

piekarsko-cukierniczej z kraju i zagranicy, którzy będą prezentować kompleksową<br />

ofertę najnowszych technologii maszynowych, nowatorskich<br />

rozwiązań, nowości produktowych dla piekarnictwa, cukiernictwa i lodziarstwa.<br />

Wystawcy kolejny raz będą mogli zaprezentować swoje produkty<br />

w konkursie „Produkt <strong>Sweet</strong>TARG”.<br />

- W targach braliśmy udział już trzy razy. Przy wyborze Katowic jako miejsca<br />

spotkań z naszymi kontrahentami kierowałem się przede wszystkim dużym<br />

zagęszczeniem zakładów i hurtowni piekarniczych działających na terenie<br />

Górnego i Dolnego Śląska - przyznaje Andrzej Bazior, dyrektor firmy<br />

Pfahnl Polska. - Sama organizacja imprezy targowej przebiega pod znakiem<br />

profesjonalizmu przez duże „P”.<br />

Z udziału w ostatniej edycji <strong>Sweet</strong>TARG zadowolony jest również Jacek<br />

Podgórski, szef działu handlowego Masz Gliwice.<br />

- Targi cieszyły się dużym zainteresowaniem ze strony piekarzy i cukierników<br />

jak również przedstawicieli innych branż, w których znajdują zastosowanie<br />

nasze miesiarki spiralne - przyznaje przedstawiciel firmy, której<br />

krajalnica REX ze stacją pakowania została wyróżniona nagrodą w konkursie<br />

„Produkt <strong>Sweet</strong>TARG”.<br />

Centrum Targowe FairExpo od początku istnienia imprezy dokłada wszelkich<br />

starań, aby każda kolejna edycja była lepsza od poprzedniej i aby docierali na<br />

nią specjaliści nie tylko z południa Polski, ale także z zagranicy - przyznaje organizator<br />

<strong>Sweet</strong>TARG. Dla potwierdzenia dodaje, że na przyszłoroczną edycję<br />

zaprosił piekarzy i cukierników z Czech, Słowacji, Litwy, Łotwy i Estonii.<br />

Targi odbędą się w dniach 3-5 marca 2013 roku w Katowicach, jak co roku<br />

na dawnych terenach Międzynarodowych Targów Katowickich przy ul.<br />

Bytkowskiej 1B.<br />

■<br />

Materiał promocyjny<br />

reklama<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 23


targi 2013<br />

Mekka dla<br />

gastronomików<br />

EuroGastro to z pewnością jedno z największych<br />

i najważniejszych wydarzeń targowych w Polsce<br />

dedykowanych branży HoReCa. Podczas<br />

najbliższej edycji tej imprezy, którą zaplanowano<br />

na 20-23 marca 2013 w Warszawie, jak co roku<br />

będzie można zapoznać się z pełną i różnorodną<br />

ofertą produktów, usług i rozwiązań dla<br />

gastronomii, zaprezentowaną zarówno przez<br />

polskich jak i zagranicznych wystawców. I jak<br />

co roku, w Centrum Targowo-Kongresowym MT<br />

Polska nie zabraknie również przedstawicieli<br />

branży cukierniczej.<br />

EuroGastro adresowane są głównie do właścicieli i menedżerów restauracji,<br />

barów typu fast food i snack-barów oraz innych lokali zaliczanych do małej<br />

gastronomii. Wśród osób rokrocznie odwiedzających stołeczne targi sporą<br />

rzeszę stanowią również właściciele kawiarni, cukierni i lodziarni, którzy na<br />

EuroGastro nierzadko szukają ciekawych pomysłów na rozwinięcie swojej<br />

działalności również o ofertę gastronomiczną. Poza tym - jak zapewniają<br />

organizatorzy targów - w przyszłym roku wśród wystawców nie zabraknie<br />

również producentów i dystrybutorów m.in. półproduktów cukierniczych,<br />

lodziarskich i piekarskich oraz drobnego sprzętu dla cukiernictwa i lodziarstwa.<br />

Na ile ta oferta, która zaprezentowana zostanie dosłownie trzy tygodnie<br />

po targach Expo <strong>Sweet</strong>, będzie interesująca dla naszej branży? Trudno<br />

na to pytanie teraz odpowiedzieć.<br />

Ekspozycja targowa EuroGastro 2013 podzielona jest na cztery sektory tematyczne.<br />

Oprócz wyposażenia zaplecza kuchennego, a także żywności<br />

i napojów dla gastronomii nie zabraknie również wszystkiego, co związane<br />

jest z kawą (jej przygotowaniem, dystrybucją, promocją itp.). dla właścicieli<br />

cukiernio-kawiarni interesującymi mogą się okazać także oferty wystawców<br />

rozlokowanych w sektorze wyposażenia sal restauracyjnych i barów.<br />

Tradycją warszawskich targów gastronomicznych jest bogaty program wydarzeń<br />

towarzyszących, na które składają się m.in.: pokazy baristów i cukierników<br />

oraz konkursy o randze ogólnopolskiej, a także szkolenia i seminaria.<br />

Dzięki takim wydarzeniom profesjonaliści z branży mogą doskonalić swoje<br />

umiejętności, poznawać aktualne tendencje i kierunki rozwoju, a także podpatrywać<br />

mistrzów. Nie inaczej będzie podczas najbliższej edycji targów. ■<br />

TP<br />

FOOD-to-GO<br />

także dla<br />

lodziarzy i piekarzy<br />

Na początku lutego 2013 w Gdańsku już<br />

po raz trzeci spotkają się przedstawiciele<br />

branży gastronomicznej, właściciele lodziarni,<br />

szefowie pizzerii i barów szybkiej obsługi oraz<br />

firm cateringowych. Tym razem FOOD-to-GO<br />

zorganizowane zostaną w nowocześniejszej<br />

i bardziej komfortowej lokalizacji, jaką<br />

gwarantują hale targowe Amber EXPO.<br />

FOOD-to-GO to obecnie jedyne targi gastronomiczne na Pomorzu i z roku<br />

na rok cieszą się coraz to większym zainteresowaniem zarówno ze strony<br />

wystawców jak również odwiedzających. Zwłaszcza że wielu targowych gości<br />

już w tym okresie (luty-marzec) zaczyna przygotowania do sezonu wakacyjnego<br />

i szykuje ofertę dla turystów, którzy latem odwiedzą nadmorskie<br />

miejscowości.<br />

Tradycyjnie targi FOOD-to-GO adresowane są dla małej gastronomii, kafeterii,<br />

barów koktajlowych, barów szybkiej obsługi, snack-barów, lunch barów,<br />

grill barów i pizzerii. Podczas przyszłorocznej edycji tej imprezy, 5 i 6 lutego zaprezentowane<br />

zostaną m.in. systemy dystrybucji przekąsek i napojów, maszyny<br />

pakujące i opakowania do dań na wynos oraz opakowania na kanapki oraz<br />

pełna gama maszyn i urządzeń, stanowiących wyposażenie zakładów gastronomicznych.<br />

Nie zabraknie też oferty dotyczącej produktów i półproduktów<br />

spożywczych, w tym oczywiście również pieczywa. Będzie można zapoznać<br />

się też z nowościami na rynku wyposażenia firm cateringowych i mobilnej<br />

gastronomii, a więc z tym, co coraz częściej interesuje również właścicieli tych<br />

piekarni i cukierni, które w okresie letnim wychodzą ze swoją ofertą produktową<br />

„na ulicę”, trafiając tym samym bezpośrednio do klientów-turystów.<br />

Podczas FOOD-to-GO 2013 ekspozycja targowa po raz pierwszy rozszerzona<br />

będzie o salon Balt-Room, obejmujący wyposażenie ośrodków wypoczynkowych,<br />

pensjonatów, kwater prywatnych i hoteli. Jak co roku, na gdańskich<br />

targach szczególnie promowana będzie również tradycyjna żywność - także<br />

regionalne pieczywo i wyroby cukiernicze.<br />

■<br />

TP<br />

24 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


targi 2013<br />

Baltpiek - tajniki zdrowego biznesu<br />

W dniach 22-24 maja 2013 r. w nowym Centrum Wystawienniczo-Kongresowym AmberExpo<br />

w Gdańsku odbędzie się największe w Polsce Północnej wydarzenie targowe dedykowane branży<br />

spożywczej, gastronomicznej i hotelarskiej. Jego nierozerwalną częścią będą 15. Targi Piekarstwa,<br />

Cukiernictwa i Lodziarstwa Baltpiek 2013.<br />

Oprócz nich, w ramach zintegrowanego projektu branżowego, zaprezentowane<br />

zostaną również trzy inne specjalistyczne ekspozycje: 17. Targi<br />

Wyposażenia i Zaopatrzenia Gastronomii, Hoteli i Sklepów Gastroexpo,<br />

12. Międzynarodowe Targi Przetwórstwa i Produktów Rybnych<br />

Polfish oraz 16. Targi Mleczarstwa Mleczna Rewia. Ten zintegrowany<br />

projekt odbędzie się w przyszłym roku pod hasłem „Zdrowo! Czyli jak?<br />

- Tajniki zdrowego biznesu”. Po raz pierwszy w zakresie tematycznym<br />

targów znajdą się usługi oraz produkty związane ze zdrowym odżywianiem<br />

i dietetyką.<br />

Tradycyjnie gdańskie targi adresowane są do właściciele i menedżerów<br />

restauracji, piekarni, cukierni, lodziarni, kawiarni, barów, pizzerii, stołówek,<br />

jadłodajni, firm cateringowych, zajazdów, moteli, hoteli, pensjonatów<br />

i ośrodków wypoczynkowych, ale także smażalni ryb, sklepów,<br />

supermarketów, dyskontów i hurtowni spożywczych oraz szefów kuchni<br />

i dietetyków.<br />

Tradycyjnie również program imprez obejmie liczne spotkania dla<br />

branży, szkolenia, profesjonalne seminaria, a także konsultacje i porady<br />

dla odbiorców indywidualnych, realizowane z udziałem branżowych<br />

ekspertów oraz przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.<br />

W programie przewidziano m.in. konferencje: Jak wypiekać, aby sprzedać<br />

więcej pieczywa? Identyfikowalność i Znakowanie Produktów Rybnych,<br />

a także Wartość Odżywcza Ryb. Nie zabraknie także seminariów<br />

dla dietetyków i profesjonalistów z zakresu technologii żywienia, pokazów<br />

kulinarnych w wykonaniu Drużyny Olimpijskiej Stowarzyszenia<br />

Kucharzy Polskich oraz pokazów wypieków piekarzy irlandzkich, słowackich<br />

i węgierskich.<br />

Po raz drugi zorganizowana będzie również Ogólnopolska Sztafeta<br />

Kulinarna Młodych Kucharzy, a także trzecia edycja konkursu Kuźnia<br />

Słodkich Talentów, adresowanego do młodzieży szkolnej, kształcącej się<br />

w zawodach piekarz-cukiernik.<br />

reklama<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 25


targi 2013<br />

Bariści i kucharze<br />

znowu przyjadą<br />

do Poznania<br />

Po raz pierwszy targi Baltpiek zostaną zorganizowane w nowoczesnej<br />

i okazałej siedzibie Amber-Expo w Gdańsku.<br />

Fo t. Or g a n iz a t o r t a r g ó w<br />

Zdaniem organizatora imprez - Międzynarodowych Targów Gdańskich<br />

SA - partnerstwo powyższych projektów, zintegrowanych tematycznie<br />

i terminowo, stworzy optymalne warunki prezentacji oferty oraz dodatkowe<br />

możliwości nawiązywania kontaktów i pozyskiwania partnerów<br />

handlowych.<br />

Najlepsze produkty prezentowane na targach zostaną nagrodzone medalami<br />

Mercurius Gedanesis oraz nagrodą specjalną - Pucharem Ministra<br />

Rolnictwa i Rozwoju Wsi.<br />

■<br />

Opracował TP<br />

na podstawie materiałów organizatora targów<br />

W przyszłym roku tradycyjnie gdańskie targi adresowane będą nie tylko<br />

do właścicieli piekarni i cukierni, ale również do lodziarzy.<br />

Fo t. B&S<br />

Śledzenie najaktualniejszych trendów,<br />

nowości produktowych, podpatrywanie<br />

konkurencji, zdobywanie nowych klientów<br />

i kontraktów - to najważniejsze z powodów,<br />

dla których profesjonaliści odwiedzają targi<br />

Polagra-Gastro. Tak było w tym roku, tak też<br />

będzie i w przyszłym.<br />

Październikowa impreza w Poznaniu obfitowała w bogaty program<br />

wydarzeń branżowych. Liczne konferencje, wystawy, prezentacje, pokazy<br />

i degustacje zbudowały przestrzeń gotową do serwowania wiedzy<br />

i umiejętności w najczystszej postaci - zachwala organizator czwartej<br />

edycji targów dla branży gastronomicznej.<br />

Z pewnością w tym roku największym powodzeniem cieszył się finał<br />

Kulinarnego Pucharu Polski - największego, najbardziej prestiżowego<br />

konkursu kulinarnego w kraju. Podczas dwóch dni zmagań najlepsi<br />

wirtuozi kuchni pokazali klasę i kunszt z najwyższej półki. Dodajmy, że<br />

w tym roku zwyciężyli Marek Rybacki i Zbigniew Łęgowski, reprezentujący<br />

hotel Sulbin w Garwolinie.<br />

Wydarzeniem bliższym cukiernikom były jednak z pewnością Mistrzostwa<br />

Polski Baristów. Tutaj po raz kolejny najlepsi okazali się Leszek<br />

Jędrasik oraz Elżbieta Citak, którzy obronili tytuł w kategoriach Latte<br />

Art oraz Coffee In Good Spirits. Poznań wydaje się dla polskich wirtuozów<br />

kawy miejscem specyficznym i to nie tylko ze względu na targi<br />

organizowane w tym mieście. To właśnie ze stolicy Wielkopolski pochodzi<br />

Agnieszka Fleischer, której kawowy napój o nazwie Appleasure<br />

został niedawno na mistrzostwach Barista of the Year <strong>2012</strong> w Londynie<br />

okrzyknięty najlepszym drinkiem świata (czytaj na str. 8).<br />

Polagra-Gastro to oczywiście nie tylko konkursy i pokazy, ale także<br />

(a dla niektórych zwiedzających przede wszystkim) maszyny i urządzenia<br />

m.in. do podgrzewania, smażenia, pieczenia, porcjowania; do przygotowania<br />

i rozlewania napojów; do produkcji lodów. To również bogata<br />

oferta zmywarek, akcesoriów gastronomicznych, a także źródło cennych<br />

informacji o szkoleniach, dotacjach czy usługach finansowych dla branży<br />

(również cukierniczej).<br />

O pozycji, jaką Polagra-Gastro zajmuje w europejskim kalendarzu targów<br />

gastronomicznych najlepiej świadczy fakt, że w tym roku wśród<br />

profesjonalnych zwiedzających spotkać można było gości m.in. z Litwy,<br />

Łotwy, Estonii, Węgier, Czech, Słowacji, Ukrainy, Rosji, Białorusi, Wielkiej<br />

Brytanii, Niemiec, Kosowa, Turcji, Danii, a nawet z Wietnamu. Organizatorzy<br />

imprezy nie ukrywają, że liczą na to, iż w przyszłym roku<br />

zwiedzających będzie jeszcze więcej. Spotkają się oni jednak nie w październiku,<br />

ale o miesiąc wcześniej, gdyż piątą edycję Polagry-Gastro zaplanowano<br />

na 23-26 września 2013 roku.<br />

■<br />

Opracował TP<br />

na podstawie materiałów organizatora imprezy<br />

26 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


Moskwa zaprasza na wiosnę<br />

targi 2013<br />

Tekst promocyjny<br />

Kwiecień to zdaniem organizatorów targów Modern <strong>Bake</strong>ry najlepszy czas na imprezę<br />

branżową, dlatego też na kolejne, 19. Międzynarodowe Targi Piekarsko-Cukiernicze<br />

zapraszają do rosyjskiej stolicy już wiosną przyszłego roku.<br />

Modern <strong>Bake</strong>ry 2013 będą imprezą jeszcze ciekawszą<br />

i o bogatszej tematyce niż do tej pory -<br />

zapewniają organizatorzy, którzy przyszłoroczną<br />

edycję tej imprezy zamierzają zorganizować<br />

od 24 do 27 kwietnia w jednym z najnowocześniejszych<br />

i najatrakcyjniejszych pawilonów<br />

w moskiewskim Expocentre.<br />

W ciągu ostatnich 18 lat Modern <strong>Bake</strong>ry zbudowały<br />

sobie rangę ważnych międzynarodowych<br />

targów, które swoim zasięgiem obejmują nie<br />

tylko Rosję, ale wiele ościennych państw zarówno<br />

europejskich, jak też azjatyckich. Duże<br />

zainteresowanie tą imprezą wśród producentów<br />

maszyn, technologii i surowców dla branży<br />

piekarsko-cukierniczej z Europy Zachodniej<br />

reklama<br />

(zwłaszcza Niemiec), a także coraz większe zainteresowanie<br />

polskich firm wynika z faktu, iż na<br />

rosyjskim rynku wciąż jest ogromny popyt na<br />

nowe surowce i nowoczesne urządzenia, które<br />

mają pomóc piekarzom i cukiernikom nie tylko<br />

udoskonalić produkcję, ale także wydatnie ją<br />

zwiększyć. Zapotrzebowanie na dobre gatunkowo<br />

chleby i ciasta rośnie z roku na rok, dlatego<br />

też przedsiębiorcy z branży piekarsko-cukierniczej<br />

ze Wschodu nie oszczędzają na inwestycjach<br />

w większą różnorodność oferty, w lepszą<br />

jakość wyrobów i w technologie, pozwalające<br />

dłużej zachować ich świeżość. Zwłaszcza rynek<br />

pieczywa mrożonego rozwija się w Rosji w galopującym<br />

tempie.<br />

Kwiecień, jak pokazują rosyjskie statystyki, to<br />

jeden z miesięcy, w którym lokalni biznesmeni<br />

wydają na inwestycje najwięcej pieniędzy.<br />

Organizacja targów w tym okresie ma im m.in.<br />

pomóc dokonać dobrego wyboru wśród maszyn<br />

i technologii, w które będą mogli wyposażyć<br />

swoje zakłady produkcyjne.<br />

Podobnie jak w tym roku, także i w 2013 na<br />

targach w Moskwie nie powinno zabraknąć też<br />

polskich wystawców, zwłaszcza że coraz większa<br />

część krajowych producentów już dostrzegła<br />

ogromny potencjał na rynkach naszych sąsiadów<br />

i coraz częściej eksportuje swoje maszyny<br />

oraz urządzenia za wschodnią granicę. ■<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 27


targi 2013<br />

Jakie lody będą na topie?<br />

Gdy w 2010 roku na targach Sigep wystawiło się 720 firm, a ich stoiska odwiedziło ponad 96<br />

tysięcy zwiedzających wydawać się mogło, że to rekord nie do pobicia. Podczas tegorocznej<br />

edycji tej imprezy wystawców było jednak o 130 więcej, a odwiedzających w sumie 122<br />

tysiące. Ilu ich będzie w przyszłym roku? Dowiemy się tego niebawem, bo kolejne, 34.<br />

międzynarodowe targi we włoskim Rimini odbędą się już za kilka tygodni - od 19 do 23<br />

stycznia 2013 roku.<br />

Co roku Sigep potwierdza, że jest największą i najbardziej urozmaiconą<br />

imprezą targową na świecie, adresowaną zarówno do rzemieślników<br />

działających na rynku lodów, ciast, słodyczy i produktów piekarniczych,<br />

jak również do zakładów przemysłowych w tych branżach.<br />

Już w styczniu 2013 po raz kolejny w halach wystawienniczych w Rimini<br />

zaprezentowane będą najnowocześniejsze maszyny, urządzenia i technologie<br />

produkcji, najnowsze surowce oraz dodatki piekarsko-cukiernicze,<br />

wyroby dekoracyjne i czekoladowe, a nawet pizza. Dla tej ostatniej<br />

przewidziano specjalny sektor, co nie powinno specjalnie nikogo dziwić<br />

- wszakże to po części produkt piekarski, którego niekwestionowaną<br />

ojczyzną są przecież Włochy. Dla wielu odwiedzających targi Sigep to<br />

wyśmienita okazja, aby zapoznać się z najnowszymi trendami na rynku<br />

lodziarskim i to przede wszystkim w tym celu co roku w styczniu przyjeżdżają<br />

do Rimini. W roku <strong>2012</strong> aż jedna piąta gości targowych była<br />

z zagranicy i śmiało można powiedzieć, że reprezentowali oni niemal<br />

cały świat. Oczywiście, nie brakowało również zwiedzających a nawet<br />

wystawców z naszego kraju. Przypomnijmy, że podczas ostatniej edycji<br />

Sigep ogromnym zainteresowaniem cieszyły się np. polskie witryny cukiernicze<br />

Lenari, produkowane i prezentowane na targach przez firmę<br />

ES System K.<br />

Rokrocznie imprezie towarzyszą międzynarodowe zawody i konkursy, takie<br />

jak m.in.: Sigep Gelato d´Oro Italian Ice Cream Grand Prix dla producentów<br />

lodów, Coppa Del Mondo - mistrzostwa świata dla rzemieślników<br />

lodziarstwa, Siep Bread Cup dla piekarzy oraz Italia Chocolate Masters<br />

Championship - włoski konkurs poświęcony artystycznemu wykorzystaniu<br />

czekolady. Od ubiegłego roku targom w Rimini towarzyszy również<br />

finał Mistrzostw Świata Kobiet w Cukiernictwie.<br />

■<br />

28 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


targi 2013<br />

Czy Südback znów pobije<br />

rekordy popularności?<br />

Frekwencja piekarzy i cukierników z różnych zakątków świata, którzy co dwa lata odwiedzają<br />

targi Südback, rośnie z imprezy na imprezę. W roku 2011 w ciągu czterech październikowych<br />

dni tereny wystawowe Messe Stuttgart odwiedziło aż 32 tysiące gości, w tym również z Polski.<br />

Ilu ich będzie jesienią 2013 roku?<br />

Targi Przemysłu Piekarskiego i Cukierniczego<br />

Südback zdecydowanie nabierają coraz większego<br />

znaczenia. Podczas ich ostatniej edycji<br />

w salach wystawowych swoje oferty przedstawiło<br />

przeszło pół tysiąca firm z 14 krajów,<br />

co - jak podkreślał wówczas z dumą dyrektor<br />

targów Ulrich Kromer - jest najlepszym dowodem<br />

na to, że Südback jest jednym z najważniejszych<br />

wydarzeń rzemiosła piekarsko-cukierniczego<br />

w Europie. Wielu odwiedzających<br />

w 2011 r. chwaliło też kompletność oferty<br />

targowej, która adresowana było absolutnie<br />

do wszystkich osób mniej lub bardziej związanych<br />

z branżą. Oprócz Niemców, Szwajcarów,<br />

Austriaków, Włochów i Francuzów w targach<br />

Südback 2011 wzięło też udział wielu wystawców<br />

i gości z krajów Europy Wschodniej<br />

i Środkowo-Wschodniej. Wśród nich największym<br />

zainteresowaniem cieszyły się zwłaszcza<br />

stoiska, na których pokazywano nowe produkty<br />

i prezentowano najnowsze trendy związane<br />

z pieczywem i wyrobami cukierniczymi.<br />

Te najważniejsze targi rzemiosła piekarsko-<br />

-cukierniczego w Niemczech w dużej mierze<br />

koncentrują się również na innowacyjnych<br />

technikach wytwarzania pieczywa, nowatorskich<br />

maszynach i urządzeniach dla produkcji<br />

piekarsko-cukierniczej czy lodziarskiej. Nie<br />

brakuje też ekspozycji związanych z wyposażeniem<br />

sklepów i kawiarni, dekoracji, opakowań,<br />

ubrań roboczych, oprogramowań komputerowych<br />

itp.<br />

- To bardzo interesujące targi także dla polskich<br />

piekarzy i cukierników - stwierdził Bogusław<br />

Tatarczyk, szef firmy <strong>Bake</strong>r Polska,<br />

który w 2011 zwiedził Südback. - Duża część<br />

producentów w naszym kraju to w mniejszym<br />

lub większym stopniu manufaktura. Przemysłowych<br />

piekarni w Polsce nie jest jeszcze za<br />

wiele. Ale Südback adresowany jest głównie<br />

właśnie dla tych małych i średnich rzemieślniczych<br />

producentów. Co prawda metrażowo<br />

prawie dwa razy większe są targi IBA, tylko że<br />

tam wystawcy nastawiają się głównie na wyeksponowanie<br />

linii technologicznych i wysoko<br />

wydajnych maszyn dla przemysłu.<br />

Bardzo atrakcyjnym elementem targów Südback<br />

są ekspozycje tych firm, które proponowały<br />

przepiękne wyposażenie sklepów i kawiarni.<br />

- Trendy zmierzają obecnie w kierunku sklepów,<br />

które będą taką małą gastronomią, ze<br />

stolikami, kawą i Internetem, co zresztą coraz<br />

częściej widać także i w naszym kraju - przyznał<br />

Bogusław Tatarczyk dodając, że jego zdaniem<br />

właśnie w tym kierunku powinno pójść<br />

współczesne piekarnictwo i cukiernictwo.<br />

Najbliższe Targi Przemysłu Piekarskiego i Cukierniczego<br />

w Stuttgarcie zaplanowane są na<br />

19-22 października 2013 r. ■<br />

Fot. Messe Stuttgart<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 29


targi 2013<br />

Anuga<br />

- globalnie i o wszystkim<br />

Międzynarodowe Targi Spożywcze, które jesienią przyszłego roku zorganizowane zostaną<br />

jak zwykle w niemieckiej Kolonii, to z pewnością jedne z najważniejszych targów przemysłu<br />

spożywczego na świecie. Impreza ta jednak tylko w niewielkiej części poświęcona jest ściśle<br />

produkcji pieczywa i wyrobów cukierniczych. Mimo wszystko warto ją odwiedzić - zapewniają<br />

organizatorzy targów i zapraszają od 8 do 12 października 2013 r.<br />

Anuga Bread & <strong>Bake</strong>ry, Hot Beverages - pod takim szyldem prezentowali<br />

się w Kolonii w 2011 r. wystawcy związani z produkcją piekarsko-cukierniczą,<br />

którym towarzyszyli też producenci i dystrybutorzy<br />

gorących napojów oraz wszystkiego, co z nimi związane. Takie połączenie<br />

tych branż to kolejny dowód na to, że organizatorzy wielkich<br />

międzynarodowych targów widzą przyszłość pieczywa i wyrobów<br />

cukierniczych w ścisłym sąsiedztwie kaw i herbat. Tak też podczas<br />

ostatniej edycji Anugi (impreza organizowana jest co dwa lata) prezentowano<br />

chleby, bułki, ciastka i torty - stoiska wystawowe aranżowane<br />

były na wzór małych kawiarni, w których zakupy mają stanowić<br />

jeden z elementów ich funkcjonowania.<br />

Wśród wystawców, którzy zdecydowali się w Kolonii pokazać szerokiemu<br />

światu swoją ofertę, polskich firm w 2011 r. była zaledwie<br />

garstka. Na 6600 stoisk, które rozstawiono w halach targowych o powierzchni<br />

prawie 300 tys. metrów kwadratowych, rodzimych firm<br />

Fot. Koelnmesse GmbH<br />

Fot. Koelnmesse GmbH<br />

było niewiele ponad setka - w przeważającej mierze z segmentów Fine<br />

Food, mleczarstwo i wyroby mięsne. Część wystawców, aby zaistnieć<br />

na tych targach, skorzystała z różnych środków pomocowych, np.<br />

z funduszu Programu Operacyjnego Polska Wschodnia. Stoiska wystawiennicze<br />

miały też niektóre urzędy marszałkowskie, które swoimi<br />

wyrobami zapełnili wybrani producenci z konkretnych regionów<br />

Polski.<br />

W hali Fine Ford nie zabrakło również Polskiego Stoiska Narodowego.<br />

W ramach tej ekspozycji produkty żywnościowe, produkty delikatesowe,<br />

zdrową żywność oraz konserwy, przetwory i przyprawy<br />

pokazali m.in. wytwórcy z Dolnego Śląska. Prezentacja na tej wspólnej<br />

ekspozycji miała na celu ułatwienie wypromowania naszego dziedzictwa<br />

kulturowego i kulinarnego, produktów regionalnych, tradycyjnych<br />

i ekologicznych oraz wyróżnionych znakiem Poznaj Dobrą<br />

Żywność, który przyznawany jest przez Ministerstwo Rolnictwa<br />

i Rozwoju Wsi.<br />

Ostatnia edycji Anugi w 2011 roku, pomimo swojego prestiżu i globalnego<br />

zasięgu, specjalnie jednak nie przyciągnęła polskich piekarzy<br />

i cukierników zainteresowanych nowościami z branży. Z pewnością<br />

w dużej mierze dlatego, że kilkanaście dni po tej imprezie ruszały<br />

zdecydowanie bardziej specjalistyczne Targi Przemysłu Piekarskiego<br />

i Cukierniczego Südback w Stuttgarcie. Tak też zresztą może być<br />

i w 2013 roku.<br />

■<br />

TP<br />

30 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


targi 2013<br />

Hamburg<br />

z gastronomicznymi<br />

tradycjami<br />

ISM 2013,<br />

czyli słodko<br />

i funkcjonalnie<br />

O Międzynarodowych Targach Słodyczy<br />

ISM mówi się, że są motorem napędowym<br />

dla branż związanych z szeroko pojętym<br />

cukiernictwem. Tę coroczną imprezę<br />

obowiązkowo odwiedzają zarówno<br />

rzemieślnicy produkujący ciasta, praliny czy<br />

lody, jak również przemysłowi producenci<br />

cukierków lub słodkich przekąsek. Ów<br />

„motor” po raz kolejny ruszy już niebawem.<br />

Do najbliższej, 43. odsłony targów w Kolonii pozostało zaledwie kilka<br />

tygodni - przyszłoroczne ISM rozpoczną się 27 stycznia 2013 r. W ciągu<br />

czterech dni trwania imprezy z ofertą wystawców z całego świata<br />

(w ubiegłym roku było ich prawie półtora tysiąca z ponad 40 krajów)<br />

zapozna się na pewno sporo ponad 30 tys. odwiedzających. Frekwencja<br />

na ISM, które od lat uważane są za wiodącą imprezę cukierniczą na świecie,<br />

wciąż rośnie (w 2011 r. było 32 tys. gości, a przed rokiem już 35 tys.<br />

specjalistów z branży cukierniczej). Rośnie także liczba odwiedzających<br />

spoza Niemiec (ponad ¾ gości targowych), którzy co roku przyjeżdżają<br />

do Kolonii z najodleglejszych zakątków kuli ziemskiej.<br />

ISM - jak na motor przystało - narzuca tempo zmian, jakie następują<br />

w cukiernictwie, a konkretnie w światowych trendach na rynku słodyczy.<br />

Ostatnie kilka edycji tych targów pokazują, że nie tylko w branży<br />

piekarskiej, ale również w cukierniczej widać coraz większe zainteresowanie<br />

tzw. zdrową żywnością. Konsumenci są coraz bardziej świadomi<br />

tego co jedzą (i tego co chcą jadać), co widać na przykład po rosnącym<br />

zapotrzebowaniu na produkty eko i bio. Tak zwana funkcjonalność ciast<br />

i ciastek, czekolad i cukierków, lodów i słodkich przekąsek wydaje się już<br />

nie tylko przyszłością, w jaką będą wkraczały słodkie branże, ale już teraźniejszością,<br />

od której z pewnością nie da się uciec.<br />

■<br />

TP<br />

Ponad tysiąc wystawców przygotuje swoje<br />

ekspozycje na tegoroczne targi Internorga,<br />

które odbędą się wiosną w Hamburgu. Od 8<br />

do 13 marca 2013 roku odwiedzi je około stu<br />

tysięcy zwiedzających.<br />

W przyszłym roku Międzynarodowe Targi Hotelarstwa, Gastronomii, Żywienia<br />

Zbiorowego, Piekarnictwa i Cukiernictwa zorganizowane zostaną już<br />

po raz 87. Na marcowej imprezie jak zwykle nie zabraknie nowości technologicznych<br />

i produktów, które jeszcze przez niektórych producentów trzymane<br />

są w tajemnicy tylko po to, aby hucznie zaprezentować je na Internordze. Powód<br />

takich zabiegów strategicznych jest jasny i oczywisty - to co będzie miało<br />

swoją premierę wiosną w Hamburgu ma automatycznie dużą szansę zaistnieć<br />

na świecie w nadchodzącym sezonie letnim.<br />

Odwiedzający Internorgę jak zwykle będą mogli zapoznać się z innowacyjnymi<br />

koncepcjami i kompleksowymi rozwiązaniami przygotowanymi nie tylko<br />

dla hoteli i restauracji, ale również dla branży piekarsko-cukierniczej. Organizatorzy<br />

targów dla wystawców z całego świata przygotowali ponad 80 tys.<br />

m² powierzchni wystawienniczej w jedenastu halach i na otwartej przestrzeni.<br />

Swój przyjazd do Hamburga zapowiedzieli już wystawcy praktycznie wszystkich<br />

wiodących firm na rynku.<br />

- Internorga stanowi nie tylko wskaźnik trendów obecnych na rynku, ale<br />

także jest świetną międzynarodową platformą komunikacji - zapewniają organizatorzy<br />

imprezy. - Odwiedzający targi mogą nawiązać kontakty z decydentami<br />

z całej Europy, a nawet spoza granic własnego sektora. To właśnie<br />

podczas hamburskich targów wiele firm rozpoczyna budowę międzynarodowych<br />

sieci.<br />

Imprezą od lat towarzyszącą targom jest Międzynarodowe Forum Gastronomii<br />

- największa w Europie profesjonalna konferencja na temat żywności<br />

i usług, a jednocześnie prezentacja sprawdzonych recept na sukces. ■<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 31


targi 2013<br />

Bagietki i croissanty<br />

w cieniu wieży Eiffla<br />

2-6 marca to dni, które już teraz warto zaznaczyć w kalendarzu na przyszły rok<br />

i zarezerwować bilety na samolot do Paryża. I bynajmniej nie po to, aby na przełomie zimy<br />

i wiosny zwiedzać stolicę Francji, lecz by wziąć udział w jednym z najważniejszych wydarzeń<br />

w 2013 r., jakim z pewnością będą targi Europain.<br />

Międzynarodowe Targi Piekarstwa, Cukiernictwa,<br />

Lodziarstwa, Wyrobów Czekoladowych<br />

i Słodyczy znowu zgromadzą reprezentatywną<br />

ofertę sektora piekarsko-cukierniczego<br />

(rzemieślniczego i przemysłowego), zaś wystawcy<br />

na towarzyszącej imprezie Intersuc<br />

zaprezentują produkty z czekolady, słodycze<br />

i lody. Jak zawsze nieodłącznym elementem<br />

salonu będzie Aleja Szkół - la Rue des Ecoles.<br />

Ten dedykowany kształceniu sektor podczas<br />

ostatniej edycji targów zgromadził wszystkie<br />

najlepsze szkoły piekarskie, cukiernicze i restauratorskie<br />

w jednym miejscu, co udaje się<br />

niezwykle rzadko. Nauczyciele i eksperci dzielili<br />

się swoją wiedzą z przyszłymi uczniami<br />

i ich rodzinami, zaszczepiając w nich pasję do<br />

zawodu. Francuskie i zagraniczne firmy miały<br />

też okazję zapoznać się z ofertą najlepszych<br />

uczelni, w których ich pracownicy mogą podnosić<br />

swoje umiejętności zawodowe.<br />

Na przyszłorocznych targach jak zwykle będzie<br />

sporo nowości (ostatnio było ich blisko 200).<br />

Nie zabraknie również nagród Trofea Innovation<br />

Europain <strong>2012</strong>, które przyznawane będą<br />

w dwóch kategoriach: maszyny i produkt.<br />

Odwiedzający będą mogli zapoznać się z innowacjami<br />

technicznymi w sektorze Innowacje<br />

i Nowości, usytuowanym przy wejściu na targi,<br />

a także na stoiskach wystawców, gdzie zorganizowanych<br />

będzie wiele pokazów, szczególnie<br />

w sektorze piekarstwa przemysłowego.<br />

Określenie „targi” nierozerwalnie kojarzone<br />

jest z imprezą wystawienniczą, na której firmy<br />

pokazują na swoich stoiskach to co mają najlepszego<br />

i co chcą… sprzedać. Podobnie jest<br />

i będzie również w Paryżu, gdzie jak zwykle<br />

przewidziano kilka sektorów wystawowych<br />

dedykowanych dla: piekarstwa rzemieślniczego,<br />

piekarstwa przemysłowego, cukiernictwa<br />

i producentów słodyczy, firm związanych<br />

w wyrobem czekolady, sektora lodziarskiego,<br />

producentów z branży wyposażenia sklepów,<br />

a od ostatniej edycji również i związanych<br />

z garmażerią. Pierwsza edycja targów gastronomicznych<br />

SuccessFood zorganizowana wspólnie<br />

z Europain okazała się sukcesem. Kiedy<br />

kulinarne mody ewoluują, a przyzwyczajenia<br />

konsumentów ulegają zmianie, restauratorzy<br />

i piekarze muszą iść z duchem czasu. Podczas<br />

targów profesjonaliści z sektora restauracyjnego<br />

mogli zapoznać się ze sposobami uatrakcyjnienia<br />

swojej oferty, przeciwstawiania się<br />

konkurencji oraz zwiększenia obrotów.<br />

Przypomnijmy, że paryskiej imprezie towarzyszą<br />

również ważne wydarzenia branżowe, takie<br />

jak: Puchar Louis Lesaffre (Puchar Świata<br />

w Piekarstwie), Mistrzostwa Świata w Sztuce<br />

Cukierniczej, Puchar Francuskich Szkół Rzemieślniczych<br />

czy Europejski Puchar Pizzy. ■<br />

Ta r g i Eu r o p a i n w li c z b a c h :<br />

W roku <strong>2012</strong> imprezę odwiedziło 82 690<br />

profesjonalistów ze 143 krajów, którzy<br />

mieli okazję zapoznać się z ofertami prezentowanymi<br />

przez 800 wystawców na 68<br />

tys. m² powierzchni ekspozycyjnej. Wśród<br />

zwiedzających ostatnią edycję Europain<br />

najwięcej gości (nie licząc Francuzów) przybyło<br />

z Belgii, Hiszpanii, Niemiec, Holandii,<br />

Brazylii, USA, Rosji, Szwecji, Wielkiej Brytanii<br />

i Portugalii.<br />

32 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


pomysł na biznes<br />

Nieźle zakręcone<br />

przekąski<br />

Tomasz Przysiężny<br />

Z roku na rok przybywa w Polsce lokali, które oferują produkty mączne w formie przekąsek.<br />

Rzadko jednak są to inicjatywy zakładów piekarskich, a częściej pomysły przedsiębiorczych<br />

biznesmenów bacznie obserwujących konsumenckie trendy i dostarczających klientom tego,<br />

czego oczekują. Do takich produktów z pewnością można zaliczyć precle, które w swojej<br />

klasycznej postaci są u nas jeszcze mało popularne, ale sukcesywnie zdobywają coraz<br />

większą rzeszę zwolenników.<br />

Konsumenci szukają na rynku przekąsek, które<br />

nie tylko zaspokoją ich głód, ale dadzą się<br />

zjeść niemal w każdych warunkach. Istotne<br />

znaczenie ma również ich oryginalność - i to<br />

zarówno jeśli chodzi o formę jak i smak. Tym<br />

pierwszym precle z pewnością się wyróżniają,<br />

gdyż ich charakterystyczny kształt jest rozpoznawalny<br />

niemal na całym świecie. Korzystają<br />

z tego producenci różnych drobnych wyrobów<br />

piekarskich (np. Lajkonik czy Bahlsen) oraz<br />

cukierniczych (np. Dr Gerard produkujący<br />

ciastka Precelki Czekoladowe), które jednak,<br />

gdy się bliżej przyjrzeć, z preclem nie mają nic<br />

wspólnego. I to nie tylko dlatego, że nie są zawijane<br />

ręcznie, lecz „odciskane” maszynowo.<br />

Charakterystyczną cechą precli jest ich technologia<br />

produkcji. Wymaga ona wstępnego<br />

gotowania przed pieczeniem, co - podobnie<br />

jak w przypadku popularnych krakowskich<br />

obważanków - pozwala uzyskać odpowiednio<br />

miękkie ciasto przykryte chrupiącą skórką.<br />

Nota bene, historycy uważają, że w czasach<br />

zaboru pruskiego bardzo często wspomniane<br />

obwarzanki nazywano właśnie preclami (od<br />

niemieckiego słowa: prezel), chociaż oba wypieki<br />

wyraźnie różnią się od siebie kształtem.<br />

Tradycyjne bawarskie przekąski znaleźć można było na wielu stoiskach podczas tegorocznych targów<br />

IBA w Monachium.<br />

Fo t. B&S<br />

Po Łodzi czas na Katowice<br />

Precle, mimo iż pochodzą z Niemiec, pod koniec<br />

lat 80. ubiegłego stulecia szturmem zaczęły zdobywać<br />

sympatię amerykańskich konsumentów.<br />

Stało się to za sprawą m.in. Anny i Jonasa Beiler<br />

z Pensylwani, którzy trochę „przez przypadek”<br />

zaczęli je produkować i sprzedawać początkowo<br />

w jednym tylko niewielkim lokalu przy deptaku<br />

w Park City Center w Lancaster. Po roku ich<br />

firma podpisała pierwszą umowę franczyzową,<br />

a po trzech latach (w 1991 r.) miała już 90 lokali,<br />

w których sprzedano ogółem cztery miliony wypieków.<br />

Obecnie taką ilość światowa sieć Auntie<br />

Anne’s produkuje w zaledwie dwa tygodnie.<br />

W jej ponad 1100 minipiekarniach rozsianych<br />

w niemal wszystkich stanach USA i 22 innych<br />

krajach świata, każdego dnia roluje się ćwierć<br />

miliona precli. Od dwóch lat te amerykańskie<br />

przekąski są obecne również na polskim rynku,<br />

na którym pojawiły się za sprawą firmy Bachleda<br />

Grupa Inwestycyjna. Po Poznaniu, Zakopanem,<br />

Płocku i Warszawie kawiarnia Auntie<br />

Anne’s kilka tygodni temu ruszyła w Łodzi,<br />

a obecnie startuje także w Katowicach.<br />

Precle wypiekane są na miejscu, a konsumenci<br />

mają do wyboru wiele różnych rodzajów, m.in.<br />

z cynamonem, orzechami, czosnkiem, rodzyn-<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 33


pomysł na biznes<br />

kami, pepperoni czy papryczkami jalapeno. To właśnie te różne smaki<br />

w połączeniu z ciastem o lekkiej, podobnej do chleba strukturze miękiszu<br />

oraz fakt, że precle sprzedawane są na ciepło, mają istotny wpływ na<br />

rosnącą popularność tych wypieków.<br />

Kto pierwszy, ten lepszy<br />

Oczywiście, na przykładzie zaledwie kilku lokali trudno mówić o „preclowym<br />

szaleństwie”, ale warto pamiętać, że tak samo zaczynały swoją<br />

działalność małe pizzerie, które obecnie są lokalnymi lub ogólnopolskimi<br />

sieciami restauracji. Podobnym przykładem mogą być też jogurterie<br />

- przed paroma laty nikt u nas o nich nie słyszał, obecnie jest ich<br />

co najmniej kilkanaście, należących do kilku międzynarodowych sieci,<br />

a w przyszłym roku latem przewiduje się w Polsce istny wysyp tego typu<br />

lokali, które mogą stać się poważnym konkurentem dla lodziarni.<br />

Zaletą precli jest z pewnością ich oryginalność. Szukając polskich zakładów<br />

piekarskich, które mają je w swojej ofercie, można jednak odnieść<br />

wrażenie, że to właśnie nietuzinkowość precla stanowi dla piekarzy swoistą<br />

przeszkodę w podjęciu decyzji o produkcji tych wypieków. Trudno<br />

znaleźć piekarnię oferującą świeże precle swoim klientom, chociaż ich<br />

produkcja nie wymaga ani specjalnego wysiłku, ani oryginalnych surowców.<br />

Zaznaczmy, że w lokalach wspomnianej wcześniej sieci Auntie Anne-<br />

’s za jedno ciastko trzeba zapłacić co najmniej 4,49 zł, a są też i takie, które<br />

kosztują ponad 6 zł. Może więc warto dokładnie skalkulować koszty i poważnie<br />

zastanowić się nad wzbogaceniem swojej oferty o te wypieki? Oto<br />

kilka prostych receptur przy użycia powszechnie dostępnych surowców,<br />

które być może ułatwią podjęcie decyzji o ruszeniu z produkcją precli.<br />

Smalec, piwo, miód, musztarda…<br />

Do przyrządzenia precli bawarskich (ok. 30 sztuk) potrzeba: 1000 g mąki<br />

pszennej, 85 g świeżych drożdży, 40 g smalcu, 80 g sody oczyszczonej<br />

rozpuszczonej w 350 ml wody, proszek do pieczenia, sól i cukier.<br />

Mieszamy mąkę z cukrem, proszkiem do pieczenia i smalcem, a następnie<br />

dodajemy do ciasta drożdże rozpuszczone w wodzie. Po wyrobieniu<br />

odstawiamy do wyrośnięcia na 45 min. Po ponownym wyrobieniu dzielimy<br />

ciasto na 30 kęsów. Z każdego formujemy wałek o długości od 30<br />

do 40 cm, po czym odpowiednio zawijamy, nadając preclowi ostateczny<br />

kształt. Przygotowany wcześniej rozczyn sody oczyszczonej mieszamy<br />

dodatkowo z 3,6 l wody i całość gotujemy. Delikatnie przekładamy precle<br />

do wrzątku na około pół minuty, po wypłynięciu na powierzchnię wyjmujemy<br />

i układamy na odpowiednio przygotowanej blasze wyłożonej<br />

papierem do pieczenia i posmarowanej masłem, po czym pędzlujemy<br />

wodą z jajkiem. Tak przygotowaną „bazę” moża wzbogacić odpowiednimi<br />

dodatkami wytrawnymi lub słodkimi (wędliny, posypki itp.). Część<br />

receptur na precle zaleca pieczenie ich przez 15-20 min w temperaturze<br />

220 stopni C. W niektórych przepisach czas pieczenia jest jednak krótszy<br />

(7-8 min), lecz w znacznie wyższej temperaturze (250-260 stopni C).<br />

Podobna jest technologia produkcji precli żydowskich, które jednak<br />

przed pieczeniem wrzuca się do gotującej wody bez dodatku sody oczyszczonej.<br />

Inne są też składniki ciasta: 750 g mąki, 50 g masła roślinnego,<br />

10 g drożdży i 5 jaj.<br />

Przed pieczeniem precle żydowskie tradycyjnie posypuje się grubymi<br />

kryształkami soli.<br />

Z kolei do precli krakowskich oprócz mąki, drożdży, smalcu i jaj dodaje<br />

się też miód, który zastępuje cukier. Część trzeba wymieszać z ciastem,<br />

a część rozpuścić w wodzie, w której precle będą obgotowane.<br />

Jeszcze innych składników potrzeba do przygotowania precli piwnych.<br />

Jak nietrudno się domyśleć, zamiast wody używa się piwa, a ciasto doprawia<br />

solą i… musztardą.<br />

W ponad 1100 minipiekarniach sieci Auntie Anne’s rozsianych niemal we<br />

wszystkich stanach USA i 22 innych krajach świata (na zdjęciu restauracja<br />

w Kanadzie) każdego dnia roluje się ćwierć miliona precli. Fo t. Mat e r i a ły w ł a s n e<br />

Dobrym rozwiązaniem może być jednak skorzystanie z gotowych mieszanek<br />

dekoracyjnych, takich jak np. Pikanteria oferowana przez firmę<br />

Komplet. Jak zapewnia producent, ta pikantna posypka może być stosowana<br />

nie tylko do bagietek i bułek, ale także do precli, nadając im niepowtarzalnego<br />

smaku oraz aromatu.<br />

Domowe receptury są jednym z rozwiązań, z jakich mogą skorzystać<br />

piekarze, którzy zdecydują się na produkcję zakręconych przekąsek.<br />

W przeciwieństwie do gotowych mieszanek piekarskich, nie gwarantują<br />

one jednak powtarzalności produkcji i wymagają precyzyjnego<br />

dopracowania i przetestowania całej technologii, aby osiągnąć zamierzony<br />

efekt w postaci niepowtarzalnego precla. Innym, pewniejszym<br />

rozwiązaniem mogą okazać się gotowe miksy, których wybór niestety<br />

nie jest zbyt wielki.<br />

Precle można produkować „na oczach” klientów na przykład w tak<br />

oryginalny sposób, jak robi się to w amerykańskim New Jersey.<br />

Fo t. Mat e r i a ły w ł a s n e<br />

34 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


Nowocześnie, czyli… bez gotowania<br />

Jedną z takich nielicznych mieszanek jest Precel Mix firmy ULDO, która<br />

gwarantuje nie tylko odpowiedni smak, ale również ich aromat. Receptura<br />

na 16,9 kg ciasta to: 10 kg mąki pszennej typ 550, 1 kg ULDO Precel<br />

Mix, 600 g margaryny, 300 g drożdży oraz ok. 5 l wody. Przed wypiekiem<br />

uformowane precle zamiast wrzucania do wrzątku zamacza się w roztworze<br />

ULDO Laugen, który ostatecznie decyduje o niepowtarzalnych<br />

walorach smakowych oraz nadaje preclowi charakterystyczną ciemną<br />

i lśniącą skórkę. Czas pieczenia: 14-16 min. Temperatura pieca: 240 stopni<br />

C. Odpiekać należy przy otartym ciągu powietrza bez zaparowania.<br />

Słodkie amerykańskie precle w typie broszki o gładkiej, błyszczącej<br />

i ciemnej skórce oraz delikatnie elastycznej strukturze można z kolei wypiekać<br />

z użyciem dodatku Blend Star’<strong>Bake</strong> oferowanego przez Lesaffre.<br />

Jak zapewnia producent, jedna 600-gramowa saszetka blendu wystarczy<br />

na przygotowanie 38 precli o wadze 135 g. Blend Star’<strong>Bake</strong> miesza się z 3<br />

kg mąki i 150 g cukru, a następnie dodaje ok. 1,3-1,4 l wody (do zmiękczenia<br />

można dodać 45 g oleju roślinnego). Po uformowaniu precli i fermentacji<br />

końcowej (40 min w temperaturze 32 stopni C oraz wilgotności<br />

80%) ciastka powinny trafić na 5-10 min do zamrażarki. Schłodzone<br />

zanurza się w roztworze sody oczyszczonej i wypieka w piecu w temperaturze<br />

260 stopni C przez 7 min. Jeśli soda jest niedostępna, nie należy<br />

precli mrozić, a przed wypiekiem powinno się je posmarować roztrzepanym<br />

jajkiem.<br />

Przy produkcji precli znajdą zastosowanie także różne mieszanki smakowe.<br />

Alpen Spitz firmy Zeelandia przeznaczona jest do oryginalnych,<br />

ciemnych wypieków o alpejskim charakterze i charakteryzuje się bogactwem<br />

zawartych w nim: kolendry, anyżu, kopru, papryki i cynamonu.<br />

Dzięki jej zastosowaniu precel będzie miał smak lekko przyprawiony, ale<br />

nie ostry.<br />

Z kolei Mieszanka Węgierska produkowana przez Eco Trade, zawierająca<br />

w swoim składzie czerwoną i zieloną paprykę oraz cebulę, doskonale<br />

nadaje się nie tylko do precli, ale również wypieku innych wykwintnych,<br />

słonych przekąsek, a także drobnego pieczywa i spodów do pizzy. ■<br />

Klienci Auntie Anne’s Polska mają do wyboru wiele różnych rodzajów<br />

precli o smakach wytrawnych: z czosnkiem, z pepperoni czy z papryczkami<br />

jalapeno, ale także na słodko: z cynamonem, z orzechami lub rodzynkami<br />

(na zdjęciu). Fo t. Au n t i e An n e’s<br />

reklama<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 35


pomysł na biznes<br />

Grissini<br />

zwane królewskim chlebem<br />

Witold Siry (<strong>Bake</strong>res)<br />

Paluszki chlebowe grissini są bez wątpienia bardzo wyrazistym elementem w galerii smaków<br />

i zapachów rodem ze słonecznej Italii. To one wraz z lampką wina zazwyczaj uprzyjemniają<br />

głodnym gościom restauracji i trattorii chwile oczekiwania na zamówiony posiłek.<br />

Przekąska ta kojarzona jest głównie z Turynem<br />

i Piemontem, bo tam właśnie rozpoczęła swoją<br />

karierę i to nie byle gdzie, bo na królewskim<br />

stole. Najbardziej znana wersja legendy o powstaniu<br />

grissini sięga do wydarzeń z końca<br />

XVII wieku i opowiada o słabym i chorowitym<br />

księciu Savoy, Vittorio Amedeo II, dla którego<br />

nadworny lekarz kazał przygotować specjalny<br />

rodzaj chleba w postaci cienkich, dobrze<br />

wypieczonych paluszków. Kuracja okazała<br />

się bardzo skuteczna, młody książę wyrósł na<br />

zdrowego, silnego młodzieńca (w 1713 został<br />

pierwszym królem Piemontu), a nowe pieczywo<br />

zyskało wielką sławę. Bez grissini nie mógł<br />

się obejść również sam Napoleon Bonaparte,<br />

który rozkazał dostarczać je sobie codziennie<br />

specjalnym serwisem pocztowym.<br />

Współczesne grissini można podzielić na wyrabiane<br />

ręcznie w mniejszych piekarniach<br />

i w lokalach gastronomicznych przeważnie<br />

z pozostałości ciasta na pizzę oraz produkowane<br />

fabrycznie, cieniutkie jak ołówek, długie<br />

paluszki. Podstawowa receptura to mąka, sól<br />

i woda - takie podawane są do degustacji win<br />

jako skuteczny sposób na oczyszczenie kubków<br />

smakowych i często jako neutralny smakowo<br />

dodatek do różnego rodzaju zup i sosów.<br />

Przeważnie jednak do tych trzech składników<br />

dochodzą drożdże. Jeśli chodzi o kształt, grissini<br />

mogą być proste, świderkowate, płaskie,<br />

a nawet kwadratowe. Ich tekstura waha się od<br />

bardzo twardej, do tak miękkiej, jak w tradycyjnym<br />

chlebie. Nie ma właściwie żadnych<br />

ograniczeń w kwestii dodatków i smaków -<br />

każdy może stworzyć swoją oryginalną recepturę.<br />

Najbardziej popularne są te z dodatkiem<br />

sezamu, maku, różnych ziół, kminku, czosnku<br />

czy karmelizowanej cebuli. Spotykane są<br />

również słodkie wersje chociażby z dodatkiem<br />

miodu.<br />

Do domowego wypieku grissini najlepsze są<br />

drożdże wykorzystywane do pizzy. Po przygotowaniu<br />

ciasta, pozostawia się je do wyrośnięcia<br />

i formuje paluszki (naciągając i rolując<br />

ręcznie), które odstawione rosną ponownie<br />

i dopiero wtedy trafiają do pieca.<br />

Grissini mogą być podawane na wiele sposobów<br />

- jako nieodzowna przystawka w towarzystwie<br />

włoskich specjałów takich jak parmezan<br />

i szynka parmeńska, jako dodatek do zup i sosów,<br />

a także jako samodzielna przekąska.<br />

W możliwościach produkcji przemysłowej<br />

również mamy ogromną różnorodność w kwestii<br />

kształtów, smaków i dodatków. Cały proces<br />

jest w pełni zautomatyzowany, maszyny wytwarzają<br />

idealnie równe, doskonale kształtne<br />

paluszki, które prosto z linii trafiają do pieca.<br />

Takie grissini możemy spotkać w większości<br />

delikatesów w krajach śródziemnomorskich.<br />

Jak wiele innych południowych przysmaków,<br />

paluszki chlebowe coraz częściej pojawiają się<br />

na polskich stołach. Owinięte szynką parmeńską<br />

są ozdobą i przysmakiem na najbardziej<br />

wykwintnych stołach, a bez żadnych dodatków<br />

mogą być zdrowszą alternatywą dla innych<br />

przekąsek.<br />

■<br />

Grissini mają bardzo różne kształty - mogą być proste, świderkowate, płaskie, a nawet kwadratowe. Różna może być także ich tekstura - od bardzo<br />

twardej do tak miękkiej, jak w tradycyjnym chlebie.<br />

Fo t. Mat e r i a ły a u t o r a<br />

36 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 37


trendy<br />

Słodki karnawał tuż, tuż<br />

Aneta Marczak<br />

Chociaż przed cukiernikami gorący okres przedświąteczny, w którym wszystkie siły<br />

skoncentrowane są na produkcji ciast na Boże Narodzenie, to jednak warto chociaż przez<br />

chwilę zastanowić się: co dalej? Święta się skończą i zacznie okres karnawału, w którym<br />

przecież również będzie można odnotować wzrost sprzedaży.<br />

Karnawał, zwany też zapustami, to okres zimowych<br />

balów i zabaw. W naszym kraju rozpoczyna<br />

się najczęściej 6 stycznia (w dniu Trzech Króli)<br />

i trwa aż do wtorku przed Środą Popielcową (tzw.<br />

śledzik w 2013 r. przypada 12 lutego). Przez te kilkadziesiąt<br />

dni w na całym świecie ludzie w różny<br />

sposób bawią się i różnymi słodyczami zajadają.<br />

Wiele zależy od tradycji i zwyczajów, którymi<br />

różnią się nie tylko państwa, ale także i poszczególne<br />

regiony krajów. Zanim zabierzemy was<br />

w cukierniczą podróż dookoła świata, przyjrzyjmy<br />

się wpierw naszym słodkim karnawałowym<br />

zwyczajom.<br />

Nie w całej Polsce tak samo<br />

Choć chrusty piecze się w trakcie karnawału<br />

w całej Polsce, takich jakie przygotowują na Pomorzu<br />

Zachodnim nie sposób dostać nigdzie<br />

indziej. Pomorskie chrusty zwane są Karnawałowymi<br />

Różami i choć wykonane z tradycyjnego,<br />

kruchego ciasta są wyjątkowe, bowiem na pierwszy<br />

rzut oka faktycznie przypominają kwiat róży.<br />

Dodatkowo, każde ciasto zdobi czerwona wiśnia.<br />

Przepis na róże zna każda z pomorskich gospodyń<br />

oraz cukiernicy z niektórych lokalnych cukierni.<br />

Która z podlaskich cukierni serwuje w okresie<br />

karnawału bliny? Zapewne bardzo nieliczne.<br />

Tymczasem to właśnie bliny na ostro i na słodko<br />

jadano we wschodniej Polsce w czasie karnawału.<br />

Prawdopodobnie na Wschodzie narodziły się<br />

także pączki, które początkowo wcale nie były<br />

słodkie, a nazywano tak…. ciasto nadziewane<br />

słoniną.<br />

Podkarpacie ma swoje pączki ziemniaczane,<br />

które czasem można dostać również w cukierni,<br />

a które mają bardzo długą tradycję w tym regionie<br />

Polski.<br />

Na Podhalu w karnawale nie może zabraknąć<br />

„syrnika z płotkiem”, który koniecznie musi być<br />

wypieczony na bazie lokalnego twarogu.<br />

Swoje karnawałowe ciasto mają również Kaszubi<br />

Do najsłynniejszych i najsmaczniejszych deserów, którymi Brazylijczycy zajadają się w karnawale,<br />

należą cajuzinho - kuleczki z czekolady i orzeszków ziemnych.<br />

Fo t. Mat e r i a ły w ł a s n e<br />

- zgodnie ze zwyczajem, we wtorek zapustny piecze<br />

się wyjątkowe ciasto, tzw. popielnik. Powstaje<br />

ono z resztek ciast zapustnych i na próżno szukać<br />

go w lokalnych cukierniach.<br />

Jeżeli chcemy, aby nasza cukiernia podczas nadchodzącego<br />

karnawału „wpisała się” w modny<br />

nurt powrotu do korzeni, warto w tym okresie<br />

wzbogacić swoją ofertę choćby o jedno tradycyjne,<br />

lokalne, karnawałowe ciasto. Receptur można<br />

poszukać choćby w lokalnych kołach gospodyń<br />

wiejskich, które idą z duchem czasu i przechowywane<br />

od wieków przepisy na regionalne wyroby<br />

cukiernicze coraz częściej publikują na własnych<br />

stronach internetowych.<br />

Jeżeli karnawał,<br />

to tylko w Wenecji<br />

Stolicą światowego karnawału jest niewątpliwie<br />

Wenecja. Tradycje karnawału sięgają co najmniej<br />

XI w., jednak obyczaj ten rozkwitł dopiero<br />

w epoce renesansu. Przez jakiś czas karnawałowe<br />

maskarady wenecjanie urządzali we własnych<br />

domach i pałacach, ale stopniowo tradycja<br />

ta popadła w zapomnienie. Ożywiono ją w latach<br />

80. ubiegłego stulecia z myślą o przyciągnięciu<br />

turystów w sezonie zimowym. Rezultat przerósł<br />

najśmielsze oczekiwania - w czasie karnawału<br />

Wenecję odwiedzają setki tysięcy ludzi z całego<br />

świata.<br />

Poza tańcami i zabawą nieodłączną częścią weneckiego<br />

karnawału jest jedzenie. Jedną z najważniejszych<br />

potraw karnawału dla wenecjan<br />

są desery, jednak rzadko podaje się tu tradycyjne<br />

ciasta. Zdecydowanie częściej można zajadać się<br />

deserami na bazie lodów, bitej śmietany, owoców,<br />

często z dodatkiem bakalii i koniecznie czekolady.<br />

Swój firmowy deser przygotowuje w karnawale<br />

praktycznie każda szanująca się cukiernia.<br />

Bardzo często powstają one na bazie rzemieślniczych<br />

lodów własnej produkcji.<br />

38 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


trendy<br />

Brazylia: cukiernicza samba<br />

Gdzie można znaleźć kwintesencję karnawału<br />

jak nie w Rio de Janeiro.<br />

Brazylia jest krajem niezwykle różnorodnym i to<br />

pod wieloma względami. Każdy region ma swoją<br />

własną, bogatą tradycję kulturową, językową,<br />

także kulinarną. Na północy - tam, gdzie dominują<br />

pierwiastki indiańskie - do dzisiaj podstawę<br />

pożywienia stanowią maniok, mango, kokosy<br />

oraz ryby. W północno-wschodniej części kraju,<br />

zwłaszcza w regionie Bahia zdominowanym<br />

przez kulturę afrykańską, znajdziemy na stole<br />

comida baiana - ananasy (pod każdą postacią),<br />

pomarańcze i owoce morza. Stąd właśnie pochodzi<br />

karnawałowy słynny deser - pomarańcze<br />

wolno duszone na oleju palmowym.<br />

W brazylijskich cukierniach nie tylko w czasie<br />

karnawału dzień zaczyna się od „małej czarnej”,<br />

która jest tu wyjątkowo mocna i niezwykle aromatyczna.<br />

Sami Brazylijczycy zwykli mówić, że<br />

ich kawa jest gorąca jak piekło i słodka jak miłość,<br />

dlatego piją ją w ogromnych ilościach. Cafezinho,<br />

bo tak się ją nazywa, przypomina włoskie<br />

espresso, zawiera jednak dużo cukru i zawsze<br />

pije się ją bez mleka. Podobnie jak śniadanie bez<br />

kawy, tak i świąteczny obiad w każdym brazylijskim<br />

domu nie może być pozbawiony deseru. Do<br />

najsłynniejszych i najsmaczniejszych, którymi<br />

Brazylijczycy zajadają się w karnawale, należą<br />

cajuzinho - kuleczki z czekolady i orzeszków<br />

ziemnych - oraz beijinhos de coco - kuleczki<br />

z żółtek, skondensowanego mleka i wiórków kokosowych.<br />

Wszyscy Niemcy pieką keks<br />

O ile na innych kontynentach w karnawale dominują<br />

desery, o tyle tradycyjna Europa zajada<br />

się ciastami. W tym okresie szczególnie jest do<br />

dobrze widoczne u naszych zachodnich sąsiadów.<br />

W karnawale w każdym niemieckim domu<br />

i w każdej cukierni obowiązkowo musi być keks.<br />

To jedno z tych ciast, które niezależnie od kraju<br />

wszędzie wygląda podobnie - tym lepsze, im<br />

więcej bakalii uda się upchnąć w środku. Od kilku<br />

już lat poza rodzynkami i orzechami do keksu<br />

dodaje się kandyzowane owoce, skórkę pomarańczową<br />

a nawet marchewkę w cukrze.<br />

Trochę mniej znany poza granicami Niemiec jest<br />

Apfelstrudel, czyli strudel jabłkowy. Tradycyjnie<br />

wykonuje się go z jabłkowego farszu z dodatkiem<br />

moczonych w rumie rodzynek, zawijanego<br />

w bardzo cienkie ciasto i pieczonego w piecu.<br />

Strudel podaje się na ciepło z dodatkiem lodów<br />

waniliowych. To doskonałe ciasto znalazło swoich<br />

wielbicieli na całym świecie i trochę szkoda,<br />

że w Polskich cukierniach gości tak rzadko.<br />

W Niemczech i Austrii w okresie karnawału jada<br />

się także inne regionalne przysmaki: serniki oraz<br />

W czasie Maselnicy - karnawałowych ostatków w Rosji - na stołach królują bliny. Placki to także<br />

tradycyjna potrawa w niektórych regionach wschodniej Polski.<br />

Fo t. Mat e r i a ły w ł a s n e<br />

placki z wiśniami i śliwkami. Szczególne miejsce<br />

zajmuje jednak Tort Schwarzwaldzki - czekoladowe<br />

ciasto z wiśniami i bitą śmietaną, coraz częściej<br />

dostępny również w naszych cukierniach,<br />

szczególnie na południu kraju.<br />

Francuski dzień naleśnika<br />

Francuzi, podobnie jak my, w czasie karnawału<br />

zajadają się przede wszystkim pączkami i to<br />

pod różnymi postaciami. Ponieważ coraz mniej<br />

Francuzów piecze ciasta w domu, cukiernie<br />

każdego roku notują wyraźny wzrost sprzedaży<br />

swych wyrobów w czasie karnawału. Ciekawym<br />

zwyczajem związanym z tym okresem jest Dzień<br />

W karnawale wszyscy Niemcy obowiązkowo pieką w domach keks. Nie może go również zabraknąć<br />

w niemieckich cukierniach.<br />

Fo t. Mat e r i a ły w ł a s n e<br />

Naleśnika, który obchodzi się nad Sekwaną 2 lutego.<br />

Tradycja pieczenia placków - podpłomyków jest<br />

jedną z najstarszych form pieczenia potraw zbożowych<br />

i jest prawdopodobnie związana z kultem<br />

Słońca oraz z celebracją płodności. Papież<br />

Gelazjusz I połączył tę pogańską tradycję z nowo<br />

ustalonym świętem oczyszczenia Najświętszej<br />

Marii Panny, rozdając zbożowe placki pielgrzymom<br />

przybywającym do Rzymu. Tak trafiły one<br />

do Francji, gdzie z masywnych placków stały się<br />

zgrabnymi naleśnikami. Wnet stały się jednym<br />

ze specjałów kuchni regionalnej.<br />

Na początku lutego w pomysłach na naleśniki<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 39


trendy<br />

prześcigają się wszyscy francuscy cukiernicy.<br />

Piecze się je w domach, kawiarniach i na ulicach.<br />

Te najbardziej tradycyjne podawane są z sosem<br />

pomarańczowym o niebiańskim smaku. Pomysłów<br />

na naleśniki jest jednak tyle co Francuzów<br />

- mogą być dekorowane czekoladą, nadziewane<br />

masłem orzechowym, owocami, konfiturami,<br />

z bitą śmietaną i lodami...<br />

Ponieważ Święto Naleśnika znane jest prawie wyłącznie<br />

we Francji, warto się zastanowić nad tym,<br />

czy nie upowszechnić tego kulinarnego zwyczaju<br />

także w polskich cukierniach. Szczególnie,<br />

gdy brak pomysłów na podniesienie sprzedaży<br />

pomiędzy sylwestrem a Tłustym Czwartkiem.<br />

Apfelstrudel, czyli strudel jabłkowy z dodatkiem moczonych w rumie rodzynek, to tradycyjne ciasto<br />

karnawałowe m.in. w regionie Tyrolu.<br />

Fo t. Süd t i r o l<br />

La Chandeleur - Dzień Naleśnika - który obchodzi się we Francji 2 lutego, to jedna z karnawałowych<br />

tradycji kulinarnych w kraju nad Sekwaną.<br />

Fo t. Mat e r i a ły w ł a s n e<br />

Tradycyjne chrusty z Pomorza Zachodniego z uwagi na swój kształt i okres, w którym są smażone,<br />

nazywa się Karnawałowymi Różami.<br />

Fo t. Mat e r i a ły w ł a s n e<br />

W Chinach nie tylko ciasteczka<br />

Chińskie ciasteczka z wróżbą, które chętnie serwuje<br />

się w karnawale, coraz bardziej znane są<br />

również w Polsce. Tymczasem w Państwie Środka<br />

karnawał to jeden z najważniejszych okresów<br />

w roku i przygotowania do jego obchodów - również<br />

kulinarne - rozpoczyna się na co najmniej<br />

dwa miesiące wcześniej.<br />

Tradycyjnie chiński karnawał rozpoczynają obchody<br />

Chińskiego Nowego Roku. Na karnawałowych<br />

stołach muszą się znaleźć owoce (na surowo<br />

i na słodko), gdyż są one warunkiem powodzenia<br />

w nachodzącym roku. Bardzo często w Chinach<br />

jada się też owoce w cieście, najbardziej popularne<br />

są jabłka i banany, które w czasie karnawału<br />

dostaniemy w każdej cukierni.<br />

Karnawał w Rosji,<br />

czyli Maselnica<br />

Zabawa karnawałowa w Rosji trwa tyle co<br />

w Polsce, a więc miesiąc. W przeciwieństwie do<br />

naszego zwyczaju, gdzie ostatki to jeden dzień<br />

(tzw. śledzik), w tradycji rosyjskiej Maselnica<br />

trwa tydzień. U naszych wschodnich sąsiadów<br />

karnawał również jest obchodzony wyjątkowo<br />

hucznie, a kulinarne cuda przygotowywane z tej<br />

okazji stanowią prawdziwą rozkosz dla podniebienia.<br />

W czasie Maselnicy centra miast na kilka<br />

dni zamienią się w miejsca zabaw, organizowane<br />

są ludowe kiermasze i koncerty. A wszędzie królują<br />

bliny. Tradycja przyrządzania tych naleśników<br />

wiąże się z ich symboliką - podobieństwem<br />

okrągłych placków do gorącego słońca. Bliny je<br />

się przez cały tydzień, a podaje niemal ze wszystkim:<br />

z kawiorem, z rybą, ze śmietaną, z twarogiem,<br />

z grzybami, z makiem, z konfiturami albo<br />

z miodem. Swoje popisowe bliny ma w tym okresie<br />

każda restauracja i cukiernia w całym kraju.<br />

Co ciekawe, bliny są w czasie Maselnicy podstawowym<br />

daniem także w stołówkach na Kremlu.<br />

Kancelaria prezydenta Rosji ocenia, że urzędnicy<br />

państwowi zjadają podczas ostatków ponad<br />

10 tys. blinów. ■<br />

40 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


marketing i zarządzanie<br />

Pan Średni Paragon,<br />

czyli jak zostać krezusem<br />

Maciej Komorowski *<br />

Jednym z najważniejszych pytań, na które chciałby znać odpowiedź każdy zarządzający<br />

siecią sklepów to pytanie, jak zarabiać więcej na działalności detalicznej. W artykule tym<br />

przedstawiamy i uzasadniamy, od czego w bardzo dużym stopniu zależy rentowność<br />

pojedynczego sklepu, a w konsekwencji całej sieci, czyli kolokwialnie: skąd się bierze „kasa<br />

w kasie” sklepowej?<br />

„Kasa w kasie” jest pochodną dwóch zmiennych,<br />

mierzalnych i dających się planować<br />

w czasie. Pierwszą z nich jest liczba realizowanych<br />

transakcji, drugą zaś wartość jednej<br />

transakcji, czyli tzw. średni paragon. Obserwowanie<br />

tych zmiennych w czasie pozwala<br />

doskonale zorientować się, czy przyjęta koncepcja<br />

biznesowa i sposób jej realizacji w danej<br />

lokalizacji zaowocuje jej rentownością, czy też<br />

niestety przyniesie jej właścicielowi dotkliwe<br />

straty finansowe. Analiza tych dwóch czynników<br />

powinna leżeć u podstaw wszystkich<br />

decyzji podejmowanych w ramach zarządzania<br />

każdym sklepem i siecią sklepów. Warto<br />

zatem bardzo dokładnie określić, które z decyzji<br />

zarządczych dotyczących kierowania siecią<br />

sprzedaży sklepów własnych wpływają na<br />

liczbę realizowanych transakcji, a które na budowanie<br />

wartości jednej transakcji. Takie patrzenie<br />

na podejmowane decyzje gospodarcze<br />

w kierowaniu własną siecią sprzedaży jest fundamentem<br />

powodzenia i jednym z gwarantów<br />

przyszłych sukcesów.<br />

Aby lepiej zrozumieć znaczenie wartości średniego<br />

paragonu, przedstawiamy symulację<br />

wpływu wartości średniego paragonu na zysk<br />

operacyjny sklepu (patrz: tabela i wykres). Z symulacji<br />

tej wynika jednoznacznie, że przyrost<br />

zysków ma dużo większą dynamikę niż sama<br />

dynamika wzrostu wartości średniego paragonu.<br />

Klient dokonując zakupów i wydając jednorazowo<br />

o 50 groszy więcej, praktycznie nie dostrzeże<br />

różnicy w swoim portfelu, jednak wzrost<br />

średniego paragonu o taką wartość w zdecydowany<br />

sposób zmienia rentowność sklepu oraz<br />

w decydujący sposób wpływa na skrócenie<br />

czasu, w którym piekarz lub cukiernik odzyska<br />

zainwestowane w sklep pieniądze.<br />

Tak więc to Pan Średni Paragon może zmienić<br />

właściciela sklepu w krezusa albo żebraka.<br />

Warto zatem podejmując decyzje zarządcze<br />

i wybierając określoną koncepcję biznesową<br />

dla danej lokalizacji pamiętać o tym, jaki będą<br />

one miały skutek dla budowania wartości pojedynczej<br />

transakcji.<br />

Czym na co dzień „karmi się” nasz bohater,<br />

czyli Pan Średni Paragon? Jakie działania<br />

wpływają na wartość średniego paragonu?<br />

Zasadniczo podzielić je można na następujące<br />

obszary: produktowy, ekspozycji, polityki<br />

cenowej, komunikacji z klientem oraz technik<br />

sprzedaży.<br />

Obszar produktu<br />

Wybór koncepcji biznesowej w znaczący sposób<br />

determinuje ofertę produktową, jednak bez względu<br />

na to, jaka koncepcja została wybrana, istnieją<br />

ogólne zasady mające zastosowanie w obszarze<br />

produktu. Jedną z nich jest wykonanie dokładnej<br />

analizy port folio produktów w świetle cen jed-<br />

Fot. Olivetti<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 41


marketing i zarządzanie<br />

nostkowych sprzedaży oraz ich rentowności. Jest<br />

to podstawą budowania wartości jednej transakcji.<br />

Analiza taka powinna przynieść odpowiedź<br />

na następujące pytania: Które z moich produktów<br />

mają najkorzystniejszą cenę i rentowność? Które<br />

ze sprzedawanych produktów cieszą się największą<br />

popularnością, a które z nich mają najkorzystniejszą<br />

cenę w relacji z kosztami ich wytworzenia<br />

czy kosztami ich zakupu?<br />

Taka analiza pozwoli dokładnie określić słabe<br />

i mocne strony oferty produktowej i wytypować<br />

ewentualne kierunki zmian, by lepiej dopasować<br />

ją do budowania wartości średniego<br />

paragonu.<br />

Obszar ekspozycji<br />

Kolejną, ważną zasadą jest eksponowanie<br />

produktów we właściwych miejscach. Klient<br />

chętniej kupuje to, co widzą jego oczy. A widzą<br />

lepiej, gdy towar jest eksponowany bezpośrednio<br />

„przed nosem”. Warto zatem w najlepszych<br />

miejscach w sklepie prezentować produkty<br />

o wyższej cenie i wartości dodanej.<br />

Obszar ekspozycji ma decydujący wpływ na<br />

ocenę sklepu przez naszych klientów i dokonywane<br />

przez nich decyzje zakupowe. To<br />

jego prawidłowe zagospodarowanie, ułożenie<br />

produktów, a także ich umiejętne oświetlenie<br />

wpływają na wywołanie zmiany w preferencjach<br />

konsumenckich. Przy budowaniu koncepcji<br />

ekspozycji warto pamiętać, że w najlepszych<br />

miejscach ekspozycyjnych znajdować<br />

się mają przede wszystkim te produkty, na<br />

sprzedaży których nam zależy, nie zaś te, które<br />

sprzedają się najczęściej. Należy również<br />

zadbać o najlepszą ekspozycję nowych wyrobów,<br />

które z jednej strony pomogą budować<br />

przewagę nad konkurencją, a z drugiej dadzą<br />

klientowi dodatkową korzyść kupowania oryginalnych<br />

produktów. Takie podejście z całą<br />

pewnością będzie miało zbawienny wpływ na<br />

kondycję Pana Średniego Paragonu.<br />

Obszar polityki cenowej<br />

Niezwykle istotny dla budowania wartości<br />

średniego paragonu jest codzienny monitoring<br />

efektu przyjętej polityki cenowej. Przy tworzeniu<br />

zasad tej polityki ważne jest, by była podporządkowana<br />

i służyła umacnianiu wartości jednej<br />

transakcji. Powinna zachęcać do kupowania<br />

większej ilości produktów i promować wysoką<br />

wartość jednej transakcji, wynagradzając przy<br />

tym tych konsumentów, którzy kupują jednorazowo<br />

więcej niż przeciętny klient sklepu.<br />

12000<br />

10000<br />

8000<br />

6000<br />

4000<br />

2000<br />

0<br />

Przyrost zysku operacyjnego<br />

Liczba transakcji<br />

w miesiącu<br />

6000<br />

Wartość średniego<br />

paragonu<br />

Obszar komunikacji<br />

z klientem<br />

Jest on żywą emanacją przyjętej strategii produktowej,<br />

ekspozycji produktów oraz realizowanej<br />

polityki cenowej. Pokazuje klientom korzyści<br />

płynące z realizacji ponadprzeciętnych<br />

zakupów oraz zachęca do nabywania tych<br />

produktów, na sprzedaży których najbardziej<br />

nam zależy. Oczywiście w świetle budowania<br />

wartości jednej transakcji.<br />

6200<br />

Wzrost wartości<br />

średniego paragonu<br />

o 10%<br />

10400<br />

Wzrost wartości<br />

średniego paragonu<br />

o 20%<br />

11 000 11 000 11 000<br />

Wartość średniego paragonu 5 zł 5, 50 zł 6 zł<br />

Przychód miesięczny 55 000 zł 60 500 zł 66 000 zł<br />

Masa marży<br />

w miesiącu<br />

22 000 zł 24 200 zł 26 400 zł<br />

Koszty operacyjne 16 000 zł 16 000 zł 16 000 zł<br />

Zysk operacyjny 6 000 zł 8 200 zł 10 400 zł<br />

Przyrost zysku operacyjnego - 2 200 zł 4 400 zł<br />

Przyrost zysku - 37% 73%<br />

Obszar technik sprzedaży<br />

Znajomość technik budowania wartości jednej<br />

transakcji przez personel sklepu jest warunkiem<br />

koniecznym do pełnego wykorzystania<br />

szans, jakie daje piekarzom i cukiernikom<br />

prawidłowe kształtowanie pozostałych, wspomnianych<br />

wcześniej czterech obszarów. Personel<br />

sklepu nie tylko powinien znać techniki<br />

budowania jednej transakcji, ale - a może<br />

przede wszystkim - winien znać i rozumieć<br />

podwaliny tworzące zręby polityki w pozostałych<br />

obszarach. Musi wiedzieć z wyprzedzeniem<br />

o planowanych akcjach promocyjnych<br />

i zalecanych miejscach ekspozycji.<br />

Bardzo ważne jest również zrozumienie przez<br />

personel roli, jaką dla rentowności sklepu ma<br />

wartość Pana Średniego Paragonu. Należy<br />

zatem planować, mierzyć i każdego dnia rozliczać<br />

personel sklepu z budowania wartości<br />

jednej transakcji. Aby jednak osiągnąć ten cel,<br />

właściciel lub osoba zarządzająca sklepami<br />

musi bardzo jasno sprecyzować wymagania<br />

wobec personelu (najlepiej zrobić to w księdze<br />

standardów) oraz stworzyć i wdrożyć szkolenia<br />

z technik sprzedaży, pozwalających na budowanie<br />

wysokiej wartości jednej transakcji.<br />

Reasumując: krezus Pan Średni Paragon nigdy<br />

nie powinien być dziełem przypadku, lecz<br />

rezultatem precyzyjnie i dokładnie przemyślanych<br />

działań, wspierających się wzajemnie<br />

w poszczególnych obszarach.<br />

■<br />

* Autor jest absolwentem Szkoły Głównej Handlowej,<br />

ekspertem z zakresu zarządzania oraz<br />

komunikacji w przedsiębiorstwach wielozakładowych<br />

w branżach FMCG, ma wieloletnie doświadczenie<br />

praktyczne w zarządzaniu dużymi<br />

międzynarodowymi spółkami prawa handlowego.<br />

Jest twórcą programów IT wspomagających<br />

efektywne zarządzanie sprzedażą oraz firmą.<br />

Obecnie na stanowisku prezesa zarządu spółki<br />

ManagersGroup MA (www.managersgroup.pl).<br />

Kontakt z autorem: maciej.komorowski@managersgroup.pl,<br />

tel. 723 99 19 14<br />

42 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 43


marketing i zarządzanie<br />

Promocje cenowe<br />

- efektywnie i z głową<br />

Maciej Kraus, Łukasz Juśkiewicz*<br />

Obniżki cen to najbardziej popularna forma promocji. Jej cel i mechanizm jest jednak tylko<br />

pozornie prosty i zrozumiały. Zanim zdecydujemy się na taką promocję swoich wyrobów warto<br />

dokładnie przeanalizować, jaki jest faktyczny koszt takiej akcji. Jakie wyniki można uznać za<br />

satysfakcjonujące, a jakie za słabe?<br />

Nie sztuką jest wyprodukować, ale sprzedać. Obniżka ceny produktu ma więc za zadanie m.in.<br />

zwiększyć sprzedaż promowanego pieczywa lub wyrobów cukierniczych.<br />

Fo t. Mat e r i a ły w ł a s n e<br />

Cena jest jednym z elementów marketingu mix,<br />

któremu polskie firmy poświęcają dużo uwagi.<br />

Dzieje się tak dlatego, że zdają sobie one sprawę<br />

z faktu, iż polskie społeczeństwo nie należy do najbogatszych<br />

- dysponujący niewielkim budżetem<br />

Polacy zwracają szczególną uwagę na poziom cen<br />

kupowanych produktów. Cena jest jednym z najbardziej<br />

istotnych elementów mających wpływ na<br />

decyzję zakupową polskiego konsumenta. Według<br />

badań, dla ponad 80% Polaków niskie ceny<br />

są ważne lub decydujące o wyborze miejsca dokonywania<br />

zakupów. Identyczny odsetek uznaje<br />

promocje cenowe za ulubioną formę akcji promocyjnych.<br />

Dla wielu firm obniżenie ceny (chociażby<br />

tymczasowo) wydaje się być zadaniem prostym,<br />

łatwym w realizacji i zawsze przynoszącym pozytywne<br />

skutki. Niestety nie jest to do końca prawda,<br />

a brak kompetencji i wiedzy po stronie firm<br />

oraz złożoność samego zagadnienia powodują, iż<br />

bardzo często nie są one w stanie efektywnie zarządzać<br />

promocjami cenowymi i wykorzystać ich<br />

potencjału do poprawy zyskowności.<br />

Promocje cenowe są najbardziej popularnym<br />

typem promocji. Cel i mechanizm promocji jest<br />

pozornie prosty i zrozumiały. Za pomocą obniżki<br />

ceny firmy starają się zwiększyć poziom sprzedaży<br />

(przyciągnąć nowych klientów). Manedżerowie<br />

liczą, że klienci, którzy zdecydowali się na zakup<br />

ze względu na promocję, pozostaną lojalni również<br />

po jej zakończeniu, co spowoduje trwałe<br />

zwiększenie udziałów rynkowych i sprzedaży (co<br />

jest szczególnie istotne np. w fazie wprowadzania<br />

produktu na rynek). Niezależnie jednak od celów,<br />

jakie im przyświecają, warto zadać kilka ważnych<br />

pytań: jaki jest faktyczny koszt przeprowadzanych<br />

promocji? Jakie wyniki można uznać za satysfakcjonujące<br />

a jakie za słabe? Czy obniżka ceny o x%<br />

jest wystarczająca? Odpowiedzi na te pytania będą<br />

łatwiejsze do udzielenia, jeśli przyjrzymy się mechanizmowi<br />

działania promocji z bliska.<br />

Obniżka ceny promowanego produktu wywołuje<br />

szereg efektów, takich jak: wzrost sprzedaży<br />

produktów promowanych, wzrost sprzedaży produktów<br />

komplementarnych, spadek sprzedaży<br />

produktów substytucyjnych oraz budowanie zapasów<br />

przez klientów.<br />

Wzrost sprzedaży produktów promowanych to<br />

bezpośredni i najbardziej intuicyjny efekt promocji.<br />

Wskaźnikiem pozwalającym w ilościowy<br />

sposób określić siłę tego efektu jest elastyczność<br />

cenowa, czyli stosunek względnej zmiany wielkości<br />

sprzedaży do względnej zmiany ceny. Przykładowo<br />

- jeśli promocyjna obniżka ceny to -20%,<br />

a wolumen sprzedaży wzrósł o 50%, to elastyczność<br />

cenowa wynosi -2,5. Elastyczność cenowa<br />

promocji (czyli siła, z jaką reaguje „sprzedaż” na<br />

promocyjną obniżkę ceny) jest różna pomiędzy<br />

produktami. Z doświadczenia projektowego FP<br />

wynika, że jej średnia wartość np. dla produktów<br />

z branży FMCG wynosi właśnie około -2,5. Zdarzają<br />

się jednak produkty, których elastyczność<br />

wynosi 1 lub jest nawet bliska 0 i również takie,<br />

których elastyczność jest większa i wynosi nawet<br />

-5 lub więcej. W przypadku większości produktów<br />

spożywczych badania wykazują niewielką<br />

elastyczność cenową, lecz należy pamiętać o tym,<br />

że artykuły spożywcze to bardzo zróżnicowana<br />

kategoria i elastyczność może różnić się znacznie<br />

między produktami. Dlatego tak istotne jest<br />

uwzględnienie specyfiki branży i firmy, i niepoleganie<br />

na wartościach uśrednionych.<br />

Wzrost sprzedaży produktów komplementarnych<br />

to wzrost sprzedaży produktów, które są niejako<br />

uzupełniające do promowanego produktu.<br />

Przykładem może być wzrost sprzedaży pianek<br />

do golenia czy też kremów po goleniu w okresie<br />

44 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


marketing i zarządzanie<br />

Obniżki cenowe są dla konsumentów dobrą okazją do zrobienia zapasów. Nie dotyczy to<br />

jednak wyrobów świeżych, lecz z długim terminem przydatności, a tym samym długim okresem<br />

magazynowania. Fo t. Mat e r i a ły w ł a s n e<br />

atrakcyjnej promocji cenowej samych maszynek.<br />

Promocja cenowa skłania klientów do zakupu<br />

produktów promowanych, ale również produktów<br />

niezbędnych z ich punktu widzenia do ich<br />

poprawnego/właściwego użytkowania (które z reguły<br />

w promocji już nie są). Wzrost sprzedaży produktów<br />

komplementarnych jest dla firmy istotny<br />

o ile czerpie ona korzyści z tego efektu (czyli jest<br />

producentem lub dystrybutorem produktu komplementarnego).<br />

Spadek sprzedaży produktów substytucyjnych to<br />

spadek sprzedaży produktów, które są bezpośrednimi<br />

substytutami promowanego produktu. Jest<br />

bardzo prawdopodobne, że efekt ten wystąpi, jeśli<br />

w promocji jest tylko jeden SKU z kategorii produktowej<br />

i posiada on bardzo bliskie substytuty<br />

(np. tylko jeden smak z czterech różnych smaków<br />

galaretki, którą produkuje firma). Promocja cenowa<br />

powoduje, że produkt promowany staje się dla<br />

klientów bardziej atrakcyjny, a bliskie substytuty<br />

nie oferują (z definicji) nic, co argumentowałoby<br />

różnicę w cenie. Spadek sprzedaży produktów<br />

substytucyjnych jest dla firmy istotny, jeśli to ona<br />

traci na tym efekcie (czyli jest również producentem<br />

lub dystrybutorem produktów substytucyjnych).<br />

Dlatego też tak ważny jest dobór produktów<br />

do promocji, tj. organizowanie takich promocji,<br />

gdzie efekt substytucji występuje względem produktów<br />

konkurencyjnych, a komplementarności<br />

- względem produktów własnych.<br />

Budowanie zapasów przez klientów - okres promocji<br />

cenowych staje się dobrą okazją do zrobienia<br />

zapasów (jeśli tylko charakter produktu<br />

umożliwia przesunięcie konsumpcji w czasie).<br />

Dzieje się tak szczególnie w przypadku kategorii,<br />

w których konsumenci mają świadomość, że<br />

w sposób ciągły konsumują dane dobro i będą<br />

to robili również w przyszłości, a jego magazynowanie<br />

nie przysparza większych problemów<br />

z powodu np. długich terminów przydatności.<br />

Tego typu produktami są często artykuły spożywcze<br />

(ale nie pieczywo), które możemy skutecznie<br />

przechowywać przez okres dłuższy niż<br />

wiele artykułów spożywczych. W ich przypadku<br />

termin przydatności jest znaczny, lecz niektórzy<br />

konsumenci zapominają, że działa on na takich<br />

samych zasadach jak termin ważności w przypadku<br />

produktów spożywczych co oznacza, że<br />

mimo długiego terminu przydatności, po otwarciu<br />

dany produkt powinien być używany jedynie<br />

przez określony czas, np. sześć miesięcy. Po zakończeniu<br />

promocji obserwujemy spadek sprzedaży<br />

(względem analogicznych okresów), spowodowany<br />

brakiem konieczności dokonywania zakupów<br />

przez klientów, którzy w tym czasie konsumują<br />

zgromadzone zapasy. Co gorsza dla firm przeprowadzających<br />

promocje - zapasy zostały zakupione<br />

po cenach promocyjnych, co jest ewidentnym<br />

kosztem promocji (utratą zysku względem<br />

zakupu po cenach standardowych). Dlatego też,<br />

chcąc otrzymać wiarygodne wyniki zyskowności<br />

promocji, firmy powinny uwzględnić w analizach<br />

cały zestaw opisanych wyżej efektów.<br />

Opisując efekty, skupialiśmy się na ich wpływie na<br />

poziom sprzedaży. Z perspektywy efektywności<br />

promocji należy się jednak posunąć krok dalej -<br />

analizować wpływ tych efektów na zysk. Przykład:<br />

30-proc. obniżka ceny przyniosła 3-krotny wzrost<br />

sprzedaży. Na pierwszy rzut oka - wynik godny<br />

pozazdroszczenia (elastyczność cenowa promocji<br />

przyjmuje imponującą wartość sięgającą niemal<br />

-7). Jaki jednak wpływ na zysk miała ta promocja<br />

jeśli założymy, że nasza standardowa marża to<br />

40%? O ile więcej musimy sprzedać, aby utrzymać<br />

zysk na niezmienionym poziomie? Otóż okazuje<br />

się, że sprzedaż powinna wzrosnąć nie 3-krotnie,<br />

ale 4-krotnie, aby w okresie promocyjnym zrealizować<br />

taki sam poziom zysku (co oznaczałoby<br />

elastyczność cenową na poziomie -10). Ten prosty<br />

przykład obrazuje, iż promocje cenowe, które<br />

z pozoru odniosły sukces, z perspektywy zyskowności<br />

- przyniosły firmie straty.<br />

Prawidłowym podejściem do analizy efektów<br />

promocji jest analiza z perspektywy generowanych<br />

przez nią zysków/strat. Przeprowadzenie<br />

kompletnej analizy zyskowności promocji nie<br />

jest zadaniem łatwym i łatwo jest popełnić błąd<br />

rzutujący negatywnie na otrzymane wyniki. Aby<br />

podejść do zagadnienia całościowo, do opisanych<br />

wyżej efektów promocji musimy np. dodać kosz-<br />

Promocyjne ceny zwykle towarzyszą nowym produktom, które dopiero wchodzą na rynek. Często objęte<br />

nimi są te wyroby, które piekarz wyprodukował z mieszanek, jakie kupił od producenta również po<br />

promocyjnych cenach. Fo t. B&S<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 45


marketing i zarządzanie<br />

ty bezpośrednio związane z jej organizacją. Poniżej przedstawiono zestaw<br />

czynników wpływających na zyskowność promocji, jakie należy wziąć pod<br />

uwagę:<br />

- sprzedaż produktów promowanych - należy oszacować, jaki wpływ na<br />

zysk miał poziom sprzedaży promocyjnej przy jednoczesnym spadku marży<br />

w okresie promocji. Otrzymany wynik powinniśmy jeszcze pomniejszyć<br />

o zysk, który zostałby wygenerowany, gdyby promocji nie było, tzn. przy standardowym<br />

„bazowym” poziomie sprzedaży produktu, charakterystycznym<br />

dla tego okresu i uwzględniając standardową marżę. Nie wolno popełniać<br />

typowego błędu przypisując promocji całość wygenerowanej sprzedaży. Pamiętajmy,<br />

że prawdziwy efekt promocji to „dodatkowa sprzedaż” ponad standardową<br />

z danego okresu;<br />

- sprzedaż produktów komplementarnych - należy uwzględnić wpływ na zysk<br />

przyrostu sprzedaży produktów komplementarnych;<br />

- sprzedaż produktów substytucyjnych - należy oszacować wpływ na zysk<br />

spadku sprzedaży produktów substytucyjnych oferowanych przez firmę;<br />

- budowanie zapasów przez klientów - należy uwzględnić wpływ na zysk<br />

spadku sprzedaży tuż po zakończeniu promocji. Negatywnym efektem wpływającym<br />

ujemnie na zysk jest to, że przesunięcie w czasie zakupów klientów<br />

na okres promocyjny związane było ze sprzedażą po niższej niż standardowa<br />

marży;<br />

- koszty bezpośrednio związane z promocją cenową - należy uwzględnić<br />

Obniżka ceny na wyroby o krótkim terminie przydatności do spożycia to<br />

nie tyle forma promocji, co pozbycia się towaru, który jeśli się szybko nie<br />

sprzeda, to trzeba będzie go po prostu wyrzucić. Fo t. Mat e r i a ły w ł a s n e<br />

koszty poniesione na organizację i przeprowadzenie promocji. Mogą to być<br />

na przykład: koszt wydruku i dystrybucji gazetki promocyjnej, budżet promocyjny<br />

dla sieci handlowej, koszty komunikacji promocji (ATL, POS). Na<br />

koszty promocji trzeba patrzeć jak na inwestycję, którą musi spłacić produkt<br />

promowany.<br />

Jeżeli menedżerowie znają już wszystkie efekty naszych promocji historycznych<br />

oraz potrafią oszacować ich zyskowność, powinni wykorzystać tę wiedzę<br />

do planowania bardziej efektywnych promocji w przyszłości. Należy spróbować<br />

odpowiedzieć sobie na pytanie: dlaczego część przeprowadzonych promocji<br />

przyniosła stratę? Co było tego powodem? Co należy zrobić, aby uniknąć<br />

takich zdarzeń w przyszłości. Oto kilka „złotych reguł”, których zastosowanie<br />

pozwoli bardziej efektywnie planować aktywności promocyjne:<br />

- należy pamiętać o kosztach promocji - oszacowanie poziomu sprzedaży,<br />

jaki jest konieczny do pokrycia tych kosztów (przy marży promocyjnej), który<br />

pozwoli wstępnie zweryfikować i odrzucić te produkty, które ewidentnie nie<br />

będą w stanie sprostać temu wyzwaniu. Szczególnie ostrożnie firmy powinny<br />

podchodzić do promocji produktów mało popularnych, o niskim wolumenie<br />

sprzedaży - nawet duże obniżki ceny nie dadzą w wyniku satysfakcjonujących<br />

poziomów sprzedaży. Także produkty o niskiej cenie regularnej z reguły nie<br />

są w stanie wygenerować takiej masy marży, aby pokryć koszty przeprowadzanej<br />

promocji.<br />

Produkty tańsze charakteryzują się z reguły niższą elastycznością cenową. Dla<br />

konsumentów większą wartość przedstawia 10-proc. obniżka z ceny regularnej<br />

100 złotych niż 15 % obniżka z ceny 2 złote. Dlatego również w przypadku<br />

tych produktów ciężko będzie uzyskać satysfakcjonujące wyniki. Liczy się<br />

wartość samej obniżki a nie różnica proc. ceny.<br />

Wybierając produkty do promocji, należy uwzględnić również ich miejsce<br />

w portfelu produktowym - jakie produkty są komplementarne, a jakie substytucyjne.<br />

Nierzadko siła tych efektów może być znacząca i wymiernie wpłynąć<br />

na uzyskane wyniki. Firmy powinny wystrzegać się promocji tych SKU, których<br />

bezpośrednimi substytutami są inne SKU o wysokiej marży.<br />

Nie należy zbyt często promować tego samego SKU. Konsumenci w swoich<br />

decyzjach cenowych odnoszą się do „ceny referencyjnej” - średniego poziomu<br />

ceny produktu, z jakim zetknęli się w niedalekiej przeszłości. Im częstsze<br />

i dłuższe będą promocje, tym niższa cena referencyjna - może się ona zbliżyć<br />

nawet do ceny promocyjnej. Dlatego też ważne jest, aby każdy SKU mógł wystarczająco<br />

„odpocząć” od promocji pomiędzy kolejnymi akcjami.<br />

Reakcja klientów na promocyjną obniżkę ceny zależy od zachowania konkurencji<br />

- jeśli w tym samym okresie przeprowadzone zostaną promocje<br />

produktów konkurencyjnych, reakcja konsumentów ulegnie osłabieniu. To<br />

również wymaga uwzględnienia w rozważaniach dotyczących szczegółów<br />

planowanych akcji promocyjnych.<br />

Większość produktów charakteryzuje się sezonowością sprzedaży. Promocje<br />

organizowane poza sezonem przynoszą z reguły straty, bo charakteryzują się<br />

niską elastycznością cenową.<br />

Przedstawione powyżej rekomendacje pozwolą zwiększyć efektywność planowanych<br />

promocji cenowych. Dzięki zastosowaniu się do zbioru zasad firmy<br />

są w stanie ograniczyć lub wyeliminować te promocje, które nie przynosiły<br />

znaczących przyrostów sprzedaży lub zysku. Zarządzanie i planowanie promocji<br />

nie jest łatwym procesem. Aby we właściwy sposób podejść do tego zagadnienia,<br />

wymagane jest odpowiednie doświadczenie, wiedza oraz wsparcie<br />

narzędzi analitycznych. Dopiero wsparcie ww. zasad odpowiednią kombinacją<br />

zasobów w organizacji przełoży się w efekcie na widoczny wzrost efektywności<br />

akcji promocyjnych. Nawet jeśli firmy uznają, że mimo potencjalnych<br />

strat decydują się, aby przeprowadzić promocję, podejmą one decyzję z pełną<br />

świadomością i wyposażone w pełen zasób wiedzy.<br />

■<br />

* Maciej Kraus jest dyrektorem a Łukasz Juśkiewicz konsultantem w warszawskim<br />

biurze FernPartners. Firma ta pomaga swoim klientom zwiększyć zyski<br />

poprzez optymalizację strony przychodowej w zakresie zarządzania sprzedażą,<br />

a w szczególności zarządzania cenami. Typowym efektem prowadzonych<br />

projektów jest wzrost zysku o 1-3 punkty procentowe w zależności od branży.<br />

Opracowywane rozwiązania są oparte na faktach i poparte twardymi danymi<br />

liczbowymi. Wyniki pracy są możliwe do natychmiastowego wdrożenia zwykle<br />

przekładając się na błyskawiczny zwrot z inwestycji w projekt. Więcej szczegółów<br />

na: www.fernpartners.com<br />

46 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


marketing i zarządzanie<br />

Jak złapać klienta<br />

na rabatowy haczyk?<br />

Wawrzyniec Mocny<br />

Jak przyciągnąć klienta do piekarni czy cukierni? Jak związać go z naszą firmą, tak by kupował<br />

u nas a nie u konkurencji? Okazuje się, że coraz częstszym rozwiązaniem stosowanym przez<br />

handlowców są karty rabatowe i programy lojalnościowe.<br />

Korzyści z takiego rozwiązania są po obu stronach.<br />

Konsument otrzymuje dobrej, a często<br />

także wysokiej jakości produkt po niższej cenie,<br />

a właściciel ma lojalnego, stałego klienta. Trudno<br />

przecenić taką korzyść, bo przecież najlepszym<br />

nabywcą jest konsument przyzwyczajony do danego<br />

produktu. Gdy jest on wyposażony w odpowiednią<br />

kartę zniżkową, dzięki której uzyskuje<br />

pewne upusty, chętniej kupuje i generuje obroty<br />

dla piekarni lub cukierni. Niektórzy przedsiębiorcy<br />

mawiają nawet, że taki klient skłonny jest<br />

zrobić nieco większe zakupy.<br />

Kartoniki - zdrapki<br />

Niektóre małe i średnie przedsiębiorstwa piekarskie<br />

i cukiernicze już zaczęły stosować podobne<br />

rozwiązania, które do tej pory bardziej kojarzyły<br />

się z popularnymi sieciówkami typu Carrefour<br />

czy Piotr i Paweł. System promocyjny stosuje np.<br />

popularna sieć Lody Bonano. W ramach specjalnego<br />

programu kupujący zbierają kolorowe pieczątki<br />

na specjalnej karcie. Łatwo się domyślić,<br />

że zbieranie ich jest frajdą zwłaszcza dla dzieci.<br />

Właściciel sieci lodziarni franczyzowych zwrócił<br />

nam uwagę, że każdy jego punkt ma nieco inaczej<br />

wyglądający system. Co do głównych założeń jest<br />

on ten sam, ale różni się formą. W przyszłym roku<br />

właściciel firmy Radosław Charubin planuje wypuszczenie<br />

na rynek specjalnych kart zdrapek.<br />

- Na razie nie chcemy zdradzać wszystkich planów,<br />

ale mogę powiedzieć, że nasi klienci uczestnicząc<br />

w naszym programie konkursów będą<br />

mogli wygrywać cenne nagrody - zapewnia szef<br />

firmy Lody Bonano.<br />

Bonusy w systemach<br />

lojalnościowych<br />

Na rynku jest wiele różnego rodzaju systemów<br />

promocyjnych. Jednym z nich są popularne karty<br />

paybackowe. Umożliwiają one zbieranie punktów<br />

i wymienianie ich na nagrody. Jeżeli klient jest<br />

Na całym świecie małe i średnie przedsiębiorstwa piekarskie i cukiernicze dają klientom karty<br />

lojalnościowe, które do tej pory bardziej kojarzyły się z dużymi sieciami handlowymi.<br />

Fo t. Mat e r i a ły w ł a s n e<br />

Sy s t e m r a b a t o w y c z y l o j a l n o ś c i o w y ?<br />

Gdy już stosujemy szereg rabatów dla stałych klientów, warto zastanowić się, czy nie rozwinąć go<br />

w system lojalnościowy. Takie rozwiązanie przynosi obopólne korzyści dla klienta i przedsiębiorcy.<br />

Konsument w efekcie zbierania punktów może otrzymać atrakcyjną nagrodę. Z kolei firma może<br />

mu ją zaoferować po niższej cenie dzięki efektowi skali marży, który związany jest z zakupem większej<br />

ilości tego samego produktu.<br />

Zarówno programy rabatowe jak i systemy lojalnościowe mogą być dla właścicieli piekarni i cukierni<br />

także pomocnym narzędziem do badania preferencji swoich klientów. Poznanie zachowania<br />

konsumentów pozwala w efekcie na przygotowanie optymalnej kampanii promocyjnej, tak by była<br />

ona bardziej skuteczna i dopasowana do konkretnych grup odbiorców. Dzięki temu klient ma poczucie,<br />

że firma, której zaufał, dba o niego.<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 47


marketing i zarządzanie<br />

Wąs, kierownik marketingu z tczewskiej piekarni.<br />

- Nie zastosowaliśmy zatem ani limitu<br />

początkowego, ani końcowego. Sam<br />

proces stworzenia pewnej koncepcji<br />

kart, sposobu jej działania i realizacji<br />

w praktyce trwał około miesiąca.<br />

Obecnie kilkaset osób jest posiadaczami naszej<br />

karty i korzysta z niej robiąc zakupy we wszystkich<br />

naszych punktach. Zauważyliśmy, że naszych<br />

klientów cieszą nawet takie stosunkowo<br />

niewielkie zniżki. Konsumenci mają jednak<br />

świadomość, że w perspektywie czasu dają im<br />

one możliwość realnych oszczędności.<br />

Sposób na Biedronkę?<br />

Czy zatem karta rabatowa może być sposobem<br />

na Biedronkę, Lidla i Carrefoura? Na<br />

pewno wprowadzanie takich rozwiązań jest<br />

pewną formą obrony przed bardzo niskimi<br />

cenami sieciówek. Krzywdy im jednak nie<br />

zrobią. Branżowcy zdają sobie z tego sprawę,<br />

ale nie załamują rąk i wymyślają nowe sposoby<br />

przyciągania konsumenta.<br />

- Sytuacja zmusza małych i średnich przedsiębiorców<br />

do wyznaczania wyższych cen.<br />

Takich, aby produkcja i handel się opłacały<br />

- mówi Robert Wąs. - Karta rabatowa to sposób<br />

na przyciągnięcie klienta. Zadbaliśmy,<br />

by nawiązywała ona wyglądem do naszej rodzinnej<br />

tradycji piekarniczej. Na zalaminowanym<br />

kartoniku jest logo naszej firmy oraz<br />

kod kreskowy, który automatycznie rozpozna<br />

kupującego.<br />

■<br />

wyjątkowo lojalny, może zyskać bardzo przydatne<br />

przedmioty. Każdemu na pewno poprawi humor<br />

praktyczna torba, grill z prawdziwego zdarzenia<br />

lub patelnia albo markowy kosmetyk.<br />

Ale czy takie rozwiązanie miałoby szansę sprawdzić<br />

się w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw?<br />

Niezupełnie. W sklepach piekarskich<br />

i cukierniach klientów trzeba błyskawicznie obsłużyć,<br />

bo zazwyczaj „wpadają” tylko po określone<br />

produkty. Zwykle nie ma zatem czasu, tak jak<br />

w przypadku dużych stacji paliw lub marketów, na<br />

wypisanie specjalnej ankiety gdzieś z boku kasy.<br />

Poza tym, kwestie prawne związane z uzyskaniem<br />

zgody na przetwarzanie danych osobowych<br />

niewątpliwe pochłaniają cenny czas, którego zazwyczaj<br />

nie mają małe punkty handlowe.<br />

Karty rabatowe<br />

bez limitu zakupowego<br />

W przypadku sektora MSP jest to rozwiązanie<br />

trudne do zastosowania. Kuszące jednak wydają<br />

się korzyści, jakie mogłoby dawać połączenie<br />

karty zbierającej punkty z rabatową.<br />

- Jesteśmy za małą firmą, by coś takiego wprowadzić.<br />

Wszystko zależy od wielkości rynku, na<br />

którym działamy. Na naszym takie rozwiązanie<br />

byłoby zbyt drogie - twierdza zgodnie właściciele<br />

rzemieślniczych piekarni i cukierni.<br />

Nie oznacza to jednak, że przedsiębiorcy rezygnują<br />

z podobnych rozwiązań. Bonusy-rabaty<br />

można dawać konsumentom w inny sposób.<br />

Piekarnia J. Wąs w Tczewie wprowadziła jakiś<br />

czas temu do obiegu kartoniki rabatowe dające<br />

stałemu klientowi 2% zniżki od wartości zakupów.<br />

- Wprowadziliśmy system rabatowy poprzez<br />

specjalny program komputerowy, umożliwiający<br />

od każdej kwoty zakupu uzyskanie kilkuprocentowej<br />

obniżki na wszystkie produkty, za<br />

wyjątkiem piwa i papierosów - mówi Robert<br />

Sk a n o wa n i e t e l e f o n e m i k a r ta m i z bl i ż eniow y mi<br />

O systemie rabatowym i programach lojalnościowych rozmawiamy z Markiem Galewskim,<br />

prezesem zarządu spółki CardCo, która oferuje tego typu rozwiązania.<br />

- Czy zdarzają się Państwu klienci reprezentujący branże piekarską i cukierniczą?<br />

- Jeśli chodzi o tę branżę w większości mamy do czynienia z drobnym towarem, wobec czego<br />

trudno takim firmom przełożyć obrót na odpowiednie systemy rabatowe. Zwykle obraca się tam<br />

tak drobnymi kwotami, że nie opłaca się ich wprowadzać. Są jednak wyjątki.<br />

Czasem branża piekarska stosuje w swoich piekarniach deputat (pracownik w ramach swojego<br />

przydziału może uzyskać część produktów). System kart rejestracyjnych może sprawić, że pracodawca<br />

będzie miał nad tym kontrolę. Niektóre z piekarni stosują też system „na palec” (odczyt<br />

odcisku palca). Akurat ta podpoznańska piekarnia produkuje bardzo duże ilości pieczywa.<br />

- Od czego powinniśmy zacząć, próbując wprowadzić do naszego obrotu system rabatowy/lojalnościowy?<br />

- Przede wszystkim taki system musi być dostosowany proporcją do miejsca. Czasami w pojedynczych<br />

punktach prowadzonych przez rodzinne firmy stosuje się prosty zeszytowy system.<br />

Jeśli działalność nie jest zbyt duża, taki system jest zbędny. Jeżeli jednak w danym zakładzie<br />

mamy tzw. stanowisko IT, to powstaje możliwość nie tylko wprowadzenia systemu rabatowego,<br />

ile nawet jego rozbudowy. Możemy na przykład wprowadzać kategorie produktów objętych<br />

rabatami np. na 10%, 20% itd. Taki system pozwala nam już na przyjmowanie danych<br />

statystycznych, a to z kolei pozwala na ich opracowywanie. Jeżeli firma jest rozbudowana<br />

i ma podobne systemy powinniśmy zaangażować kogoś, kto będzie chciał pracować na tych<br />

statystykach. Pozostaje sprawa kosztów - czy chcemy zastosować prostą kartę z kodem kreskowym,<br />

z prostym chipem czy też bardziej zaawansowane. Ostatnio na rynku pojawiają się<br />

karty mifare oraz unique. Karta unique jest kartą zbliżeniową, dzięki której możliwe jest zeskanowanie<br />

numeru klienta. Z kolei karta mifare pozwala też na zapisywanie, a przede wszystkim<br />

aktualizowanie danych o kliencie w systemie.<br />

- Jakie cechy powinien mieć dobry system, o którym mówimy?<br />

- Musi on odpowiadać celom, jakie sobie założymy, i co ma on do zaoferowania klientowi. Powinniśmy<br />

też przeanalizować, jaki jest stan naszej konkurencji i czym ściągnąć do nas klientów<br />

oraz czy występuje konkurencja globalna. Kolejnym krokiem jest analiza, ile kart potrzebujemy<br />

- 100, 200, a może 5 tysięcy? Ważne jest też zastanowienie się, czy potrzebujemy zróżnicowanych<br />

kart. Konieczne jest też dostosowanie systemu do sieci dystrybucji. Jeżeli mamy punkty<br />

np. w Łodzi i Krakowie, pojawia się pytanie: czy te koszty nie będą za duże. Może zamiast<br />

budowania dużego systemu informatycznego lepiej zapisywać dane klientów za pomocą karty<br />

mifare? Wyjściem może być też wykorzystanie telefonu, który sam pobierze informację.<br />

48 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


Czarodziej<br />

z Michelstadt<br />

Wojciech Osiński (Berlin)<br />

jak to się robi za granicą<br />

Są cukiernicy, którzy urzekają solidnym rzemiosłem, a są też tacy, którzy wykazują się<br />

niespotykaną finezją, przykładając większą wagę do kreatywnych innowacji. W zdumienie<br />

wprawiają nas jednak dopiero ci, którzy potrafią te dwie zdolności ze sobą połączyć. Tak jak<br />

Bernd Siefert.<br />

Cichnący z wolna szum wokół osoby Bernda<br />

Sieferta skłonił ostatnio niemieckich dziennikarzy<br />

do śmiałego stwierdzenia, że słynny<br />

cukiernik wycofał się ze swojej działalności<br />

zawodowej. Co jest powodem nagłej powściągliwości<br />

Sieferta, którego nazwisko jeszcze<br />

niedawno widniało na okładkach czasopism<br />

branżowych? Gasnący wigor? Bynajmniej.<br />

Nie ma żadnej przesłanki, która pozwoliłaby<br />

domniemywać, jakoby zarzucił on swoją działalność.<br />

W rozmowie z <strong>Bake</strong> & <strong>Sweet</strong> Siefert<br />

próbuje uzasadnić swoje milczenie.<br />

- Czasy medialnego rozgłosu minęły i pod tym<br />

względem rzeczywiście przeszedłem w stan<br />

spoczynku - mówi. Co nie znaczy, że chce spoczywać<br />

na laurach. A jest ich co niemiara: nagrody,<br />

podróże kulinarne, seminaria cukiernicze,<br />

programy telewizyjne i - last but not least<br />

- doskonałe desery. Wszystko to składa się na<br />

świetny dorobek.<br />

tropieniem śladów kulinarnych w innych krajach<br />

(np. w Japonii). Przed zdobyciem tytułu<br />

mistrza świata Siefert został sześć razy z rzędu<br />

mistrzem Niemiec. Ustanowił tym samym<br />

rekord, który do dziś nie został pobity. Ściany<br />

w jego domu zdobią liczne medale, puchary<br />

i dyplomy świadczące o uczestnictwie w wielu<br />

światowych konkursach.<br />

Mistrzowskie kreacje<br />

W Niemczech Bernd Siefert jest prawdopodobnie<br />

jednym z nielicznych cukierników,<br />

który znany jest szerszej publiczności. Nadano<br />

mu przydomek „czarodziej cukiernictwa”, co<br />

zawdzięcza głównie swoim programom telewizyjnym.<br />

Pierwszy medialny rozgłos uzyskał<br />

15 lat temu, gdy w 1997 r. wygrał Mistrzostwa<br />

Świata w Cukiernictwie Zawodowym. Odtąd<br />

zbierał rzęsiste oklaski wzbudzając podziw<br />

i uznanie wśród fachowców. Podczas swoich<br />

występów Siefert wykazywał się dużym<br />

poczuciem humoru i wygłaszał błyskotliwe<br />

opinie. To właśnie dzięki temu udało mu się<br />

zakreślić coraz szersze kręgi. Telewidzom<br />

utkwiły w pamięci również jego filmy dokumentalne,<br />

których protagonista zajmuje się<br />

Ogromną popularność w Niemczech Bernd Siefert zawdzięcza m.in. swoim programom telewizyjnym.<br />

Fo t. Mat e r i a ły p r o m o c y j n e<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 49


jak to się robi za granicą<br />

Seifert, o którym mawia się, że jest „czarodziejem cukiernictwa”, mimo iż<br />

nie ma matury to posiada tytuł mistrza świata i sześć razy pod rząd był<br />

okrzyknięty najlepszym cukiernikiem w Niemczech. Fo t. Mat e r i a ły p r o m o c y j n e<br />

Bernd Seifert, jak każdy szanujący się niemiecki cukiernik, produkuje własne<br />

czekolady w tabliczkach.<br />

Fo t. Mat e r i a ły p r o m o c y j n e<br />

Do Duft und Kräuterpralinen, czyli pachnących i ziołowych pralin niemiecki<br />

cukiernik dodaje m.in. bazylię, rozmaryn, tymianek, szafran czy kwiat<br />

pomarańczy, a także... ser pleśniowy. Fo t. Mat e r i a ły p r o m o c y j n e<br />

Na pytanie, czy można dać wiarę wróżbom medialnej orkiestry, jakoby<br />

Siefert chciał pożegnać się ze swoim zawodem, cukiernik reaguje z rozbrajającym<br />

uśmiechem.<br />

- Podgrzewając wrzący news trzeba uważać, żeby całkiem nie wyparował<br />

- mówi z przekąsem. Prawdy dopatrzeć się w tym więc niepodobna,<br />

albowiem cukiernictwo nie zostało odstawione w jakimś ustronnym<br />

miejscu, w tej branży wiedzie mu się wciąż jak najlepiej. - Po tym paśmie<br />

sukcesów nie muszę już nikomu niczego udowadniać, tym bardziej sobie<br />

samemu - twierdzi Siefert. - Niekiedy znajdzie się czas na funkcję doradcy,<br />

ostatnio przyjąłem posadę trenera reprezentacji niemieckich cukierników<br />

przystępujących do kolejnych mistrzostw świata - dodaje. Siefert<br />

współpracuje wciąż jeszcze z belgijskimi i francuskimi producentami<br />

czekolady i z niemieckim producentem lodów Schöller, dla którego co<br />

roku przygotowuje znaną z reklam telewizyjnych kreację Eis des Jahres<br />

(lód roku). Wykłada też jeszcze niekiedy w szkołach cukierniczych. Są to<br />

jednakże zajęcia sporadyczne, honorowe, częstokroć nieodpłatne.<br />

Powrót do korzeni<br />

Po latach spędzonych w różnych stronach świata, Siefert przesunął więc<br />

akcenty swojej działalności na sprawy związane z rodzinną kawiarniącukiernią<br />

Café Siefert w miasteczku Michelstadt. A można śmiało powiedzieć,<br />

iż również w tym wypadku mistrz świata stanął na wysokości<br />

zadania, gdyż do zarządzania kawiarnią podchodzi w identyczny sposób,<br />

jak bodaj do wszystkiego w swoim życiu - z niezwykłą pasją i ambicją.<br />

Nauczony dotychczasowymi doświadczeniami stara się prowadzić kawiarnię<br />

jak najlepiej. Na rzecz powrotu do rodzinnych stron zadziałało<br />

jednak jeszcze szereg innych czynników. Siefert założył rodzinę i przekształca<br />

część swojego dużego domu w szkołę cukierniczą.<br />

- W przyszłości uczniowie będą musieli pofatygować się do mnie a nie<br />

ja do nich - żartuje. Ponadto zaznacza, że historia zatoczyła krąg, gdyż<br />

ponoć właśnie tutaj, w urokliwej Hesji, wszystko się zaczęło. Jak sam<br />

twierdzi, mimo wieloletnich, niezaprzeczalnych wysiłków na jego sukcesie<br />

zaciążył tak naprawdę tylko jeden moment, mianowicie podjęta<br />

w dzieciństwie decyzja, by zostać cukiernikiem. Już jako nastolatek Siefert<br />

pomagał swoim rodzicom w rodzinnej kawiarni.<br />

- W głębi serca wierzyliśmy, że nasz obieżyświat wróci kiedyś do domu<br />

i naturalną koleją rzeczy przejmie zakład - mówią dziś jego rodzice.<br />

Przez jakiś czas prowadzenie lokalu dawało jego ojcu złudne poczucie<br />

satysfakcji, albowiem dorobek rodzinny nieomal uległ zaprzepaszczeniu.<br />

Ostatecznie zakład jednak nie doznał uszczerbku, przeciwnie:<br />

interwencja Bernda zapewniła lata bezprecedensowego rozwoju, który<br />

z nawiązką zwrócił rodzinie poniesione niegdyś straty.<br />

Surowce z własnego ogródka<br />

Pod marketingowo chwytliwym hasłem Weltmeistercafé (Kawiarnia<br />

Mistrza Świata), Siefert nadał swojej cukierni nowego blasku. Zakład,<br />

który prowadzi wspólnie ze swoją siostrą Astryd, nawiązuje do przedwojennej<br />

kultury kawiarnianej, ukraszonej nowoczesnymi, regionalnymi<br />

elementami, charakterystycznymi dla Hesji. Dotyczy to również jego<br />

bogatej oferty cukierniczej. Po sutym posiłku warto spróbować słynnych<br />

heskich pralinek autorstwa Sieferta, które są wytwarzane głównie<br />

z tradycyjnych składników pochodzących z regionu: wina jabłkowego,<br />

wiśni, miodu lub ziół składających się na „zielony sos”. Przeznaczone do<br />

produkcji dżemu owoce pochodzą np. z własnego ogródka, jak w przypadku<br />

niedawno wykreowanej konfitury jabłkowej z dodatkiem bazylii.<br />

Przy produkcji pralinek stosowane są też składniki z innych krajów, np.<br />

znajdująca się w nich wanilia sprowadzana jest prosto z wysp Polinezji<br />

Francuskiej. Z kolei wytwarzane tu lody emanujące najróżniejszy-<br />

50 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


jak to się robi za granicą<br />

mi kolorami farbowane są jedynie naturalnymi barwnikami z owoców.<br />

Dżemy, czekoladki i pralinki prosto z Michelstadt są eksportowane na<br />

niemal wszystkie kontynenty.<br />

Intrygujące smaki<br />

Do grona stałych klientów Sieferta należą największe firmy w Hesji,<br />

w tym Lufthansa oraz Hessische Landesbank, nie mówiąc już o wielu hotelach<br />

i restauracjach rozsianych po całych Niemczech. Biorąc pod uwagę<br />

niezwykłą kreatywność cukiernika z Michelstadt nie jest szczególnym<br />

zaskoczeniem fakt, że chciał on pierwotnie zostać… rzeźbiarzem.<br />

- W istocie, bardzo chętnie się tym zajmuję, jakiś czas temu chciałem<br />

nawet studiować historię sztuki. Ale niestety nie mam matury - przyznaje.<br />

Jednakże jego zasługi w branży cukierniczej dowodzą niezbicie, iż<br />

można też zrobić imponującą karierę bez egzaminu dojrzałości.<br />

Kreowane przez Sieferta kompozycje smaków niekiedy intrygują.<br />

W menu kawiarni-cukierni obok klasycznych pozycji znajdziemy również<br />

nieco egzotyczne rozwiązania, jak np. Duft- und Kräuterpralinen,<br />

czyli pachnące oraz ziołowe praliny, w których poza wspomnianą już bazylią<br />

jest także rozmaryn, tymianek, szafran czy kwiat pomarańczy. Do<br />

najnowszych kreacji należą też niekonwencjonalne pomysły, takie jak<br />

trufla z gorgonzoli (włoskiego sera pleśniowego) lub mieszanka ziołowa<br />

z dodatkiem sera koziego.<br />

- Mam skłonność do opowiadania abstrakcyjnych bajek - mówi Siefert<br />

opisując swoje pomysły. A jednak właśnie ta innowacyjność przyniosła<br />

mu niegdyś szeroki rozgłos i najwyższe wyróżnienia.<br />

Siefert do produkcji swoich dżemów używa owoców i ziół z własnego<br />

ogródka. Wyroby te prosto z Michelstadt są eksportowane na niemal<br />

wszystkie kontynenty. Fo t. Mat e r i a ły p r o m o c y j n e<br />

Znawca polskiego cukiernictwa<br />

Warto dodać, że Siefert jest również doskonałym koneserem cukiernictwa<br />

w naszym kraju, z którym łączą go notabene więzy rodzinne. Kiedy<br />

rozmawiamy o Polsce, twarz cukiernika wyraźnie się rozjaśnia.<br />

- Mówię trochę po polsku. Moja matka urodziła się w Gdańsku, zawsze<br />

chętnie tam jeżdżę - przyznaje. Mało tego, z ramienia Stowarzyszenia<br />

Cukierników, Karmelarzy i Lodziarzy RP Siefert przez wiele lat prowadził<br />

w naszym kraju seminaria, współpracując ze słynnym mistrzem<br />

czekolady Januszem Profusem.<br />

Niemieckim dziennikarzom, którzy na łamach pism branżowych toczą<br />

ostatnio namiętne spory odpalając lont niedomówień na temat przyszłości<br />

Sieferta, można więc śmiało powiedzieć, że „na dwoje babka wróżyła”.<br />

Siefert nadal jest mocno zaangażowany w swoje sprawy, z tą zasadniczą<br />

różnicą, że teraz zasiada po drugiej stronie, czyli częściej jako juror, doradca<br />

i pomysłodawca oraz, nie zapomnijmy, jako autor świetnych książek<br />

kulinarnych. W niemieckim wydawnictwie Matthaes ukazało się<br />

już pięć pozycji, w tym przewodnik po kulinarnej mapie Hesji ze swoim<br />

pięknym uzdrowiskiem Wiesbaden i rodzinną miejscowością Goethego<br />

- Frankfurtem nad Menem. Jednym z innych ważniejszych przystanków<br />

na tej trasie jest - jak miałoby być inaczej - urocze miasteczko o nazwie<br />

Michelstadt.<br />

■<br />

Niemiecki mistrz cukiernictwa nadal jest mocno związany z branżą, ale już coraz częściej jako juror, doradca oraz autor świetnych książek kulinarnych.<br />

Fo t. Mat e r i a ły p r o m o c y j n e<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 51


jak to się robi za granicą<br />

Salon Czekolady<br />

- wcale nie taki mały<br />

Wojciech Osiński (Berlin)<br />

Petit Salon du Chocolat to nie tylko impreza poświęcona najnowszym trendom na rynku<br />

czekolady. To również ważny konkurs dla niemieckich i francuskich artystów cukiernictwa oraz<br />

wyjątkowa okazja, by wymienić się swoimi doświadczeniami zawodowymi.<br />

Cukiernik François Duweck z Alzacji, który w tym<br />

roku po raz pierwszy wziął udział w tej imprezie,<br />

jest najwyraźniej zaskoczony towarzyszącym jej<br />

szumem medialnym.<br />

- Nie oczekiwałem wprawdzie, że będzie nudno,<br />

ale to ogromne zainteresowanie ze strony mediów<br />

jest dla mnie bez wątpienia czymś nowym - relacjonuje<br />

młody Francuz. Inni uczestnicy wystawiają<br />

imprezie podobne opinie. W tym roku Petit<br />

Salon du Chocolat przyciągnął do Neustadt an der<br />

Weinstraße ponad 5 tysięcy gości - o wiele więcej<br />

niż w ostatnich latach. Liczba ta dowodzi bezspornie,<br />

jak ważną rangę ma ta młoda jeszcze impreza.<br />

I pomyśleć, że jej początki w 2007 r. były niezwykle<br />

trudne. Katalizatorem zmian na lepsze było<br />

jednak sukcesywne angażowanie się Francuzów<br />

w rozwój Salonu.<br />

Pomyślny obrót spraw<br />

Leżące przy granicy francuskiej miasteczko Neustadt<br />

stało się dla młodych cukierników z Nadrenii<br />

i Alzacji drogowskazem i symbolem obopólnej<br />

wymiany doświadczeń zawodowych. Dzięki protekcji<br />

premierów Alzacji i Nadrenii-Palatynatu<br />

pięć lat temu nieliczna grupa producentów czekolady<br />

zorganizowała w nim pierwszy Salon du<br />

Chocolat. Już wtedy impreza opierała się na trzech<br />

filarach: na prezentacji twórczości młodych cukierników,<br />

działalności wystawienniczej w formie<br />

stoisk targowych i wreszcie na wieczornych referatach<br />

krążących wokół tematów branży cukierniczej.<br />

- Podczas tych spotkań dyskutowaliśmy mniej<br />

o cenach czekolady, a bardziej o jej jakości - wspomina<br />

Jochen Müller, właściciel Confiserie Michel<br />

w Neustadt i jeden z inicjatorów imprezy.<br />

Zadaniem Stefana Fillinga z nieodległego Frankenthalu<br />

na rozkwit Salonu miało wpływ coraz<br />

szersze zainteresowanie imprezą ze strony francuskich<br />

cukierników.<br />

- Z roku na rok przybywa ich do nas coraz więcej.<br />

W tym roku Petit Salon du Chocolat przyciągnął do Neustadt an der Weinstraße ponad 5 tysięcy gości,<br />

co dowodzi, jak ważną rangę ma ta młoda impreza.<br />

Fo t. Or g a n iz a t o r z y im p r e z y<br />

W tym roku do konkursu artystów przystąpiło<br />

pięciu bardzo obiecujących „muszkieterów” -<br />

mówi Filling.<br />

Kasztanowe praliny<br />

i Mannemer Dreck<br />

Jak co roku, także i tym razem na stoiskach wystawienniczych<br />

Petit Salon du Chocolat nie zabrakło<br />

cukierniczych ciekawostek. Były nimi m.in.<br />

pralinki o smaku cytrynowo-bazyliowym, zaprezentowane<br />

przez Isabelle Wagner z pracowni<br />

czekolady Chocami. 27-letnia przedsiębiorczyni<br />

z Heidelbergu spełniła niedawno swoje wielkie<br />

marzenie zakładając własną cukiernię. W każdej<br />

jej kreacji, zawierającej różego rodzaju zioła<br />

i przyprawy, można było dostrzec jakieś innowacyjne<br />

impulsy. Jak sama wyjaśnia, w jej cukierni<br />

klienci mają nawet możliwość dokonania tak<br />

zwanego pralinenabo, czyli… pralinkowej prenumeraty.<br />

Trudno się nie domyślić, że zabawa polega<br />

po prostu na regularnym dostarczaniu adresatowi<br />

zamówionych czekoladek pocztą.<br />

Z kolei Jochen Müller, kolejny z pionierów Salonu,<br />

ujął odwiedzających imprezę interesującą kreacją<br />

praliny w kształcie kasztanu. Ciekawe rozwiązanie,<br />

bazujące na kombinacji praliny z pieczywem,<br />

zaprezentował Volker Gmeiner, piekarz-cukiernik<br />

z Appenweier. Tymczasem Daniel Rebert z francuskiego<br />

miasteczka Wissembourg przykuł uwagę<br />

odwiedzających czekoladkami nadziewanymi<br />

serem alzackim Grès des Vosges. Nie zabrakło<br />

też artystycznych dzieł, takich jak choćby pralina<br />

Mannemer Dreck wykreowana przez Christiana<br />

Lorczyk, cukiernika o polskim pochodzeniu, który<br />

mieszka i pracuje w Confiserie Freundt w Hesji.<br />

Dodajmy, że pierwotnie Mannemer Dreck to<br />

regionalny specjał, coś w rodzaju makaronika<br />

przyrządzanego z białek jaj, cukru pudru oraz<br />

mielonych migdałów. Dagmar Holzer i Oliver<br />

Bittlingmaier ze Szwarcwaldu zaskoczyli cieniu-<br />

52 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


jak to się robi za granicą<br />

Pierwsze miejsce w konkursie zajęła Kathleen<br />

Neumann, która przekonała jurorów ciekawą<br />

pracą nawiązującą do kultury buddyjskiej.<br />

Fo t. Or g a n iz a t o r z y im p r e z y<br />

Fachowcy z niemieckiej i francuskiej branży cukierniczej uważają, że to rozochocona sukcesem młodzież<br />

jest gwarantem rosnącego prestiżu Petit Salon du Chocolat. Na zdjęciu: prace młodych cukierników.<br />

Fo t. Or g a n iz a t o r z y im p r e z y<br />

teńkimi płytkami czekoladowymi, ukraszonymi<br />

karmelizowanymi orzechami macadamia<br />

i z właściwym sobie wdziękiem uformowanymi<br />

na kształt wieży. Wspomniany już wcześniej francuski<br />

cukiernik François Duweck zaprezentował<br />

z kolei trufle z kremem ganache i aromatem piwa.<br />

Konkurs gwoździem programu<br />

Podczas tegorocznej edycji Salonu po raz pierwszy<br />

zorganizowano kursy malowania czekoladą dla<br />

dzieci. Przeprowadzone zostały przez specjalnie<br />

dobrany zespół pedagogów. Gwoździem programu<br />

był jednak jak zwykle konkurs młodych artystów<br />

cukiernictwa. O ile dla młodszych uczestników<br />

zostały ustalone pewne wytyczne, wedle<br />

których należało wykreować tort fantazyjny, o tyle<br />

starsi zawodnicy dysponowali większą swobodą -<br />

mieli stworzyć dowolne dzieło sztuki z czekolady<br />

o objętości do 40 cm.<br />

- Prace te mają nie tylko przekonywać pod względem<br />

artystycznym, lecz także pod względem smaku<br />

i sprzedawalności - tłumaczył prezes jury Olaf<br />

Spilker, nauczyciel szkoły zawodowej w Neustadt<br />

i członek klubu cukierników Condi-Creativ-Club.<br />

Pierwsze miejsce zajęła Kathleen Neumann ze<br />

swoim wzbudzającym podziw ogółu czekoladowym<br />

obiektem nawiązującym do tematyki buddyzmu.<br />

Istotnymi elementami tej pod każdym<br />

względem precyzyjnej pracy był jaskrawoczerwony<br />

chiński smok oraz glazurowane na złoto<br />

popiersie Buddy. Na drugim miejscu wylądował<br />

Michael Stahl, młody lecz bardzo utalentowany<br />

cukiernik z Berchtesgaden, który uwiódł świetną<br />

kreacją kolorowego rajskiego ptaka. Brązowy medal<br />

zdobył z kolei Francuz Frédéric Jacky za kreację<br />

zatytułowaną Hakunamatata.<br />

Zdaniem wielu niemieckich i francuskich cukierników,<br />

to właśnie rozochocona sukcesem<br />

młodzież jest gwarantem rosnącego prestiżu Petit<br />

Salon du Chocolat, który nie jest już wcale aż taki<br />

petit (mały).<br />

- Jeśli chodzi o niemiecko-francuską współpracę<br />

w cukiernictwie, to jeszcze dziesięć lat<br />

temu trwaliśmy w przeświadczeniu, że nic się<br />

nie dzieje. Dzisiaj należy przyznać, że nastąpiły<br />

znaczące zmiany na obu rynkach, ale też pod<br />

kątem wzajemnej kooperacji - stwierdził obecny<br />

na imprezie prezes Francuskiego Stowarzyszenia<br />

Cukierników Didier Meyer dodając, że wkład<br />

inicjatorów Salonu we wspomnianą współpracę<br />

jest nie do przecenienia.<br />

■<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 53


AKADEMIA ZEELANDIA<br />

54 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


AKADEMIA ZEELANDIA<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 55


jak to się robi za granicą<br />

Wysublimowany smak<br />

luksusu<br />

Wojciech Osiński (Berlin)<br />

Argumentów skłaniających do pochlebnych opinii wobec błyskawicznej kariery Dario Cadonau<br />

jest wiele. 31-letniemu cukiernikowi udało się uzyskać pozycję, do której jego rówieśnicy<br />

dążą o wiele dłużej. Jego restauracja w szwajcarskim kurorcie Brail została już wielokrotnie<br />

wyróżniona licznymi nagrodami. Podobnie jak jego desery.<br />

- Wszystkie używane przez nas składniki muszą być zawsze świeże. Staramy się również, by nasze specjały nie były nadmiernie fantazyjne, aby nie przesadzić<br />

z kreatywnością - przyznaje szef Vivandy.<br />

Fo t. Ta m a r a Ca d o n a u<br />

Już pierwszy, pobieżny rzut oka pozwala stwierdzić, że w hotelu In Lain<br />

wszystko kręci się wokół drzewa i drewna. Świadczy o tym również sama<br />

nazwa hotelu - in lain to po retoromańsku znaczy: z drewna. I rzeczywiście:<br />

zarówno hotel jak i restauracja są pełne rustykalnego wdzięku. Na każdym<br />

kroku widać drewniane akcenty, masywne belki, schody czy też wielkie<br />

drewniane stoły zapraszające do tego, aby przy nich usiąść. Ta drewniana<br />

aranżacja w istocie ociepla wizerunek lokalu, który dzięki niej jest przytulny<br />

i sielski.<br />

- Rustykalne wnętrza mają wielu zwolenników, zwłaszcza ze względu na<br />

skojarzenia z naturą - mówi kucharz-cukiernik Dario Cadonau, który od<br />

dwóch lat prowadzi hotelową restaurację Vivanda. - Goście mają się u nas<br />

czuć jak u siebie. Poza tym drewniane rozwiązania architektoniczne czy<br />

meble są generalnie modne i szlachetne w swojej prostocie - dodaje właściciel.<br />

Znak firmowy: naturalność<br />

Budynek, w którym mieszczą się hotel i restauracja, istnieje już od 200 lat.<br />

Dziadkowie Cadonau wykupili w 1965 r. posesję, na której znajdowała się<br />

stara, acz całkiem okazała zagroda chłopska. Przez pierwsze lata miejsce to<br />

pełniło funkcję domku letniskowego, a następnie hotelu, który - uległszy<br />

pewnym przekształceniom - istnieje do dziś. Dario Cadonau od dzieciństwa<br />

chciał mieć własną cukiernię. Dzięki hotelowi dziadków miał możliwość<br />

zrealizowania swoich marzeń bez pomocy obcych inwestorów.<br />

Hotel i restauracja stały się wizytówką szwajcarskiego kantonu Engadin<br />

m.in. dzięki temu, że swoją architekturą idealnie wkomponowały się w pejzaż,<br />

jaki stanowią nie tylko lasy Tamangur, ale również liczne tartaki.<br />

- Samo przygotowanie do realizacji pomysłu zajęło rok czasu, prace budowlane<br />

trwały z kolei cztery lata - wspomina Dario Cadonau. Przed<br />

dwoma laty, w listopadzie 2010 r. hucznie otwarto nową restaurację-cukiernię.<br />

Z wytrwałością do celu<br />

- Próbujemy odwołać się do wszystkich zmysłów naszych gości i klientów<br />

- mówi Tamara Cadonau, która odpowiedzialna jest za wizerunek lokalu.<br />

- Mój mąż wytrwale dążył do swojego życiowego celu i został nareszcie wynagrodzony<br />

- dodaje.<br />

Jej zaledwie 31-letni małżonek zdobył już wiele prestiżowych nagród, w tym<br />

również przyznawanych dla branży cukierniczej. Ponadto, na początku listopada<br />

tego roku restauracja Vivanda została członkiem stowarzyszenia<br />

Relais & Châteaux, renomowanego klubu skupiającego 500 luksusowych<br />

restauracji w 60 krajach. - To jest niezwykłym wyróżnieniem - cieszy się<br />

Tamara Cadonau, przyznając jednak, że po ciężkich latach pracy wraz z mężem<br />

mieli cichą nadzieję, że to się kiedyś musi zdarzyć.<br />

Często pojawiające się opinie, że Dario Cadonau zawdzięcza swój oszałamiający<br />

sukces wyłącznie środkom udostępnionym przez rodzinę, w rzeczywistości<br />

nie znajduje to żadnego potwierdzenia w faktach. Talentu i kreatyw-<br />

56 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


jak to się robi za granicą<br />

ności nie sposób kupić, a o jego zasługach i osiągnięciach w cukiernictwie<br />

najdobitniej świadczą wspomniane już liczne nagrody i wyróżnieniami.<br />

Cadonau nie ukrywa, że już od najmłodszych lat bezustannie nad sobą pracował<br />

i cały czas doskonalił umiejętności zawodowe współpracując ze słynnymi<br />

szwajcarskimi kucharzami i cukiernikami. Swoją karierę rozpoczął<br />

mając dopiero 17 lat, kiedy to zaczął pracować w pięciogwiazdkowym hotelu<br />

Suvretta House w St. Moritz. Następnie uczęszczał do szkoły hotelarstwa<br />

i gastronomii w Bernie.<br />

- Tam się najwięcej nauczyłem - przyznaje. Za pośrednictwem dobrego przyjaciela,<br />

Cadonau chwycił wreszcie “byka za rogi” i zwrócił na siebie uwagę<br />

znanego w Szwajcarii gastronomika-cukiernika Philippa Rochata. - W jego<br />

restauracji Crissier pracowałem po 18 godzin dziennie - wspomina dodając,<br />

że cały czas dążył do realizacji swojego planu, jakim było otwarcie swojej<br />

restauracji i cukierni.<br />

Przemysł rozpieszczania<br />

Po tym stażu, dziś może wreszcie w pełni czerpać korzyści z prowadzenia<br />

własnego lokalu. W menu Vivandy jak w soczewce dostrzegamy całe bogactwo<br />

kuchni Cadonau, a także jego dorobku cukierniczego. Co charaktersytyczne,<br />

wszystkie przyrządzone tu desery dostosowane są do indywidualnych<br />

potrzeb klientów.<br />

- Gdy jestem w restauracji, to uważam za rzecz oczywistą, żeby każdego<br />

gościa obsłużyć osobiście. Nazywam to verwöhnindustrie (przemysłem<br />

rozpieszczania) - śmieje się Cadonau. I rzeczywiście, właściciel zazwyczaj<br />

osobiście podchodzi do stolika, by móc wraz ze swoim gościem ustalić sposób<br />

przyrządzenia specjału lub wziąć pod uwagę ewentualną dietę zamawiającego.<br />

- Ta bliskość nie każdemu jednak się podoba - twierdzi cukiernik wskazując<br />

na tych, którzy preferują raczej spokojny posiłek w ustronnym miejscu<br />

lokalu. - Z drugiej strony, te osobiste rozmowy z gośćmi stały się nieodzowną<br />

częścią naszej koncepcji, bo to najlepszy sposób interakcji i włączenia<br />

konsumenta w proces przyrządzenia zamówionej potrawy - mówi Codonau<br />

przypominając, że przecież w krajach azjatyckich jest to na porządku<br />

dziennym.<br />

Desery główną specjalnością<br />

Specjalnością restauracji są przede wszystkim znakomite desery, podawane<br />

przeważnie na wybornie udekorowanych talerzach. Ważną rolę odgrywa<br />

fakt, że przyrządzane są z produktów regionalnych. Co ciekawe, w zależności<br />

od pory roku, kreacje cukiernicze przybierają wciąż to inne kolory.<br />

- Wszystkie używane przez nas składniki muszą być zawsze świeże. Staramy<br />

się również, by nasze specjały nie były nadmiernie fantazyjne, aby nie<br />

przesadzić z kreatywnością – przyznaje szef kuchni. Mimo swojej prostoty,<br />

kompozycje deserowe serwowane gościom restauracji Vivanda są małymi<br />

dziełami sztuki urzekającymi nie tylko smakiem, lecz również swoją estetyką.<br />

Każdy ich detal dopracowany jest ze szwajcarską precyzją.<br />

Częstokroć goszczący w Brail turyści wpadają do restauracji Dario Cadonau<br />

głównie na lody wyróżniające się - jak sami mówią - swoją różnorodnością<br />

i aksamitną konsystencją. Podstawowa zasada ich twórcy brzmi: tylko naturalne<br />

surowce, żadnych sztucznych barwników.<br />

- W naszej pracowni lodziarskiej nie korzystamy z mrożonych owoców, a jedynie<br />

ze świeżych - mówi zapewnia Cadonau.<br />

Na pytanie o czekoladę przyznaje, że lubi eksperymentować.<br />

- Przy jej przyrządzaniu należy odnaleźć odpowiednią nutę, aby nie była<br />

ani za kwaśna, ani za słodka. Lubię też zaskakiwać zimno-letnio-ciepłymi<br />

kontrastami - opisuje Dario Cadonau.<br />

Nie ma wątpliwości co do tego, że szwajcarski cukiernik do perfekcji opanował<br />

prawa, jakimi rządzi się „przemysł rozpieszczania” konsumentów. ■<br />

Restauracja-cukiernia Tamary i Dario Cadonau stanowi kulinarną<br />

wizytówkę szwajcarskiego kurortu Brail.<br />

Fo t. Ta m a r a Ca d o n a u<br />

Specjalnością Vivandy są przede wszystkim znakomite desery, podawane<br />

na drewnianych, wybornie udekorowanych talerzach. Drewno dominuje<br />

zresztą nie tylko na stołach, ale w całym wnętrzu restauracji i idealnie<br />

współgra z naturalnym kamieniem. Fo t. Ta m a r a Ca d o n a u<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 57


aport: piece obrotowe<br />

Jeszcze oszczędniejszy<br />

MIWE roll-in e+<br />

Na tegorocznych targach IBA firma MIWE zaprezentowała nowszą i jeszcze bardziej<br />

energooszczędną wersję swojego pieca obrotowego MIWE roll in e+. Dostępny będzie już od<br />

nowego roku i przypuszczalnie szybko zdobędzie uznanie również polskich piekarzy i cukierników<br />

m.in. ze względu na jego wydajność energetyczną, która jest o 15% wyższa w porównaniu<br />

z poprzednim modelem z roll-in e+ i aż o 30% lepsza niż w zwykłych MIWE roll-in.<br />

MIWE roll in e+, który nagrodzony został m.in. Złotym Medalem<br />

MTP na targach Polagra w 2010 r., należy do najoszczędniejszych<br />

pieców obrotowych na rynku. Wykorzystywany jest do wypieku<br />

dużych ilości pieczywa drobnego, także chlebów foremkowych lub<br />

zwykłych oraz ciast i ciasteczek. Jest to piec konwekcyjno-parowy,<br />

który przy stosunkowo dużej powierzchni wypiekowej zajmuje niewiele<br />

miejsca w piekarni. Wśród licznych zalet tego pieca wymienić<br />

trzeba przede wszystkim równomierny rozkład ciepła na wypiekane<br />

produkty, co w efekcie daje optymalny rezultat pieczenia. Moc<br />

grzewcza dokładnie dobrana do wydajności wentylatora cyrkulacyjnego,<br />

energooszczędne palenisko i optymalne przekroje kanałów<br />

powietrza cyrkulującego, przepływającego przez szczeliny o regulowanym<br />

przelocie do komory wypiekowej sprawiają, że MIWE<br />

roll-in e+ osiąga maksymalny współczynnik sprawności. Obrotnica<br />

pieca napędzana jest silnikiem ze sprzęgłem przeciążeniowym, przy<br />

czym napęd ten znajduje się poza komorą wypiekową. Przejrzyście<br />

zainstalowane są również przekładnia i skrzynka sterowania, co<br />

także upraszcza ich obsługę. Poza tym warto zauważyć, że MIWE<br />

roll-in e+ jest montowany na stabilnej ramie, co pozwala na ewentualne<br />

przestawienie pieca na inne miejsce w piekarni, bez konieczności<br />

rozbierania go na części.<br />

Innowacyjne rozwiązania techniczne, jakie konstruktorzy zastosowali<br />

w najnowszej wersji pieca, dotyczą m.in. zmian konstrukcyjnych.<br />

Wprowadzenie specjalnego kanału spalinowego na tylnej<br />

ścianie pieca (oddzielonego od komory wypiekowej) spowodowało<br />

wydłużenie drogi obiegu gorącego powietrza w piecu zanim dostanie<br />

się ono do ciągu kominowego. Przeniesiono również cały system<br />

zaparowania ze ściany bocznej na tylną - gorące powietrze zanim<br />

trafi do ciągu kominowego ogrzewa po drodze system zaparowania.<br />

Lepsze odzyskanie temperatury z gorącego powietrza pozwoliło<br />

osiągnąć sprawność cieplną pieca na poziomie ponad 90%. Tym samym<br />

nominalne zapotrzebowanie cieplne pieca jest o ok. 10 kW<br />

mniejsze niż w poprzednim modelu. Dodajmy, że zużycie energii<br />

ograniczono o 10-15%.<br />

Zmiany konstrukcyjne nowego MIWE roll-in e+ pozwalają na pieczenie<br />

produktów w temperaturze średnio o 10 stopni C niższej niż<br />

wcześniej. Jak zapewnia producent, piec gwarantuje jeszcze bardziej<br />

równomierny wypiek.<br />

Modyfikacji uległy również drzwi pieca - uszczelki są teraz na<br />

drzwiach a nie jak w poprzednim modelu na obudowie pieca. To<br />

rozwiązanie zapewnia jeszcze większą szczelność pieca, a jednocześnie<br />

swobodniejsze zamykanie drzwi.<br />

Piec wyposażony jest w system aircontrol, który pozwala regulować<br />

ilość powietrza obiegowego za pomocą żaluzji pomiędzy komorą wypiekową<br />

a wentylatorem obiegowym. Regulacja ta w zakresie 10-100%<br />

daje nowe możliwości oszczędności energii oraz wpływania na proces<br />

wypiekowy. W fazie zaparowania, żaluzja odcina komorę wypiekową<br />

od paleniska. Para wodna nie przepływa przez palenisko - w efekcie<br />

potrzeba mniej pary do wytworzenia odpowiedniej atmosfery w ko-<br />

58 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


aport: piece obrotowe<br />

morze wypiekowej, palenisko jest chronione<br />

przed wpływem pary wodnej, piec wykazuje<br />

mniejsze obniżenie temperatury.<br />

Innym energooszczędnym rozwiązaniem<br />

jest automatyczne odcinanie przez żaluzję<br />

komory wypiekowej w chwili otwarcia<br />

drzwi pieca. Palnik zużywa wówczas mniej<br />

energii, bo nie ogrzewa niepotrzebnie komory<br />

wypiekowej.<br />

Poza tym, w każdej fazie wypieku, w każdym<br />

programie wypiekowym można indywidualnie<br />

określić stopień otwarcia żaluzji,<br />

a zatem dopasować ilość powietrza obiegowego<br />

do potrzeb danego produktu. Pozwala<br />

to lepiej wpływać na kolor, połysk i inne<br />

parametry produktów.<br />

Wśród ciekawych rozwiązań technicznych,<br />

jakie znalazły zastosowanie w nowym piecu,<br />

na uwagę zasługuje również MIWE eco-<br />

:wing - samonastawna, mechanicznie sterowana<br />

klapa ciągu zainstalowana na kanale<br />

spalinowym. Zamyka ona kanał spalinowy,<br />

kiedy palnik nie jest uruchomiony i utrzymuje<br />

energię cieplną w systemie oszczędzając<br />

ją. Jak zapewnia producent, specjalny<br />

kształt klapy oraz jej ułożenie ma również<br />

pozytywny wpływ na strumień oraz odprowadzenie<br />

spalin. Ponadto ulepszono sposób<br />

przenoszenia energii w wymienniku ciepła.<br />

Opcjonalnie piec może być wyposażony<br />

w ścianę, która dzięki zwiększonej masie<br />

ma jeszcze lepszą zdolność magazynowania<br />

energii cieplnej. Działa ona wyrównawczo<br />

na zasadzie bufora cieplnego dzięki niewielkiemu<br />

obniżeniu temperatury podczas<br />

zasadzania produktu. Pomaga też zmniejszyć<br />

maksymalne obciążenie palnika. Piec<br />

z taką dodatkową ścianą wymaga o ok. 10<br />

kW mniej mocy przyłączeniowej niż piec<br />

w wersji standardowej.<br />

Nowa wersja MIWE roll in e+ ma sterowanie<br />

cyfrowe FP10, które jest systemem<br />

cenionym przez użytkowników m.in. ze<br />

względu na bardzo przejrzysty sposób<br />

prezentacji danych i komunikatów na wyświetlaczu<br />

oraz łatwość obsługi. Zapewnia<br />

też wygodę pracy przez możliwość stałego<br />

zaprogramowania 10 przycisków, za pomocą<br />

których jednym przyciśnięciem można<br />

uruchomić kompletny program wypieku,<br />

obejmujący do pięciu odrębnych procesów.<br />

Opcjonalnie jednak, na życzenie użytkownika<br />

piec może być wyposażony w jeszcze<br />

bardziej zaawansowane sterowanie komputerowe<br />

MIWE TC (Touchcontrol), o którym<br />

pisaliśmy już na łamach <strong>Bake</strong> & <strong>Sweet</strong>. ■<br />

TP<br />

(na podstawie materiałów firmy GETH)<br />

Opatentowane<br />

systemy Reventa<br />

Szwedzkie piece Revent z serii 700, jak wynika z testów<br />

amerykańskiego Instytutu Fisher Nikel, cechuje wysoka<br />

wydajność pracy przy niskim zużyciu paliwa.<br />

Piece Revent wyróżnia efekt ciepłoty spodu<br />

osiągany dzięki nadmuchowi kierowanemu<br />

ukośnie pod spód blach. Niska prędkość nadmuchu<br />

(1,7 - 2,4 m/sek.) pozwala uzyskać<br />

równomierny wypiek bez nadmiernego przesuszenia<br />

pieczywa.<br />

Duża masa stalowych kul w systemie zaparowania<br />

Reventa pozwala z kolei na efektywną<br />

akumulację ciepła i wykorzystanie go nie tylko<br />

podczas wytwarzania pary, ale w całym<br />

cyklu wypiekowym. Powietrze powracające<br />

spod blach wypiekowych przechodzi pomiędzy<br />

kulami odbierając z nich ciepło, co gwarantować<br />

ma szybki powrót do temperatury<br />

wypiekowej.<br />

Rodzina „siedemsetek” to kilka pieców obrotowych,<br />

dostępnych również na naszym<br />

rynku.<br />

Revent 724 przystosowany jest do wypieku na<br />

blachach 580x980 lub 750x100 mm. Oprócz<br />

wspomnianego HVS - opatentowanego kulowego<br />

systemu zaparowania, obrotówka ma<br />

także inne ciekawe rozwiązania, takie jak np.<br />

system TCC, zapewniający rozprowadzenie<br />

ciepła pod blachy, a tym samym umożliwiający<br />

wypiek całej gamy wyrobów piekarskocukierniczych<br />

od chleba aż po sernik. Z kolei<br />

system LID zapewnia izolację panelową, co<br />

ma zapobiegać uciekaniu ciepła, a tym samym<br />

stratom energii. W standardzie jest podwójne<br />

sterowanie - manualne i komputerowe - oraz<br />

ogrzewanie gazowe/olejowe i elektryczne.<br />

Do wypieku na blachach 580 x 780 lub 600<br />

x 800 mm przystosowany jest model Revent<br />

725, a do obrotówki Revent 726 można załadować<br />

blachy 600 x 400 lub 500 x 800 mm.<br />

Model 705 ma platformę obrotową na trzy<br />

wózki na blachy 600 x 800 lub dwa wózki na<br />

blachy 600 x 1000 mm, zaś piec obrotowy 723<br />

tylko na dwa wózki na blachy 600 x 800 mm.<br />

Wśród obrotówek Reventa jest też piec sklepowy<br />

na mniejsze blachy 600 x 400 mm, który<br />

oprócz tradycyjnego pieczenia znajduje również<br />

zastosowanie w punktach handlowych,<br />

gdzie może być wykorzystany do odpiekania<br />

pieczywa „na oczach” klientów. Dodatkowo<br />

ma on możliwość zamontowania garowni<br />

w podstawie. Wszystkie szwedzkie piece wyposażone<br />

zostały w najnowszej generacji palniki<br />

Elco i Weishaupt.<br />

Nowością na rynku jest Revent Rotosole z obrotowym<br />

wózkiem hertowym, dzięki czemu<br />

pozwala uzyskać spód pieczywa jak z pieca<br />

wsadowego. Dla obecnych użytkowników Reventa<br />

obsługa tego pieca jest tak samo prosta<br />

jak w przypadku klasycznego Reventa 724.<br />

Rotosole wyposażono w łatwy w użytkowaniu,<br />

a jednocześnie oferujący wiele możliwości<br />

panel LCD w wersji graficznej GIAC<br />

z wyjściem USB.<br />

■<br />

Opracował TP<br />

na podstawie materiałów firmy<br />

Peters & Nurkowski<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 59


aport: piece obrotowe<br />

Luxrotor i ceramiczny<br />

akumulator ciepła<br />

Luxrotor produkowany przez firmę Hein to pozornie tylko jeden piec. W rzeczywistości<br />

występuje w tak wielu różnych wersjach, że spełnia wymagania wszystkich, którzy potrzebują<br />

obrotówki na jeden lub dwa, a nawet cztery wózki. Jest przy tym bardzo ekonomiczny, gdyż<br />

magazynuje ciepło w ścianie wykonanej ze specjalnych ceramicznych bloczków.<br />

Luksemburski producent żartobliwie reklamuje<br />

swoje piece, stosując oznaczenia charakterystyczne<br />

dla... ubrań i zapewnia, iż<br />

Luxrotor to obrotówki w rozmiarach od S<br />

do XXL. Najmniejszym modelem jest LR-64<br />

o powierzchni wypiekowej 4,3 m² przy zaledwie<br />

1 m² powierzchni podłogi, jaką zajmuje<br />

piec w zakładzie piekarskim. Pozostałe sześć<br />

innych jednowózkowych Luxrotorów potrzebuje<br />

co prawda więcej miejsca, ale oczywiście<br />

ma również większe możliwości pieczenia. Dla<br />

przykładu: LR-86 o powierzchni wypiekowej<br />

7,3 m² można załadować jednorazowo ok. 510<br />

sztukami bułek, zaś największa z obrotówek<br />

na jeden wózek - model LR-108-H - pomieści<br />

aż do 970 bułek na wsad (powierzchnia<br />

wypiekowa 13,8 m²). Większe Luxrotory: LR-<br />

812-H, LR-1012-H oraz LR-1016-H to już piece<br />

dwuwózkowe, zaś największy LR-1612-H<br />

Mamut można załadować jednocześnie czterema<br />

wózkami i np. 2560 bułkami. Trzeba<br />

przyznać, że to robi wrażenie. Podobnie jak<br />

rozwiązania techniczne, które producent<br />

z Luxemburga zastosował w swoich obrotówkach.<br />

Piece wyposażone są m.in. w Softstart - nowoczesny<br />

system napędu wózka z regulacją<br />

rozruchu i zatrzymywania silnika - oraz<br />

w Softair - równie nowoczesny system regulacji<br />

prędkości nawiewu gorącego powietrza,<br />

którym można dowolnie sterować w zależności<br />

od rodzaju wypiekanego asortymentu.<br />

Oba te rozwiązania nie są jednak dostępne<br />

w podstawowej, lecz we wzbogaconej wersji<br />

Luxrotora. Na standardowym wyposażeniu<br />

pieca są za to m.in. bardzo wydajna wytwornica<br />

pary, pozwalająca pracować w ruchu ciągłym,<br />

superszczelne drzwi z opatentowanym<br />

systemem ich ryglowania czy też łatwe w obsłudze<br />

systemy sterowania Hein-Backmatic<br />

(z klawiaturą foliową) lub Hein-Touchmatic<br />

(z ekranem dotykowym). Aby rozwiać wątpliwości<br />

dodajmy, że Luxrotor jest obrotówką<br />

o uniwersalnym zastosowaniu pozwalającym<br />

na produkcję wielu rodzajów pieczywa, a także<br />

- co ma również istotne znaczenie - jest<br />

kompatybilny z wózkami innych pieców obrotowych.<br />

Ale to nie wszystko, co warto wiedzieć<br />

o Luxrotorze.<br />

Przed kilkoma laty firma Hein po raz pierwszy<br />

zastosowała w tej obrotówce specjalną<br />

ścianę ceramiczną, której zadaniem jest<br />

lepsze i większe magazynowanie ciepła. Ma<br />

ona pozytywny wpływ na zachowanie pieca<br />

w trakcie wypiekania, mniejsze wystudzanie<br />

komory piekarniczej w czasie załadunku<br />

i rozładunku oraz tym samym krótsze fazy<br />

dogrzewania.<br />

Kolejnym udoskonaleniem obrotówki było<br />

zamontowanie przed dwoma laty na tylnej<br />

ścianie komory wypiekowej wspomnianej zespolonej<br />

izolacji cieplnej (bloczków ceramicznych)<br />

połączonej z systemem odzysku ciepła,<br />

co pozwoliło znacznie obniżyć temperatury<br />

spalin pieca. Tak powstał nowy Luxrotor Ecostone,<br />

w którym owa temperatura spalin obniżana<br />

jest średnio o 50 stopni C (przy wypieku<br />

jeden po drugim), przez co zbliża się ona do<br />

temperatury wypiekania. Ciekawostką jest<br />

fakt, że rozwiązanie zastosowane w luksemburskich<br />

piecach jest banalnie proste choć<br />

wyrafinowane. Nie ma w nim ani kosztownych<br />

sterowników, ani też żadnych elementów<br />

elektronicznych, a jedynie ważący 200 kg ceramiczny,<br />

aktywny akumulator ciepła, który bez<br />

problemu może być zamontowany w każdym<br />

modelu pieca obrotowego firmy Hein. Jak zapewnia<br />

producent, pozwala on o 10% skrócić<br />

czas pracy palnika oraz o 20% zmniejszyć wartość<br />

przyłącza w stosunku do standardowego<br />

pieca obrotowego. W efekcie można dzięki<br />

temu obniżyć zużycie energii nawet do 25%. ■<br />

Opracował TP<br />

na podstawie materiałów firmy GUZ<br />

60 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 61


aport: piece obrotowe<br />

Medio i Maxi<br />

od Agiv Forni<br />

Piece obrotowe Agiv Forni wykorzystują najnowsze rozwiązania techniczne - zapewnia włoski<br />

producent. Ich zaletą jest też niewątpliwie cena, która jest wyraźnie niższa od markowych<br />

pieców niemieckiej produkcji. Czy jednak oferują te same możliwości?<br />

Obrotówki Agiv Forni: Medio i dwa modele<br />

Maxi, pracują podobnie jak piec cyklotermiczny,<br />

tzn. do wymiennika ciepła przykręcony<br />

jest palnik, który daje płomień nagrzewając<br />

wymiennik. Od góry przykręcony<br />

jest wentylator, który wtłacza na rozgrzany<br />

wymiennik powietrze z zewnątrz. Następnie<br />

rozgrzane powietrze ogrzewa generator pary<br />

pod wymiennikiem i dalej dociera do dwóch<br />

rodzajów szczelin w przeciwległych narożnikach<br />

pieca. Specjalnie regulowane szczeliny<br />

zapewniają równomierny wypiek na każdym<br />

poziomie wózka. Jeden rząd szczelin odpowiedzialny<br />

jest za dokładny wypiek górnych<br />

i dolnych blach, drugi - za wypiek boków<br />

i środków.<br />

Włoski producent zapewnia, że wymiennik<br />

ciepła w jego piecach obrotowych jest<br />

wykonany przy użyciu specjalnego rodzaju<br />

stali, co pozwala uzyskać maksymalną<br />

wydajność cieplną przy szybkim wzroście<br />

temperatury.<br />

Pod wymiennikiem umieszczony jest generator<br />

pary, który składa się z rury z otworami,<br />

do której doprowadzona jest woda. Również<br />

ich system zaprojektowano i wykonano tak,<br />

aby gwarantował odpowiednio dużą ilość<br />

pary dla każdego cyklu pieczenia. Generator<br />

pary składa się z szuflad, w których są<br />

umieszczone kulki oraz pręty - po nagrzaniu<br />

i dostarczeniu wody produkują odpowiednią<br />

ilość pary.<br />

Napęd wózka uzależniony jest od jego wielkości<br />

i może odbywać się poprzez zastosowanie<br />

obrotowej platformy lub obrotowego haka, na<br />

którym podwieszany jest wózek.<br />

Najmniejszym z pieców obrotowych produkowanych<br />

przez Agiv Forni jest Medio przystosowany<br />

do wózka na blachy o wymiarach<br />

600 x 800 mm. Przy wykorzystaniu z wózka<br />

18-poziomowego powierzchnia wypiekowa<br />

tego pieca wynosi 8,6 m². Większe piece Maxi<br />

mają maksymalnie powierzchnie wypiekowe<br />

11,5 m² (wersja na wózek z blachami 800 x<br />

800 mm) lub wypiekowe 14,4 m² (w przypadku<br />

blach 800 x 1000 mm).<br />

■<br />

Opracował TP<br />

na podstawie materiałów firmy Bagmasz<br />

62 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


aport: piece obrotowe<br />

Rotovent i Rotor<br />

z włoskim temperamentem<br />

Obrotówki produkowane przez Tagliavini szczycą się certyfikatem Reduced Energy<br />

Consumption, który świadczy o energooszczędności tych pieców. W dzisiejszych czasach,<br />

gdy koszty energii rosną z kwartału na kwartał, te cechy włoskich urządzeń są bardzo<br />

istotnymi zaletami, docenianymi nie tylko przez polskich piekarzy i cukierników.<br />

W ofercie Tagliavini dostępnej na naszym<br />

rynku znaleźć można dwa piece obrotowe<br />

Rotovent i Rotor. Pierwszy z nich stworzony<br />

został przez włoskich konstruktorów z myślą<br />

o wymagających cukiernikach, z kolei drugi<br />

przeznaczony jest głównie dla piekarni, które<br />

pracują w systemie kilkuzmianowym.<br />

Rotovent dostępny jest zarówno w wersji<br />

elektrycznej jak i gazowej. Wyposażony został<br />

aż w trzy wentylatory, które dzięki temu,<br />

że są rozmieszczone na całej wysokości pieca,<br />

gwarantować mają idealnie równomierny<br />

i zarazem delikatny wypiek. Z kolei podwójny<br />

generator pary daje możliwość częstego i dużego<br />

zaparowania w krótkim czasie. Spód pieca<br />

umieszczono na poziomie podłogi, dzięki<br />

czemu zapewniony jest łatwy wjazd i wyjazd<br />

wózków bez narażania ciasta na wstrząsy. Rotovent<br />

dostosowany jest do wózków na blachy<br />

400 x 600, 580 x 780 i 600 x 800 mm. W przypadku<br />

pieca w wersji na największe blachy zapotrzebowanie<br />

mocy cieplnej wynosi 45 kW,<br />

a średnie zużycie gazu poniżej 3 m³ - zapewnia<br />

producent dodając, że jego obrotówka zużywa<br />

o 30% energii mniej niż wiele innych podobnych<br />

pieców.<br />

Rotor to piec, który stworzony został do ciężkiej,<br />

kilkuzmianowej produkcji. W zależności<br />

od modelu, piec może mieć od 3,6 do ponad 17<br />

m² powierzchni wypiekowej. W przeciwieństwie<br />

do Rotoventa, oprócz zasilania gazowego<br />

i elektrycznego dostępny jest również w wersji<br />

olejowej. W tym piecu obrotowym zastosowano<br />

system nawiewu gorącego powietrza pod<br />

blachy wypiekowe, co ma zapewnić dokładniejszy<br />

i równomierny wypiek pieczywa. Rotor<br />

może być jednak doposażony w dwubiegowy<br />

wentylator, co pozwala zastosować ten piec<br />

również do produkcji cukierniczej, wymagającej<br />

znacznie delikatniejszego traktowania<br />

ciasta podczas pieczenia. Średnie zużycie gazu<br />

oscyluje w granicach 3,5 - 4 m³, moc cieplna<br />

wynosi 56 kW. Piec przystosowany jest do wózków<br />

o wymiarach blach 400 x 600 oraz 800 x<br />

1000 mm. Istotnym elementem Rotora jest zastosowany<br />

w nim wymiennik ciepła o innowacyjnej<br />

konstrukcji, która - jak zapewnia włoski<br />

producent - sprawia, iż różnica pomiędzy<br />

temperaturą spalin a temperaturą<br />

w komorze wypiekowej<br />

wynosi zaledwie ok. 15 stopni<br />

C. Świadczy to o dużym<br />

ograniczeniu niepotrzebnych<br />

strat energii cieplnej,<br />

a tym samym o zmniejszonym<br />

zapotrzebowaniu gazu<br />

lub prądu. W standardowej<br />

wersji obrotówka wyposażona<br />

jest w panel sterowania<br />

LCD, lecz jej pracą można<br />

również nadzorować przez<br />

komputer - to drugie rozwiązanie<br />

pozwala na zapisanie<br />

w pamięci aż do 99<br />

programów wypiekowych<br />

dla szerokiej gamy produktów<br />

piekarskich i cukierniczych.<br />

■<br />

Opracował TP<br />

na podstawie materiałów<br />

firmy <strong>Bake</strong>res<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 63


aport: piece obrotowe<br />

Wypiek w pełni<br />

kontrolowany<br />

Oszczędzanie energii podczas wypieku staje się dzisiaj jednym z kluczowych elementów<br />

poprawy ekonomiki produkcji w piekarni. Piec Techno Energy włoskiej firmy Mondial Forni<br />

dzięki swojej innowacyjnej konstrukcji oraz energooszczędnym funkcjom specjalnym pozwala<br />

skutecznie kontrolować wypiek i obniżyć koszty produkcji - zapewniają zgodnie producent pieca<br />

oraz jego polski dystrybutor firma Italmarco.<br />

Techno Energy to piec obrotowy nowej generacji, zaprojektowany od<br />

podstaw przez konstruktorów firmy Mondial Forni w celu zapewnienia<br />

najwyższej jakości wypieku przy maksymalnej oszczędności energii.<br />

W tej innowacyjnej obrotówce skuteczne rozwiązania konstrukcyjne<br />

idą w parze z nowoczesnym designem. Z jednej strony rozwiązania<br />

techniczne mają na celu wytworzyć, zatrzymać i lepiej wykorzystać<br />

energię podczas wypieku a z drugiej uczynić ten wypiek w pełni kontrolowanym.<br />

Jako pierwsze rzucają się w oczy drzwi nowej generacji. Ergonomiczne,<br />

solidne, wyposażone zostały w trzy szyby: dwie wewnętrzne zespolone<br />

(jedna hartowana, a druga specjalna termo-refleksyjna) oraz<br />

jedną hartowaną szybę zewnętrzną, którą zamontowano na zawiasach,<br />

tak aby można było ją otworzyć w celu umycia. Klamka wyposażona<br />

jest w podwójny zaczep dociągający drzwi, przez co uzyskiwany jest<br />

równomierny docisk na całym obwodzie. Specjalny system zawiasów<br />

pozwala na regulację ustawienia drzwi w czterech punktach i w czterech<br />

kierunkach. Całkowitą szczelność komory pieca uzyskano dzięki<br />

zastosowaniu wyjątkowych, nowoczesnych uszczelek, stanowiących<br />

połączenie stali INOX (wytrzymałość mechaniczna) z plastycznym<br />

elastomerem (przyleganie i szczelność). Dodatkowo charakteryzują<br />

się one odpornością na wysoką temperaturę, wodę, parę, oleje, zasady<br />

i kwasy, a dzięki specyficznej konstrukcji ich wymiana jest nadzwyczaj<br />

prosta i szybka.<br />

Na potrzeby pieca Techno Energy zaprojektowany został całkowicie<br />

nowy wymiennik ciepła, którego konstrukcja gwarantuje dużo wyższą<br />

sprawność energetyczną oraz trwałość, bowiem w tym wymienniku<br />

efektywnie wykorzystuje się dynamiczną turbulencję spalin.<br />

Dla lepszej izolacji termicznej pieca zastosowano zaś podwójną warstwę<br />

ułożonych naprzemiennie specjalnych materaców z wełny mineralnej.<br />

Ich stała gęstość gwarantuje doskonałą izolację w każdym<br />

punkcie ścian pieca.<br />

Ale innowacyjna konstrukcja to nie wszystko, co oferują konstruktorzy<br />

pieca Techno Energy. Piec wyposażony został w centralkę elektroniczną<br />

ICOD2 z panelem dotykowym, umożliwiającą kompletne sterowanie<br />

oraz kontrolę procesu pieczenia i jego efektywności. Obsługa<br />

panelu jest intuicyjna i prosta dzięki zastosowaniu czytelnej grafiki.<br />

Zmieniający się w trakcie wypieku kolor wyświetlacza z daleka informuje<br />

o fazie (zielony - „w trakcie” lub czerwony -„zakończony”). Panel<br />

pozwala na zapamiętanie 200 receptur wypiekowych podzielonych na<br />

fazy - 10 faz w każdym programie dla parametrów: temperatura, czas<br />

wypieku, czas zaparowania, zrzut pary.<br />

Za pośrednictwem centralki ICOD2 można sterować również wentylatorem<br />

głównym, np. opóźnić jego włączenie lub ustawić jeden z pięciu<br />

poziomów prędkości nadmuchu powietrza do komory. W dowolnym<br />

momencie piecowy może wydłużyć wypiek albo zastosować program<br />

„połowa wózka”. Panel rejestruje i udostępnia dane produkcyjne pieca<br />

i wyświetla oraz identyfikuje ewentualne alarmy, co w istotny sposób<br />

przyspiesza i ułatwia skuteczną interwencję.<br />

Przyjrzyjmy się teraz energooszczędnym funkcjom specjalnym Techno<br />

Energy.<br />

System Speed Dry do 70% szybciej odprowadza parę z komory wypiekowej,<br />

dzięki czemu redukuje się do minimum wychładzanie komory<br />

oraz dodatkowo możliwe jest uzyskanie bardziej chrupiących<br />

produktów.<br />

Z kolei Hood Control informuje obsługę o nadmiarze pary w otoczeniu<br />

pieca. To sygnał do sprawdzenia prawidłowości pracy pochłaniacza<br />

64 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


pary nad piecem albo stanu uszczelek drzwi. Funkcja Dynamic Fan<br />

redukuje do minimum spadki temperatury w piecu. Kontrolując pracę<br />

wentylatora głównego (nawiewu) automatycznie zatrzymuje go po<br />

otwarciu drzwi pieca, a tym samym ogranicza studzenie komory. Gdy<br />

piec nie piecze, ale pozostaje w gotowości produkcyjnej, wentylator jest<br />

automatycznie spowalniany.<br />

Funkcja Recovery Time zachęca piecowego do wyłączenia pieca<br />

w przerwach między wypiekami. A to dzięki sygnalizacji momentu<br />

ponownego włączenia pieca z gwarancją uzyskania na czas gotowości<br />

wypiekowej. Dzięki tej funkcji piecowy nie musi się więc obawiać, że<br />

piec nie zdąży się w porę nagrzać.<br />

„Zapominalskim” z pomocą przychodzi energooszczędna funkcja Sleep,<br />

czyli automatyczne wyłączenie się pieca po ustalonym czasie jego<br />

nieużywania.<br />

System Steamer Control na bieżąco informuje o gotowości parownicy<br />

do zaparowania. Ponieważ wytwarzanie pary stanowi znaczącą część<br />

całkowitego zużycia energii (nawet do 30%), dlatego też inteligentne<br />

wykorzystanie parownicy pozwala wyraźnie zmniejszyć koszty eksploatacji<br />

pieca. W praktyce, informacja o uzyskaniu przez parownicę temperatury<br />

właściwej do zaparowania oznacza również wyeliminowanie<br />

ryzyka ich zalania, a tym samym konieczności ponownego rozgrzewania<br />

parownicy wraz z równoczesnym ogrzewaniem komory pieca.<br />

Cenne dla właściciela pieca Techno Energy informacje udostępnia<br />

system kontrolujący i optymalizujący wykorzystanie pieca w cyklu<br />

produkcyjnym, a także umożliwia analizę kosztów. Dzięki niemu właściciel<br />

może sprawdzić m.in. wykonanie planu produkcyjnego (lista<br />

wykonanych wypieków) oraz efektywność wykorzystania pieca (łączny<br />

czas pieczenia w stosunku do całkowitego czasu włączenia pieca).<br />

Ciekawym rozwiązaniem jest również wspomniany już program „połowa<br />

wózka”, który automatyczne dopasowuje parametry wypiekowe<br />

do programu przewidzianego dla niepełnego obsadzenia wózka produktem.<br />

Dodajmy jeszcze, że dla szybszego uzyskania żądanej temperatury<br />

przy wykorzystaniu całej dostępnej mocy w piecach w wersji elektrycznej<br />

można skorzystać z systemu Booster, zaś Cool-Down przyspiesza<br />

schłodzenie komory wypiekowej przy zmianie asortymentu.<br />

Piece Techno Energy dostępne są w kilku wariantach, które opracowano<br />

tak, aby dopasować piec do różnych wymiarów pomieszczeń<br />

i potrzeb użytkowników. Dlatego z opracowanej gamy modeli pieców<br />

można wybrać umiejscowienie palnika albo grzałek z przodu pieca<br />

po lewej stronie, z tyłu pieca po lewej albo prawej stronie. Takie rozwiązanie<br />

pozwala na swobodne ustawienie pieców w jednej linii obok<br />

siebie.<br />

■<br />

Opracował TP<br />

na podstawie materiałów firmy Italmarco<br />

reklama<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 65


aport: piece obrotowe<br />

Wózek za wózkiem?<br />

V-series da radę<br />

Firma Sveba-Dahlen dobrze znana jest cukiernikom i piekarzom w naszym kraju. Świadczy<br />

o tym fakt, że piece tego producenta pracują w wielu zakładach produkcyjnych zarówno dużych<br />

przemysłowych, jak i małych rzemieślniczych. Szwedzi produkują bowiem piece i dla jednych,<br />

i dla drugich. Dotyczy to także obrotówek.<br />

Podział wśród pieców obrotowych marki<br />

Sveba-Dahlen jest bardzo prosty. Urządzenia<br />

V-series są zaprojektowane, aby zapewnić<br />

najwyższej jakości wypiek, bezawaryjną eksploatację<br />

i wysoką ekonomiczność przy pracy<br />

24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu.<br />

Z kolei C-series to rodzina niewielkich pieców<br />

obrotowych adresowanych dla tych piekarni<br />

i cukierni, które mają ograniczoną powierzchnię<br />

produkcyjną.<br />

Konstruktorzy Sveba-Dahlen w obrotówkach<br />

V-series zastosowali różne nowoczesne systemy<br />

i rozwiązania techniczne, mające zaspokoić<br />

wymagania piekarzy szukających urządzeń<br />

o wysokiej jakości wypieku i jednocześnie niskich<br />

kosztach zużywanej energii. Dlatego też<br />

w tych przemysłowych piecach znaleźć można<br />

m.in. bardzo efektywny wymiennik ciepła,<br />

opatentowany system zaparowania, charakteryzujący<br />

się szybką regeneracją, czy też optymalną<br />

izolację termiczną przy wykorzystaniu<br />

skompresowanej wełny.<br />

Sveba-Dahlen V-series produkowany jest w czterech<br />

różnych wymiarach i z trzema rodzajami<br />

ogrzewania: elektrycznym, gazowym oraz olejowym.<br />

Zarówno wewnątrz jak też na zewnątrz<br />

piec wykonany jest ze stali kwasoodpornej, co<br />

ma zapewnić jego długotrwałą eksploatację. Jest<br />

to jednak rozwiązanie niezbędne w tego typu<br />

przemysłowych obrotówkach, których zadaniem<br />

jest praca non-stop, bez wytchnienia.<br />

Obrotówka ma również system grzewczy CFP,<br />

którego zadaniem jest maksymalne wykorzystanie<br />

wytworzonej temperatury i równie maksymalne<br />

zatrzymanie jej w komorze wypiekowej.<br />

V-series mają wymiennik ciepła z lewej strony.<br />

W komorze wypiekowej powietrze jest zasysane<br />

u dołu, po lewej stronie, następnie trafia do<br />

wymiennika ciepła i dalej jest kierowane do komory<br />

wypiekowej szczelinami nadmuchowymi<br />

umiejscowionymi z prawej strony komory.<br />

Aby zaoszczędzić energię, piece V-series wyposażono<br />

również w drzwi z podwójną szybą<br />

wykonaną ze szkła odbijającego ciepło.<br />

W opisywanym piecu zastosowano opatentowany<br />

przez Sveba-Dahlen kaskadowy system<br />

zaparowania. W kaskadzie znajdują się pręty<br />

z aluminium – metalu charakteryzującego się<br />

bardzo wysokim współczynnikiem przewodzenia<br />

ciepła. Te cechy zapewniają szybką regenerację<br />

gotowości do zaparowania oraz wytworzenie<br />

dużej ilości czystej pary, a to oznacza, że można<br />

wypiekać produkty „wózek za wózkiem”. Warto<br />

zaznaczyć, że ponieważ podczas nagrzania aluminium<br />

rozszerza się, system zaparowania sam<br />

oczyszcza się z kamienia.<br />

Innym opatentowanym przez szwedzkiego producenta<br />

rozwiązaniem, które znalazło zastosowanie<br />

w produkowanych przez niego obrotówkach<br />

jest IBS - system dwukierunkowego obrotu<br />

wózka podczas wypieku. Dzięki temu, podczas<br />

pieczenia produkty otrzymują taką samą ilość<br />

ciepła z każdej strony, co powoduje ich szybszy,<br />

ekonomiczny i bardziej równomierny wypiek.<br />

Sterowanie piecem odbywa się za pomocą prostego<br />

w użyciu i wytrzymałego na uszkodzenia<br />

mechaniczne E-panelu. Może być on wykorzystywany<br />

do manualnej lub programowanej<br />

obsługi obrotówki - można zapisać 99 różnych<br />

receptur wypiekowych. Ma on zarówno profesjonalną<br />

funkcję kuchenną z pulsacyjnym zaparowaniem,<br />

jak również funkcję cukierniczą<br />

z pulsacyjnym nadmuchem, co jest szczególnie<br />

wymagane przy wypieku delikatnych produktów.<br />

E-panel można podłączyć do systemu<br />

kontrolnego obsługiwanego przez niezależny<br />

komputer.<br />

W piecach V-series wózek może być albo<br />

zawieszany na haku, albo też może stać na<br />

platformie obrotowej (w modelach V50 i V60<br />

standardowo jest ona wykonana ze stali nierdzewnej).<br />

Opcjonalne wyposażenie pieca stanowi<br />

m.in. system automatycznego podnoszenia<br />

wózka, okap z wentylatorem wyciągowym<br />

oraz wentylator na lufcie, którego zadaniem<br />

jest wyciąganie pary z komory wypiekowej<br />

przy otwieraniu drzwi.<br />

Chleby, bułki, bagietki, ciasta, ciasteczka i inne<br />

wyroby cukiernicze to asortyment, który z powodzeniem<br />

można wypiekać również w obrotówkach<br />

C-series. Jak już wspominaliśmy,<br />

te kompaktowe piece zaprojektowano tak, aby<br />

umożliwić ich instalacje w pomieszczeniach<br />

o ograniczonej powierzchni.<br />

Od swojej „przemysłowej rodziny” C-series<br />

różnią się jednak nie tylko wielkością.<br />

W standardzie mają wyłącznie możliwość<br />

zawieszania wózków na hak, a mocowanie na<br />

platformie obrotowej jest możliwe tylko jako<br />

wyposażenie opcjonalne pieca. Te mniejsze,<br />

rzemieślnicze obrotówki mają również inny<br />

system zaparowania - nie kaskadowy z aluminiowych<br />

prętów, lecz popularny system<br />

kulowy.<br />

■<br />

Opracował TP<br />

na podstawie materiałów firmy Jackowski<br />

66 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 67


technologie i urządzenia<br />

Rademaker DoFlex<br />

- wiele możliwości, mało ograniczeń<br />

Jedną z nowości targowych tegorocznej Polagry-Tech była prezentowana na stoisku firmy<br />

HERT holenderska linia Rademaker DoFlex do wytłaczania i formowania, która znajduje<br />

zastosowanie w półprzemysłowej produkcji szerokiego asortymentu wyrobów piekarskocukierniczych.<br />

Stosując różne konfiguracje i korzystając z dodatkowego wyposażenia można<br />

tę gamę produktów jeszcze bardziej wzbogacić.<br />

Linia uniwersalna DoFlex może przetwarzać<br />

ciasta pochodzące praktycznie ze wszystkich<br />

istniejących rodzajów mieszarek. Na linii<br />

mogą być formowane zarówno ciasta twarde,<br />

jak i bardzo delikatne. DoFlex zaprojektowana<br />

została do pracy w środowisku półprzemysłowym,<br />

w związku z czym pewne etapy procesu<br />

produkcji są wykonywane ręcznie (np. niektóre<br />

sposoby dekoracji produktów, napełnianie ciastem<br />

leja wytłaczarki LSS). Dodajmy, że dzięki<br />

ręcznemu przekładaniu produktów do foremek<br />

i na blachy, można użytkować linię w połączeniu<br />

z wszelkimi istniejącymi rozmiarami<br />

form/blach oraz typami garowni i pieców. Na<br />

życzenie linia może być jednak wyposażona<br />

w system automatycznego załadunku blach.<br />

Ręcznej pracy wymaga pierwszy etap - wrzucanie<br />

ciasta do wytłaczarki niskostresowej<br />

LSS. Urządzenie to może przetwarzać ciasta<br />

o różnej konsystencji i uwodnieniu, formując<br />

je w postaci równej wstęgi, która następnie<br />

jest automatycznie redukowana do ostatecznej<br />

grubości i układana na taśmie stołu roboczego<br />

o szerokości 600 mm. Podczas kolejnej fazy<br />

procesu wstęga zamienia się (całkowicie lub<br />

częściowo automatycznie) w finalny produkt,<br />

przy czym - jak zapewnia producent - ciasto<br />

jest traktowane w najdelikatniejszy możliwy<br />

sposób przez całą swoją drogę na linii produkcyjnej,<br />

zachowując tym samym swoje najlepsze<br />

cechy i parametry.<br />

Konstruktorzy linii DoFlex zaprojektowali<br />

ją specjalnie z myślą o piekarniach, których<br />

celem jest produkcja jak najszerszego asortymentu.<br />

Oprócz linii standardowej można więc<br />

skorzystać z kilku różnych opcji konfiguracyjnych<br />

oraz wielu indywidualnie dobieranych<br />

przystawek. Elastyczność tej koncepcji polega<br />

też na tym, że określone przystawki można dokładać<br />

na już uruchomionej i skonfigurowanej<br />

linii, zwiększając tym samym na bieżąco jej<br />

możliwości produkcyjne.<br />

Wspomniana linia standardowa składa się z:<br />

przenośnika wejściowego, prowadnicy wstęgi<br />

ciasta, pięciu posypywaczy mąki, wytłaczarki<br />

LSS, reduktora satelitarnego, przenośnika<br />

pośredniego, reduktora dwuwalcowego, przenośnika<br />

głównego, uniwersalnych uchwytów,<br />

wałka z nożami krążkowymi o regulowanej<br />

pozycji, zestawu do odprowadzania ciasta odpadowego,<br />

czterech wałków stożkowych oraz<br />

gilotyny z nożem lub płytą wycinającą.<br />

Dzięki tym modułom nawet standardowa wersja<br />

DoFlex oferuje możliwość produkcji szerokiego<br />

asortymentu produktów pszennych<br />

i pszenno-żytnich, takich jak, chleb foremkowy<br />

i tost (standardowo przykrywany oraz<br />

czterokęsowy, pieczony bez przykrycia), chleba<br />

bochenkowego pieczonego na hercie, bułek<br />

prostokątnych, bułek z rodzynkami, ciabat-<br />

6<br />

2<br />

3<br />

4<br />

5<br />

1<br />

2<br />

Konfiguracja linii DoFlex QR (na zdjęciu) jest tylko jednym z wielu możliwych ustawień, które<br />

oferuje system Rademaker DoFlex. W zależności od potrzeb, można go rozbudowywać o inne<br />

dodatkowe elementy. Fo t. Mat e r i a ły p r o d u c e n ta<br />

1<br />

2<br />

3<br />

4<br />

5<br />

6<br />

Wytłaczarka LSS.<br />

Reduktor satelitarny.<br />

Reduktor dwuwalcowy.<br />

Noże obrotowe.<br />

Taśma rozpraszająca (opcja).<br />

Gilotyna.<br />

68 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 69


technologie i urządzenia<br />

ty oraz chleba okrągłego. Wyposażając linię<br />

w mobilny przenośnik rozpraszający można<br />

rozszerzyć asortyment o popularne pieczywo<br />

rolowane, takie jak bagietka, półbagietka, paluch<br />

czy też minipaluch.<br />

Kolejna opcja umożliwia wyrób produktów<br />

nadziewanych, takich jak: bułka z nadzieniem,<br />

grzebień, drożdżówka z makiem, drożdżówka<br />

podłużna, rożek z jabłkiem, ślimak i wiele<br />

innych. Niezbędne dodatkowe wyposażenie<br />

linii obejmuje w tym przypadku: dozownik<br />

do nadzień z własnym systemem kontrolnym,<br />

mostek z dyszkami dozującymi oraz wymieniony<br />

już wcześniej przenośnik rozpraszający.<br />

Z kolei rozbudowanie standardowej wersji linii<br />

o jeszcze jeden reduktor dwuwalcowy oraz<br />

dwa posypywacze mąki pozwoli rozszerzyć<br />

asortyment wyrobów o pieczywo płaskie typu<br />

arabskiego oraz spody do pizzy.<br />

DoFlex Rademaker może być również linią do<br />

formowania wyrobów z ciasta listkowanego<br />

francuskiego i półfrancuskiego - w tej konfiguracji<br />

trzeba wyposażyć zestaw standardowy<br />

w dodatkowy reduktor satelitarny, który<br />

pozwoli na przedłużoną delikatną redukcję<br />

wstęgi. Jednym z produktów mogą być wtedy<br />

rogaliki croissant, wymagające użycia w gilotynie<br />

wycinaka do trójkątów.<br />

Producent zapewnia, że sterowanie linii Do-<br />

Flex jest niezwykle proste. Ekran dotykowy<br />

ma wygląd graficzny zgodny z systemem Windows<br />

i poprzez zastosowanie ikon jest bardzo<br />

przyjazny dla użytkownika. Przy jego pomocy<br />

można regulować poziomy szybkości i grubości<br />

oraz włączać i wyłączać poszczególne elementy<br />

linii.<br />

Mając na względzie najwyższe standardy higieny<br />

i bezpieczeństwa produkcji narzucone przez<br />

system HACCP, firma Rademaker zaprojektowała<br />

swoją linię tak, aby można ją było myć<br />

bieżącą wodą. Cała konstrukcja wykonana jest<br />

ze stali nierdzewnej i materiałów niekorodujących.<br />

Jest otwarta, wszystkie elementy są łatwo<br />

dostępne do czyszczenia i konserwacji. Do<br />

minimum ograniczono zagłębienia i szczeliny,<br />

a więc te obszary, w których może gromadzić<br />

się brud. Dodajmy też, że wszystkie łożyska<br />

wykonano w wersji umożliwiającej ich łatwe<br />

smarowanie i serwisowanie.<br />

Jak wszystkie urządzenia ze znakiem „Rademaker”,<br />

również linia DoFlex jest zbudowana<br />

zgodnie ze standardami cechującymi maszyny<br />

przemysłowe. Dzięki swojej trwałości i odporności<br />

może być intensywnie użytkowana w cyklu<br />

3-zmianowym.<br />

■<br />

Opracował TP<br />

na podstawie materiałów<br />

producenta i firmy HERT<br />

Po uformowaniu zrelaksowanej i równej wstęgi ciasta przez wytłaczarkę LSS jest ona następnie<br />

stopniowo kalibrowana.<br />

Fo t. Mat e r i a ły p r o d u c e n ta<br />

Gdy wstęga ciasta uzyska ostateczną, wymaganą grubość, może ona być pocięta na pasy przez noże<br />

obrotowe.<br />

Fo t. Mat e r i a ły p r o d u c e n ta<br />

Elastyczność linii pozwala na zwijanie i formowanie wielu różnych wyrobów piekarskich i cukierniczych.<br />

Fo t. Mat e r i a ły p r o d u c e n ta<br />

70 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


Mobilne<br />

schładzanie<br />

technologie i urządzenia<br />

Jet Box firmi Debag - jedna z nowości targowych tegorocznej Polagry-<br />

Tech - to mobilna stacja do szybkiego schładzania, którą umieszcza się<br />

w komorze mroźniczej.<br />

Z gotowym ciastem poukładanym w stos na tacach, tzw. kippdiele,<br />

podjeżdża się pod urządzenie Jet Box. Wykorzystując istniejący wewnątrz<br />

komory chłód, Jet Box zasysa powietrze poprzez szczeliny<br />

tac ustawionych w kolumnę, powodując szybkie i jednolite schładzanie<br />

produktu. Proces schładzania trwa 6-12 min, do momentu<br />

osiągnięcia żądanej temperatury środka ciasta.<br />

W konstrukcji tej za schłodzenie odpowiada tylko jeden specjalny<br />

wentylator, który zapewnia jednolite schładzanie produktu. Dodatkową<br />

zaletą systemu Debag jest oszczędność energii (jeden wentylator<br />

zamiast z reguły trzech).<br />

Niewielkie gabaryty pozwalają na zastosowanie Jet Box nawet w zupełnie<br />

małych komorach mroźniczych. Nie wymaga ono żadnych<br />

dodatkowych stacji dokujących czy miejsca do ustawienia.<br />

Jet Box przystosowany jest do tac o wymiarach 400 x 600 mm oraz<br />

580 x 780 mm, bez konieczności używania specjalnego adaptera.<br />

Tace te wykonane są z polietylenu, mają izolowane podwójne ścianki<br />

o wys. ok. 50 mm z systemem szczelin, a oprócz tego wyposażone<br />

są w perforowany spód.<br />

Urządzenie wyposażone jest też w sondę temperatury ciasta oraz<br />

w zewnętrzny panel sterowania. Samo sterowanie Jet Box-em jest<br />

bardzo proste i bazuje na regulacji czasu schładzania oraz temperatury.<br />

Unikalny i energooszczędny system firmy Debag wymaga do<br />

podłączenia jedynie gniazda zasilającego wewnątrz komory chłodniczej<br />

lub mroźniczej.<br />

Jet Box świetnie nadaje się do szybkiego i precyzyjnego schładzania<br />

surowego ciasta - zapewnia producent systemu. Kombinacja Jet<br />

Box-a oraz komory chłodniczej lub mroźniczej to doskonałe i niedrogie<br />

rozwiązanie, pozwalające na poszerzenie możliwości prowadzenia<br />

ciasta. Może często zastąpić schładzarko-zamrażarkę<br />

szokową. Schłodzone ciasto można przeznaczyć do transportu, do<br />

wypieku w sklepach firmowych lub do dalszego magazynowania. ■<br />

Na postawie materiałów promocyjnych<br />

firmy Pro Ascobloc<br />

reklama<br />

Dane techniczne Jet Box<br />

Wymiary zewnętrzne<br />

Wymiary panelu sterowania<br />

Waga (bez załadunku)<br />

890 x 560 x 1920 mm<br />

300 x 270 x 380 mm<br />

117 kg<br />

Liczba poziomów 35<br />

Wielkość tac (mm) 400 x 600 lub 580 x 780<br />

Ułożenie drobnego ciasta przy korzystaniu<br />

z tac 400 x 600 mm<br />

Ułożenie drobnego ciasta przy korzystaniu<br />

z tac 580 x 780 mm<br />

Materiał<br />

Sterowanie<br />

Zasilanie elektryczne<br />

15 - 20 sztuk<br />

30 - 40 sztuk<br />

ze wszystkich stron stal nierdzewna<br />

ręczne<br />

0,6 kW<br />

reklama<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 71


technologie i urządzenia<br />

Siedem dni w tygodniu<br />

taka sama bułka<br />

Aleksander Bell, wynalazca telefonu, powiedział kiedyś: „Nie idź zawsze wyznaczoną drogą, która<br />

prowadzi tylko tam, dokąd inni właśnie już poszli”. Wiele w tym racji, a indywidualność jest dziś<br />

ważniejsza niż kiedykolwiek. Dlatego każdy piekarz powinien „robić swoje” i pozwolić, aby jego<br />

punkty firmowe czy sklepy, gdzie wypieka na miejscu, stały się źródłem generowania dodatkowych<br />

dochodów i pozwoliły na umocnienie własnej marki.<br />

Prędkość codziennego życia konsumentów przyzwyczaiła ich do korzystania<br />

z możliwości zakupu świeżego pieczywa np. na stacji benzynowej, co oczywiście<br />

nie ułatwia życia piekarzom. Dla większości klientów stało się to oczywiste<br />

i często już nie zwracają uwagi na to, że niekoniecznie jest to oczekiwana<br />

przez nich jakość. Dlatego też jeszcze nigdy nie skupiano tak wiele uwagi na<br />

wypieku w punkcie sprzedaży, jak ma to miejsce obecnie.<br />

Zanim zaczniemy wypiekać pieczywo w sklepie należy dobrze zaplanować<br />

miejsce, gdzie ma stać piec i ustalić asortyment, jaki zaoferujemy odbiorcy<br />

w punkcie sprzedaży. Obok bułek, które stanowią dzisiaj główny produkt wypiekany<br />

„na oczach” kupujących, coraz częściej pojawiają się croissanty, ciasta<br />

z blachy czy nawet chleby. Nie należy również zapominać, aby zaproponować<br />

klientowi małe przekąski - czy to wypiekane na świeżo, dopiekane czy też<br />

tylko podgrzewane. Wymagania klienta są wielokierunkowe, więc naturalną<br />

konsekwencją jest trend zmierzający do realizacji koncepcji rzemieślniczego<br />

wypieku na jednym uniwersalnym urządzeniu. Poprzez wybór odpowiedniej<br />

wielkości pieca półkowego i jego instalację w punkcie sprzedaży możemy zapewnić<br />

sobie wzrost obrotów, ponieważ walory tak wypiekanego pieczywa<br />

doceni z pewnością każdy konsument.<br />

Dobór urządzenia wiąże się również z jego wyglądem. Jeżeli miejsce wypieku<br />

zostanie odpowiednio wcześnie zaplanowane, to piec stanowić może harmonijne<br />

dopełnienie wnętrza sklepu. Dlatego warto przy tym skorzystać z pomocy<br />

kreatywnego projektanta. Markowe urządzenia produkowane są na<br />

życzenie i zgodnie z zamówieniem klienta, a to daje możliwość dopasowania<br />

wyglądu pieca do najbardziej wymagającego projektu, przy jednoczesnym doborze<br />

właściwych parametrów urządzenia.<br />

Ważne dla jakości wyrobu końcowego jest również to, w jaki sposób odbywa<br />

się wypiek w punkcie sprzedaży. Tendencja wyraźnie idzie w kierunku wypieku<br />

bezpośrednio na płytach hertowych, ale dzisiaj jeszcze przeważa klasyczny<br />

wypiek na blachach perforowanych 600 x 400 mm, głównie ze względu na<br />

mniejsze zapotrzebowanie powierzchni.<br />

Bez względu jednak na formę wypieku istotne jest, aby piec został optymalnie<br />

wykorzystany i pozwalał poprzez swoją ciągłą pracę oferować klientom świeże<br />

pieczywo przez cały dzień. Gospodarujemy w ten sposób racjonalnie energią,<br />

która najdroższa jest wówczas, jeżeli piec nie jest kompletnie obłożony. Nie<br />

bez znaczenia pozostaje przy tym wyśmienity aromat towarzyszący pieczeniu,<br />

który skutecznie zachęca klientów do zakupu pieczywa.<br />

Obok bułek, które stanowią dzisiaj główny produkt wypiekany „na oczach” kupujących, nie należy również zapominać, aby zaproponować klientowi małe<br />

przekąski - czy to wypiekane na świeżo, dopiekane czy też tylko podgrzewane.<br />

Fo t. Wi n k l e r Ach t e l<br />

72 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


Jeżeli miejsce wypieku zostanie odpowiednio wcześnie zaplanowane, to piec<br />

stanowić może harmonijne dopełnienie wnętrza sklepu. Dlatego warto przy<br />

tym skorzystać z pomocy kreatywnego projektanta. Fo t. Wi n k l e r Wa c h t e l<br />

Poza ekonomicznym podejściem do energii ważne jest systematyczne dbanie<br />

o sprzęt. Do pielęgnacji pieca konieczne jest regularne odkurzanie, szczególnie<br />

z pozostałości w postaci ziaren dekorujących bułki oraz usuwanie nadmiaru<br />

wilgoci po zaparowaniu. Jednak dla oka klienta, którego mamy zachęcić widokiem<br />

wypieku, najważniejsza wydaje się czysta szyba komory wypiekowej.<br />

Wymagania kupujących rosną coraz bardziej, dlatego priorytetem jest dzisiaj<br />

możliwość zapewnienia elastyczności zarówno w wypiekaniu różnych gatunków<br />

pieczywa, jak i w odpowiednim zaopatrzeniu poszczególnych punktów<br />

sprzedaży w kęsy ciasta. I nie chodzi tu już tylko o dostarczenie odpowiednich<br />

urządzeń. Najważniejsza dla klienta stała się możliwość skorzystania<br />

z kompleksowych rozwiązań w postaci właściwej technologii, która pozwoli<br />

personelowi w punkcie sprzedaży na bezproblemowe uzyskanie codziennie<br />

tej samej jakości wyrobu końcowego. Siedem dni w tygodniu taka sama bułka,<br />

niezależnie od zmieniającej się obsługi w sklepie, ale… to już temat na kolejny<br />

artykuł.<br />

■<br />

Winkler Wachtel Polska<br />

Warto pamiętać o tym, że dla oka klienta, którego mamy zachęcić<br />

widokiem wypieku, najważniejsza jest… czysta szyba komory wypiekowej.<br />

Fo t. Wi n k l e r Wa c h t e l<br />

reklama<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 73


nowości technologiczne<br />

W krainie luźnego ciasta<br />

Wyobraźmy sobie miesiarkę, która o wiele efektywniej niż tradycyjna „spirala” miesi bardzo<br />

luźne ciasto (TA180), oraz dzielarkę, która kęsy tego ciasta wkłada bezpośrednio do foremek.<br />

Oba takie urządzenia dla wymagających producentów pieczywa wprowadziła niedawno na<br />

polski rynek firma Italmarco.<br />

W procesie miesienia luźnych ciast kluczowe okazuje się optymalne, ale<br />

przede wszystkim trwałe połączenie jak największej ilości wody z mąką.<br />

Oprócz jakości użytej mąki ogromny wpływ na uzyskiwany efekt ma<br />

sposób miesienia, czyli kombinacja takich czynników, jak m.in.: kształt<br />

dzieży i miesidła, ich wzajemne dopasowanie, ilość obrotów, wzajemny<br />

stosunek obrotów dzieży i miesidła, czas miesienia ze zmiennymi fazami.<br />

Firma Italmarco proponuje piekarzom hydrauliczną miesiarkę z podwójnym<br />

miesidłem model MW firmy Escher. Dla użytkownika oznacza to<br />

możliwość przygotowania bardzo luźnego ciasta w krótszym czasie. Dodatkowo<br />

miesiarka została wyposażona w innowacyjny, opatentowany<br />

system dolnego blokowania i napędu dzieży. Miesiarka Escher MW jest<br />

maszyną o bardzo solidnej konstrukcji, zaprojektowaną do intensywnej<br />

pracy wszędzie tam, gdzie liczy się uzyskanie dużej produkcji w jak najkrótszym<br />

czasie, ale bez utraty jakości produktu końcowego - zapewnia<br />

producent urządzenia.<br />

Więcej wody w krótszym czasie<br />

Zastosowane przez firmę Escher podwójne miesidło z zamkniętymi<br />

profilami nadzwyczaj skutecznie (więcej, szybciej i trwale) łączy mąkę<br />

z wodą. W warunkach produkcyjnych czas miesienia w miesiarce Escher<br />

MW jest krótszy nawet do 50% w porównaniu z klasyczną „spiralą”. Ponadto<br />

w tym skróconym czasie podwójne miesidło zwiększa aktywnie<br />

absorpcję wody przez mąkę o 4-6 % w zależności od rodzaju ciasta. To<br />

wszystko bez najmniejszej utraty jakości, a wręcz przeciwnie - zwiększa<br />

się porowatość produktu finalnego (np. ciabatty). System Vario Drive<br />

pozwala na swobodną i płynną regulację prędkości pracy zarówno miesidła<br />

jak i dzieży.<br />

Programy produkcyjne<br />

na usługach technologii<br />

Zalet związanych z użytkowaniem miesiarki Escher MW jest jednak<br />

więcej - zapewnia producent argumentując, że swoją wartość i przewagę<br />

na tym polu pokazuje zastosowany panel dotykowy z intuicyjnym w obsłudze<br />

interfejsem oraz polskim menu. Możliwa jest zatem prosta praca<br />

manualna oraz praca z 90 recepturami, dostępnymi na liście wyboru.<br />

W każdej recepturze można zaprogramować do 10 faz, z użyciem takich<br />

parametrów jak: obroty miesidła (60-250 obr./min), obroty dzieży (8-18<br />

obr./min), kierunek obrotu dzieży, czas miesienia (0-60 min), temperatura<br />

ciasta, pauza (dodatki, odpoczynek).<br />

Na panelu dostępne są również informacje użyteczne dla obsługi oraz<br />

dla właściciela, takie jak: czas pracy miesiarki, zalecane czynności obsługowe,<br />

przewidziane terminy przeglądów technicznych, komunikaty<br />

o alarmach wraz z diagnostyką oraz inne.<br />

Podwójne miesidło zwiększa aktywnie i trwale absorpcję wody przez makę<br />

o 4-6% w zależności od rodzaju ciasta.<br />

Fo t. Mat e r i a ły p r o d u c e n ta<br />

Opatentowana innowacyjność<br />

Od innych miesiarek tego typu maszynę Escher MW odróżnia unikalny<br />

system blokowania i napędu dzież. Dzieże blokowane są centralnie od<br />

dołu dociskanym hydraulicznie stożkiem, który równocześnie napędza<br />

je podczas pracy. Odpowiednio dobrany, osiowy docisk gwarantuje stabilną<br />

pracę dzież bez występowania efektu „owalu” oraz utrzymuje stały,<br />

właściwy dla danego ciasta stosunek obrotów dzieży i miesidła bez efektu<br />

„poślizgu” dzieży, nawet gdy jej ścianki są zabrudzone olejem. System<br />

stożkowy przystosowany jest do mycia wodą. Producent umożliwia<br />

również zastosowanie klasycznego, łapowego systemu mocowania oraz<br />

rolkowego napędu bocznego dzież.<br />

Miesiarka Escher MW posiada jeszcze inne zalety wynikające z przyjętych<br />

rozwiązań konstrukcyjnych, mających bezpośredni wpływ na<br />

skuteczną pracę i obsługę, m.in.: mocny i cichy napęd, centralny system<br />

smarowania, duże koła jezdne dzieży oraz zdystansowanie korpusu od<br />

posadzki ułatwiające utrzymanie czystości pod maszyną. Ponadto miesiarka<br />

jest zintegrowana z wywrotnicami do dzież i podzielnicami firmy<br />

Escher.<br />

Możliwości maszyny - jak je wykorzystać?<br />

Przede wszystkim zastosować ją do produkcji ciast luźnych, o dużej porowatości<br />

(np. ciabatty). Ale nie tylko. Ta maszyna to także - jak zapew-<br />

74 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 75


nowości technologiczne<br />

nia jej polski dystrybutor firma Italmarco - optymalne rozwiązanie dla<br />

różnorodnych ciast m.in. pszennych, żytnich, drożdżowych, tłuszczowych<br />

itd. Miesiarka Escher MW doskonale sprawdza się w produkcji<br />

wymagającej częstego i szybkiego miesienia bez efektu grzania i utraty<br />

jakości ciasta. Maszyna dostępna jest w wersjach na 160, 240 i 400 kg<br />

ciasta.<br />

Od luźnego ciasta już tylko krok do chleba foremkowego, który - stanowiąc<br />

istotne uzupełnienie bogatego asortymentu pieczywa - coraz bardziej<br />

zyskuje na znaczeniu w codziennej produkcji piekarskiej.<br />

- Właśnie dlatego nasza firma w odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku<br />

proponuje polskim piekarzom dzielarkę Kras Integral firmy Gostol<br />

z funkcją wykładania kęsów żytnich i luźnych o TA 180 bezpośrednio do<br />

foremek - mówi Marek Klichowski, szef Italmarco. - W praktyce oznacza<br />

to eliminację kosztownej i nieprzewidywalnej pracy ręcznej. W tym celu<br />

maszyna została fabrycznie przystosowana do podziału ciast trudnych<br />

w obróbce mechanicznej. Tak powstała najbardziej wyjątkowa i uniwersalna<br />

dzielarka na rynku.<br />

Nowe możliwości<br />

W dzielarce Kras Integral na uwagę zasługuje wyjątkowe rozwiązanie<br />

konstrukcyjne. Dzięki wymiennym, modułowym transporterom możliwa<br />

jest praca w linii do chleba (Baltona), ale dodatkowo istnieje możliwość<br />

niezależnej pracy z ciastem żytnim nakładanym automatycznie<br />

bezpośrednio do foremek.<br />

Od „zwykłych” dzielarek Kras Integral odróżnia praca z każdym rodzajem<br />

ciasta.<br />

- To jedna z jej podstawowych zalet - zapewnia Marek Klichowski. -<br />

W dzielarce zastosowano system pneumatycznego pozycjonowania<br />

foremek. Zastosowane regulacje umożliwiają przystosowanie dzielarki<br />

do foremek o różnych gabarytach, połączonych w zestawy od dwóch do<br />

nawet sześciu sztuk. Możliwość blokowania jednego tłoka w celu napełniania<br />

zestawów form o ilości nieparzystej daje swobodę i pozwala na<br />

rozszerzenie gamy stosowanych foremek, a co za tym idzie - całego asortymentu<br />

produkcji. Dodatkowo możliwe jest napełnianie ciastem form<br />

pojedynczych, długich.<br />

Dzielarka Kras Integral firmy Gostol z funkcją wykładania kęsów żytnich<br />

i luźnych o TA 180 bezpośrednio do foremek.<br />

Fo t. Mat e r i a ły p r o d u c e n ta<br />

tomatycznym smarowaniem. Po pracy dzielarka zatrzymuje się w pozycji<br />

„do czyszczenia”, dzięki czemu wykonanie czynności obsługowych<br />

jest i szybkie, i proste. Warto podkreślić, że komora podziału wykonana<br />

jest w technologii Ni-resist, a zastosowane panele wykonane są ze stali<br />

nierdzewnej INOX. Dzielarka wyposażona jest w moduł standardowego<br />

transportera do pracy w linii do chleba oraz stosowany zamiennie<br />

moduł transportera do foremek. Każdy z nich na życzenie może zostać<br />

opcjonalnie przedłużony.<br />

■<br />

Uciążliwa praca idzie do lamusa<br />

Z dzielarką Kras Integral nareszcie można zapomnieć o ręcznym wkładaniu<br />

(wlewaniu) porcji ciasta do foremek, ich każdorazowym ważeniu<br />

itd. Zamiana transporterów i przezbrojenie dzielarki do pracy w linii lub<br />

z foremkami jest w praktyce prosta i szybka. Kółka umożliwiają łatwe<br />

przestawienie modułów, a nawet całej dzielarki w dowolne miejsce.<br />

Zalet związanych z użytkowaniem Kras Integral jest jednak więcej -<br />

uważa polski dystrybutor dzielarki. Walory użytkowe poprawia łatwość<br />

obsługi i precyzja podziału z funkcją korekty wagi. Swoją wartość i przewagę<br />

na tym polu pokazuje zastosowany w dzielarce panel kontrolny<br />

Otuch Screen z PLC Siemens. Serwomotor umożliwia automatyczną<br />

zmianę ustawień maszyny i dopasowanie wagi kęsów do wybranej receptury.<br />

W uzyskiwaniu precyzji pomaga voluminator kontrolujący<br />

ilość przeznaczonego do podziału ciasta. Bardzo ważną rolę odgrywa<br />

kompensator ciśnienia stosowany w komorze podziału, który zapewnia<br />

delikatną obróbkę ciasta. Eliminuje on ryzyko nadmiernego ściskania<br />

ciasta podczas procesu podziału.<br />

Pewność działania<br />

W przeciwieństwie do innych producentów, stosujących tańsze przekładnie<br />

łańcuchowe, które są awaryjne i nietrwałe, firma Gostol zastosowała<br />

do napędu dzielarki wysokiej jakości bezobsługowy motoreduktor z au-<br />

Zastosowanie prezentowanych urządzeń to bez wątpienia skuteczna<br />

metoda na osiągnięcie zamierzonych efektów technologicznych przy<br />

ograniczonych kosztach pracy ręcznej. Potwierdzeniem atrakcyjności tej<br />

oferty są testy i prezentacje technologiczne przeprowadzone w siedzibie<br />

firmy Italmarco w Skawinie oraz opinie klientów. Fo t. Mat e r i a ły p r o d u c e n ta<br />

76 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 77


dodatki i surowce<br />

Kokosanki<br />

ciągle na topie<br />

Bezpowrotnie odeszły już te czasy, gdy kokos i produkty na bazie tego orzecha były u nas<br />

uważane za luksusowe. Teraz są wszędzie i ogólnie dostępne, a cukiernicze wyroby z wiórkami<br />

kokosowymi nie robią już na nikim wrażenia.<br />

Niemniej jednak warto przyjrzeć się mieszankom oraz masom do wyrobu<br />

ciast i ciasteczek kokosowych, zwłaszcza że te drugie od lat mają swoich<br />

zwolenników i nic nie wskazuje na to, aby popyt na kokosanki miał<br />

zmaleć. Produkty te, chętnie kupowane przez klientów, można oczywiście<br />

przygotować samodzielnie korzystając z powszechnie dostępnych<br />

surowców. Tylko po co, skoro korzystanie z gotowych mieszanek zapewnia<br />

nie tylko wysoką jakość wyrobów finalnych, ale również - co bardzo<br />

ważne - powtarzalność produkcji. Oto kilka półproduktów, dostępnych<br />

dla cukierników i piekarzy „na wyciągnięcie ręki”.<br />

Mix Kokosowy<br />

Zeelandia poleca mieszankę „dwa w jednym”, która może być użyta<br />

zarówno do przygotowania mas na popularne kokosanki, jak również<br />

do przyrządzenia termostabilnego nadzienia kokosowego do ciast. Mix<br />

zawiera aż 44% specjalnie wyselekcjonowanych wiórków kokosowych,<br />

co - jak zapewnia producent - daje gwarancję uzyskania pełnego smaku<br />

i odpowiedniej granulacji.<br />

Bazując na mieszance można przygotować masę do kokosanek zarówno<br />

tych produkowanych ręcznie, jak i na specjalistycznych urządzeniach do<br />

wyrobu ciastek. Kokosanki z Mixu Kokosowego utrzymują odpowiedni<br />

karb, są odpowiednio miękkie i wilgotne, a także nie wysychają przy<br />

dłuższym przechowywaniu.<br />

Mieszanka z pewnością przyda się w cukierni w okresie przedświątecznym<br />

również do przygotowania kokosowego nadzienia, które można<br />

zapiekać w różnego rodzaju ciastach. Technolodzy z Zeelandii specjalnie<br />

na tegoroczną Gwiazdkę opracowali nową recepturę na ciasto Black&White.<br />

Ten świąteczny przekładaniec jest połączeniem czekoladowego<br />

ciasta i kokosowej masy.<br />

Takie masy kokosowe jak Malibu z powodzeniem komponują się z różnego<br />

rodzaju wyrobami cukierniczymi i można nimi nadziewać zarówno<br />

drożdżówki, jak również takie ciasta, jak to na zdjęciu, opracowane przez<br />

technologów z firmy Eco Trade. Fo t. Ec o Tr a d e<br />

Malibu<br />

Masa kokosowa Malibu oferowana przez Eco Trade, chociaż przeznaczona<br />

jest przede wszystkim do wypieku tradycyjnych kokosanek, znajduje<br />

też zastosowanie w innym asortymencie cukierniczym. Idealnie komponuje<br />

się z różnego rodzaju ciastami - zapewnia producent jako przykład<br />

dając drożdżówki, które z powodzeniem mogą być nadziewane Malibu.<br />

Również i w przypadku tej masy, o jej wysokiej jakości i powtarzalności<br />

produktu, a tym samym jego niezawodności w dużej mierze świadczą<br />

odpowiednio dobrane i wyselekcjonowane komponenty.<br />

W ofercie firmy Eco Trade jest również kokosowy mix przygotowany<br />

przez technologów specjalnie dla potrzeb produkcji cukierniczej na liniach<br />

przemysłowych. Kokosanka Industry jest kompletną mieszanką<br />

do kokosanek przystosowaną dla zakładów posiadających urządzenia<br />

typu Multidrop. Producent mixu zapewnia, że każda receptura jest<br />

wprowadzana przez specjalistę technologa z Eco Trade i dostosowywana<br />

do wymagań oraz warunków panujących w zakładzie cukierniczym.<br />

Pol Mix Kokosowy<br />

Firma <strong>Bake</strong>ls o swojej mieszance kokosowej mówi, że dzięki wysokiej<br />

stabilności masy podczas wypieku surowiec ten można zaliczyć do grupy<br />

produktów najwyższej jakości. Dodaje przy tym, iż wyroby wytworzone<br />

na bazie Pol Mixu Kokosowego charakteryzują się wyjątkową delikatnością<br />

i niepowtarzalnym smakiem, są wilgotne w środku i długo<br />

utrzymują świeżość. Oprócz standardowych kokosanek do owych wyrobów<br />

zalicza się wszystko, co można uzupełnić lub nadziać masą przyrządzoną<br />

na bazie mixu, a więc: tarty, rolady, kostki, batony, mozaiki itd.<br />

Masa pozwala na dowolną modyfikację smaku, stosując różne dodatki,<br />

którymi można wzbogacać podstawową recepturę (kakao,<br />

skórka pomarańczowa, nadzienia truflowe itp.).<br />

Makaroniki i Nadzienie Kokosowe<br />

Wyjątkowo smaczne kokosanki można wyprodukować na bazie kompozycji<br />

do produkcji makaroników - zapewnia firma Diamant Polska.<br />

78 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


dodatki i surowce<br />

Producent kompletnej mieszanki Makaroniki<br />

dodaje, że jej niekwestionowaną zaletą jest<br />

doskonała stabilność ciasta zarówno podczas<br />

obróbki ręcznej jak i maszynowej na Mulitidropach.<br />

Poza tym, masa nie rozlewa się podczas<br />

wypieku. Kokosanki wyprodukowane<br />

przy użyciu tej kompozycji mają odpowiedni<br />

kształt, wykwintny smak i na długo zachowują<br />

świeżość. Ponadto, ta uniwersalna mieszanka<br />

może stanowić też bazę także do przygotowania<br />

tradycyjnych makaroników, ciastek<br />

orzechowych lub z dodatkiem bakalii, a nawet<br />

słodkich polew - zapewnia Diamant.<br />

Tradycyjne lub krakowskie kokosanki można<br />

również w prosty sposób wyprodukować z Nadzienia<br />

Kokosowego, które zawiera aż 50% wyselekcjonowanych<br />

wiórków kokosowych. Ta<br />

kompozycja - kolejna z oferty firmy Diamant<br />

- ma również zastosowanie przy przygotowaniu<br />

nadzień kokosowych do drożdżówek oraz<br />

różnych ciast z blachy.<br />

Mieszanka CoCo’s Mix to jedna z nowości firmy Lesaffre. Swój naturalny kokosowy smak zawdzięcza<br />

zawartości aż 44% specjalnie wyselekcjonowanych wiórków.<br />

Fo t. Lesaffre<br />

Kokosanka<br />

Pod tą wszystko mówiącą nazwą kryje się<br />

100% sucha masa kokosowa, dzięki której<br />

w szybki i prosty sposób można otrzymać<br />

popularne ciastka. Jej producent firma Kwalita<br />

zapewnia, że wystarczy masę połączyć<br />

z wodą w odpowiedniej proporcji, następnie<br />

ubić w ubijaczce, odstawić na ok. 20 minut<br />

i już można za pomocą rękawa szprycować<br />

ciastka na blachę. Sposobem na urozmaicenie<br />

masy Kokosanka jest dodanie do niej różnych<br />

past smakowych. Ubitą masę można również<br />

wykorzystać przy produkcji różnych ciast,<br />

tworząc niezapomniane wyroby z nutą smaku<br />

kokosu, np. Raffaello, Sen Karaibów, itp.<br />

CoCo’s Mix<br />

To jeden z nowszych produktów, który na<br />

naszym rynku pojawił się kilka miesięcy<br />

temu za sprawą firmy Lesaffre. Także dzięki<br />

tej gotowej 100% mieszance można przygotować<br />

ciastka typu kokosanki, jak też masę<br />

kokosową z zastosowaniem do innych wyrobów<br />

cukierniczych. CoCo’s Mix pozwala na<br />

tradycyjną, ręczną produkcję oraz umożliwia<br />

przygotowanie ciasta użytego do produkcji<br />

mechanicznej. Masa otrzymana z mieszanki<br />

utrzymuje odpowiednią formę i długotrwałą<br />

wilgotność - zapewnia producent dodając, że<br />

naturalny kokosowy smak wypieków osiągnięto<br />

bez użycia sztucznych aromatów. Mix<br />

zawiera bowiem aż 44% specjalnie wyselekcjonowanych<br />

wiórków o najwyższej jakości.<br />

Przygotowanie kokosanek uproszczono do<br />

całkowitego minimum. Mieszankę wystarczy<br />

połączyć z wodą w proporcjach ok. 3:1.<br />

Przykłady ciast z zastosowaniem soczystej i pulchnej mieszanki Cocobella Soft.<br />

Fo t. Kom p l e t<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 79


dodatki i surowce<br />

Po 6 minutach mieszania na średnich lub<br />

szybkich obrotach otrzymuje się ciasto, które<br />

można dozować na blachy i od razu wypiekać.<br />

Black&White to nowa, świąteczna receptura ciasta czekoladowo-kokosowego, opracowana przez<br />

technologów z Zeelandii przy użyciu m.in. mieszanki Mix Kokosowy.<br />

Fo t. Zeel a ndi a<br />

Diamant Polska do wyrobu tradycyjnych lub krakowskich kokosanek poleca zarówno Nadzienie<br />

Kokosowe, które zawiera aż 50% wyselekcjonowanych wiórków kokosowych, jak też kompletną, stabilną<br />

mieszankę Makaroniki. Fo t. Di a m a n t Po l s k a<br />

Cocobella Soft<br />

Ostatnim z prezentowanych półproduktów,<br />

który pozwala na wyrób soczystych i pulchnych<br />

ciast z delikatną nutą kokosową, jest<br />

mieszanka oferowana przez firmę Komplet.<br />

Produkt ten daje możliwość racjonalnej obróbki<br />

- masa nadaje się do zamrażania oraz do<br />

maszyn dozujących. Wypiek z tej 100% mieszanki<br />

charakteryzuje się delikatnym aromatem<br />

i smakiem kokosowym, a soczyste ciasto<br />

gwarantuje długie zachowanie świeżości.<br />

Cocolella Soft pozwala na różnorodne zastosowanie<br />

w szerokiej gamie wyrobów cukierniczych.<br />

Jedną z jej zalet jest to, że dobrze<br />

utrzymuje owoce. Można ją wykorzystać<br />

m.in. przy produkcji Babki Kokosowej czy<br />

też ciasta Coco Schoko. Receptury na oba ciasta<br />

opracowali oczywiście technolodzy firmy<br />

Komplet. W obu do uzyskania masy podstawowej<br />

oprócz mieszanki Cocobella Soft potrzebne<br />

są te same składniki, ale w różnych<br />

proporcjach. W przypadku babki wynoszą<br />

one: 1000 g mixu, 450 g oleju, 300 g jaj i 100 g<br />

wody, zaś dla ciasta Coco Schoko odpowiednio:<br />

1800, 800, 550 i 180 g. Dodajmy, że ten<br />

drugi wyrób cukierniczy to rodzaj przekładańca,<br />

w którym jasne ciasto kokosowe połączone<br />

jest z ciemnym czekoladowym przygotowanym<br />

z mieszanki Black Soft.<br />

Nie jest to zresztą jedyne ciasto, w którym<br />

smak kokosa połączono z czekoladą. Polewy<br />

z mlecznej czekolady świetnie komponują się<br />

również z popularnymi kokosankami, a także<br />

z masami, z jakich robi się równie popularne<br />

batoniki Bounty.<br />

■<br />

TP<br />

Dzięki mieszance Pol Mix Kokosowy o wysokiej stabilności masy oprócz standardowych kokosanek można wyprodukować również m.in. tarty, rolady, kostki,<br />

batony czy mozaiki, a także dowolnie modyfikować ich smak wzbogacając podstawową recepturę o różne dodatki.<br />

Fo t. Ba k el s<br />

80 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


dodatki i surowce<br />

Żytnie znaczy zdrowe<br />

Pieczywo żytnie jest często niedoceniane przez piekarzy. Produkuje się go w znacznie<br />

mniejszych ilościach i gatunkach niż wyrobów na bazie mąki pszennej lub mieszanej.<br />

Uboższa oferta produktów żytnich to w konsekwencji mniejsze ich spożycie przez polskich<br />

konsumentów. A skoro mniej się go sprzedaje, to może nie warto produkować tych wyrobów -<br />

mogą myśleć sobie niektórzy piekarze. I tu się mylą.<br />

Z roku na rok sukcesywnie rośnie świadomość<br />

konsumentów co do wartości odżywczych<br />

produktów, w które zaopatrują się zarówno<br />

w małych osiedlowych piekarniach,<br />

jak również w dużych supermarketach.<br />

Najpopularniejszy od lat chleb pszenno-<br />

-żytni zaczyna być coraz mniej atrakcyjny<br />

dla klientów szukających pieczywa funkcjonalnego<br />

i zaliczanego do tzw. zdrowej<br />

żywności. Z pewnością „chleb powszedni”,<br />

zwłaszcza ten najtańszy, jeszcze długo będzie<br />

się lepiej sprzedawał niż chleb żytni,<br />

ale przede wszystkim z uwagi na zubożenie<br />

naszego społeczeństwa, które niemal<br />

wszędzie szuka sposobności, by zaoszczędzić<br />

robiąc zakupy. Nawet jeśli będzie to<br />

oszczędność niewielka i w pewnym sensie<br />

„niezdrowa”. Lekarstwem na taki stan może<br />

być uatrakcyjnienie przez piekarnie swoich<br />

asortymentów, wzbogacając je o chleby<br />

i pieczywo drobne wyprodukowane z dużym<br />

udziałem mąki żytniej. Zwłaszcza że<br />

nietrudno je wyprodukować, gdy korzysta<br />

się z gotowych mieszanek i koncentratów.<br />

A jest ich na naszym rynku całkiem sporo.<br />

dia. Ze względu na swój skład pieczywo to<br />

charakteryzuje się również dużą zawartością<br />

błonnika, która jest o ok. 40% wyższa<br />

niż w klasycznym chlebie mieszanym.<br />

Producent mieszanki poleca też piekarzom<br />

oryginalne, półkoliste, długie formy do wypieku.<br />

Sugeruje również, że taki chleb żytni<br />

można sprzedawać zarówno w całości, jak<br />

też na wagę (jako kawałek z długiego bochenka)<br />

lub na kromki.<br />

Innym produktem jest Żytni z Błonnikiem<br />

- kompletna 100% mieszanka zawierająca<br />

specjalnie dobrane mąki żytnie i razowe,<br />

które gwarantują pewność wypieku oraz<br />

pełnię smaku. Otrzymany z niej chleb ma<br />

lekko kwaskowy smak, charakterystyczny<br />

dla tego typu pieczywa. Jak sama nazwa<br />

wskazuje, pieczywo to również zawiera<br />

duże ilości cennego dla organizmu błonnika,<br />

tak bardzo ostatnio poszukiwanego<br />

przez klientów dokonujących świadomych<br />

zakupów w piekarniach (100 g chleba = 7,8<br />

g błonnika).<br />

Żyto, a konkretnie żytnie płatki i otręby<br />

a także siemię lniane, ziarna słonecznika<br />

oraz płatki owsiane znaleźć można również<br />

w mieszance pieczywa ziarnistego Pełny<br />

Kłos. Jego walory smakowe - jak zapewnia<br />

Zeelandia - dodatkowo podnoszą specjalnie<br />

dobrane mąki, wcześniej poddane naturalnym<br />

procesom wzbogacającym. Mieszanka<br />

ta, zaliczana do produktów z „czystą etykietą”,<br />

nadaje się zarówno do wyrobu żytniego<br />

chleba jak i ziarnistego pieczywa drobnego.<br />

Zeelandia<br />

Dobrze znana polskim piekarzom firma<br />

z Tarnowa Podgórnego wśród szerokiej<br />

gamy swoich mixów do produkcji pieczywa<br />

gatunkowego ma również trzy, które można<br />

wykorzystać do produkcji chlebów żytnich.<br />

ZiarnoVita to mieszanka przygotowana na<br />

bazie mąki razowej z dużym, aż 22% dodatkiem<br />

ziaren żyta, słonecznika, siemienia<br />

lnianego oraz płatków owsianych i żytnich.<br />

Dzięki starannie dobranym proporcjom<br />

i wysokiej jakości składnikom chleb z ZiarnoVity<br />

ma bardzo wilgotny miękisz o drobnych<br />

porach wypełnionych ziarnami, a także<br />

przyjemny smak, idealnie komponujący<br />

się z każdym dodatkiem - zapewnia Zeelan-<br />

Ziarna słonecznika oraz siemię lniane to składniki, które oprócz mąki żytniej stanowią podstawowe<br />

surowce, z jakich przygotowana jest kompozycja o nazwie Żytni.<br />

Fo t. Lesaffre<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 81


dodatki i surowce<br />

W przypadku obu receptur proponujemy dodanie dwóch typów<br />

płynnych słodów, wydobywających głębię smaku i koloryt skórki<br />

oraz miękiszu - zalecają technolodzy z Zeelandii.<br />

Mix Żytni pozwala wyprodukować naturalne pieczywo wyłącznie na bazie<br />

mąki żytniej, bogatej w błonnik i inne mikroelementy, a dzięki zawartości<br />

słonecznika i lnu także w witaminy A, D, E i B6. Fo t. Ul d o Po l s k a<br />

Żytni z Błonnikiem to kompletna 100% mieszanka ze specjalnie dobranymi<br />

mąkami żytnią i razową. Otrzymany z niej chleb ma lekko kwaskowy smak,<br />

charakterystyczny dla tego typu pieczywa. Fo t. Zeel a ndi a<br />

Lesaffre<br />

Ziarna słonecznika oraz siemię lniane to składniki, które oprócz<br />

mąki żytniej stanowią podstawowe surowce, z jakich przygotowana<br />

jest kompozycja o nazwie Żytni. To mieszanka chlebowa do produkcji<br />

zarówno tradycyjnego pieczywa żytniego, jak też stanowiąca dodatek<br />

do wyrobu ciasta na chleby pszenno-żytnie. Wyroby z tego mixu cechują<br />

się tradycyjnym naturalnym smakiem oraz aromatem i można<br />

je z powodzeniem przygotować bez użycia polepszaczy. Dodatkowym<br />

walorem pieczywa z mieszanki Żytni jest wilgotny miękisz chlebów<br />

i bułek. Produkty te zawierają duże ilości błonnika, co m.in. zapewnia<br />

długie uczucie sytości po ich spożyciu. Są więc idealne dla osób<br />

na diecie odchudzającej, a także dbających o sylwetkę (szczególnie<br />

kobiet). A takich osób, szukających funkcjonalnego i zdrowego pieczywa,<br />

jest w ostatnim czasie w sklepach piekarskich coraz więcej.<br />

Uniferm<br />

Uniferm Roggen to mieszanka do produkcji drobnego pieczywa żytniego<br />

oraz chleba marki Królewskie Żyto. Zawartość mąki żytniej<br />

w recepturze na pieczywo drobne z zastosowaniem tego mixu wynosi<br />

ponad 50%, co - jak zaznacza producent - rzadko jest spotykane<br />

w tzw. żytnim tudzież ciemnym pieczywie drobnym. Podkreśla też,<br />

iż spośród rozmaitości produkowanych bułek żytnich i pochodnych<br />

nieczęsto spotkać można w piekarniach bagietkę żytnią.<br />

- Uniferm Roggen oraz opracowana receptura na jej bazie pozwala<br />

wyprodukować wyśmienitą, rustykalną bagietkę żytnią, która jak<br />

najbardziej powinna konkurować z jej pszenną odpowiedniczką -<br />

twierdzi producent mieszanki.<br />

Dodajmy, że w przypadku receptury chleba Królewskie Żyto na bazie<br />

wspomnianej mieszanki pieczywo zawiera aż 99% mąki żytniej.<br />

Firma Uniferm zapewnia jednocześnie, że chleb ten uzyskuje znacznie<br />

większą objętość niż podobne, 100% żytnie wyroby.<br />

Eco Trade<br />

O mieszance Salvia i zawartych w niej nasionach chia niejednokrotnie<br />

już pisaliśmy na łamach <strong>Bake</strong> & <strong>Sweet</strong>. Nie sposób jednak w tym<br />

artykule pominąć tego mixu, gdyż jest on przecież 30% chleba żytniego.<br />

To zdrowe, wspomagające trawienie i dodające energii pieczywo<br />

świetnie spełnia nie tylko wymagania współczesnego konsumenta,<br />

ale również doskonale wpisuje się w modny w ostatnich latach trend<br />

na produkty zawierające wspomniane nasiona szałwii hiszpańskiej.<br />

Ich popularność, również w produktach piekarskich, wynika z faktu,<br />

iż chia jest bogatym źródłem tłuszczów nienasyconych Omega 3, łatwo<br />

przyswajalnego białka oraz błonnika. Uzupełnieniem mieszanki<br />

Salvia są użyte w niej nasiona słonecznika i złote siemię lniane, które<br />

dodatkowo wzbogacają smak i aromat wypiekanego pieczywa.<br />

Kolejną mieszanką, jaką firma Eco Trade adresuje do tych piekarzy,<br />

którzy dostrzegają potrzebę produkowania i promowania pieczywa<br />

funkcjonalnego, jest Chleb Żytni Wyborowy. Ten 25% mix ma wiele<br />

walorów zdrowotnych m.in. dzięki wysokiej zawartości błonnika,<br />

a wypieki na bazie Chleba Żytniego Wyborowego bardzo długo<br />

utrzymują świeżość - zapewnia producent mieszanki.<br />

Żytomir to klasyczna mieszanka do przygotowania tradycyjnego, polskiego<br />

chleba żytniego o stałej kwasowości i zawsze takim samym smaku. Jego<br />

zaletą jest też to, że się nie kruszy podczas krojenia. Fo t. Kw a l i t a<br />

Kwalita<br />

Również w ofercie firmy Kwalita można znaleźć surowce do pro-<br />

82 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 83


dodatki i surowce<br />

Bułka żytnia 10% to gotowy koncentrat do wyrobu ciemnego pieczywa<br />

drobnego, które można produkować według różnych przepisów, np.<br />

korzystając z receptury na bułki różyczki. Fo t. Kom p l e t<br />

Salvia to 30% mieszanka chleba żytniego, która spośród innych podobnych<br />

mixów wyróżnia się zawartością prozdrowotnych nasion chia (szałwii<br />

hiszpańskiej). Fo t. Ec o Tr a d e<br />

Z mieszanki Uniferm Roggen można wyprodukować wyśmienitą, rustykalną<br />

bagietkę żytnią, która jak najbardziej powinna konkurować z jej pszenną<br />

odpowiedniczką - uważa producent mixu firma Uniferm. Fo t. Unif e r m<br />

dukcji pieczywa żytniego z niewielkim udziałem mąki pszennej (do<br />

4% w gotowym chlebie) lub bez jej udziału. Są to m.in. Żytomir,<br />

Gurani Vital, płynny kwas K-200 j oraz Saltoro-Ż.<br />

Pierwsze dwa z tych produktów to 33% mieszanki do wyrobu żytnich<br />

foremkowych chlebów z bardzo małą zawartością mąki pszennej.<br />

Żytomir jest klasyczną mieszanką, z której można w prosty sposób<br />

przygotować wysokiej jakości tradycyjny, polski chleb żytni o - jak<br />

zapewnia producent - wyśmienitym aromacie, smaku i znakomitych<br />

walorach zdrowotnych. Gotowy wyrób zawiera w 90% mąkę<br />

żytnią. Zachowuje długo świeżość, a miękisz chleba jest puszysty<br />

i wilgotny. O wysokiej jakość pieczywa świadczą m.in. stała kwasowość,<br />

zawsze taki sam smak oraz brak problemów z kruszeniem.<br />

Z kolei Guarani Vital jest mixem do wypieku energetycznego<br />

chleba żytniego z guaraną, jogurtem, amarantusem, dużą ilością<br />

słodu, żyta łamanego i słonecznika. Produkt ten jest oparty na naturalnych<br />

i zdrowych składnikach, skomponowanych tak, aby wpływać<br />

korzystnie na organizm. Guarana dodaje energii i witalności.<br />

Ponadto wykazuje szerokie spektrum dobroczynnego działania na<br />

organizm, m. in. zwiększa wytrzymałość, uodparnia na stres fizyczny<br />

i psychiczny, poprawia koncentrację. Niektórzy twierdzą nawet,<br />

że ma właściwości afrodyzjaka. Innym składnikiem mieszanki jest<br />

amarantus, określany mianem „zboża XXI wieku”. Przypomnijmy,<br />

że jest on źródłem cennego skwalenu stosowanego w profilaktyce<br />

chorób serca. Wzbogacenie mieszanki jogurtem poprawia strukturę<br />

miękiszu i przedłuża świeżość pieczywa. Z Guarani Vital można<br />

wyprodukować np. słodowy chleb żytni lub pełnoziarnisty razowy<br />

żytni.<br />

Dodajmy, że wśród surowców oferowanych dla piekarzy, Kwalita<br />

ma również płynny zakwas żytni K-200 j oraz Saltoro-Ż - dodatek<br />

wypiekowy, który stabilizuje ciasto, wpływa na rozrost i objętość<br />

pieczywa. Oba półprodukty także znajdują zastosowanie przy wyrobie<br />

różnych wersji prawdziwego, 100% żytniego chleba, zarówno<br />

razowego jak też pełnoziarnistego lub tradycyjnego żytniego.<br />

Komplet<br />

Bułki żytnie, aromatyczne chleby żytnio-słodowe i ciemne pieczywo<br />

z pełnego ziarna i otrąb - to wszystko można wyprodukować<br />

z mieszanek, jakie proponuje piekarzom firma Komplet. A ma ich<br />

w swojej „żytniej ofercie” kilka.<br />

Bułka żytnia 10% to gotowy koncentrat do wyrobu ciemnego pieczywa<br />

i innej drobnej galanterii piekarniczej. Jak zapewnia producent,<br />

mix ten w pełni odpowiada wymaganiom rynku i zapewnia<br />

bogactwo różnorodnych przepisów. Można z niego korzystać np.<br />

przy produkcji bułek Krusies, parek, różyczek lub rozciętych. Mieszanka<br />

doskonale nadaje się do garowania z przerwą, a wypieki -<br />

mimo wysokiej zawartości żyta - uzyskują odpowiednią objętość.<br />

Altenburger 30 to z kolei ciemny, aromatyczny, mieszany chleb żytni<br />

o długim okresie świeżości. Produkt wzbogacony jest w jodowaną<br />

sól morską i z powodzeniem nadaje się do wyrobu takich chlebów,<br />

jak wiejski czy chłopski.<br />

Piekarzom, chcącym produkować ciemny chleb żytni z pełnego<br />

ziarna i otrąb, o bardzo długiej trwałości i świeżości, firma Komplet<br />

poleca mieszankę Pełne Ziarno 100. Charakteryzuje się ona m.in.<br />

wyrazistym smakiem ziaren oraz słodu, a wyprodukowany z niej<br />

chleb stanowi znakomity składnik diety bogatej w substancje balastowe.<br />

Żytnią ofertę producenta z Tarnowa Podgórnego uzupełnia Chleb<br />

Malzkorn - 30% koncentrat do wyrobu różnych wypieków żytnio-<br />

84 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


dodatki i surowce<br />

słodowych, m.in. chlebów słodowo-twarogowych<br />

lub bagietek koktajlowych. Również<br />

i ten mix zawiera w swoim składzie<br />

jodowaną sól morską.<br />

Uldo<br />

Ten producent jest dobrze znany nie tylko<br />

piekarzom w Polsce, ale niemal w całej Europie.<br />

Zwłaszcza tym, którzy część swojej<br />

produkcji koncentrują na wyrobie pieczywa<br />

funkcjonalnego. Wśród mieszanek opracowanych<br />

przez technologów Uldo jest bowiem<br />

cała masa półproduktów do wyrobu<br />

poszukiwanych przez konsumentów chlebów<br />

i bułek o właściwościach prozdrowotnych.<br />

Należą do nich również mix Żytni.<br />

Pozwala on wyprodukować naturalne pieczywo<br />

wyłącznie na bazie mąki żytniej,<br />

bogatej w błonnik i inne mikroelementy.<br />

Dzięki dodatkowej zawartości słonecznika<br />

i lnu, pieczywo żytnie z mieszanki Żytni<br />

jest też niezwykle bogate w witaminy A, D,<br />

E i B6. Zawarte w pieczywie składniki odżywcze<br />

i przeciwutleniacze stanowią szczególnie<br />

cenne uzupełnienie codziennej diety,<br />

zapewniając konsumentom solidną porcję<br />

niezbędnych mikroelementów. Dodajmy, że<br />

skład mieszanki w aż 45% stanowią produkty<br />

przemiału żyta, takie jak mąka i otręby.<br />

Uldo Żytni Staropolski jest z kolei kompozycją<br />

do produkcji pieczywa bez ziaren. Jeszcze<br />

do niedawna użycie samej mąki żytniej<br />

oznaczało najczęściej wypiek bochenków<br />

o niedużej objętości i zbitym miękiszu.<br />

Obecnie dzięki bogatemu składowi naszej<br />

mieszanki przy użyciu jedynie mąki żytniej<br />

otrzymujemy chleby o elastycznym miękiszu<br />

i sporej objętości - zapewnia producent<br />

dodając, że chleb z mieszanki (w 100%<br />

z mąki żytniej) gwarantuje dużą wilgotność,<br />

a co za tym idzie dłuższą świeżość pieczywa<br />

i jego żywotność na sklepowej półce.<br />

Mąka, otręby żytnie, a także ziarno słonecznika,<br />

siemię lniane oraz nasiona szałwii<br />

hiszpańskiej to także podstawowe składniki<br />

chleba Chia, o którym pisaliśmy w naszym<br />

miesięczniku już niejednokrotnie.<br />

Przypomnijmy więc tylko, że ziarna chia są<br />

doskonałym źródłem nienasyconych kwasów<br />

tłuszczowych, błonnika i białka, zaś<br />

cała mieszanka oferowana przez Uldo pozwala<br />

wyprodukować żytnie pieczywo bogate<br />

m.in. w takie składniki mineralne jak:<br />

magnez, żelazo, potas, cynk, fosfor oraz<br />

kwas foliowy.<br />

■<br />

TP<br />

Producent mieszanki ZiarnoVita proponuje piekarzom wypiekanie tego żytniego chleba w oryginalnych,<br />

półkolistych, długich formach. Sugeruje również, aby to pieczywo sprzedawać zarówno w całości, jak<br />

też na wagę (jako kawałek z długiego bochenka) lub na kromki. Fo t. Zeel a ndi a<br />

Oto całe bogactwo żytnio-słodowych wypieków, jakie można wyprodukować z 30% koncentratu Chleb<br />

Malzkorn.<br />

Fo t. Kom p l e t<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 85


dodatki i surowce<br />

Słodkie modelowanie<br />

Aneta Marczak<br />

Niezawodna do dekoracji, plastyczna, we wszystkich kolorach tęczy. Pozwala zwykły tort<br />

zamienić w dzieło sztuki cukierniczej. Sprawdziliśmy, co nowego w segmencie cukrowych mas<br />

dekoracyjnych oferuje rynek.<br />

Jeszcze niedawno masy cukrowe były niezbędnym<br />

półproduktem w pracy każdego cukiernika.<br />

Bardzo plastyczne pozwalały w krótkim<br />

czasie wyczarować niepowtarzalne dekoracje<br />

przede wszystkim na tortach, ale także przy<br />

produkcji ciast i ciasteczek. Praca z masą cukrową<br />

była obowiązkowym zadaniem każdego<br />

kandydata na cukiernika.<br />

W ostatnim czasie mas cukrowych używa się<br />

w cukiernictwie nieco mniej. Mistrzowie cukiernictwa<br />

coraz częściej zastępują je żelami<br />

- bardzo modnymi jeżeli chodzi o nowoczesne<br />

trendy w dekorowaniu tortów. Konkurencję<br />

masom cukrowym robi również czekolada,<br />

a w szczególności gotowe polewy przygotowane<br />

na jej bazie. I pomyśleć, że ten surowiec coraz<br />

częściej obecnie wybierany do dekoracji i coraz<br />

szerzej dostępny na rynku jeszcze niedawno był<br />

towarem luksusowym w polskim cukiernictwie.<br />

Masa cukrowa, której używano jeszcze kilkanaście<br />

lat temu, produkowana była prawie wyłącznie<br />

na bazie cukru. Obecnie to się zmienia - na<br />

rynku pojawiły się nowe produkty, o dobrych<br />

właściwościach i ciekawym składzie. Dostępne<br />

są już nie tylko dla profesjonalistów, ale także dla<br />

amatorów, dla których tworzenie tortów jest zajęciem<br />

bardziej artystycznym niż dochodowym.<br />

Ostatnio właśnie takie amatorskie torty wygrywają<br />

mistrzostwa cukiernicze, choćby te organizowane<br />

podczas Expo <strong>Sweet</strong> w Warszawie.<br />

Przypatrzmy się, czy w sektorze mas cukrowych<br />

rynek zaopatrzenia może nas jeszcze czymś zaskoczyć?<br />

Proste, ale bardzo efektowne dokoracje wykonane z mas cukrowych można było podziwiać m.in. na<br />

stoisku firmy <strong>Bake</strong>ls na tegorocznej Polagrze.<br />

Fo t. B&S<br />

Zeelandia:<br />

na bazie marcepana<br />

Marcepan do modelowania i rolowania poleca<br />

swoim klientom firma Zeelandia.<br />

- Proponowany przez nas marcepan jest produkowany<br />

według oryginalnej receptury mistrza<br />

z Lubeki - wyjaśniają przedstawiciele firmy. - Ma<br />

on niepowtarzalny aromat, który wraz z upływem<br />

czasu wzmacnia się. Migdały oczyszczane<br />

z łuski są dokładnie ucierane z małym dodatkiem<br />

cukru, a wspaniały aromat migdałowy<br />

jest uzyskiwany dzięki podgrzewaniu i przypiekaniu<br />

masy. Reszta cukru po podgrzaniu jest<br />

dodawana do masy migdałowej.<br />

Marcepan Zeelandii podczas modelowania<br />

pozostaje plastyczny i delikatny, lekko obsycha,<br />

przez co utrzymuje kształt nie wysychając<br />

w środku. Zalety te dają możliwość łatwego<br />

modelowania różnych ozdób: figurek, owoców<br />

i kwiatów. Ponadto Marcepan 1:2 nadaje się do<br />

rolowania, nawet na bardzo cienkie warstwy.<br />

Można nim przekładać, nadziewać i ozdabiać<br />

torty, mazurki i inne ciasta.<br />

Credin:<br />

z hiszpańskimi migdałami<br />

Z wysokiej jakości mas cukrowych słynie firma<br />

Credin. Ich sztandarowy produkt - Sugar Paste<br />

White - to gotowa śnieżnobiała masa przeznaczona<br />

do dekoracji ciast i modelowania figurek.<br />

- Jej unikalne właściwości sprawiają, że praca<br />

z naszym surowcem jest przyjemnością - zapewniają<br />

przedstawiciele firmy. Masa charakteryzuje<br />

się dużą elastycznością, co zapobiega<br />

jej pękaniu oraz umożliwia rozwałkowanie na<br />

bardzo cienkie warstwy i łatwe nakładanie na<br />

tortach i ciastkach. Poza tym produkt zachowuje<br />

wyjątkowo gładką powierzchnię i łatwo<br />

przylega, dzięki czemu idealnie nadaje się m.in.<br />

do powlekania tortów w stylu angielskim. Masę<br />

możemy łączyć z płynnymi barwnikami lub<br />

barwić za pomocą aerografu.<br />

- Zachowując odpowiednią wilgotność w chłodni<br />

masa nie poci się, nawet pod śmietaną - zaznaczają<br />

dystrybutorzy.<br />

Kolejnym ciekawym produktem polecanym<br />

przez Credin jest Marcepan M1. Jak podkreśla<br />

dystrybutor, jest to ekskluzywny produkt o wysokiej,<br />

aż 54-procentowej zawartości migdałów,<br />

który powstał w wyniku kombinacji migdałów<br />

kalifornijskich oraz hiszpańskich. Takie połączenie<br />

nadaje produktowi wyrazistego, lekko<br />

gorzkawego smaku, odróżniającego go od marcepanów<br />

słodszych.<br />

86 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


dodatki i surowce<br />

Producent zaznacza, że Marcepan M1 jest jedynym<br />

na rynku produktem rzemieślniczym<br />

adresowanym do renomowanych cukierni, dla<br />

których smak oraz jakość gotowego wyrobu jest<br />

najważniejsza.<br />

Co ciekawe, masa ta może mieć znacznie szersze<br />

zastosowanie niż tylko dekoracje. Znajduje swoje<br />

zastosowanie w wielu kompozycjach w postaci<br />

nadzienia do pralin (możliwość łączenia<br />

z różnymi smakami oraz pastami), batonów czy<br />

kremów marcepanowych. Dodajmy, że Marcepan<br />

M1 nie jest przeznaczony do zapiekania.<br />

Masy cukrowe znajdują zastosowanie zarówno przy dekoracji drobnych wyrobów cukierniczych…<br />

Fo t. Cr e d i n<br />

...jak również tortów dla dzieci lub…<br />

Fo t. Cu k i e r n i a Ho t e l u Haffner w So p o c i e<br />

...eleganckich, wielopiętrowych tortów weselnych.<br />

Fo t. B&S<br />

<strong>Bake</strong>r: <strong>Sweet</strong>Land jak marzenie<br />

Bardzo ciekawą ofertę w segmencie mas cukrowych<br />

ma firma <strong>Bake</strong>r, której produkty pod<br />

marką <strong>Sweet</strong>Land są już znane naszym czytelnikom<br />

i często wykorzystywane przy produkcji<br />

tortów.<br />

Firma z Tarnowskich Gór oferuje dość duży wybór<br />

mas cukrowych, a wśród nich kilka bardzo<br />

ciekawych i innowacyjnych produktów na polskim<br />

rynku. Takim z pewnością jest elastyczna<br />

Kokosowa Model Masa, gotowa do bezpośredniego<br />

użycia przy modelowaniu artystycznym.<br />

- Masę Model wyprodukowano z najszlachetniejszych<br />

surowców, z wysoką zawartością masła<br />

kakaowego - wyjaśniają przedstawiciele dystrybutora.<br />

Skomponowana została według najstarszych<br />

rzemieślniczych tradycji południowych<br />

Włoch, ale z wykorzystaniem wysoko zaawansowanej<br />

technologii, dzięki czemu zachowuje ona<br />

wszystkie najcenniejsze zalety potrzebne przy<br />

modelowaniu cukierniczym, bardzo dobry naturalny<br />

smak oraz długi okres trwałości.<br />

Podobnymi właściwościami charakteryzuje<br />

się także wspomniana już wcześniej Cudowna<br />

Masa <strong>Sweet</strong>Land, która ze względu na swój<br />

śnieżnobiały kolor cieszy się dużym powodzeniem<br />

wśród cukierników specjalizujących się<br />

w produkcji tortów komunijnych i na przyjęcia<br />

z okazji chrztu. Masa może być formowana<br />

ręcznie lub mechanicznie. Można ją również<br />

mrozić bez utraty jej doskonałych parametrów.<br />

PAN: w stylu angielskim<br />

Wonder Past i Model Past to dwie najnowsze<br />

masy cukrowe dostępne na europejskim rynku<br />

dla miłośników stylu angielskiego. Ma je<br />

w swojej ofercie firma PAN Centrum Słodkiej<br />

Dekoracji.<br />

- Wielu cukierników miało już okazję przetestować<br />

obie masy i ich ocena jest jednoznacznie<br />

pozytywna - zapewniają dystrybutorzy.<br />

Masa cukrowa Wonder Past przeznaczona jest<br />

do obkładania tortów. Dzięki swej dużej elastyczności<br />

nie łamie się na krawędziach tortu.<br />

Nadaje się również do wykonywania wielu ty-<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 87


dodatki i surowce<br />

pów dekoracji cukierniczych. Jej bardzo dużą<br />

zaletą jest fakt, iż nadaje się do zamrażania,<br />

w tym także szokowego.<br />

Z kolei masa cukrowa Model Past jest bardziej<br />

sztywna i znajduje zastosowanie przede wszystkim<br />

przy modelowaniu figurek, kwiatów oraz<br />

takich ozdób jak falbanki czy koronki. Dekoracje<br />

wykonane z Model Past trwale zachowują<br />

nadany im kształt.<br />

Oba produkty dostępne są 5-kilogramowych<br />

opakowaniach, ale dla wszystkich, którzy<br />

chcieliby najpierw spróbować nowych mas,<br />

dystrybutor przygotował specjalnie mniejsze,<br />

1-kilogramowe porcje do testowania. Dostępne<br />

kolory Wonder Past i Model Past to: biały, żółty,<br />

czarny, zielony, czerwony i niebieski.<br />

<strong>Bake</strong>ls:<br />

większa gama kolorów<br />

W poprzednim wydaniu <strong>Bake</strong> & <strong>Sweet</strong> zaprezentowaliśmy<br />

jeden z najnowszych produktów firmy<br />

<strong>Bake</strong>ls, jakim są masy cukrowe Pettinice w kolorach,<br />

które do tej pory były niedostępne na rynku.<br />

Przy okazji tego artykułu nie sposób jeszcze<br />

raz nie wspomnieć o tych nowych produktach.<br />

Przypomnijmy, że te znane polskim cukiernikom<br />

masy charakteryzują się wyjątkową<br />

stabilnością i doskonałą elastycznością. Do tej<br />

pory dostępne były w szerokiej gamie kolorów:<br />

czerwonym, białym, czarnym, niebieskim, różowym,<br />

zielonym i żółtym. Od niedawna ta paleta<br />

barw została wzbogacona o nowe produkty:<br />

Pettinice Śnieżnobiały, Pettinice Pomarańczowy,<br />

Pettinice Brzoskwiniowy, Pettinice Purpurowoczerwony,<br />

Pettinice Limonowy i Pettinice<br />

Czekoladowy, które dają jeszcze większą swobodę<br />

przy kreowaniu dekoracji cukierniczych.<br />

Dodajmy, że kolory te można ze sobą dowolnie<br />

mieszać, a masę bez problemu dodatkowo malować<br />

aerografem. Obróbka Pettinice jest bardzo<br />

łatwa i wymaga jedynie uplastycznienia masy<br />

przez jej ugniatanie i wałkowanie (zalecana jest<br />

temperatura pokojowa). Modelować można zarówno<br />

ręcznie, jak też przy użyciu specjalistycznego<br />

sprzętu. Technolodzy firmy <strong>Bake</strong>ls radzą,<br />

aby podczas wałkowania blat stołu roboczego<br />

podsypywać cukrem pudrem, a powierzchnię<br />

obkładanego ciasta posmarować cienką warstwą<br />

śnieżnobiałego Kremu Szwedzkiego <strong>Bake</strong>ls<br />

lub innym tłustym kremem. Powierzchnię<br />

gotowego ciasta można z kolei zabezpieczyć<br />

przed wilgocią z otoczenia poprzez natryśnięcie<br />

bardzo cienkiej warstwy 100-proc. tłuszczu cukierniczego<br />

lub sklarowanego masła. Pettinice<br />

daje się dowolnie i w różnych proporcjach łączyć<br />

z Non Tempem Plastycznym. Masy w pełnej gamie<br />

13 kolorów dostępne są w 1-kilogramowych<br />

opakowaniach próżniowych.<br />

■<br />

Jedynym ograniczeniem, z jakim może się zetknąć cukiernik tworząc dekorację z masy cukrowej, jest<br />

zazwyczaj jego pomysłowość. Im większa wyobraźnia, tym dekoracja bardziej efektowna.<br />

Fo t. B&S<br />

Pracując z masami cukrowymi należy zawsze używać rękawiczek, aby zapewnić maksymalną higienę<br />

dekoracji, która powinna być jadalna. Poza tym, w rękawiczkach nie zostawia się… odcisków palców.<br />

Fo t. B&S<br />

Ma s a cu k r o w a w ł a s n e j r o b o t y<br />

Oto podstawowa receptura uniwersalnej masy cukrowej wykorzystywana m.in. przez brytyjskich<br />

cukierników. Do przyrządzenia sugarpaste potrzebne są: 60 ml zimnej wody, 20 ml<br />

żelatyny w proszku, 125 ml płynnej glukozy, 15 ml gliceryny oraz 1 kg przesianego cukru pudru.<br />

Zimną wodę należy wlać do niewielkiej miski, dosypać żelatynę i rozmoczyć ją. Wstawić<br />

miskę do naczynia z gorącą wodą (kąpiel wodna) i mieszać aż do całkowitego rozpuszczenia<br />

żelatyny. Następnie trzeba dodać glukozę z gliceryną i mieszać aż do uzyskania jednolitej konsystencji.<br />

Całość powoli przelewamy do dużego naczynia, w który jest już cukier puder - cały<br />

czas mieszamy. Po dokładnym połączeniu składników, masę należy przełożyć na stół obsypany<br />

cukrem pudrem i ugniatać, aż do uzyskania gładkiej struktury. Jeśli masa będzie zbyt lepka<br />

i miękka, można ją dodatkowo podsypywać cukrem pudrem. Tak przygotowaną masę można<br />

używać od razu albo przechowywać w szczelnie zamkniętym opakowaniu (np. w folii).<br />

88 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


nowości produktowe<br />

Co ma gruszka<br />

do śmietany?<br />

Alaska-express Magiczna Gruszka to kolejna nowość w ofercie stabilizatorów, które proponuje<br />

cukiernikom firma Martin Braun. Jak zapewnia producent, ta wyjątkowa kompozycja jest<br />

połączeniem smaku soczystej gruszki z aromatem cynamonu i kawałeczkami orzecha<br />

laskowego.<br />

Alaska-express Magiczna Gruszka to wysokiej<br />

jakości, bardzo wydajny produkt znajdujący<br />

zastosowanie zarówno do ciast i ciasteczek, jak<br />

również do przyrządzania deserów. Dodajmy,<br />

że w ostatnim czasie dużą gamę tych stabilizatorów<br />

Martin Braun rozszerzył również o inne<br />

smaki. Z takich nowości wymienić trzeba<br />

Alaski-express: Jogurt-Wiśnia, Jogurt-Kokos<br />

i Ananas.<br />

Stabilizatory stanowią podstawowy dodatek<br />

do śmietany, łącząc walory smakowe<br />

z właściwościami wpływającymi na poprawę<br />

konsystencji śmietany. W swoim składzie<br />

zawierają środki żelujące, żelatynę i skrobię<br />

oraz cząstki owoców liofilizowanych, które<br />

w śmietanie pod wpływem wilgoci pęcznieją,<br />

dodając naturalnego charakteru przygotowanym<br />

masom.<br />

Wyroby przygotowane na stabilizatorach<br />

charakteryzują się delikatnością, wyrazistym<br />

smakiem, a także powtarzalnością i różnorodnością.<br />

Można je łączyć, zestawiając w oryginalne,<br />

zaskakujące podniebienie i zmysły<br />

kompozycje, począwszy od owocowych, poprzez<br />

tiramisu, cappuccino, po tradycyjną czekoladę<br />

i wanilię.<br />

W ofercie Martin Braun jest obecnie wiele różnorodnych<br />

smaków Alasek. Owocowe mają<br />

w swoim składzie więcej owoców liofilizowanych,<br />

natomiast np. cappuccino są z kawałkami<br />

czekolady, a tiramisu z naturalnym, sproszkowanym<br />

serkiem mascarpone. Są również<br />

delikatniejsze stabilizatory z serwatką, które<br />

znajdują zastosowanie przede wszystkim do<br />

produkcji ciast i deserów ze świeżymi owocami.<br />

Dla osób dbających o dietę Martin Braun<br />

opracował również Alaski typu Fit. Wszystkie<br />

te produkty pozbawione są sztucznych barwników,<br />

a swoje naturalne kolory zawdzięczają<br />

wyłącznie ekstraktom z owoców.<br />

Wojciech Laśkiewicz, technolog z firmy Martin<br />

Braun radzi, aby stabilizatory Alaska-express<br />

przygotowywać na zwierzęcych śmietanach<br />

o zawartości tłuszczu 30-33%, co pozwoli wydobyć<br />

pełną głębię smaku, przy jednoczesnym<br />

zachowaniu wszystkich właściwości jakościowych<br />

produktu.<br />

■<br />

TP<br />

<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 89


promocja<br />

Kongresowa ekstraklasa<br />

Międzynarodowe Targi Poznańskie wzbogaciły się o najnowocześniejsze i największe<br />

centrum kongresowe w Polsce. Przestrzenny, trzykondygnacyjny obiekt ma 38 sal konferencyjnych<br />

i jest dostosowany do organizacji wydarzeń dla 4000 osób, a jego największym<br />

atutem jest sala widowiskowo-koncertowa dla 2000 osób.<br />

Poznańskie centrum konferencyjno-kongresowe<br />

to miejsce, obok którego nie można przejść<br />

obojętnie. Jeszcze przed oficjalnym otwarciem<br />

zaplanowanym na połowę grudnia obiekt zdążył<br />

już zatrząść polską branżą konferencyjną.<br />

W krótkim czasie odbyło się w nim bowiem aż<br />

siedem dużych wydarzeń konferencyjno-kongresowych,<br />

w których uczestniczyło kilkanaście<br />

tysięcy osób.<br />

Intrygujące architektonicznie, wielofunkcyjne<br />

i modularne to przymiotniki najlepiej oddające<br />

charakter zmodernizowanego centrum kongresowego<br />

MTP. Wnętrze otwiera jasny, przestronny<br />

i funkcjonalny poziom 0, gdzie mieszczą się<br />

kameralne powierzchnie konferencyjne, część<br />

kuluarowo-recepcyjna oraz przestrzenie VIP.<br />

Poziom 1 ma wyraźnie zdefiniowany charakter<br />

konferencyjny. Dzięki zastosowanemu systemowi<br />

mobilnych ścian wygląd kondygnacji można<br />

dowolnie modyfikować, budując od jednej sali<br />

zajmującej całe piętro obiektu aż do siedmiu<br />

mniejszych. Rozwiązanie to pozwala stworzyć<br />

ciekawą i funkcjonalną przestrzeń przeznaczoną<br />

dla kilku tysięcy słuchaczy. W całym obiekcie<br />

dominują trzy kolory: czerwień, czerń i popiel.<br />

Najwyższa kondygnacja, gdzie mieści się nowoczesna<br />

sala plenarna dla 2000 osób, to z kolei<br />

mocny, granatowy akcent wyraźnie nawiązujący<br />

do jednego z żywiołów oraz koloru Międzynarodowych<br />

Targów Poznańskich.<br />

Kluczowym elementem kształtującym charakter<br />

i wygląd centrum konferencyjno-kongresowego<br />

jest Sala Ziemi. Wyróżnia ją rozmiar,<br />

elastyczność aranżacji oraz niepowtarzalna<br />

estetyka. Jej charakterystyczne ściany to gra<br />

futurystycznych płaszczyzn i światłocienia, które<br />

budują unikatową atmosferę tego miejsca.<br />

Sala Ziemi to jednak przede wszystkim wielofunkcyjna<br />

sala plenarna dla 2000 osób, która<br />

może być aranżowana na wiele sposobów - od<br />

układu kinowego, przez układ forum, gdzie usytuowana<br />

centralnie scena otoczona jest przez<br />

rozsuwane teleskopowo audytorium, aż po podział<br />

na dwie odrębne sale. Każda z aranżacji<br />

jest dodatkowo wsparta najnowocześniejszym<br />

wyposażeniem audiowizualnym. Na 120-metrowym<br />

ekranie oraz szeregu mniejszych,<br />

zdalnie sterowanych monitorów obraz w jakości<br />

Full HD można odtwarzać z aż 64 źródeł.<br />

Sala posiada ponadto wyśmienitą akustykę,<br />

a dzięki systemowi informacji multimedialnej,<br />

zastosowaniu kamer podglądowych i kompleksowo<br />

wyposażonych reżyserek, spełnia warunki<br />

organizacji zarówno kongresów naukowych,<br />

spektakli, jak i koncertów symfonicznych.<br />

Trzy kondygnacje centrum kongresowego MTP<br />

to ponad 13 000 m 2 nowoczesnej i naszpikowanej<br />

elektroniką powierzchni spełniającej warunki<br />

organizacji zarówno dużych, wymagających<br />

zaplecza technicznego przedsięwzięć, jak<br />

i kameralnych, biznesowych spotkań. Zarówno<br />

Sala Ziemi jak i cały obiekt są w pełni dostosowane<br />

do potrzeb osób niepełnosprawnych.<br />

Swobodny dostęp na wszystkie poziomy zapewniają<br />

ruchome schody i windy, a dwa odrębne<br />

wejścia do budynku usprawniają organizację<br />

dużych wydarzeń w tym samym terminie.<br />

Tekst promocyjny<br />

90 · BAKE&SWEET · <strong>2012</strong>/12 (25)


<strong>2012</strong>/12 (25) · BAKE&SWEET · 91

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!