26.09.2015 Views

HOŁOWCZYC

Lipiec - Sierpień 2007 - Farmacja i Ja

Lipiec - Sierpień 2007 - Farmacja i Ja

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

BIZNES<br />

nasz sposób na sukces<br />

Apteki<br />

pachnące<br />

sentymentem<br />

W opowieść o tej rodzinie wplótł się motyw ze „Sklepów cynamonowych”.<br />

Dla Państwa Siedleckich nowoczesność bez tradycji jest jak apteka<br />

bez środków przeciwbólowych.<br />

Tekst: Sylwia Michałowska<br />

Być może historia rodziny przedstawiałaby<br />

się zupełnie inaczej,<br />

gdyby nie obrazy z dzieciństwa,<br />

które odcisnęły się w pamięci Bolesława<br />

Siedleckiego. Jako dziecko często bywał<br />

w aptece państwa Gutkowskich przy<br />

Zielonym Rynku we Włocławku. Przez<br />

okienko widywał ludzi w białych fartuchach.<br />

Obserwował, jak wlewają do butelek<br />

różne mikstury oraz syropy, mieszają<br />

w moździerzach lub parownicach<br />

maści i papki. Jak twierdzi dzisiaj, zawód<br />

farmaceuty kojarzył mu się z dostojeństwem<br />

oraz tajemną wiedzą dostępną<br />

tylko dla wybranych. Zapach zapamiętany<br />

z tamtych czasów towarzyszy mu<br />

do dziś. Udało mu się dołączyć do grona<br />

ludzi, których podziwiał. A w ślad<br />

za nim poszedł syn, Grzegorz.<br />

Z SENTYMENTU<br />

I DLA CHLEBA<br />

Kończąc szkołę średnią, Bolesław myślał<br />

o studiowaniu historii, jednak rodzice<br />

przekonywali, że lepiej zdobyć zawód,<br />

dzięki któremu będzie można utrzymać<br />

siebie i rodzinę, a dopiero potem szukać<br />

hobby i pogłębiać pasje. Zdecydował<br />

się na studiowanie farmacji, kierując<br />

się tylko mglistym przeświadczeniem<br />

z przeszłości, że w tym zawodzie kryje<br />

się coś niezwykłego. Dziś żartuje, że<br />

trudno by znaleźć na pierwszym roku<br />

farmacji kogoś, kto ma bardziej mgliste<br />

i tak odległe od rzeczywistości pojęcie<br />

o pracy w aptece.<br />

Dyplom magistra uzyskał w 1966 r. na<br />

wydziale farmaceutycznym Akademii<br />

Medycznej w Gdańsku. Wspomina to<br />

miejsce ciepło, bo tam poznał studentkę<br />

wydziału lekarskiego, Barbarę, która<br />

w 1969 r. została jego żoną. W latach<br />

1967-1992 był oficerem zawodowym<br />

Wojska Polskiego. W wojskowej służbie<br />

zdrowia zajmował różne stanowiska,<br />

początkowo pracował w składnicy sanitarnej,<br />

a potem w szpitalu.<br />

Bolesław wierzy, że nie kieruje nami<br />

przeznaczenie, zarówno sukcesy jak<br />

Bolesław Siedlecki wyznaje<br />

zasadę, że etos pracy<br />

framaceuty jest ważniejszy<br />

niż obrót dzienny czy<br />

maksymalizacja zysków.<br />

Fot. Piotr Ulanowski

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!