26.09.2015 Views

HOŁOWCZYC

Lipiec - Sierpień 2007 - Farmacja i Ja

Lipiec - Sierpień 2007 - Farmacja i Ja

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

LIFESTYLE<br />

uroda<br />

takiego efektu przeciwzmarszczkowego,<br />

jaki obiecywały. Oczywiście, poprawiały<br />

kondycję skóry, nawilżały ją,<br />

wygładzały, ale zmarszczki zmniejszyły<br />

się o ułamki milimetra. Często różnica<br />

była niedostrzegana przez uczestniczki<br />

testu, ale widoczna przy<br />

komputerowej analizie i na trójwymiarowych<br />

zdjęciach. I z tego trzeba sobie<br />

zdawać sprawę, czytając opisy na opakowaniach<br />

kremów.<br />

Szanujące się firmy przy deklaracjach<br />

wysokiej skuteczności umieszczają tłumaczenie,<br />

jakimi badaniami się posłużono,<br />

a nawet na jakiej grupie je wykonano.<br />

Przykładowa zmarszczka<br />

o głębokości 0,15 mm, która na skutek<br />

działania kremu zmniejszyła się o 20%,<br />

w rezultacie będzie miała 0,12 mm głębokości.<br />

Nawet najbystrzejsze oko tego<br />

nie dojrzy. Klientka stosująca krem może<br />

jedynie ocenić stan swojej skóry i ogólne<br />

wrażenie o kosmetyku: jak pachnie,<br />

jak się wchłania, czy skóra jest miła<br />

w dotyku i elastyczna, czy cienie pod<br />

oczami ulegają redukcji, czy zmniejszają<br />

się podrażnienia. Do naukowców<br />

pracujących nad produktem należy<br />

Cena urody<br />

Serum pod oczy Chanel kosztuje 454 zł,<br />

krem na noc Diora – 578 zł. Ale są też<br />

kosmetyki za kilkadziesiąt, a nawet kilkanaście<br />

złotych. Za co w takim razie płacimy,<br />

kupując krem?<br />

Na pewno za surowce. Te w markowych kremach<br />

nie tylko są doskonałej jakości, ale też odpowiednio<br />

sprawdzone. Takie badania niekiedy trwają latami, są żmudne i drogie.<br />

A przecież skład kosmetyku to tylko jego część. Zdaniem specjalistów liczy się<br />

jeszcze wizerunek: opakowanie, sposób promocji i reklamy. Nad tym pracują<br />

całe sztaby osób. Płacimy więc za markę, która w naszych oczach jest gwarantem<br />

skuteczności i bezpieczeństwa. Ile wydamy? Zależy od nas samych. Ważne jednak,<br />

by kierować się przy tym zdrowym rozsądkiem.<br />

zbadanie go za pomocą specjalistycznej<br />

aparatury.<br />

bantach zwykle przeprowadza się dłużej,<br />

by ocenić trwałość efektów. Nie mogą<br />

to być jednak tylko testy ankietowe.<br />

Dobra firma nie wypuści na rynek produktu<br />

bez badań aparaturowych, w których<br />

każdy z probantów przechodzi<br />

testy parametrów skóry (wykonuje się<br />

zdjęcia, skany, obliczenia). To na ich<br />

podstawie możemy precyzyjnie wyliczyć,<br />

w jakim stopniu krem zwiększa nawilżenie<br />

skóry, odżywienie, elastyczność,<br />

w jakim procencie zmarszczki ulegają<br />

wygładzeniu. Dlatego, gdy na opakowaniu<br />

czytamy: „Wedle opinii klientów<br />

krem zmniejsza zmarszczki o 70%”,<br />

może być to tylko subiektywna ocena<br />

preparatu.<br />

CZY POPRAWIAJĄ NASTRÓJ?<br />

Doktor Jacek Arct z Polskiego Związku<br />

Kosmetologów w wywiadzie dla „Cosmetics<br />

Reporter” o możliwości zaostrzenia<br />

przez Komisję Europejską<br />

przepisów dotyczących<br />

produktów kosmetycznych,<br />

ich<br />

składu, dozwolonych<br />

substancji<br />

oraz zawartości<br />

Nie ma kremu, który całkowicie usunie<br />

zmarszczki, nikt jeszcze nie wynalazł<br />

eliksiru młodości. Nie można cofnąć<br />

czasu, ale możemy już skutecznie walczyć<br />

o dobrą kondycję skóry. Krem<br />

poprawi jej jakość i zmniejszy widoczność<br />

zmarszczek. Rezultaty widać już<br />

po 3 tygodniach, ale badania na prodossier<br />

podkreślał, że „zaostrzenia te<br />

powinny dotknąć przede wszystkim<br />

deklaracji marketingowych. (…) Jakiś<br />

czas temu na rynku pojawiał się kosmetyk<br />

poprawiający nastrój. Wiadomo,<br />

że na poprawę nastroju wpływają endorfiny,<br />

które nie mają szans zadziałać<br />

przez zakończenia nerwowe na skórze”.<br />

Kiedy więc czytamy, że krem wypycha<br />

zmarszczki, pamiętajmy, że taki komunikat<br />

to duże uproszczenie. Istnieją<br />

rzeczywiście substancje, które pęcznieją<br />

w skórze (np. kwas hialuronowy) i tym<br />

samym jakby wypychają jej warstwy,<br />

sprawiając, że zmarszczki stają się mniej<br />

widoczne. Ale już deklaracja „działa<br />

jak botoks” to czysta reklama. Jak w takim<br />

razie znaleźć dobry krem i czego<br />

w nim szukać?<br />

MODA NA NANO<br />

Pierwsze w kremach były witaminy. Dopiero<br />

z czasem, dysponując już większą<br />

wiedzą, zaczęto badać, która forma danej<br />

witaminy jest aktywna biologicznie<br />

i jak przyjmuje ją skóra. Jeszcze później<br />

odkryto substancje stymulujące procesy<br />

w niej zachodzące. W kremach zaczęły<br />

pojawiać się wyciągi roślinne, liposomy,<br />

peptydy. Ba, zapanowała moda na pewne<br />

substancje, egzotyczne nazwy roślin,<br />

opatentowane kompleksy. Dziś<br />

w kosmetologii znów sięga się<br />

do substancji tradycyjnych,<br />

ale stosuje się je w nowych<br />

połączeniach.<br />

Kwas hialuronowy w nowoczesnym<br />

kosmetyku będzie lepiej<br />

przyswajalny przez skórę niż ten sprzed<br />

kilku lat, a witaminy w postaci nano<br />

na pewno zadziałają szybciej i skuteczniej.<br />

Nanotechnologia bowiem<br />

jest absolutnym hitem<br />

naukowym, po który sięgnęła<br />

również kosmetologia.<br />

Dzięki niej, substancje<br />

aktywne w kosmetykach<br />

łatwiej przenikają<br />

przez<br />

skórę.<br />

Zdaniem specjalistów od kosmetologii<br />

nanocząsteczki, których używamy w preparatach,<br />

szybciej osiągają stałe stężenie<br />

w skórze w porównaniu z większymi od<br />

nich liposomami. Są więc bardziej precyzyjne,<br />

a efekty ich działania trwalsze.<br />

Jednakże na jakość kremu oprócz technologii<br />

i zastosowanych składników<br />

wpływ ma głównie kompozycja receptury.<br />

W kosmetykach baza ma być nie<br />

tylko przyjemna i miła w odczuciu, ale<br />

musi także promować substancje aktywne<br />

oraz pełnić funkcje pielęgnacyjne. Na<br />

tym właśnie polega największa trudność<br />

w stworzeniu dobrego produktu.<br />

Anna Niewiadomska<br />

Lipiec/Sierpień 2007 Farmacja i ja<br />

45

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!