12.07.2015 Views

Zeszyty PRASOZNAWCZE

Zeszyty PRASOZNAWCZE

Zeszyty PRASOZNAWCZE

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

stała się bardziej atrakcyjna wizualnie. Odważne operowanie fotografią, fotomontażemi grafiką, strona tytułowa łamana dynamicznie, z mocną czołówką,skrócenie tekstów do maksimum 2-2,5 tys. znaków, strony magazynoweo treści uniwersalnej, ale niekiedy infantylnej, pozaregionalnej,zbliżonej do treści popularnych magazynów, położenie nacisku na informacjemogące zainteresować mieszkańców Krakowa, zwiększenie objętoścido 32 stron dziennie i 64 w piątki, liczne dodatki tematyczne - wszystko topowodowało, że nowy produkt mógł się podobać części czytelników krakowskich.Wprowadzeniu nowego produktu towarzyszyła profesjonalnakampania reklamowa. Nie bez znaczenia były też liczne gadżety, dodawanelub tanio sprzedawane wraz z gazetą. Do tego dochodziła promocyjna cena- 90 gr. za wydanie codzienne i 1,2 zł za wydanie piątkowe. Obowiązywałaona jednak tylko w Krakowie. W wyniku wprowadzonych zmian, zapewnegłównie dzięki zwiększeniu objętości w maju 2005 r., udało się zwiększyćsprzedaż w Krakowie. W czerwcu tego roku wynosiła ona 6944 egzemplarzywobec 4919 w czerwcu 2004 r. Jednak już w październiku sprzedaż wynosiła6172, wobec 5437 w październiku 2004 r. Średnio w zwykły dzieńsprzedawano w roku 2005 5171 egzemplarzy wobec 4222 w roku poprzednim(wzrost o 23,8 proc.) Lekka tendencja wzrostowa utrzymuje się równieżw roku 2006. Natomiast nie udało się Zalej skiemu zwiększyć sprzedażypiątkowego wydania gazety w Krakowie, wychodzącej wrazz magazynem, Imprezariuszem i dodatkiem telewizyjnym. W roku 2005sprzedawano średnio 7714 egzemplarzy, wobec 7959 w roku 2004, cooznacza spadek o 2,4 proc. Wzrost nastąpił dopiero w roku 2006, w okresieI - IV o 13,2 proc, co może świadczyć, że zmiany dokonane przez Zalejskiegoszły we właściwym kierunku. Trudno jednak ocenić, jaki wpływ nasprzedaż piątkową miały korekty, wprowadzone po jego odejściu z redakcjiw lutym 2006 r. (obecnie zajmuje się redakcją graficzną wszystkich gazetkoncernu w Polsce). Jego miejsce zajął nowy redaktor naczelny - JanuszKozioł.GK pod kierunkiem Marka Zalej skiego udało się zwiększyć sprzedaż(ogółem) w Krakowie, co częściowo zrekompensowało straty poniesionew terenie. Powstaje jednak pytanie, czy poniesienie aż tak wielkich strat napozakrakowskim rynku czytelniczym było nieuniknione?Wydaje się, że nie. Jedną z przyczyn odchodzenia od Gazety czytelnikówz obszarów pozakrakowskich było włączenie osobnych dotąd lokalnychdodatków (np. Gazety Nowosądeckiej czy Gazety Tarnowskiej) dogrzbietu głównego. W rezultacie czytelnik lokalny nie znajdował w kiosku„swojej" gazety. Inną przyczyną spadku zainteresowania tytułem było ograniczeniekolumn sportowych. W Małopolsce istnieje około 750 drużynpiłkarskich różnych klas i kategorii. Do reformy Zalej skiego w mutacjachregionalnych umieszczano wyniki wszystkich, po reformie - tylko około100. Zakładając, że spośród kibiców tzw. „lig buraczanych" każdej drużynytylko jeden kupi gazetę, likwidacja tych informacji oznacza rezygnacjęz około 650 sprzedanych egzemplarzy. To niewiele mniej od dziennego

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!