Ubezpieczenia w Rolnictwie. MateriaÅy i Studia. Nr 43/2012 - KRUS
Ubezpieczenia w Rolnictwie. MateriaÅy i Studia. Nr 43/2012 - KRUS
Ubezpieczenia w Rolnictwie. MateriaÅy i Studia. Nr 43/2012 - KRUS
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
ORGANIZACJA, EKONOMIKA I PROBLEMY SPOŁECZNE<br />
rytalnego, lansowanego przez bardzo silne grupy interesu i powiązanych<br />
z nimi ekonomistów, nie tylko zgodnie opowiadających za przejmowaniem<br />
nadwyżki finansowej Polski, ale każących sobie za to jeszcze dobrze<br />
zapłacić normatywnie ustalonymi marżami. System taki nie ma wiele, albo<br />
zgoła nie ma nic wspólnego z liberalno-rynkowym podejściem do organizacji<br />
rynku finansowo-kapitałowego. Jest to raczej brutalny – a przy tym<br />
obłudny, bo udający cos innego – nakazowo-rozdzielczy systemem kierowania<br />
gospodarczego, gdzie operuje się – używając nomenklatury Janusza<br />
Beksiaka – tzw. nakazami agregatami. Sprawa parametrów podziału<br />
(nie pieniężne, nie nakazowe narzędzia zarządzania – w języku Beksiaka)<br />
pieniędzy między konta emerytalne a marżę i inne daniny na rzecz PTE<br />
w ogóle nie zaprzątała głowy twórcom reformy emerytalnej, a i długo (aż<br />
do czasu powstania intelektualnego, wszczętego przez polską Joannę D'Arc<br />
– prof. Leokadię Oręziak) nie zaprzątała głowy opinii publicznej, z oczywistego<br />
powodu immanentnego przeświadczenia o grze fair w sensie rynkowym,<br />
a więc równej siły podmiotów, ekwiwalentności wymiany, „uczciwego<br />
ubezpieczenia”, poszanowania własności i praw dziedziczenia. Było<br />
to, rzecz jasna, na długo też przed tym, zanim Trybunał Konstytucyjny<br />
wydał znany wyrok, że „konto emerytalne należy do osoby”, ale pieniądze<br />
na nim zgromadzone już nie.<br />
To co stworzono i wdrożono nie jest przejawem, jak się uważa, liberalizmu,<br />
tylko idiotyzmu gwarantującego wyciek z systemu dziesiątków mld<br />
złotych za nic w zamian. Węgry zrozumiały to prędko – na początku drugiej<br />
dekady XXI wieku. Niemcy wiedziały to od siódmej dekady wieku<br />
XIX. Perspektywę zatem zmian w Polsce wyznacza nie tyle stopniowy powrót<br />
od 2,5 % do 3,5% (czy 5%) odpisów na rzecz PTE i OFE, lecz całkowity<br />
powrót do systemu opartego na ZUS i obrona systemu emerytalnorentowego<br />
rolników z <strong>KRUS</strong> jak organem zarządzającym przed włączeniem<br />
go do „systemu powszechnie obowiązującego” ubezpieczeń społecznych<br />
i emerytalnych, z przymusem odprowadzania pieniędzy na konta<br />
prywatnych towarzystw emerytalnych wg znanej stawki wnoszonej i pewności,<br />
że nie odzyska się pełnej wartości wpłacanych kwot, nawet gdyby<br />
był niezakłócony stabilny wzrost gospodarczy, bo wartość kapitału, w którym<br />
ulokowane zostałyby pieniądze przyszłych emerytów, nie może rosnąć<br />
prędzej niż dochód, który pracujący (przyszli emeryci) wypracowują, a który<br />
zgodnie z teorią kapitału wyznacza wartość kapitału. Kapitał zaś funduszy<br />
emerytalnych, zgodnie z zasadą arbitrażu, nie może rosnąć prędzej niż<br />
rynek, a więc nie mogą emeryci „odrobić” tych strat, jakie wiążą się pobieranymi<br />
przez PTE marżami i kosztami operowania OFE. Naciski na likwidację<br />
<strong>KRUS</strong> i objęcie ludności rolniczej systemem obowiązkowych odpisów<br />
na OFE mają na celu nic innego, jak wyciągnięcie z Polski kolejnych<br />
zasobów kapitałowych, tak jak to ma od lat miejsce w przypadku systemu<br />
47