Na uchodźstwie nr 1-2 (13-14) [ s t y c z e Š- l u t y 2 0 0 ... - Kresy24.pl
Na uchodźstwie nr 1-2 (13-14) [ s t y c z e Š- l u t y 2 0 0 ... - Kresy24.pl
Na uchodźstwie nr 1-2 (13-14) [ s t y c z e Š- l u t y 2 0 0 ... - Kresy24.pl
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
własnoręcznie wytwarzają wyroby<br />
sztuki ludowej. Postanowiłem<br />
odszukać tych ludzi. Znalazłem<br />
c ztery siostry w miejscowości<br />
Kaplica, które wyrabiają palmy<br />
grodzieńskie. I tak zaczęło się… jedna,<br />
druga osoba… Podczas wystaw i<br />
jarmarków, w których brałem udział,<br />
poznawałem wiele ciekawych ludzi i<br />
zachęcałem ich do współpracy.<br />
Pamięta pan pierwsze wasze<br />
przedsięwzięcie? Gdzie się odbyło?<br />
– W 2002 roku z inicjatywy twórców<br />
ludowych zorganizowaliśmy<br />
w dniu św. Kazimierza – święto<br />
rzemiosła i tradycji ludowych. Wtedy<br />
w jarmarku wzięło udział ponad<br />
osiemdziesiąt twórców z Grodna<br />
i rejonu grodzieńskiego. Kaziuki<br />
grodzieńskie zaowocowały tym, że<br />
powstało towarzystwo przy Związku<br />
Polaków na Białorusi – Towarzystwo<br />
Twórców Ludowych. Po kaziukach<br />
zaczęliśmy brać udział w wystawach<br />
i różnych imprezach. Ludzie<br />
interesowali się wyrobami naszych<br />
twórców. Z każdego przedsięwzięcia<br />
przywoziliśmy chwalebne recenzje<br />
i znakomite opinie. Będąc w innych<br />
regionach Białorusi starałem<br />
się nawiązać kontakt z twórcami<br />
ludowymi. Zwracałem uwagę na<br />
polskie nazwiska i zachęcałem<br />
twórców wyrazić swoją tożsamość<br />
narodową, wstąpić do naszej organizacji<br />
i udało się!<br />
Czy ktoś w rodzinie miał podobne<br />
zainteresowania?<br />
– <strong>Na</strong> wsi nie zawsze można było<br />
wszystko kupić. Rzeczy codziennego<br />
użytku, m.in. łóżka, szafy,<br />
kufry, stoliki, półki itd. wyrabiano<br />
własnoręcznie w domu. W tych rzeczach<br />
zawsze dostrzegałem piękno<br />
i niepowtarzalność. Jak piękne są w<br />
naszych okolicach wiejskie ganki,<br />
okienka upiększone ozdobnym ornamentem.<br />
Moja babcia i mama<br />
zajmowały się tkactwem. Dziadek<br />
był stolarzem, drugi – kowalem.<br />
Pamiętam jeszcze z dzieciństwa, że<br />
mama zawsze układała przepiękne<br />
bukieciki z bibułek dla młodych<br />
dziewcząt wychodzących za mąż.<br />
Mogę stwierdzić, że tradycje<br />
twórczości ludowej były również w<br />
mojej rodzinie.<br />
Kim się pan czuje w pierwszej<br />
kolejności, osobą twórczą czy organizatorem?<br />
– Przede wszystkim organizatorem.<br />
Moi krewni często<br />
opowiadają, że jako mały chłopczyk,<br />
będąc na wakacjach u dziadków,<br />
często organizowałem koncerty<br />
dla dorosłych. Starałem się w jakiś<br />
sposób urozmaicić życie tych ludzi<br />
po ciężkiej pracy, a więc z grupką<br />
dzieci tańczyliśmy, śpiewaliśmy,<br />
recytowaliśmy… Zajmowałem się<br />
również podobną działalnością w<br />
szkole oraz gdy już pracowałem.<br />
Stanisław Mulica<br />
Staram się również dorównać twórcom<br />
ludowym. Cieszę się, że mogę<br />
coś zrobić własnoręcznie i innym<br />
ludziom to się podoba.<br />
Pana słynne wycinanki zachwycają<br />
nie jedno oko… Co jeszcze pan<br />
potrafi zrobić?<br />
– Obecnie zajmuję się wyrobami<br />
ze słomy. <strong>Na</strong>uczyłem się robić<br />
pająki. Wyplatam ze słomki różne<br />
ciekawe rzeczy. A w dzieciństwie<br />
moja mama nauczyła mnie robić<br />
piękne kwiatuszki z bibułki.<br />
Co jest tą siłą, która sprawia, że<br />
chwyta pan za słomę i robi pająka?<br />
– Nie mogę tego wyrazić… Czuję<br />
M a g a z y n 65