HistoriaJózef Piłsudski i kilka epizodów sądeckichHonorowy Komendant76Marszałek Piłsudski w Nowym Sączu 27 XI 1921Kult Józefa Piłsudskiego w Nowym Sączu datuje się od czasuciężkich walkach w ramach operacji limanowsko-łapanowskiej,skutkiem której Rosjanie wycofali się z Nowego Sącza 13 grudnia1914 r., a ich miejsce zajęli polscy legioniści.Wjazd do Nowego Sącza utkwiłPiłsudskiemu głęboko w pamięci,nie tylko z tej racji, iż był wytchnieniempo ciężkich bojach, jakie stoczyłw tzw. kampanii podhalańskiej, ale równieżz tego powodu, że niemały kłopotsprawiła Komendantowi jego Kasztanka– koń, którego otrzymał 9 sierpniaod Eustachego Romera, właściciela majątkuCzaple Małe.Sam Piłsudski wspominał przybyciedo Nowego Sącza następująco:Przyjemne było wejście do miasta –miałem tylko dużo kłopotu ze swojąKasztanką. (...) Kasztanka już na mostna Dunajcu, podziurawiony przez wybuchy,kręciła głową, uważając, że jest zanadtoniebezpieczny dla jej szanownegoistnienia. (...) Lecz wreszcie rynek. Jasnokwiecień 2009oświetlony, czarny od tłumu. Gdym sięna nim na Kasztance ukazał, rozległ siękrzyk całego tłumu i padły pociski z kwiatów.Tego już było stanowczo za wiele mojejwiejskiej klaczy, zwinęła się pode mnąi chciała uciekać od owacji. Niemało mniekosztowało, by ją po prostu wepchaćna rynek. Szła przez szpaler ludzki ostrożnie,nieledwie zatrzymując się co paręchwil. Czułem pod sobą, jak nieszczęśliwestworzenie szukało ucieczki. MusiałemKasztankę ciągle pchać naprzód, takiż po wyjeździe z rynku poznałam i ja,że owacja coś kosztuje. Czułem doskonale,że mam nogi tak miałem je zmęczone.Trzeba wspomnieć, że odpoczynekw Nowym Sączu i „rozkosze wielkomiejskie”nie trwały długo. 20 grudnia legioniściopuścili miasto, kierując się podŁowczówek, gdzie czekały ich dalszeciężkie walki. W mieście pozostali jedyniechorzy i ranni.Niewątpliwie jednym z ciekawszychwydarzeń było nadanie Józefowi Piłsudskiemuw 1916 r. na wniosek RyszardaMędlarskiego i Stanisławy Woszczyńskiejhonorowego obywatelstwa, którejednak nie zostało przejęte przez Brygadieratak jak planowano 12 listopada1916 r. z racji obchodu towarzyszącegoogłoszonemu przez cesarzy Niemieci Austrii aktowi 5 listopada, ale dopierow 1921 r., w czasie kiedy Marszałekprzejeżdżał przez Nowy Sącz po wizyciena Targach Wschodnich Lwowie. Wartoodnotować przy tym, że Nowy Sączbył pierwszym miastem w Polsce, którepodjęło tego rodzaju decyzję, wyprzedzającpod tym względem zarówno Tarnówjak i Warszawę, nie wspominająco Krakowie, który z podobnym hołdemwystąpił siedemnaście lat później.W odpowiedzi na propozycję przyjęciagodności honorowego obywatelaNowego Sącza w dniu 12 listopada1916 r. Józef Piłsudski przesłał telegramnastępującej treści: „Kraków, 11 listopada1916 roku. Za zaproszenie na obchóddziękuję, być na nim niestety nie mogęz powodu niezdrowia. Tradycja bojówpod Nowym Sączem żyje zawszew I. Brygadzie, łącząc się z serdecznąwdzięcznością dla mieszkańców miastaza wzruszające przyjęcie, jakiegodoznaliśmy po odparciu inwazji. JózefPiłsudski”.Warto dodać, że niespełna dwa miesiącepóźniej – 6 stycznia 1917 roku – JózefPiłsudski napisał z Krakowa do burmistrzaWładysława Barbackiego uprzejmylist wyjaśniający, w którym napisał:Nadzwyczaj cenne dla mnie pismoJ.Wm. Pana z dnia 21 listopada ubiegłegoroku otrzymałem i teraz dopieropo powrocie z Warszawy dowiedziałemsię, że odpowiedź moja natychmiast napisananie został wysłana z przyczyn odemnie niezależnych. Najserdeczniej mimoto przepraszam za opóźnienie i proszęgo nie brać za złe.Sądeczanin
HistoriaByłoby mi to tem przykrzejszym,że z Nowym Sączem czuję się związanyuczuciowo bardzo silnie po nadzwyczajniewdzięcznych wspomnieniach walkpod Limanową i Nowym Sączem. Gdy sięmiastu zechciało uczynić mi zaszczyt niezwykłyprzyjmując mnie w poczet swoichobywateli do uczucia serdecznościwspomnień o przeżyciach bojowych dodałosię uczucie wdzięczności w stosunkudo miasta i jego obywateli. Kampaniapod murami Nowego Sącza wśród patryotycznychPodhalan stanowić będziew pamięci mojej i żołnierzy I. Brygady jednoz najmilszych wspomnień, tak serdeczniebyliśmy tam przyjmowani, tak troskliwąopieką otoczeni przez współobywatelii rodaków.Będę J. Wielmożnemu Panu Burmistrzowiniezwykle wdzięczny, gdy zechcePan być wyrazicielem moich uczućwdzięczności i podziwu przed ŚwietnąRadą Miejską i obywatelami miasta.Proszę przyjąć zapewnienie wysokiegoszacunku i poważania z jakimpozostaję.Dowodów świadczących o szacunkusądeczan do Józefa Piłsudskiego,szczególnie w okresie międzywojennym,było więcej. Wyrazem tego byłm.in. hołd oddany na wieść o śmierciMarszałka przez Polskie TowarzystwoTatrzańskie „Beskid”, które wykonującuchwałę Zarządu Głównego, dokonałmanifestacyjnego pobrania skał i ziemiz Radziejowej i z Trzech Koron, celemwysypania na Kopcu na Sowińcuw Krakowie.Pobrania ziemi z Radziejowej dokonano18 sierpnia 1935 r. przy udziale ok.40 osób, umieszczając ją w specjalnieprzygotowanych urnach wykonanychprzez garncarza Juliana Młyńskiegoze Starego Sącza, przy czym w zdarzeniutym uczestniczyli: Feliks Rapf, JózefBogusz, Alfons Gargula i Leon Szwenik,a ponadto przedstawiciele StarostwaPowiatowego w Nowym Sączu, wojska,Zarządu Gminy Rytro oraz reprezentanciAdama hr. Stadnickiego. Niespełnadwa tygodnie później – 1 września1935 r. – podobne pobranie ziemi odbyłosię na Trzech Koronach, m.in. przyudziale wicestarosty nowotarskiegooraz delegacji PTT „Beskid”, w skład którejwchodzili ponownie Feliks Rapf i AlfonsGargula oraz Stefan Krajewski i ZbigniewNowakowski.Piłsudski w sali ratuszowej w Nowym SączuPiłsudski z córkami w KrynicyLeszek MigrałaOdsłonięcie tablicy Piłsudskiego w Nowym Sączu, 11.11.1933Sądeczanin kwiecień 200977