28.01.2013 Views

Listopad 2007 - Farmacja i Ja

Listopad 2007 - Farmacja i Ja

Listopad 2007 - Farmacja i Ja

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

PO GODZINACH<br />

od alchemii do farmacji<br />

W proch się<br />

Przebieg rozkładu<br />

ciała został poznany<br />

tak dobrze, że<br />

poddając zwłoki<br />

badaniom, można<br />

precyzyjnie określić<br />

moment śmierci.<br />

Jednak niektóre ciała<br />

z niewyjaśnionych<br />

przyczyn się nie<br />

rozkładają...<br />

Wtypowej mogile po 3-6 latach<br />

od śmierci pozostaje już tylko<br />

szkielet z wolna obracający<br />

się w proch. Tam, gdzie nie ma powietrza<br />

lub pod wodą rozkład postępuje nawet<br />

ponad 30 lat. Są jednak wyjątki. Znanych<br />

jest ponad 100 przypadków ciał, które<br />

od setek lat nie ulegają rozkładowi.<br />

WBREW PRAWOM NATURY<br />

Jednym z ciał, które oparły się upływowi<br />

czasu, są zwłoki św. Andrzeja Boboli,<br />

Bakterie, grzyby i owady<br />

52 <strong>Farmacja</strong> i ja <strong>Listopad</strong> <strong>2007</strong><br />

spoczywające w warszawskim kościele<br />

przy ul. Rakowieckiej. Polskiemu jezuicie<br />

zamordowanemu przez Kozaków odcięto<br />

uszy, nos, wargi, wydłubano oko, a następnie<br />

obdarto go ze skóry. Zmasakrowane<br />

ciało bez konserwacji pochowano<br />

wśród innych zwłok. Gdy po latach otworzono<br />

grób, okazało się, że inne ciała<br />

uległy rozkładowi, z wyjątkiem jego.<br />

W 1745 r. profesorowie A. Pascoli i R. Tarozzi<br />

po zbadaniu zwłok orzekli, że ciało<br />

zachowało normalny kolor i miękkość<br />

tkanek. Fakt ten uznano za sprzeczny<br />

z prawami natury. Wiadomo bowiem, że<br />

zmasakrowanie zwłok przyspiesza ich<br />

rozkład. Identyczną opinię wydali biegli<br />

w latach 1827, 1866, 1896 i 1917.<br />

JAKBY SPAŁA...<br />

Od 126 lat nienaruszone pozostaje ciało<br />

św. Bernadetty Soubirous, której w 1858 r.<br />

w Lourdes objawiła się Matka Boska.<br />

W 1879 r., po 13 latach życia zakonnego,<br />

Bernardetta umarła z powodu licznych<br />

chorób, m.in. gruźlicy. W związku z kultem,<br />

jakim po śmierci zaczęto ją otaczać,<br />

wszczęto proces beatyfikacyjny. Według<br />

Rozkład ciała rozpoczyna się od prawego podżebrza. Po dobie (latem) do tygodnia<br />

(zimą) pojawia się tam mała, zielona plama, która powoli rośnie i ciemnieje,<br />

coraz bardziej powiększając swoje rozmiary. Na powierzchni naskórka pojawiają<br />

się małe pęcherzyki, które pękają i obnażają skórę właściwą. Ciągłość skóry<br />

zostaje przerwana, ukazując wnętrzności. Mięśnie oddzielają się od kości,<br />

a chrząstki zaczynają pękać. Organy miękkie, takie jak mózg czy płuca zamieniają<br />

się w maź. Serce kurczy się, a wątroba napełnia pęcherzami wypełnionymi<br />

gazem. Jelita pokrywają się zgniłozielonym nalotem. Z rozpadających się komórek<br />

uwolnione zostają enzymy trawiące wszystko. Rozkład przyspieszają mikroorganizmy.<br />

W pierwszej kolejności ciało atakuje flora przewodu pokarmowego,<br />

układu oddechowego, moczowo-płciowego, a zwłaszcza pochwy. Później do<br />

akcji wkraczają grzyby próchnicze. Produkty rozkładu dokonanego przez drobnoustroje<br />

stają się pożywieniem dla chrząszczy, muchówek, nicieni i wijów.<br />

Niektóre owady żerują w postaci dorosłej. Inne tylko jako larwy. <strong>Ja</strong>ko pierwsze<br />

pojawiają się muchy plujki, trupnice padlinowe i ścierwice, które składają w zwłokach<br />

swoje jaja. Później – chrząszcze, larwy motyli, omacnice, inne gatunki<br />

muchówek, roztocza, mrzyki i drożdże. Szczątki, które ostatecznie zostają po<br />

zmarłym, to produkty zwierzęcego trawienia.<br />

obrócisz?<br />

ówczesnych przepisów, konieczne było<br />

dokonanie „rozpoznania ciała”, które<br />

odbyło się 22 września 1909 r.<br />

Oficjalna relacja z ekshumacji znajduje<br />

się w archiwum klasztoru Saint-Gildard.<br />

Wynika z niej, że świadkowie, w tym<br />

dwóch lekarzy: dr Ch. David (chirurg)<br />

i dr A. Jordan opisało wygląd ciała Bernadetty<br />

jako idealny. Ich zdaniem zakonnica<br />

wyglądała jakby spała. W grobie<br />

zachodziły jednak procesy rozkładu,<br />

o czym świadczyło zmurszenie habitu<br />

i zardzewienie krzyża profesyjnego.<br />

Drugie rozpoznanie ciała odbyło się<br />

3 kwietnia 1919 r. w obecności biskupa<br />

Nevers, komisarza policji, członków rady<br />

miejskiej i trybunału diecezjalnego oraz<br />

dwóch lekarzy: dr. Talona i dr. Comte’a,<br />

którzy dokonywali oględzin ciała oddzielnie,<br />

bez wzajemnej konsultacji. Ich obserwacje<br />

zgadzały się ze sobą i z raportem<br />

z poprzedniej ekshumacji.<br />

W kwietniu 1925 r. ponownie otworzono<br />

grób Bernadetty. Tym razem jej ciało<br />

zostało zbadane przez wieloosobową<br />

komisję lekarską. W końcowym sprawozdaniu<br />

z prac komisji napisano: „... ciało<br />

Czcigodnej było nienaruszone, [...] w ogóle<br />

nie uległo procesom gnicia i rozkładu,<br />

które są czymś normalnym po tak długim<br />

pobycie w grobie wykopanym w ziemi...”.<br />

Nieco później dr Comte opublikował<br />

artykuł, w którym napisał „To, co mnie<br />

podczas badań ciała zadziwiło, to doskonale<br />

zachowany szkielet, wszystkie wiązania,<br />

skóra, a także elastyczność i jędrność<br />

mięśni... To, co mnie przede wszystkim<br />

wprowadziło w prawdziwe osłupienie,<br />

to stan wątroby, po 46 latach od śmierci.<br />

Ten organ, tak przecież kruchy i delikatny,<br />

powinien bardzo szybko ulec rozpadowi<br />

albo zwapnieniu i stać się twardy.<br />

Tymczasem przecinając go, w celu pobrania<br />

relikwii, odkryłem, że ma konsystencję<br />

elastyczną i normalną”.<br />

Fot. East News

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!