Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki
Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki
Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
54<br />
imprez w interesującej nas sferze.<br />
Tym razem pozostała nieco<br />
w cieniu zamówionych koncertów<br />
– spektakli, zwłaszcza doskonałego<br />
pokazu zapominanej<br />
twórczości Wiesława Dymnego.<br />
Ale i konkurs stał na niezłym poziomie,<br />
czego dowodem laureatki,<br />
m.in. duecik Anna Karamon<br />
& Ola Nowak, a także Dominika<br />
Barabas.<br />
Na pewno najważniejszym z<br />
naszego punktu widzenia lipcowym<br />
wydarzeniem były „Warsztaty<br />
piosenki artystycznej” w<br />
Pęzinie pod Stargardem. Poświęcamy<br />
im mnóstwo miejsca w<br />
tym numerze „<strong>Piosenki</strong>”. Mniej<br />
miejsca - choć na nie załugują<br />
– dostały lubelskie „Ogrody Piosenek”<br />
maestro Kondraka. A już<br />
zupełnie nie zmieścił się reportaż<br />
z kołobrzeskiego festiwalu<br />
„Nadzieja”, noszącego ponadto<br />
imię Jacka Kaczmarskiego. A było<br />
o czym i o kim pisać, wszak<br />
występował sam Jarek Nohavica,<br />
„<strong>Piosenki</strong>” i jej redaktorów<br />
szczery przyjaciel.<br />
Pominęliśmy z bólem nieoczekiwanie<br />
odrosły w Serocku<br />
i Zegrzu festiwal amatorów pozostających<br />
pod opieką Wojska<br />
Polskiego. Nie udało się zmieścić<br />
ekscytującego opisu zamojskiego<br />
finału festiwalu grechutowskiego<br />
z września, podobnie jak brakło<br />
miejsca na refleksje o Festiwalu<br />
Bardów, zorganizowanym przez<br />
Marka Gałązkę w Operze Leśnej.<br />
Szkoda.<br />
W tej długawej liście miejsc,<br />
w których byliśmy, gdzie „działo<br />
się”, brakło oczywiście zdarzeń<br />
mniejszych i najnowszych. O<br />
nich będziemy pisać w kolejnych<br />
edycjach „<strong>Piosenki</strong>”. Bo choć to<br />
brzmi zabawnie – to wciąż mamy<br />
nadzieję, że się ona będzie ukazywać.<br />
Jest – tak nam mówią –<br />
potrzebna. <br />
•<br />
Z Biłgoraja<br />
W Biłgoraju<br />
jak w raju<br />
Anna Krasnoludowa<br />
Boże drogi, jak ten czas leci! Już<br />
dwadzieścia lat istnieją Biłgorajskie<br />
Spotkania z Poezją Śpiewana<br />
i Piosenką Autorską, jedna<br />
z najważniejszych imprez tej odmiany<br />
polskiej sztuki estradowej,<br />
która nazywa się czasem „piosenką<br />
artystyczną”. Wiele jest w<br />
kraju (na oko – kilkadziesiąt) przeglądów,<br />
konkursów i festiwali o<br />
podobnym charakterze, wszakże<br />
niewiele z nich osiągnęło równie<br />
sędziwy wiek i tak duże uznanie<br />
środowiska.<br />
Środowisko to co prawda niewielkie.<br />
Gdy się powędruje tu i<br />
ówdzie – to spotkać można wciąż<br />
te same osoby. W tym roku kilkanaście<br />
razy spotykałam już w konkursach<br />
na przykład Annę Kossakowską.<br />
A w ostatnich kilkunastu<br />
latach – jeszcze częściej napotykałam<br />
się na pana Dekiela z Kielc.<br />
Tak tak, tego o którym złośliwy<br />
profesor J.P. napisał ongiś, że ma<br />
głos jak zapowietrzona rura kanalizacyjna…<br />
Dwudziestolecie biłgorajskich<br />
„Spotkań” było okazją do zastanowienia<br />
się nad kondycją zjawiska,<br />
które stanowi alternatywę dla pożal<br />
się Boże „gwiazd” polskiej piosenki<br />
komercyjnej. Z okazji jubileuszu<br />
organizatorzy zaprosili bowiem<br />
laureatów z całej swej historii.<br />
Nie wszystkich oczywiście (nie<br />
było na przykład Gabrieli Lenckiej<br />
z Warszawy czy Anny Kadulskiej<br />
<br />
Jan Poprawa