13.05.2015 Views

Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki

Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki

Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

89<br />

Z Mielca<br />

W poszukiwaniu<br />

Krzysztofa Krzaka<br />

Jan Jaki<br />

Najróżniejsze bywają losu koleje.<br />

Nieszczęścia zdarzają<br />

się równie często, jak szczęście,<br />

euforie splatają się w całość zwana<br />

życiem - z tragediami. Ale bywa<br />

też, że w wszystkie te ludzkie,<br />

choćby i skrajne stany kryją się we<br />

mgle. Że przestajemy kogoś rozumieć,<br />

że ustaje z nim bliskość,<br />

nawet kontakt. Że człowiek znika<br />

sprzed naszych oczu, z rozpoznawalnej<br />

okolicy, z horyzontu…<br />

Prawie dwadzieścia lat temu<br />

niewielki Mielec przeżywał chwile<br />

radości za sprawą kilku młodych<br />

artystów. Tak się jakoś złożyło, że<br />

właśnie na przełomie lat osiemdziesiątych<br />

i dziewięćdziesiątych<br />

ubiegłego stulecia z Mielcu pojawili<br />

się wyjątkowo utalentowani twórcy.<br />

Jeden z nich pisał teksty piosenek,<br />

niebanalne, w prosty sposób trafiające<br />

do wrażliwości ówczesnej<br />

(zwłaszcza ówczesnej) publiczności.<br />

Inny – komponował do tych tekstów<br />

muzykę i śpiewał. Pierwszy –<br />

to Andrzej Ciach. Drugi – Krzysztof<br />

Krzak. Obaj odnieśli spore sukcesy,<br />

także w najpoważniejszym konkursie<br />

piosenki niepokornej, czyli<br />

Studenckim Festiwalu <strong>Piosenki</strong> w<br />

Krakowie. Ciach wyróżniany był za<br />

teksty, Krzak – nagrodzony nawet<br />

drugą nagrodą wśród wykonawców.<br />

Kto zna SFP, ten wie, jak znaczące<br />

to wyróżnienie: drugie miejsca<br />

w Krakowie zajmowali kiedyś<br />

i Demarczyk, i Grechuta i inni…<br />

Gdy przyszła nowa Polska –<br />

Krzysztof Krzak wyjechał. Na fali<br />

entuzjazmu, w poszukiwaniu<br />

szansy, czy może tylko po to, by<br />

gdzieś „w świecie” kupić sobie<br />

lepszą gitarę. Wyjechał.<br />

Dziś Andrzej Ciach, wciąż świetny<br />

i „osobny”, jak tylko prawdziwy<br />

artysta być umie – szuka kolegi<br />

i przyjaciela sprzed lat dwudziestu.<br />

Krzysztofa Krzaka szuka rodzina,<br />

szukają odpowiednie urzędy. Nikt<br />

nie wie gdzie się podział, gdzie jest.<br />

Mielczanie – głównie Ciach i<br />

Kaczmarek – wydali ostatnio płytę<br />

z archiwalnymi nagraniami piosenek<br />

śpiewanych dwadzieścia<br />

lat temu przez Krzaka. Rozdają te<br />

archiwalne zapisy chętnie, zwłaszcza<br />

dziennikarzom radiowym,<br />

z nadzieją że może Krzysztof usłyszy.<br />

I może – choć to dość powieściowa<br />

hipoteza – przypomni sobie kim<br />

był i kim jest… Szukamy. Czekamy.<br />

A Andrzej Ciach wciąż pisze<br />

piękne teksty, które staną się piosenkami<br />

dopiero wtedy, gdy ktoś<br />

do nich dołoży własną nutę. Jak<br />

kiedyś Krzysztof Krzak. A może<br />

właśnie on? <br />

•<br />

Andrzej Ciach<br />

PRZYGNĘBNIK<br />

Te same myśli<br />

o tym samym.<br />

Ten sam w podeszwę<br />

wbity kamyk.<br />

Ta sama czarna<br />

skrzynka serca.<br />

Tak samo skrzętnie<br />

zapamięta.<br />

Ta sama cisza<br />

ciągle. Oraz<br />

kometa łzy<br />

i snu bohomaz.<br />

Tak samo.<br />

Aż trywialnie wręcz.<br />

Trzy sześć i sześć<br />

melduje rtęć.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!