13.05.2015 Views

Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki

Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki

Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

69<br />

Joanna<br />

Mucha<br />

Dwa instrumenty<br />

To jest koncert na skrzypce i piano<br />

I kolację z dwóch dań już podano<br />

Dwa kieliszki (kolejne dwa potem)<br />

„Ach kochana”, „Mój jedyny”, „Mój złoty”<br />

***<br />

On nie żąda od życia już wiele<br />

Jakiś awans wieńczący karierę<br />

Jakiś domek od miasta gdzieś z boku<br />

Spokój. Spokój.<br />

On nie żąda niczego, nie prosi,<br />

On w tym wszystkim, on jest tylko gościem<br />

Musi wracać, przed nim droga daleka<br />

Żona czeka.<br />

A ta trzecia<br />

Zasypia o świcie<br />

Samo życie<br />

Nic nie będzie miał dla niej zupełnie<br />

Żadne z marzeń się przy nim nie spełni<br />

Będą razem kraść chwilę za chwilą<br />

Aż przeminą.<br />

Choć nie pragnie od życia już wiele<br />

Jakoś trzeba ją skończyć - karierę<br />

Jego nie stać na życie od nowa<br />

Żony słowa.<br />

A ta trzecia<br />

Nie śpi do rana<br />

Zapłakana<br />

Zamknie życie w łupinie orzecha<br />

Żona, dzieci, dom, praca, wciąż czeka<br />

Musi teraz ten związek w pół przeciąć<br />

I tę trzecią...<br />

A ta trzecia<br />

Zasypia o świcie<br />

Samo życie<br />

A ta trzecia<br />

Nie śpi do rana<br />

Zapłakana<br />

Dwie są świece, podwójne spalanie<br />

Dwie poduszki na jednym posłaniu<br />

I na teraz i na potem, więc szybciej<br />

Już trwa koncert na piano i skrzypce.<br />

A te skrzypce to ta ruda<br />

A to piano to ta blond<br />

Pierwsza piękna, za to druga<br />

Najzdolniejsza z wszystkich stąd<br />

Pierwszą weźmiesz o zachodzie<br />

Drugą potem, w nocy nów<br />

Z tą zatańczysz w nocy chłodzie<br />

Tamtą szybko złamiesz w pół<br />

Niech się kręci karuzela<br />

Niech ten koncert jeszcze trwa<br />

Więc przyrzekniesz dwa wesela<br />

Więc obiecasz co się da!<br />

Dwa numery wybierzesz nad ranem<br />

Dwa prezenty są już spakowane<br />

I dwa listy napiszesz – bo dwie –<br />

W nich dwa słowa – Czemu nie!<br />

Nim pomyślisz znów o swych instrumentach<br />

To się nowa harfa przypałęta<br />

Może flet, może dzwonki lub tuba<br />

Bo najgorsze w koncercie to nuda!<br />

Więc zostawisz i tę rudą<br />

Więc zostawisz i tę blond<br />

Na wyrzuty wielkie pudło<br />

Na skrupuły masz swój kąt<br />

Więc zapłacze tamta ruda<br />

Serce pęknie tamtej blond<br />

Wcześniej zniknąć ci się uda<br />

Będziesz już daleko stąd.<br />

Po koncercie całe rozstrojone Piano,<br />

skrzypce, wykrzyczą porzucone<br />

Za ten koncert na dwa instrumenty<br />

Bądź przeklęty!<br />

Joanna Mucha<br />

Wykłada<br />

ekonomię na KUL.<br />

Obroniła doktorat<br />

w dziedzinie<br />

ekonomiki ochrony<br />

zdrowia.<br />

Jest posłanką na<br />

sejm bieżącej<br />

kadencji (PO).<br />

Na piosenkarskiej<br />

niwie działała<br />

w szkole średniej.<br />

Obecnie<br />

zdarza się jej<br />

pisać piosenki<br />

i występować<br />

w Kawiarni<br />

Artystycznej<br />

„Hades”.<br />

Szczególne<br />

wrażenie robi<br />

akompaniując<br />

sobie na gitarze.<br />

Szczęśliwy<br />

ten Lublin.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!