Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki
Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki
Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
82<br />
1<br />
Nikomu nie uda się odmówić<br />
Wiedniowi czołowej roli w życiu<br />
muzycznym świata. Stolica Austrii<br />
ma od pewnego czasu nową<br />
ulubienicę: wspaniałą sopranistkę<br />
Annę Netrebko. Wiele znawców<br />
uważa, że ta urodzona w Krasnodarze<br />
Rosjanka cieszy się dziś takim<br />
uznaniem, jak niegdyś niezapomniana<br />
Marii Callas (tyle tylko,<br />
że tej ostatniej większy rozgłos<br />
przyniósł romans z Onassisem).<br />
Ale to Netrebko dokonała jako<br />
pierwsza prawdziwego przewrotu<br />
w praktyce operowych występów:<br />
połączyła mianowicie swoją<br />
nieprzeciętną urodę i niezwykle<br />
gibką, sportową, bardzo „sexy”<br />
postać - z najprawdziwszą akrobacją<br />
sceniczną. Apogeum tego to<br />
wysokie „C” śpiewane przez nią w<br />
pozycji leżącej, z głową zwieszoną<br />
z kozetki ku scenie.<br />
Wielu Wiedeńczyków kocha<br />
się w tej wspaniałej sopranistce<br />
na zabój, zwłaszcza gdy bez<br />
kompleksów harcuje ona po scenie<br />
boso, bez kompleksów pokazując<br />
swe długie i kształtne nogi<br />
(a nawet i biust) spod kusych,<br />
zazwyczaj krwawo czerwonych<br />
sukieneczek. Kiedy śpiewała Violettę<br />
w „Traviacie” opera zamarła<br />
z zachwytu, a potem, po każdej<br />
jej arii dziękowała wielominutową<br />
„standing ovation”. Co prawda<br />
niektórzy krytycy grymaszą,<br />
twierdząc że sopran Netrebko<br />
cechuje „rosyjska” technika, która<br />
rzekomo nie jest już dziś „en<br />
vogue” na scenach świata, ale<br />
inni znawcy z kolei twierdzą, że<br />
właśnie ta cecha warunkuje jej<br />
niezwykły sukces. Dyskusja na<br />
ten temat rozgorzała zwłaszcza<br />
przed 27 czerwca, kiedy to w<br />
ramach „Europa 2008” Netrebko<br />
śpiewać miała z Placido Domingo<br />
i Rolando Vilazzon, pod batutą<br />
Bertranda de Billy, z towarzyszeniem<br />
orkiestry Symfonicznej wiedeńskiego<br />
Radia. Które to wyda-<br />
Z Wiednia<br />
Pocztówki ze stolicy<br />
muzyki<br />
rzenie miało miejsce w cesarskim<br />
pałacu Schönbrunn, wobec sześćdziesięciu<br />
tysięcy fanów!<br />
Po tym koncercie Anna Netrebko<br />
zdecydowała nie pokazywać<br />
się przez dłuższy czas na scenie,<br />
ponieważ lekarze nakazali jej spokój<br />
i wypoczynek aż do porodu,<br />
który według jednych oczekiwany<br />
jest we wrześniu, według innych<br />
w październiku. Szczegółów nie<br />
znamy, uznając że nawet wielka<br />
śpiewaczka i absolutna persona<br />
grata, ma prawo do prywatnego<br />
życia.<br />
Wiedeń z entuzjazmem komentuje<br />
też w tym roku chińskiego<br />
pianistę Lang Lang. Tego młodego<br />
(urodzonego 14 czerwca<br />
1982 roku w nieznanym mieście<br />
Shenyang) mistrza, rzekomo „natchnęła”<br />
druga Rapsodia Liszta ,<br />
ilustrującą film… Disneya „Tom i<br />
Jerry”. Artysta przysłuchał się jej<br />
mając zaledwie dwa (!) lata. Zadziwia<br />
fakt, że Lang Lang studiował<br />
w Chinach, gdzie przecież<br />
muzyka zachodnia nie cieszyła<br />
się specjalną renomą. Ale czasy<br />
się zmieniają: najbardziej fanatycznymi<br />
odbiorcami kompozycji<br />
klasycznych są dziś Japończycy,<br />
a teraz dobijają do ich upodobań<br />
Chińczycy.<br />
Adam Zieliński<br />
Na jego przykładzie udowodnić<br />
można hipotezę, że przy solidnej<br />
pracy na karierę nigdy nie jest<br />
za późno. Lang Lang „objawił” się<br />
światu mając lat...17. Oczywiście<br />
okazało się wtedy, że sam talent<br />
nie wystarczy. Potrzebny jest jeszcze<br />
łut szczęścia. Zadecydowała<br />
rekomendacja jaką udzielił mu Isaac<br />
Stern, zachwalając go pod niebiosa<br />
przed Chicago Symphony<br />
Orchestra. Jej dyrygent Christoph<br />
Eschenbach przesłuchał młodego<br />
artystę i kariera się zaczęła. Ale<br />
kariera omal niebotyczna. O popularności<br />
Lang Langa świadczy fakt,<br />
że w tym roku w Wiedniu, w Mekce<br />
wszystkich wielkich solistów,<br />
nie zagrał on ani razu, bo… brak<br />
mu na to czasu. Jedyny koncert w<br />
Austrii w roku 2008 dał 28 lipca<br />
drugi w Salzburgu, na sławnym<br />
tamtejszym Festiwalu Letnim.<br />
Dużo komentarzy wywołało<br />
ogłoszenie programu Filharmonii<br />
Wiedeńskiej na sezon 2008-<br />
2009. Dyrygować będą: Daniel<br />
Barenboim, Claudio Abbado, Sir<br />
Neville Marriner, coraz bardziej<br />
popularny w Austrii Vladimir Fedosejev,<br />
Fabio Luisi, Seiji Ozawa,<br />
Pierre Boulez, Georges Prêtre,<br />
Marris Jansons, oraz nowy w<br />
Wiedniu Norweg Jukka-Pekka Sa-