REGION, EUROPA, ŚWIATfot. Dorota Szewczyk(HQ NATO)Studenci przedKwaterą Głównąfot. pracownica VisitUnit SHAPE80mianą myśli. Następnie spotkaliśmy się z: AdamemBugajskim, zastępcą ambasadora Polski w Brukselii Mariuszem Wadlewskim, który był przedstawicielemPolskiego Przedstawicielstwa Wojskowegow Brukseli.Czas spędzony w Kwaterze Głównej NATO byłbardzo przyjemny i pożyteczny. Oprócz rzetelnejwiedzy otrzymaliśmy wiele ciekawych materiałówedukacyjnych i multimedialnych.26 maja wraz z dr Luizą Wojnicz oraz dr RenatąPodgórzańską, udaliśmy się do oddalonej o kilkadziesiątkilometrów od centrum Brukselibazy wojskowej SHAPE w Mons. Naszymopiekunem był ppłk AndrzejWitkowski, który oprowadzającnas po obiekcie, zapoznawał nasz jego strukturą i funkcjonowaniem.W części naukowej ppłk Witkowskibardzo dokładnie przedstawił nampracę NATO i jego wcześniejsze orazobecne zadania i działania.Drugi wykład w SHAPE poprowadziłJohn Hamill, który jako pracownikUnii Europejskiej zrelacjonowałjej militarne zaangażowaniei znaczenie tych działań dla Europy.Co istotne, znów mieliśmy szansęna ożywioną dyskusję, tym razemw formie „konferencji prasowej”.Wizyta ta była dla nas bardzoowocna, ponieważ mogliśmy poznaćzarówno punkt widzenia NATO,jak i Unii Europejskiej, dotyczący z jednej strony tychsamych kwestii militarnych oraz bezpieczeństwamiędzynarodowego, ale z drugiej strony różniący sięod siebie <strong>podej</strong>ściem obu organizacji międzynarodowych.Nasz wyjazd można podsumować jako interesującyi kształcący – znaleźliśmy także czas na wzajemnąintegrację oraz na zwiedzanie Brukseli orazhistorycznej miejscowości Waterloo (tutaj udało sięzobaczyć pole ostatniej, przegranej bitwy Napoleonaw 1815 r.).
PREZENTACJETo nie było łatwe...Z prof. dr. hab. Stanisławem Musielakiem, dyrektorem Instytutu Nauk o Morzu,uhonorowanym „Medalem za Zasługi dla Miasta Szczecina”, nie tylko o uruchomieniu studiówoceanograficznych na Uniwersytecie Szczecińskim rozmawia Anna Hunczak.Anna Hunczak: Od nowego roku akademickiegona Uniwersytecie Szczecińskim będziemożna studiować oceanografię. Jak zrodził siępomysł utworzenia tego kierunku studiów i ileczasu trwały przygotowania do jego uruchomienia?Stanisław Musielak: Już przy powoływaniuUniwersytetu Szczecińskiego trwały dyskusje nadsposobem uruchomienia studiów oceanograficznych.Poszukując możliwości realizacji tych zamierzeń,władze uczelni zwróciły się do mnie w roku1988 z propozycją przeniesienia się do Szczecina.Pracowałem wówczas w Instytucie OceanografiiUniwersytetu Gdańskiego, odnosząc zauważonew skali międzynarodowej sukcesy w zakresie oceanografiilitoralnej. Byłem też członkiem PrezydiumKomitetu Badań Morza PAN. Przyjmując zaproponowanąmi przez rektora US w lutym 1989 r. funkcjępełnomocnika ds. organizacji Instytutu Oceanologiii Ochrony Morza, miałem świadomość tego, że jestto dla mnie wielkie wyzwanie. W nowym miejscu,bez bazy lokalowej i zaplecza kadrowego, trzebabyło zbudować od podstaw nową jednostkę naukowo-dydaktyczną.Szansa na sukces wydawałasię niewielka. Nie sądziłem jednak, że będę musiałpokonać aż tyle trudności, by wywiązać się z podjętegozobowiązania.Moja autorska koncepcja rozwoju nauk o morzui kształcenia w tym zakresie na Uniwersytecie Szczecińskimzostała jednomyślnie zaakceptowana przezprzedstawicieli nauki, reprezentujących wszystkieuczelnie i instytucje naukowe prowadzące badaniamorza w Polsce. Jednak nie dawano wiary w jejpowodzenie, ponieważ brakowało kadry naukowo-dydaktycznej, sprzętu badawczego, laboratoriów.Faktycznie, nie udało się uruchomić studiów oceanograficznych.W tej sytuacji w roku 1990 zaproponowałemuruchomienie unikatowego w skali krajunowego kierunku, czyli „geografii morza”, tworząc„wypośrodkowany” program kształcenia pomiędzyoceanografią i geografią. Ministerstwo wyraziło zgodęjedynie na specjalność „geografia morza” w ramachkierunku geografii, który został uruchomionyw roku 1991. W przyszłym roku akademickim uczelnięopuszczą ostatni absolwenci tej specjalności.Trzeba było aż dwudziestu lat, by wykształcići zatrudnić wystarczającą ilość odpowiednio wyso-ko wykwalifikowanej kadry naukowo-dydaktycznejoraz wybudować i wyposażyć laboratoria, zgromadzićsprzęt i aparaturę badawczą, po to, by możnabyło uruchomić kierunek studiów oceanografii naUniwersytecie Szczecińskim. Od nowego roku akademickiegorozpoczynamy nabór na studia I stopnia,a w kolejnych latach planujemy uruchomieniestudiów II oraz III stopnia. W przyszłości przygotujemytakże ofertę studiów w języku angielskim,ponieważ pojawiło się już takie zapotrzebowanie zestrony studentów zagranicznych.Anna Hunczakstudentka I rokudziennikarstwai komunikacjispołecznej USprof. dr hab.Stanisław Musielak,dyrektor InstytutuNauk o Morzu,kierownik ZakładuGeomorfologii MorzaWydziału Nauko Ziemifot. Jerzy GiedrysA.H.: Do tej pory oceanografię można byłostudiować tylko na Uniwersytecie Gdańskim.Czy uruchomienie jej w Szczecinie stwarza konkurencjędla Gdańska? Czy może raczej uczelnienastawiać się będą na współpracę kadry i studentówtego kierunku w obu ośrodkach? 81