01.04.2014 Views

Show publication content!

Show publication content!

Show publication content!

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

16 PISMO PG<br />

te akademiki były pozamykane. Były otwarte. Rektor zarządził,<br />

że nauczyciel akademicki zawsze powinien być w akademiku.<br />

Nie po to, by pilnować studentów, tylko w razie konfliktu mogła<br />

wtargnąć milicja, wszystko mogło się wydarzyć. Wtedy nauczyciel<br />

był upoważniony, by podejść w takiej sytuacji, przedstawić<br />

się, że jest nauczycielem, opiekunem i prosi o wyjaśnienie sytuacji.<br />

To nie chodziło o pilnowanie studentów. Mogli wchodzić,<br />

wychodzić. Zresztą nie widzę fizycznej możliwości zablokowania<br />

akademika.<br />

Z tego co wiem drzwi nie były zamknięte, ale proszę zapytać<br />

może o to dr Rezmer.<br />

Stoczniowcy przed Gmachem Głównym PG, 14 grudzień 1970 r.<br />

Fot. J. Hajdul, archiwum H. Majewskiego<br />

przyjazd stoczniowców. Rzeczywiście, przyjechali przed bramę<br />

główną, która była zamknięta. Byłem w tym czasie na Politechnice,<br />

ale prawie wcale nie było już studentów i nieliczni pracownicy<br />

naukowi. Brama była zamknięta, ale można było wejść<br />

furtką przez portiernię. Politechnika nie była jakimś warownym<br />

obozem niedostępnym. Wtedy nie doszło do żadnego wiecu,<br />

zatem udział był powiadam niewielki. Pytał mnie Pan również<br />

o akademiki? Dr Rezmer była w jednym z akademików – będzie<br />

mogła więcej Panu powiedzieć na ten temat. Nieprawdą jest, że<br />

Jak to wyglądało we wtorek, środę, czwartek na terenie Politechniki?<br />

– Zajęcia się tam jakoś odbywały. Były to nerwowe zajęcia, krótkie.<br />

Naturalnie to nie były zajęcia, na których były realizowane<br />

jakieś tematy teoretyczne. To były na naszych zajęciach rozmowy<br />

o sytuacji. No, trzeba powiedzieć, że Uczelnia była pełna młodzieży.<br />

Bardzo duża frekwencja – jak nigdy. Pełne budynki, pełne<br />

sale. Napięcie, zaniepokojenie. No nie wiem co mógłbym powiedzieć.<br />

Nic więcej nie widziałem, by coś ponadto się działo.<br />

A jaka była sytuacja w czwartek – po strzałach w Gdyni!<br />

– W czwartek studenci zgromadzili się... Doszły wiadomości<br />

z Gdyni, że jest.strzelanina, że giną ludzie, że zaczęła się wielka<br />

Stoczniowcy przed Gmachem Głównym PG, 14 grudzień 1970 r.<br />

Fot. J. Hajdul, archiwum H. Majewskiego<br />

Stoczniowcy przed Gmachem Głównym PG, 14 grudzień 1970 r.<br />

Fot. J. Hajdul, archiwum H. Majewskiego<br />

Gdynia, Grudzień 1970 r.<br />

Archiwum H. Majewskiego<br />

Nr 10/2010

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!