Show publication content!
Show publication content!
Show publication content!
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
PISMO PG 59<br />
Polecam także na nadchodzące chłody<br />
kolejną książkę omawiającą alternatywne<br />
źródła energii. Popularność tematu<br />
sprawiła, że na rynku księgarskim pojawiło<br />
się w ostatnich latach wiele publikacji<br />
opisujących to zagadnienie.<br />
Czytelnikowi chcącemu oderwać się<br />
choć na chwilę od codzienności polecam<br />
najnowszą książkę Normana Daviesa pt.<br />
„Zaginione królestwa”.<br />
Czytając tę książkę, możemy razem<br />
z autorem przenieść się do czasów minionych,<br />
właściwych czternastu opisywanym<br />
Książka prof. Józefa Paski pt. „Wytwarzanie<br />
rozproszone energii elektrycznej<br />
i ciepła” zawiera „podstawową wiedzę<br />
z zakresu zagadnień wytwarzania energii<br />
elektrycznej oraz funkcjonowania<br />
podstawowych elementów systemów<br />
elektromagnetycznych – elektrowni,<br />
w tym także niewielkich, wykorzystujących<br />
lokalne zasoby energii […]<br />
Książka obejmuje zagadnienia szeroko<br />
pojętego, rozproszonego wytwarzania<br />
energii elektrycznej i ciepła. Przedstawiono<br />
w niej przyczyny rozwoju wytwarzania<br />
rozproszonego, podstawowe definicje<br />
i klasyfikacje oraz aktualny i prognozowany<br />
stan energetyki rozproszonej.<br />
Omówiono technologie stosowane<br />
w źródłach rozproszonych: wykorzystanie<br />
silników tłokowych, turbin i mikroturbin<br />
gazowych oraz silników Stirlinga;<br />
małe elektrownie wodne; elektrownie<br />
wiatrowe; elektrownie słoneczne; wykorzystanie<br />
biomasy i energii geotermalnej;<br />
ogniwa paliwowe. Przedstawiono<br />
problematykę wytwarzania skojarzonego<br />
energii elektrycznej i ciepła w źródłach<br />
rozproszonych, hybrydowych systemów<br />
„zaginionym królestwom”. Są wśród nich<br />
miejsca związane z wszystkimi głównymi<br />
okresami i regionami europejskiej historii.<br />
Znajdziemy tam również, szczególnie<br />
nam bliskie Wolne Miasto Gdańsk.<br />
Norman Davies bada kontrast pomiędzy<br />
teraźniejszością a przeszłością,<br />
prezentując mechanizmy pamięci historycznej.<br />
Autor narzucił sobie powtarzalną<br />
konstrukcję rozdziałów, „w myśl<br />
której, każdy rozdział książki składa się<br />
z trzech części. Część pierwsza zawiera<br />
opis wybranego miejsca w Europie, tak<br />
jak przedstawia się ono współczesnym<br />
oczom. Część druga przynosi opowieść<br />
o „zaginionym królestwie”, które kiedyś<br />
w przeszłości znajdowało się w tym właśnie<br />
miejscu.” Część trzecia poświęcona<br />
jest próbie oceny, w jakim stopniu opisywane<br />
zjawiska są obecne w pamięci<br />
historycznej.<br />
Joanna Kotowicz<br />
Księgarnia PWN, Gamch Główny PG, p. I<br />
godz. otwarcia:<br />
poniedziałek-piątek 9.00–17.00<br />
sobota 10.00–14.00<br />
wytwórczych i zasobników energii oraz<br />
sterowania i nadzoru źródeł rozproszonych.”<br />
Książka została wydana w Oficynie<br />
Wydawniczej Politechniki Warszawskiej.<br />
Jak wspomina we wstępie autor „jest<br />
przeznaczona dla studentów kierunków:<br />
elektrotechnika, szczególnie specjalności<br />
elektroenergetyka, oraz energetyka.<br />
Może być także przydatna studentom<br />
innych kierunków uczelni technicznych<br />
oraz pracownikom energetyki – inżynierom<br />
praktykom”.<br />
Z teki poezji<br />
KRZEW DZIKIEJ RÓŻY<br />
Pamięci Mamy<br />
Domek drewniany, studnia z kołowrotem<br />
Krzew winogradu rozpięty na ścianie<br />
Ścieżka wąziutka, niski sad za płotem<br />
Pod oknem róża… (Zaraz coś się stanie!)<br />
Wiemy, jak w czerwcu pachnie róża dzika<br />
I jakie krzew jej kolce ma – drobniejsze<br />
Niż ogrodowa, duma ogrodnika,<br />
Chlubiąca się postacią ozdobniejszą<br />
Kontaktu z Dziką raczej się unika…<br />
* *<br />
Przedmiot snów moich bywał już w sprzedaży<br />
(import zza Odry), lśniąc czarnym lakierem<br />
Lecz ciągle drogi, ponad poziom marzeń<br />
I tylko tęsknić mogłem za rowerem…<br />
Są jednak koledzy; bywa, że użyczą<br />
Swego pojazdu, bym się uczyć zaczął<br />
Czasem się śmieją, ale częściej krzyczą<br />
Gdy mi nie idzie… A tak to tłumaczą:<br />
– Tobie nie można dać roweru, bo jak ty jeździsz!<br />
* *<br />
Pamiętasz, Wieśku, ty byłeś wyjątkiem<br />
Z twoim rowerem, coś go sam poskładał…<br />
Było w zwyczaju: Twój dzwonek pod oknem<br />
Znaczył, że będzie jakaś eskapada…<br />
Lecz najpierw lekcja: Można wokół domu…<br />
Rower przyciężki, chociaż nie za duży<br />
Skręca zbyt łatwo… W oknie uśmiech Mamy<br />
Chcę się popisać… A tu ten krzak róży…<br />
. . . !<br />
Powstaję z trudem, z twarzą podrapaną…<br />
Dziesiątki kolców z korpusu kolarza<br />
Później przez długie chwile wyciągano<br />
W gronie rodzinnym, acz bez komentarza…<br />
Dziękuję Rodzicom, że w tamtejsze rano<br />
Tak delikatnie… Cóż, różnie się zdarza…<br />
Róży zawdzięczam, że nie było złamań<br />
A więc Jej zapach i dzikość wybaczam.<br />
Marek Koralun, 2009 r.<br />
Nr 10/2010