01.04.2014 Views

Show publication content!

Show publication content!

Show publication content!

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

PISMO PG 43<br />

z frontowymi jednostkami Wehrmachtu,<br />

jej oddziały w desperackich walkach<br />

obroniły przed zagładą ze strony OUN-<br />

UPA dziesiątki tysięcy ludności polskiej<br />

Wołynia. Mimo odległych teatrów walk<br />

obie formacje, 27.WDAK i II KP, walczyły<br />

o tę samą sprawę – wolną i niepodległą<br />

Polskę. Patriotyczny program wokalnomuzyczny,<br />

zaprezentowany przez artystów<br />

Akademii Muzycznej, prowadzony<br />

przez prof. Andrzeja Zawilskiego wywarł<br />

na licznym audytorium, głównie kombatanckim,<br />

głębokie wrażenie.<br />

Również w ramach Politechniki<br />

Otwartej prof. dr hab. inż. Eligiusz Mieloszyk<br />

zaprosił prof. Czesława Partacza,<br />

który 9 czerwca 2009 r. wygłosił wykład<br />

dla licznego audytorium o tragicznych<br />

losach ludności polskiej na Kresach<br />

Wschodnich II Rzeczypospolitej. Wykład<br />

był kontynuacją obchodów 65.<br />

rocznicy eksterminacji ludności polskiej<br />

przez OUN-UPA. Trzeba podkreślić, że<br />

ta rocznica była szczególnie uroczyście<br />

obchodzona w licznych miejscowościach<br />

Kraju i w środowiskach polonijnych.<br />

Żywa, spontaniczna dyskusja po<br />

wykładzie prof. Cz. Partacza, fragmentami<br />

dość kontrowersyjna, potwierdziła<br />

powszechną opinię o żenującym braku<br />

wiedzy u znacznej części naszej inteligencji<br />

o największej tragedii ludności<br />

polskiej Kresów i, niestety, o braku dla<br />

niej należnego szacunku i współczucia.<br />

Zupełnie inaczej jest z wiedzą o zbrodniach<br />

hitlerowskich i stalinowskich (katyńskich)<br />

na naszym Narodzie.<br />

Uwieńczeniem gdańskich obchodów<br />

rocznic eksterminacji ludności polskiej<br />

przez OUN-UPA była wzruszająca uroczystość<br />

w Auli Politechniki zorganizowana<br />

6 maja br. Złożyły się na nią<br />

słowo wstępne prof. A. Kołodziejczyka,<br />

deklamacje wierszy i część wokalno-muzyczna.<br />

Na wstępie Profesor złożył hołd<br />

Ofiarom katastrofy smoleńskiej, wymieniając<br />

Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha<br />

Kaczyńskiego i Jego małżonkę Marię.<br />

Sala uczciła pamięć Ofiar chwilą ciszy.<br />

Następnie, przy pomocy aparatury multimedialnej,<br />

Profesor wygłosił obszerne,<br />

doskonale osadzone w literaturze przedmiotu,<br />

słowo wstępne, rzucając na duży<br />

ekran tekst ilustrowany zdjęciami zwłok<br />

Ofiar rzezi. Doskonale skonstruowany<br />

tekst wywarł na widzach głębokie wrażenie.<br />

Sala z napiętą uwagą wysłuchała<br />

słowa wstępnego o najokrutniejszej tragedii<br />

Narodu, o której w polskich szkołach<br />

trwa ciągle milczenie. Milczą programy,<br />

podręczniki, milczą nauczyciele<br />

w obawie przed administracją szkolną<br />

uległą dziwacznej poprawności politycznej.<br />

Większość ostatnio wydanych encyklopedii<br />

i leksykonów historii zakłamuje<br />

tamte wydarzenia, nobilitując sprawców<br />

banderowskiego ludobójstwa. Na zakończenie<br />

swego wystąpienia Profesor przywołał<br />

świetlaną postać dr. hab. Wiktora<br />

Poliszczuka, Ukraińca, prawnika i politologa,<br />

zmarłego w ubiegłym roku w Toronto,<br />

gdzie mieszkał od kilkudziesięciu<br />

lat. Był szczerym przyjacielem Polaków,<br />

całą swoją działalność naukowo-badawczą<br />

poświęcił wyjawianiu prawdy o eksterminacji<br />

ludności polskiej, ukraińskiej,<br />

żydowskiej i czeskiej przez zbrodniczą<br />

OUN-UPA. Jego dewizą było: „Nie ma<br />

zbrodniczych narodów, są zbrodnicze<br />

ideologie.” Wystąpienie prof. A. Kołodziejczyka<br />

sala przyjęła rzęsistymi oklaskami.<br />

Chwilą uroczystej ciszy uczciła<br />

pamięć Pomordowanych.<br />

Silne wrażenie na obecnych zrobiły<br />

wiersze poetów wołyńskich, deklamowane<br />

z niezwykłym kunsztem przez uroczą<br />

panią Wandę Skorny, aktorkę Teatru<br />

Wybrzeże. Poetyckie słowo wzruszało<br />

do łez, zwłaszcza byłych Kresowian. Oto<br />

strofy niektórych wierszy:<br />

Kiedy go z wami nie będzie –<br />

Usypcie mu kurhan stepowy –<br />

Aby słyszał, jak burzan pieśni gędzie<br />

I wiatr stepem przewala się płowy…<br />

(Z. Rumel, Na śmierć poety)<br />

Wiesia – blada jak Hostia<br />

– widzi każdego dnia tłum dzieci i matek<br />

Z kościoła w Ostrówkach.<br />

Patrzyła na głowy padające<br />

Jak makówki pod Sokołem.<br />

Czterysta – więcej…<br />

Wstała skrwawiona spod trupów,<br />

Błąkała się lasem…<br />

(K. Kołtun, Panny z Wołynia)<br />

Matko Boża Bezdomna idąca przez kresy<br />

Matko spalonych domów popiołu i krwi<br />

Z wiatrem we włosach i łuną na twarzy<br />

Matko tamtych tragicznych dni<br />

(K. Węgrzyn, Matko Białego Orła)<br />

Widzowie, zwłaszcza młodzież licealna<br />

i studenci nagrodzili Aktorkę niezwykle<br />

rzęsistymi, głośnymi oklaskami, podkreślając<br />

siłę ekspresji poetyckiego słowa.<br />

Część wokalno-muzyczną „Stabat<br />

Mater” D. Pergolesiego wykonali młodzi<br />

artyści Akademii Muzycznej: Monika<br />

Cichocka – sopran, Sławomir Bronk –<br />

kontratenor z towarzyszeniem sekstetu<br />

instrumentalnego „Concitato” pod kierunkiem<br />

prof. Małgorzaty Skotnickiej.<br />

Perfekcyjne wykonawstwo, piękne głosy<br />

dostarczyły widowni mocnych, estetycznych<br />

doznań, kojąc u wielu głębokie<br />

wzruszenie. Uroczystość była głęboko<br />

wzruszająca, godnie uczciła pamięć Ofiar<br />

straszliwych narodowych tragedii – kresowej<br />

i smoleńskiej.<br />

Po koncercie większość uczestników<br />

pozostaje w auli i w hallu. Przyjechali<br />

nawet ze Słupska, Sztumu, Tczewa,<br />

Gniewu. Są poruszeni piękną, podniosłą<br />

uroczystością. W odświętnej atmosferze<br />

prowadzą w grupach ożywione<br />

rozmowy. Wokół prof. A. Kołodziejczyka<br />

gromadzi się wielu uczestników – wymieniają<br />

się informacjami o tragicznych<br />

przeżyciach i wydarzeniach na Kresach.<br />

Dziękują za uroczystość, którą na pewno<br />

będą pamiętać z satysfakcją, że żywą<br />

pamięć o ich tragicznych, kresowych<br />

losach kultywuje Politechnika, uczelnia<br />

ciesząca się dużym autorytetem naukowym<br />

i moralnym. Wyrazy wdzięczności<br />

za pomoc w zorganizowaniu pięknej<br />

uroczystości należą się Magnificencjom<br />

Rektorom Politechniki Gdańskiej i Akademii<br />

Muzycznej, a przede wszystkim<br />

prof. A. Kołodziejczykowi i prof. A. Zawilskiemu,<br />

również Jego podopiecznym<br />

– Wykonawcom koncertu. Za pomoc w<br />

zorganizowaniu uroczystości dziękujemy<br />

również pani Wiesławie Złotek. Za<br />

życzliwą pomoc Organizatorzy gorąco<br />

dziękują inż. Janowi Michalewskiemu<br />

i prof. dr. hab. Witoldowi Rakowskiemu<br />

– Rektorowi Wyższej Szkoły Rozwoju Lokalnego<br />

w Żyrardowie.<br />

Kresowianie ze środowisk Trójmiasta<br />

pragnęliby, żeby obchody 70. rocznicy<br />

Kresowej Tragedii, która przypada<br />

w 2013 r. zorganizował Uniwersytet<br />

Gdański z jednoczesnym odsłonięciem<br />

godnego znaku pamięci o Ofiarach OUN-<br />

UPA w pięknym mieście Gdyni.<br />

Feliks Budzisz<br />

Emerytowany pracownik PG<br />

Nr 10/2010

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!