02.02.2013 Views

Pryzmat • nr 247, lato 2011

Pryzmat • nr 247, lato 2011

Pryzmat • nr 247, lato 2011

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

absolwenci<br />

„Nie wystarczy patrzeć,<br />

trzeba widzieć”<br />

Na trasie do Wiecznego Miasta, które ze względu ma beatyfikację Jana Pawła II<br />

1 maja <strong>2011</strong> r. opisaliśmy „poza kolejką” w poprzednim numerze („<strong>Pryzmat</strong>”<br />

<strong>nr</strong> 246), Zenon Prętczyński wraz z pozostałymi architektami – uczestnikami<br />

konkursu architektonicznego na projekt kościoła-pomnika 1000-lecia<br />

archidiecezji wrocławskiej z 1990 r. – zwiedził jeszcze kilka innych miast<br />

w słonecznej Italii. Oto spostrzeżenia absolwenta Politechniki z tych miejsc.<br />

Padwa<br />

Każde włoskie miasto musi mieć<br />

swego świętego patrona. W Padwie<br />

jest to św. Antoni Padewski<br />

– w czasie życia charyzmatyczny kaznodzieja,<br />

który „odkurzał” grzeszne<br />

sumienia Włochów. Jest również<br />

moim osobistym patronem – „znalazcą”<br />

moich zagubionych rzeczy.<br />

Wdzięczny lud miasta Padwy swojemu<br />

moralnemu wybawcy zbudował<br />

na Piazza del Santo piękną świątynię<br />

na jego grobie (Basilica di Sant’Antonio,<br />

1232­1307). W czerwcu każdego roku<br />

do Padwy przybywają rzesze pielgrzymów<br />

z całego świata, aby złożyć<br />

hołd swojemu Świętemu.<br />

Na tym samym placu – ujrzałem<br />

z wielką radością dzieło zuchwałego<br />

mistrza Donatello. Jest to pomnik<br />

konny Erazma da Narni, zwanego<br />

Gattamelatą. W promieniach włoskiego<br />

słońca jest to zjawisko plastycznego<br />

odbioru – wprost niezwykłe. Jawi<br />

się w mojej świadomości jako „piękność<br />

padewska”. Mistrz Donatello<br />

przebywał w Padwie przez 10 lat. To<br />

piękne miasto jest rodzinnym dla zna­<br />

60<br />

komitego historyka rzymskiego Liviusza<br />

– tutaj też ślad swojej twórczości<br />

pozostawił genialny Leonardo da<br />

Vinci – na Piazza dei Signori (katedra<br />

Duomo).<br />

Szekspir nazwał to miasto „przepiękną<br />

Padwą, kolebką nauki”– dumą<br />

Padwy jest bowiem Uniwersytet założony<br />

w 1222 r. (jako drugi we Włoszech).<br />

Wykładali tutaj Dante, Galileusz,<br />

a jego uczniami byli m.in.<br />

książę Michał Korybut Wiśniowiecki,<br />

późniejszy król Polski, oraz inni<br />

wielmoże polscy. Pierwszą kobietą<br />

we Włoszech, a może nie tylko, która<br />

zrobiła doktorat w 1678 r., była Elena<br />

Piscopia! W parku, choć małym,<br />

stoi bardzo dużo posągów słynnych<br />

obywateli Padwy. Jest jeszcze wiele<br />

niezwykłych budowli z obrazami Tycjana,<br />

Belliniego, Giorgiona, ale czeka<br />

na nas mistrz Palladio w swojej Vicenzy.<br />

Vicenza<br />

historii architektury światowej<br />

W do rzadkości należy zaliczyć<br />

fakt, że genialny architekt większość<br />

Tekst i ilustracje:<br />

Zenon Prętczyński<br />

swego życia mieszka w jednym mieście,<br />

w którym nie ma ulicy, gdzie nie<br />

stałyby przez niego realizowane pałace,<br />

budynki mieszkalne, wille, świątynie<br />

i inne znakomite budowle. Prawie<br />

cała Vicenza – to jego dzieło!<br />

Tym twórcą był architekt Andrea<br />

di Pietro della Gondola (1508­1580),<br />

zwany Palladio, największy twórca<br />

w okresie późnego włoskiego renesansu,<br />

a jego miasto to Vicenza. Na<br />

Piazza dei Signori – dwa arcydzieła: Basilica<br />

(przebudowany gotycki budynek)<br />

oraz Loggia del Capitanio z 1572 r.,<br />

upamiętniająca zwycięstwo nad Turkami<br />

pod Lepanto (1571), i katedra<br />

(Duomo).<br />

Wzdłuż jego ulicy – Corso Palladio<br />

– „wysyp” znakomitości architektonicznych:<br />

Casa di Palladio (Dom Palladia),<br />

Palazzo Chericati, Muzeo Civico<br />

z obrazami Tintoretta („Cud św. Augustyna”)<br />

oraz mnóstwo innych klasycznych<br />

budowli, które czynią Vincenzę<br />

miastem wielkiego Palladia.<br />

Wraz ze Scanozzim realizuje Teatro<br />

Olimpico – pierwszy kryty teatr<br />

w Europie (1580­1582). Umiera na rok<br />

przed jego realizacją. Architekt umiera,<br />

ale jego dzieła pozostają, jako ślad<br />

twórczego życia!<br />

Byłem zawsze zauroczony klasycznym<br />

dziełem Palladia, jego nowatorską<br />

i inspirującą budowlą. Oto<br />

ujrzałem w całej okazałości: Willa<br />

Rotonda. Zainspirowany regułą Palladiańską<br />

zrealizowałem moją „Villę<br />

Rotondę” dla Pana dr. Kazimierza Salamona<br />

w Kotowicach k. Świętej Katarzyny.<br />

Żegnałem wielkiego Palladia z Vicenzy,<br />

aby powitać wielkiego Szekspira<br />

w Weronie – mieście Romea i Julii.<br />

Werona<br />

Marzenia młodości z upływem<br />

czasu stają się faktem! Bowiem<br />

dosłownie 20 lat minęło, odkąd stanąłem<br />

w Weronie przed kamienicą przy<br />

via Cappella 23, zwaną Casa di Giulietta,<br />

obok posągu uroczej Julii – z kokiem<br />

włosów w brązie, kształtnie<br />

i mistrzowsko wymodelowanej, a na<br />

piętrze, na wspornikach, balkon z łukami<br />

w dwóch rzędach, autentyczny,<br />

a nie dekoracja teatralna! Nie wirtualny<br />

świat, ale świat rzeczywistej przestrzeni<br />

sprzed wieków.<br />

Tu toczyły się losy rodziny Capuletich<br />

i Montecchich. Tu było miejsce<br />

nieszczęśliwej miłości kochanków<br />

wszech czasów, którą to historię<br />

uwiecznił w natchnieniu literackim<br />

wielki Szekspir w poemacie Romeo<br />

i Julia.<br />

Było to dla mnie niezwykłe literackie<br />

spotkanie w realiach historycznych.<br />

Werona, zbudowana z różowego<br />

marmuru, była niegdyś kwitnącą<br />

rzymską osadą, dziś jest jednym z najdostojniejszych<br />

włoskich miast. Po Rzy­<br />

numer <strong>247</strong>

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!