SAMORZĄD ZAWODOWYIIIGeneralne ZgromadzenieEuropejskiej RadyIzb Inżynierskich (EuropeanCouncil of EngineersChambers – ECEC) odbyło sięw Rzymie 17 listopada 2006 r. <strong>Polska</strong><strong>Izba</strong> <strong>Inżynierów</strong> <strong>Budownictwa</strong> (PIIB)była na nim reprezentowana przezprof. Zbigniewa Grabowskiego – prezesaKrajowej Rady oraz prof. WojciechaRadomskiego. Relacjonowane tuGeneralne Zgromadzenie miało szczególnycharakter, zbiegło się bowiemz końcem kadencji władz ECEC i – pozasprawami organizacyjnymi i merytorycznymi– dokonano na nim wyborunowego kierownictwa tej organizacji.Wybory nastąpiły po złożeniu przezustępującego prezydenta, Rudolfa Kolbegoz Austrii, sprawozdania i udzielelikęCzech, Słowację i Węgry), Karl H.Schwinn (Niemcy), sekretarz generalny– Sepp Robl (Austria), skarbnik – ČrtomirRemec (Słowenia). Audytoramiponownie zostali Mladen Ulićevići W. Radomski.Spośród zrzeszonych w ECEC izbinżynierskich PIIB jest najliczniejsza,liczy bowiem ok. 52 tys. członków inżynierów(ogółem liczy obecnie blisko100 tys. członków, ale liczba technikównie jest obejmowana w statystykach izbeuropejskich). Druga pod względem liczebnościinżynierów jest izba włoska(ok. 40 tys. członków), trzecia – niemiecka(nieco ponad 15 tys.). Najmniej licznajest izba czarnogórska – ok. 600 inżynierów.Warto także poinformować,że przy ustalaniu wysokości rocznychskładek członkowskich obowiązuje zanicete nie ujawniają się w sposób wyraźnyw działaniu tej organizacji,które przebiega w rzeczowej i dobrejatmosferze.Merytoryczne obrady zgromadzeniadotyczyły następujących, najważniejszychspraw.■ Przedyskutowano i wstępnie przyjętostanowisko ECEC w sprawiewprowadzania Dyrektywy2005/36 EC Parlamentu Europejskiegooraz Rady Europejskiej, dotyczącejuznawalności kwalifikacjizawodowych.■ Sformułowano warunki ekwiwalentnościwykształcenia i praktyki,które spełniać mają inżynierowiepragnący prowadzić swoją działalnośćzawodową w krajach europejskich.Tu uwzględnioną inicjatywąGeneralneZgromadzenieSala obradFot. W. RadomskiEuropejskiej RadyIzb Inżynierskichniu całemu zarządowi absolutorium,między innymi na wniosek dwóchaudytorów – przedstawicieli Czarnogóry,Mladena Ulićevića, oraz Polski– W. Radomskiego. W wyborachuczestniczyli też reprezentanci SerbskiejIzby <strong>Inżynierów</strong>, nowo przyjętegoczłonka ECEC. Obecnie należą więcdo ECEC izby inżynierskie 11 państw:Austrii, Chorwacji, Czarnogóry, Niemiec,Polski, Republiki Czeskiej, Serbii,Słowacji, Słowenii, Węgier i Włoch.W wyniku wyborów (jedno państwo– jeden głos) skład Zarządu ECECw nowej, trzyletniej kadencji, tworzą:prezydent – Mirko Orešković (Chorwacja),wiceprezydenci – Alcide Gava(Włochy), Jiří Plička (Czechy, reprezentującyzarazem państwa GrupyWyszehradzkiej – V-4: Polskę, Repub-■twierdzony przez wszystkie kraje algorytm,w którym oprócz liczby inżynieróww izbach krajowych uwzględnianyjest dochód narodowy na głowę mieszkańcaw poszczególnych krajach w danymroku. Tu <strong>Polska</strong> z dochodem percapita 7800 € w 2005 r. jest czwartaod końca spośród wymienionych poprzedniojedenastu krajów – mniejszydochód narodowy wykazała tylkoChorwacja, Serbia oraz ostatnia Czarnogóra(2800€) – pierwsza była Austria(23 580€). Wszystkie inne kraje GrupyWyszehradzkiej wyprzedzają Polskę– Słowacja miała dochód narodowyper capita 10 300 €, Węgry – 10 700€,a Republika Czeska – 12 500€. Piszęo tym dlatego, aby wskazać, że mimoróżnic dzielących kraje członkowskieECEC pod względem zasobności, różpolskąjest wprowadzenie wymaganiaodpowiedniego stopniaznajomości języka kraju, w którympodejmowana jest praca przez inżynierówspoza tego kraju (§ 5).Zatwierdzono plan działaniaECEC na lata 2006–2009 obejmującycele realizowane w krótkimi dłuższym czasie. Jednymz najbliższych celów jest rozpowszechnieniewymienionych stanowiskw krajach członkowskichECEC oraz pozyskanie nowychczłonków do tej organizacji spośródkrajów Unii Europejskiej,a także wydawanie co kwartałinformacji o działalności izb krajowychi rozpowszechnianie ichwśród krajów członkowskich. Poszerzanai intensyfikowana będzie18 INŻYNIER BUDOWNICTWA STYCZEŃ <strong>2007</strong>
SAMORZĄD ZAWODOWYwspółpraca ECEC z innymi technicznymii edukacyjnymi organizacjami międzynarodowymi,głównie z European Council of CivilEngineers (ECCE), Le Conceil Européendes Professions Libérales (CEPLIS), Councilof Associations of Long Cycle Engineers ofa University or High School of Engineeringof the European Union (CLAIU EU), FédérationEuropéen d’Associations Nationalesd’Ingénieurs (FEANI) oraz Etudes – Formation– Conceil – Assistance (EFCA). Do długofalowychdziałań należy rozszerzenie zasięgudziałania ECEC na kraje północnej Europyi zbudowanie wspólnej platformy do powołaniaEuropejskiej Akademii Inżynierskiej.■ Powołano grupę roboczą, która ma zająćsię problematyką relacji między usługamiinżynierskimi, ich jakością i ceną łączniez wynagrodzeniem za nie w skali europejskiej.Na przewodniczącego grupy zostałpowołany przedstawiciel PIIB, W. Radomski.W jej skład wchodzą ponadto ThomasNoebel (Niemcy), Gabor Szöllossy (Węgry)oraz Paola Peaquin (Włochy). Głównymcelem pracy grupy roboczej będzie sformułowaniezasad zmierzających do ujednoliceniawymienionych relacji w różnychkrajach. Ma to ważne znaczenie praktycznew warunkach swobody przepływu usługw obszarze Unii Europejskiej.ECEC jest organizacją dostrzeganą i docenianąw Europie. Jej rola będzie zapewne wzrastaćwobec narastającej migracji zawodowej inżynierów,zwłaszcza młodszego pokolenia. Równocześniewarto pamiętać, że wiele procedurw UE jest wysoce zbiurokratyzowanych, istniejetendencja do ochrony własnego rynku pracyw poszczególnych krajach. Dlatego czynnyudział PIIB w pracach tej organizacji jest potrzebnyi korzystny dla naszych inżynierów budownictwa,musimy być obecni, tak jak innekraje naszego regionu, na arenie inżynierskichorganizacji międzynarodowych, aby podejmowanew nich działania zgodne były z interesemzawodowych członków PIIB. Bez fałszywejskromności stwierdzić można, że pozycja PIIBw ECEC jest wysoka. Zewnętrznym tego przejawemjest nie tylko powierzenie Polsce organizacjizeszłorocznego II Generalnego Zgromadzenia,ale także powierzanie reprezentantomnaszej Izby odpowiedzialnych funkcji.prof. WOJCIECH RADOMSKIwiceprezes Krajowej Rady PIIBSzczegółowe informacje o ECEC znaleźćmożna na stronie internetowej:http://www.ecec.netSTYCZEŃ <strong>2007</strong>INŻYNIER BUDOWNICTWAPolski inżynierw EuropieZzaciekawieniem przeczytałem w „IB” nr 5/2006 artykułprof. Wojciecha Radomskiego „<strong>Polska</strong> <strong>Izba</strong> <strong>Inżynierów</strong><strong>Budownictwa</strong> na arenie międzynarodowej”. Jako żejuż od ponad roku pracuję w Anglii − przez cały czasw zawodzie, miałem chyba dość unikalną możliwość poznania tego,o czym Pan pisał, od tej drugiej strony − przyziemnej rzeczywistości.Od kilku miesięcy pracuję w jednej z bardziej znanych na rynkuświatowym firmie rzeczoznawców i menedżerów budowlanych,zrzeszającej specjalistów z różnych dziedzin budownictwa. Cieszęsię z Pańskich działań, gdyż uważam je za kroki w dobrym kierunku.Niestety, z tego co się zdążyłem zorientować, ICE nie jest szczególniepopularną organizacją wśród tutejszych budowlańców, a w dodatkuzrzesza ona jedynie tych inżynierów, którzy pracują w sektorze robótinżynierskich (drogi, mosty, lotniska), a nie obejmuje ona z koleiinżynierów z obszaru budownictwa ogólnego. Organizacją, która(według mojego rozeznania) dałaby największe szanse polskim inżynierom,jest RICS (Royal Institute of Chartered Surveyors). Zrzeszaona inżynierów (choć nie tylko) z całego spektrum przemysłu budowlanegoi cieszy się relatywnie największym powodzeniem wśródorganizacji inżynierskich. Jej logo jest często rozpoznawalne przezludzi nie związanych z przemysłem budowlanym, a przynależnośćdo niej powszechnie wymieniana jako warunek uzyskania poważaneji dobrze płatnej pracy.Mając powyższe na uwadze sądzę, że byłoby celowe nawiązaniekontaktów z tą organizacją, choć nie będzie to łatwe, gdyż uważasię ona za unikalną i ekskluzywną w skali światowej. Chcąc zwiększyćswoje szanse na tutejszym rynku, poczyniłem kroki mające nacelu uzyskanie członkostwa w tej organizacji, nie rezygnując oczywiściez członkostwa w PIIB − byłoby to bezcelowe, skoro wymaganypoziom przygotowania do pracy w zawodzie w tej drugiej jestznacznie wyższy. Aby poprzeć to, co opisuję, faktami, przytoczęwarunki, jakie postawiono mi do uzyskania członkostwa w RICS.Są to: wyższy stopień naukowy uzyskany w jednej z akredytowanychprzez RICS uczelni oraz roczna, udokumentowana praktykazawodowa zakończona sprawozdaniem z tej praktyki, składającymsię z 3000 słów. Jeśli chodzi o wyższy stopień uzyskany w akredytowanejprzez RICS uczelni, to jestem w trakcie odwoływania sięod tego warunku, gdyż zostałem poinformowany przez pracownikajednej z takich akredytowanych uczelni, że nie ma potrzeby mojegouczęszczania na studia, o które pytam, bo posiadam już odpowiedniewykształcenie uzyskane na rodzimej uczelni, a to by byłajedynie powtórka z programu nauczania, jaki już kiedyś „przerobiłem”.Drugi, niezmiernie ciekawy, warunek uzyskania członkostwaw RICS to wspomniana roczna praktyka zakończona sprawozdaniemo liczbie 3000 słów. Jak mnie poinformowano, sprawozdanie to możesię różnić od wyznaczonej liczby o maksymalnie 10%, ale najlepiejby było, żebym się postarał, jak najbardziej zbliżyć do tej wielkości,bo oceniający aplikacje przywiązują do tego niezmiernie wielkąwagę! W konsekwencji mając bezpośrednią styczność z członkamitego zacnego stowarzyszenia spostrzegłem, że wielu z nich posiadaunikalną zdolność skrupulatnego pisania wypracowań o określonejliczbie słów, ale za to ma marne pojęcie o podstawowych za-19