13.07.2015 Views

Księga 60-lecia Wydziału Elektrycznego - Wydział Elektryczny

Księga 60-lecia Wydziału Elektrycznego - Wydział Elektryczny

Księga 60-lecia Wydziału Elektrycznego - Wydział Elektryczny

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

92Wybitne osobowości WydziałuZ. Orzeszkowski). Byli też studenci ze „stażem” obozowym (T. Sulima, Oświęcim, Gross-Rosen,Buchenwald). Prawidłowa organizacja studiów była trudna zwłaszcza z powodu braku profesorów. Nawetindeksy otrzymali dopiero w 1947 r. Pierwsze przyjęcia normalne na I rok studiów na wydziale zorganizowaliśmyw październiku 46 r. Immatrykulacja odbyła się uroczyście dla wszystkich kandydatówzgromadzonych w jednej z większych sal na I piętrze w gmachu głównym. Studentów sprawnie wymustrowałi ustawił w kolumnie wybrany przez nich starosta, Stanisław Leśków, wówczas jeszcze w mundurzewojskowym...Immatrykulację przeprowadził dziekan w mojej osobie w asystencji prodziekana E. Kuczyńskiego(oddział mechaniczny) i prof. K. Idaszewskiego (oddział elektryczny). Gaudeamus odśpiewano pod batutąadiunkta A. Kordeckiego – bardzo składnie. Immatrykulowało się wówczas 202 studentów, po mniejwięcej stu na każdy kierunek – mechaniczny i elektryczny. Dziekanat działał sprawnie: matrykuły byływszystkie na czas gotowe, pomimo wielkich trudności rzeczowych i małej obsady personalnej – jedyna„dziekanka” p. Maria Wyzgowa.Była to pierwsza uroczysta zbiorowa immatrykulacja na Politechnice, z pełnym kompletem kandydatówprzewidzianych do naboru na studia. W pierwszym roku funkcjonowania uczelni, tj. 1945/46,rocznik pierwszy był, jak wspomniałem, nieliczny i przypadkowo skompletowany, nawet w ciągu roku1945/46 przybywali z wojennej diaspory nowi kandydaci, których trzeba było oczywiście przyjmować.Warto przypomnieć w tym miejscu, że pierwsi absolwenci kursu od I semestru otrzymali dyplomyna Wydziale <strong>Elektryczny</strong>m w r. 1950. Dnia 9 lipca był egzamin dyplomowy, który zdawało13 absolwentów, a wręczenie dyplomów odbyło się uroczyście dnia 22 lipca 1950 r. wraz z wmurowaniemkamienia węgielnego pod Nowy Gmach <strong>Elektryczny</strong>. Na akcie erekcyjnym, poza przedstawicielamiwładz, podpisali się też pierwsi absolwenci wydziału (m.in. T. Sulima, Z. Matheisel, Z. Bałtycki,J. Bekker i in.).Budowa nowych gmachów była koniecznością przy tej liczbie przyjmowanych na studia oraz przyzamierzonym podziale wydziału. Trudności początkowo wydawały się nie do pokonania. Hasło „całynaród buduje stolicę” i rozpowszechniony pogląd (czy nie przez naczelne władze połączonych uczelni?),że politechnika, zarówno jak uniwersytet zostały objęte w stanie nienaruszonym, z wyjątkiem potłuczonychszyb, a wobec tego nie potrzebują żadnych nakładów inwestycyjnych – zamykały przed namiwszystkie drzwi władz w Warszawie. Udało się jednak pokonać te opory. Dużo nam pomógł w MinisterstwieSzkolnictwa Wyższego dyrektor Dżuganowski, były wrocławianin, który orientował się w stanierzeczy (...)Profesor Skowroński legitymuje się bardzo znaczącym dorobkiem naukowym, któryprzedstawiano szczegółowo przy różnych okazjach, np. w „Przeglądzie Elektrotechnicznym”z października 1971 roku z okazji 70-<strong>lecia</strong> urodzin Profesora.Główną dziedziną zainteresowań naukowych prof. J. I. Skowrońskiego była technikawysokich napięć ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień materiałoznawczych i technologicznych.Ale prof. Skowroński nie wytyczał nigdy i nigdzie sztywnych granic działalnościnaukowej i inżynierskiej czy społecznej – ani sobie, ani swoim uczniom. Na przykład jednaz Jego pierwszych publikacji dotyczyła wpływu przewodnictwa wody deszczowej na izolacjęlinii, a więc problemu należącego do energetyki. Jednak już wtedy zajmował się także słownictwemelektrotechnicznym. Był organizatorem Biura Znaku Jakości SEP i aktywnym działaczemStowarzyszenia.Profesor Skowroński był gorącym patriotą, a ujmował to nie w gromkich deklaracjach,ale w codziennej działalności. Świadczy o tym choćby temat Jego pracy doktorskiej O przydatnościkrajowych szkieł do wyrobu izolatorów liniowych. Był człowiekiem czynu, ale rozważnymi dalekowzrocznym. W okresie okupacji nie podjął na przykład czynnej działalności konspiracyjnejw organizacjach militarnych, lecz zajął się tajnym kształceniem akademickim w szkoleinżynierskiej im. Wawelberga i Rotwanda, przekształconej przez okupanta w Wyższą SzkołęTechniczną. Już wtedy przewidywał powrót do macierzy starych ziem piastowskich i rozważałich rolę w życiu gospodarczym i technicznym kraju. Bezpośrednio po wyzwoleniu Pragi

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!