You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
WWW.SADECZANIN.INFO<br />
STYCZEŃ/LUTY 2012 HISTORIA 73<br />
Tajemnice<br />
Tylicza<br />
pod wpły wem jej spoj rze nia sta ło się<br />
bez mlecz ne. Po wy słu cha niu re la cji<br />
świadków sąd wezwał mistrza ceremonii,<br />
w celu wydobycia zeznań od oskarżo<br />
nej. Po mi mo tor tur Ory na nie<br />
przyznała się do winy, jednak tylicki sąd<br />
uznał Paw li szan kę za win ną bał wo -<br />
chwal stwa i cza ro stwa, i ska zał<br />
na śmierć przez spa le nie na sto sie.<br />
W drodze łaski zamieniono karę na ścięcie<br />
– tak w skró cie hi sto rię Ory ny Paw -<br />
li szan ki, ty lic kiej cza row ni cy, po da je<br />
„Księga Miasta Tylicza.” Dokument odnaleziony<br />
w Krakowie to skarbnica obycza<br />
jo wych sce nek z ży cia daw ne go<br />
Tylicza.<br />
Księga pewnie spoczywałaby nadal<br />
zakurzona w krakowskim archiwum,<br />
gdyby nie aktywność członków Stowarzyszenia<br />
na Rzecz Rozwoju Tylicza. Historia<br />
poszukiwań wiązała się<br />
z przypadającymi wkrótce jubileuszami<br />
lokacyjnymi: W 2012 r. 400-lecia ponowie<br />
nia praw miej skich, a 2013 r. ju bi le -<br />
usz 650-lecia lokacji miasta. – Chcieliśmy<br />
by te jubileusze były poparte dokumentami,<br />
dlatego rozpoczęliśmy poszukiwania<br />
Po mi mo tor tur Ory na nie<br />
przy zna ła się do wi ny,<br />
jed nak ty lic ki sąd uznał<br />
Paw li szan kę za win ną<br />
bał wo chwal stwa i cza ro -<br />
stwa, i ska zał na śmierć<br />
przez spa le nie na sto sie.<br />
Ośrodek badań kosmicznych i księgę dokumentującą procesy<br />
o czarostwo – nieznane dotąd historie wydobyli z mroków przeszłości<br />
członkowie Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Tylicza.<br />
Dwunastego kwietnia 1763 roku<br />
na Ratuszu miejskim w Tyli<br />
czu z roz ka zu sta ro sty<br />
muszyńskiego Idziego Fihausera<br />
rozpoczyna się proces oskarżonej<br />
o czary Oryny Pawliszanki. O jej winie<br />
mia ły świad czyć po ran ne spa ce ry<br />
po trawie, widziano bowiem jak zbiera<br />
rosę do magicznych receptur. Świadkowie<br />
ze zna li rów nież, że pod czas mszy<br />
w ty lic kim ko ście le ukry ła ko mu nię<br />
świę tą w dło niach, a by dło są sia da<br />
we wszelkich możliwych archiwach m.in.<br />
w Bardejowie, Muszynie i Krakowie.<br />
W efekcie udało się zgromadzić całkiem<br />
sporo dokumentów – opowiada Janusz<br />
Cisek, prezes Stowarzyszenia na Rzecz<br />
Rozwoju Tylicza. – W archiwum w Krakowie<br />
przy ul. Siennej odnaleźliśmy<br />
„Księgę Miasta Tylicza”, wielu autorów,<br />
która dokumentuje wydarzenia<br />
od XVI do końca XVIII wieku – dodaje.<br />
Dla odkrywców księgi zaskoczeniem<br />
okazała się być przytoczona wyżej dokumentacja<br />
procesu Oryny Pawliszanki,<br />
która dotychczas żyła w wyobrażeniach<br />
tylickich jako postać baśniowa. – Historia<br />
Oryny przekazywana była z pokolenia<br />
na pokolenie., Ale była znana jedynie