You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
WWW.SADECZANIN.INFO<br />
STYCZEŃ/LUTY 2012 ROZMAITOŚCI 97<br />
W sprawie<br />
Majerzanki<br />
Szanowna Redakcjo,<br />
W grudniowym numerze „Sądeczani<br />
na” uka zał się – jak co mie siąc zresz -<br />
tą – artykuł znawczyni kuchni i żarcia<br />
wsze la kie go Pa ni Ży wi sła wy Ły żki.<br />
W artykule mało niestety o odwiedzanym<br />
lokalu i podawanym tamże jedzonku<br />
– wię cej na to miast o prze je cha nej<br />
tra sie i emo cjach z tym zwią za nych.<br />
A emo cje są ogrom ne! Otóż w wi gi lię<br />
Dnia Nie pod le gło ści (na co dzień jest<br />
pewnie inaczej...) od ul. Starowiejskiej<br />
w Nowym Sączu odchodzi w stronę Dunajca<br />
ulica Pod Sosenki.<br />
Co za hań ba! Co za nie zgu ły te są -<br />
deckie rajce! A Łyżka była kiedy w wojsku?!<br />
Acha! Nie by ła... To i mo że<br />
do brze! Ale wie dzieć po win na, że pod -<br />
puł kow nik, to nie „Pod” tyl ko „ppłk”,<br />
pod po rucz nik, to nie „pod por” tyl ko<br />
„ppor” – tak jak ma gi ster to nie „mag”<br />
tyl ko „mgr”, a dok tor to nie „dok” tyl ko<br />
„dr”. A mo że to ulicz ka pro wa dzą ca<br />
po pro stu pod so sen ki, co?! Obok wszak<br />
jest ulica Jesionowa, Klonowa, Pastwiska.<br />
Wszędzie podejrzewać zdradę naro<br />
do wą? Coś mi to przy po mi na... To<br />
i ty le na ten te mat!<br />
Mając od czterdziestu lat chatkę letnią<br />
nad Popradem, często bywam z rodzi<br />
ną i przy ja ciół mi na pie ro gach<br />
w Ma je rzan ce. Nie wiem co ja dła Pa ni<br />
Ły żka, ale pie ro gi w tej re stau ra cji są<br />
doskonałe i kosztują 6,00 zł. Ze skwarecz<br />
ka mi, z tłusz czy kiem a i wiel kość<br />
porcji słuszna! Przydrożna ta restauracja<br />
nie pretenduje do klasy Wierzynka,<br />
ale speł nia swe za da nie. In ne da nia też<br />
są bardzo smaczne, świeże i niedrogie!<br />
Miałaś widocznie pecha Żywisławo, ale<br />
kondycji zazdroszczę!! Z Sącza do Piwnicznej<br />
z rozdartą spódnicą i bez grzechu<br />
na ro we rze – no, no, no...<br />
Z poważaniem<br />
STA RY WI DE LEC<br />
***<br />
Odpisane Łyżką<br />
Dziękuję Staremu Widelcowi za czujność.<br />
Właściwie odczytał moje prześmiewcze<br />
intencje, a mimo tego dał się<br />
nabrać na żart… Jako osoba pochodząca<br />
z rodziny o wojskowych tradycjach,<br />
rodziny, w której nie brakowało oficerów<br />
wyższych stopniem od podpułkownika<br />
Iwana Iljicza Sosenki, znam się na skrótach<br />
rang wojskowych doskonale. Stary<br />
Wi de lec my li się też, twier dząc, iż ja ko<br />
niewiasta zapewne nie byłam w wojsku.<br />
Otóż, służyłam w infanteryi, choć jako<br />
fizylierce uzbrojonej w kałasznikowa nigdy<br />
nie uda ło mi się tra fić w tar czę<br />
strzelniczą zarówno ogniem pojedynczym,<br />
jak i serią. A na poligonie wyrzucałam<br />
wszystkie pudełka ze ślepakami<br />
do ro wów, że by po tem nie tru dzić się<br />
czyszczeniem broni.<br />
Introdukcja do recenzji z „Majerzanki”<br />
by ła dal szym cią giem mo ich nie wy -<br />
bred nych żar tów ulicz nych: wszak ja kiś<br />
czas te mu wma wia łam Sza now nym<br />
Czytelnikom, że ul. Limanowskiego nosi<br />
nazwę ku czci powiatu limanowskiego,<br />
a ul. Dunajewskiego honoruje postać<br />
radzieckiego kompozytora Izaaka Dunajewskiego,<br />
autora m.in. muzyki do filmu<br />
„Świat się śmie je”. Gdy by by ło mi<br />
da ne pi sać da lej, si ła jesz cze no we go<br />
byście się dowiedzieli o nowosądeckich<br />
uli cach… Np., że Ko le jo wa ma upa -<br />
mięt niać mę czeń stwo pol skich ko biet,<br />
tracących czas w kolejkach.<br />
ŻY WI SŁA WA ŁY ŻKA<br />
Błędy w nazwiskach<br />
zasłużonych działaczy<br />
sądeckiego harcerstwa<br />
Szanowny Panie Redaktorze,<br />
W grudniowym „Sądeczaninie”<br />
(nr 48) zamieszczony został artykuł o obchodach<br />
100-lecia harcerstwa sądeckiego,<br />
skorzystano w nim z fragmentów katalogu<br />
wystawy, lecz niestety nie<br />
poproszono nas o wersję elektroniczną.<br />
Przy przepisywaniu tekstu popełnione<br />
zostały błędy w nazwiskach i to niestety<br />
bar dzo przy kre – str. 84, gdyż na zwi sko<br />
STAIN zamieniono na Stalin.<br />
Sam Pan rozumie skojarzenia i niestosowność<br />
pomyłki. W dwóch kolejnych<br />
nazwiskach błędy literowe powodują ich<br />
zniekształcenie. Bardzo proszę o sprostowanie<br />
– ze względu na pamięć i szacunek<br />
dla działaczy harcerskich.<br />
Poniżej odpowiedni fragment tekstu<br />
we właściwej wersji:<br />
„Odpowiedzialną funkcję hufcowego<br />
po 1956 ro ku peł ni li: Eu ge niusz Paw -<br />
łow ski, Je rzy Sta in, Ta de usz Ry chlak,<br />
Grze gorz Nie wójt, An drzej Głuc, Bar -<br />
bara Wójcik, Andrzej Orchel, Jerzy Majoch,<br />
Maria Wiejaczka, Janusz Pietrzak,<br />
Kry sty na Pie li chow ska i – obec nie<br />
– Robert Kubiczek.<br />
Z poważaniem<br />
HM UR SZU LA GRZE GOR CZYK<br />
Ko mi sarz wy sta wy<br />
***<br />
Od redakcji: Nie pozostaje nam nic innego,<br />
jak tylko przeprosić za karygodne<br />
niedopatrzenie podczas korekty tekstu.