06.06.2015 Views

Prof. dr inż. Jan Pająk Uprowadzenia ludzi do UFO - Totalizm

Prof. dr inż. Jan Pająk Uprowadzenia ludzi do UFO - Totalizm

Prof. dr inż. Jan Pająk Uprowadzenia ludzi do UFO - Totalizm

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

U-110<br />

Najprostszym przykładem takich wykrywaczy byłaby czuła igła magnetyczna, po<strong>do</strong>bna <strong>do</strong> igły<br />

z dużego kompasu, najmniejsze nawet odchylenia której od normalnego położenia zostałyby<br />

w jakiś sposób trwale zarejestrowane (np. przez wyzwolenie przekaźnika, lub poprzez jej<br />

mechaniczne przyklejenie się <strong>do</strong> pokrytych lepką gumą otaczających ją dwóch magnesów<br />

sztabkowych). Bardziej czułe wykrywacze <strong>UFO</strong> bazowałyby na wykrywaniu zmian<br />

indukcyjności wbu<strong>do</strong>wanych w nie cewek. W sensie zasady działania byłyby one więc nieco<br />

po<strong>do</strong>bne <strong>do</strong> opisanych poprzednio radio-budzików, tyle tylko, że ich zakres czułości, a stąd<br />

także promień wykrywalności <strong>UFO</strong>, byłby nieporównywalnie większy. Rozpracowanie takich<br />

indukcyjnych wykrywaczy być może w przyszłości <strong>do</strong>starczyłoby nam też tak pilnie<br />

potrzebnego czujnika pulsowań pola <strong>UFO</strong>. Czujnik taki umożliwiałby bowiem zbu<strong>do</strong>wanie<br />

stroboskopowych urządzeń ujawniających, opisanych w po<strong>dr</strong>ozdziale L1, które ukrywającym<br />

się poprzez telekinetyczne migotanie <strong>UFO</strong> i <strong>UFO</strong>nautom przywracałyby widzialność wzrokową.<br />

Stosunkowo najniezawodniejszy wykrywacz wlotu <strong>UFO</strong> <strong>do</strong> naszego mieszkania,<br />

którego wysoka efektywność wynika z faktu ciasnego oplecenia całego <strong>do</strong>mu/mieszkania<br />

siecią czujników magnetycznych (typu hallotron/kontaktron), stanowiłoby urządzenie<br />

pochodne od alarmu opisanego w po<strong>dr</strong>ozdziale U3.6. W tych więc przypadkach, kiedy<br />

opisane tutaj radio-budziki wstępnie potwierdzą fakt i system czasowy naszych uprowadzeń<br />

<strong>do</strong> <strong>UFO</strong>, dla podniesienia efektywności wykrywania następnych nalotów <strong>UFO</strong> wskazane<br />

byłoby <strong>do</strong>kładne oplecenie całego naszego mieszkania takimi właśnie hallotronami<br />

(kontaktronami). Jak to bowiem zostało już wielokrotnie stwierdzone, opisane tutaj detektory<br />

<strong>UFO</strong> typu radio-budzik nie reagują na każde przybycie tych wehikułów i stąd nie <strong>do</strong>starczają<br />

one <strong>do</strong>statecznie pewnych wyników aby ich wskazania stanowiły bazę <strong>do</strong> wyciągania<br />

wniosków ilościowych.<br />

Generalna zasada użycia wykrywaczy <strong>UFO</strong> jest, że im ich więcej zainstalowanych w<br />

danym <strong>do</strong>mu, oraz im więcej różnych ich typów stosuje się tam równocześnie, tym większa<br />

szansa, że coś się nimi wykryje. Stąd rekomen<strong>do</strong>wałbym, aby - jeśli oczywiście dana osoba<br />

może sobie na to pozwolić, pokrywać <strong>do</strong>słownie każdy pokój najróżnorodniejszymi zegarami<br />

elektronicznymi o <strong>do</strong>wolnym zasilaniu (tj. zarówno na baterie jak i zasilanymi z sieci),<br />

omawianymi tu budzikami, oraz innymi wykrywaczami <strong>UFO</strong>, a jeśli się da to nawet pokrywać<br />

nimi <strong>do</strong>słownie każdy mebel i ścianę. Wszakże każdy zegar może zareagować na bliskość<br />

<strong>UFO</strong>, szczególnie jeśli przybysze <strong>do</strong>konają ulubionych przez siebie manipulacji na naszym<br />

czasie. Zegary elektroniczne można obecnie nabywać za grosze, zaś w życiu codziennym ich<br />

spora liczba w danym mieszkaniu ma swoje <strong>do</strong>datkowe zalety, jako że gdziekolwiek się ktoś<br />

zwróci, widział będzie która godzina. Jednocześnie ich obecność na niemal każdej ścianie i<br />

meblu czyni <strong>UFO</strong>nautom nasze uprowadzenia raczej kłopotliwymi, jako że muszą poruszać<br />

się i zmieniać upływ czasu niezwykle ostrożnie, aby nie zakłócić pracy tych licznych zegarów.<br />

Pomimo więc ich najwyższej ostrożności, od czasu <strong>do</strong> czasu pozostawiali będą na tych<br />

urządzeniach jakieś znaki swojej działalności. Znaki te wystarczy więc starannie zapisywać,<br />

aby potem na ich podstawie wyciągnąć liczące się wnioski co <strong>do</strong> swoich uprowadzeń.<br />

Jedną z istotnych trudności obiektywnego <strong>do</strong>wiedzenia czyichś uprowadzeń <strong>do</strong> <strong>UFO</strong>,<br />

jaką stosunkowo często napotykałem w swoich badaniach i jaka ciągle oczekuje technicznego<br />

rozwiązania, jest to, że z jednego <strong>do</strong>mu czy mieszkania uprowadzanych jest wielu<br />

mieszkańców (i to być może nawet w odmiennych dniach). Powyższe oznacza, że jeśli<br />

przykła<strong>do</strong>wo wykrywacze <strong>UFO</strong> zarejestrują, że ktoś uprowadzony zostaje z danego <strong>do</strong>mu,<br />

sypialni, czy nawet łóżka, w wielu przypadkach ciągle nie jest absolutnie pewnym kto<br />

<strong>do</strong>kładnie padł ofiarą tego uprowadzenia (aczkolwiek możliwe jest zgrubne wywnioskowanie<br />

tożsamości ofiary po atrybutach opisanych w po<strong>dr</strong>ozdziałach U3.3 <strong>do</strong> U3.7.1). To zaś oznacza,<br />

że dany wykrywacz <strong>UFO</strong> może zostać wyzwolony, kiedy <strong>UFO</strong>nauci przybyli po któregokolwiek<br />

z kilku osób mieszkających pod tym samym dachem. Z tego też względu, podczas<br />

instalowania tych urządzeń, <strong>do</strong>brze jest tak jakoś je porozkładać, aby nie tylko wskazywały<br />

fakt uprowadzenia, ale także i tożsamość uprowadzonego. Takie ich rozstawienie może<br />

później zaoszczędzić pomyłek interpretacyjnych, kiedy dane wyzwolenie wykrywacza <strong>UFO</strong><br />

przyporządkowywane jest jednej osobie, a faktycznie uprowadzony był ktoś całkowicie inny,

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!