Prof. dr inż. Jan PajÄ k Uprowadzenia ludzi do UFO - Totalizm
Prof. dr inż. Jan PajÄ k Uprowadzenia ludzi do UFO - Totalizm
Prof. dr inż. Jan PajÄ k Uprowadzenia ludzi do UFO - Totalizm
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
U-50<br />
Odczucia owych <strong>do</strong>tknięć można wyjaśnić jako proste zabiegi lub sprawdzenia, które<br />
niewidzialni <strong>UFO</strong>nauci zdecy<strong>do</strong>wali się na nas <strong>do</strong>konać bez przeprowadzenia uprzedniego<br />
uśpienia.<br />
Warto tu <strong>do</strong>dać, że wielu <strong>ludzi</strong> raportuje też <strong>do</strong>świadczanie nawet jeszcze bardziej<br />
wymownych kontaktów fizycznych, włączając w to przypadki zostania zgwałconym (jak to<br />
opisano w po<strong>dr</strong>ozdziale U3.7.1), na jakie niekiedy pozwalają sobie <strong>UFO</strong>nauci, którzy czasami<br />
nawet nie włączają swojej osłony niewi<strong>do</strong>czności (tj. pozostają całkowicie widzialnymi). Po<br />
kilka ich przykładów patrz po<strong>dr</strong>ozdział T4.<br />
#6. Przemieszczenia i przestawienia otaczających obiektów. Należą one <strong>do</strong><br />
po<strong>do</strong>bnej kategorii jak samowłączenia/samowyłączenia się różnych urządzeń. Osoby je<br />
obserwujące zwykle zaczynają wtedy posądzać, że ich pamięć płata im "figle". Przykła<strong>do</strong>wo<br />
kładą gdzieś jakiś przedmiot, zaś po chwili przyłapują się, że wcale go nie ma w miejscu w<br />
którym pamiętali jego położenie. Po jakimś czasie przedmiot ten znaj<strong>do</strong>wany jest w<br />
kompletnie innym miejscu, gdzie nigdy nie posądzamy iż go położyliśmy.<br />
Powyższe zjawiska wcale nie muszą być "figlami" pamięci, a mogą być efektami<br />
celowego działania uprowadzających nas <strong>UFO</strong>nautów. Zapewne istnieje aż kilka różnych<br />
powodów, dla których <strong>UFO</strong>nauci <strong>do</strong>konują takich przestawień naszych przedmiotów.<br />
Przykła<strong>do</strong>wo mogą oni przeprowadzać okresową inwentaryzację i analizę warunków w jakich<br />
mieszkamy. Podczas tej inwentaryzacji sprawdzają oni <strong>do</strong>kładnie działanie każdego<br />
urządzenia jakie posiadamy. Niekiedy też "pożyczają" oni niektóre z naszych przedmiotów,<br />
aby przebadać je <strong>do</strong>kładniej na pokładzie swojego statku, zaś po ich zwróceniu po prostu<br />
kładą je w inne miejsce, niż to z którego je zabrali.<br />
Inny powód dla takiego przestawienia, wynika z okoliczności znikania. Wielu <strong>ludzi</strong><br />
realizuje czasami projekty, jakie są wyraźnie przeciwstawne <strong>do</strong> interesów okupujących nas<br />
<strong>UFO</strong>nautów. W takich przypadkach najróżnorodniejsze materiały, dane i teksty niezbędne dla<br />
tych projektów, znikają im nagle jakby zapadły się pod ziemię, zaś na długo po tym kiedy<br />
przestaną być potrzebne pojawiają się ponownie w zupełnie niespodziewanych miejscach.<br />
Taka charakterystyka ich znikania sugeruje, że to znikanie i przestawienia niektórych<br />
przedmiotów, są karmatycznie korzystniejszą formą sabotażu używaną przez <strong>UFO</strong>li dla<br />
powstrzymywania naszych działań jakie wynbiegają przeciwko ich interesom.<br />
Powstrzymywanie to następuje poprzez blokowanie "wąskich gardeł", o jakich piszę w<br />
po<strong>dr</strong>ozdziale VB5.1.2. Zamiast zabierać te materiały i stąd generować sobie karmę za<br />
rabunek, kosmici przestawiają je w trudne <strong>do</strong> odkrycia miejsce. To również uniemożliwia nam<br />
ich użycie, jednak generuje <strong>UFO</strong>lom mniej niekorzystną karmę "spłatania komuś figla".<br />
Wysoce zastanawiająca jest zbieżność lu<strong>do</strong>wej mitologii różnych narodów z<br />
opisywanym w tym punkcie zjawiskiem przestawiania otaczających obiektów, a także znikania<br />
niewielkich przedmiotów. W mitologii wielu narodów istnieją bowiem różnorodne istoty<br />
nadprzyrodzone, które specjalizują się właśnie w płataniu najróżnorodniejszych złośliwych figli<br />
w <strong>do</strong>mostwach ludzkich (po więcej szczegółów patrz po<strong>dr</strong>ozdział VB4.7). Przykła<strong>do</strong>wo<br />
pasjonują się one ukrywaniem różnych potrzebnych <strong>ludzi</strong>om w danej chwili przedmiotów, ich<br />
przemieszczaniem, zmianą ich wyglądu, itp. W różnych mitologiach istoty te nazywane są<br />
różnie, przykła<strong>do</strong>wo w Polsce kiedyś nazywano je "chochlikami", w Anglii nazywano je<br />
"gremlins", Chińczycy po kantonisku nazywają je "kłaj-czaj" (tj. "syn diabła"), Filipińczycy (w<br />
języku "tagalog") nazywają je "tiyanak", Irlandczycy nazywają je "leprechauns", zaś Malajowie<br />
nazywają je "toyols" ("dziecko szatanie"). Jeśli przeanalizować lu<strong>do</strong>we opisy, to istoty te<br />
zawsze są karłowate, mają duże głowy, spiczaste odstające uszy, oraz posiadają różne<br />
magiczne moce, np. stawania się niewidzialnymi, przechodzenia przez ściany, latania w<br />
powietrzu, itp. - w sumie całkowicie odpowiadają więc one dzisiejszym opisom jednej z ras<br />
<strong>UFO</strong>nautów. Fakt istnienia owej niezwykłej zbieżności pomiędzy zjawiskami obserwowanymi<br />
w <strong>do</strong>mach dzisiejszych osób systematycznie uprowadzanych <strong>do</strong> <strong>UFO</strong>, oraz po<strong>do</strong>bnymi<br />
zjawiskami raportowanymi od wieków przez lu<strong>do</strong>wą mitologię, <strong>do</strong>starcza jeszcze jednego<br />
potwierdzenia dla wysoce zastanawiającego wniosku, mianowicie że "uprowadzenia