06.06.2015 Views

Prof. dr inż. Jan Pająk Uprowadzenia ludzi do UFO - Totalizm

Prof. dr inż. Jan Pająk Uprowadzenia ludzi do UFO - Totalizm

Prof. dr inż. Jan Pająk Uprowadzenia ludzi do UFO - Totalizm

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

U-53<br />

urządzeń napę<strong>do</strong>wych <strong>UFO</strong>nautów). To owa ingerencja w upływ naszego czasu przez<br />

przypadek swym zasięgiem objęła także dany zegar. Nasz upływ czasu najczęściej opóźniony<br />

zostaje o około jedną godzinę ziemską, chociaz znam przypadki że wynosił on nawet <strong>do</strong> około<br />

6 godzin. Świadczy to, że <strong>UFO</strong>nauci celowo zaprojektowali go tak, aby w przypadku odkrycia<br />

być wziętym za jakiś błąd ludzkiego pochodzenia (np. wziętym za błąd w naszym nastawieniu<br />

danego zegara). Przypadki te zdarzają się tylko tym <strong>ludzi</strong>om, którzy zabierani są przez<br />

wehikuł <strong>UFO</strong> jaki wleciał <strong>do</strong> ich mieszkania w trybie migotania telekinetycznego - patrz opis w<br />

pierwszej części po<strong>dr</strong>ozdziału U3.8. Równocześnie więc z owym przestawieniem czasu<br />

zaobserwować niekiedy też się daje inne oznaki obecności w naszym mieszkaniu całego<br />

niewidzialnego wehikułu (np. namagnesowanie tych części lub tych przedmiotów stalowych z<br />

naszego mieszkania, które przez przypadek znalazły się blisko pędników niewidzialnego<br />

wehikułu <strong>UFO</strong>). Tym z nas, którzy często uprowadzani są <strong>do</strong> <strong>UFO</strong> tą szczególną metodą (tj.<br />

niewidzialnym wehikułem wlatującym <strong>do</strong> naszego mieszkania i przestawiającym zegar <strong>do</strong> tyłu<br />

o około godzinę), przypadki takich uprowadzeń przytrafiają się systematycznie co 3 miesiące.<br />

Stąd przy o<strong>dr</strong>obinie szczęścia i spostrzegawczości, owe opóźnianie się zegara o około<br />

godzinę zaobserwować oni mogą co 3 miesiące, zaś przy mniejszym szczęściu<br />

zaobserwować co jakiś czas będący wielokrotnością 3 miesięcy (np. w odstępie 6, 9, 12, czy<br />

15 miesięcy od poprzedniego po<strong>do</strong>bnego przypadku).<br />

Kolejnym przykładem zakłóceń czasu, jest krótkotrwałe, samoustępujące, oraz<br />

pojawiające się niespodziewanie zakłócenie w pracy zegara posiadającego jakąś część<br />

mechaniczną. Zegar taki najczęściej zacznie się spóźniać, aczkolwiek spotkałem się też z<br />

przypadkami krótkotrwałego jego spieszenia. W <strong>dr</strong>astycznych przypadkach, przez jakiś okres<br />

czasu (zwykle krótki bo tylko rzędu jednego lub kilku dni) może on nawet całkowicie<br />

zaprzestać chodzenia. Ma to związek ze zjawiskiem opisanym w po<strong>dr</strong>ozdziale U3.6 i wynika z<br />

naświetlenia tego zegara polem telekinetycznym z pędników <strong>UFO</strong>. Po jakimś czasie zegar ten<br />

sam się "naprawia".<br />

Opisywane tutaj zakłócenia czasu mogą być powo<strong>do</strong>wane przez wiele mechanizmów.<br />

Przykła<strong>do</strong>wo mogą być wynikami różnorodnego działania urządzeń <strong>UFO</strong>nautów z<strong>do</strong>lnych <strong>do</strong><br />

zmiany upływu czasu, np. efektu ubocznego zjawiska zwanego "zafalowaniem<br />

czasoprzestrzeni" opisywanego w po<strong>dr</strong>ozdziale M5. Powstaje ono podczas zastartowania i<br />

odlotu wehikułu czasu, który przebywa w naszym pobliżu (patrz także "efekt zdublowania<br />

czasu" opisywany w po<strong>dr</strong>ozdziałach M1 i V5.3). Mogą być rezultatem <strong>do</strong>konanej u nas celowo<br />

przez <strong>UFO</strong> zmiany upływu czasu, a przez przypadek obejmującej również swym zasięgiem i<br />

dany nasz zegar. Mogą też być wynikiem przypadkowego oddziaływania pędników <strong>UFO</strong> na<br />

dany zegar (w takim przypadku przez jakiś czas zegar będzie się opóźniał lub spieszył). W<br />

końcu mogą też być rezultatem przypadkowego zatrzymania zegara przez przybywających<br />

<strong>UFO</strong>nautów i następnego jego ponownego uruchomienia (jednak ze złym czasem). Jak<br />

bowiem już to wiemy z <strong>do</strong>tychczasowych badań uprowadzeń <strong>do</strong> <strong>UFO</strong>, <strong>UFO</strong>nauci mają ostry<br />

nakaz aby usuwali wszelkie ślady swojego nalotu. Muszą oni je usuwać albo osobiście, albo<br />

też naszymi rękami - poprzez zahipnotyzowanie nas i polecenie co mamy wyeliminować i<br />

natychmiast o tym zapomnieć.<br />

Warto tu nadmienić, że owa z<strong>do</strong>lność <strong>do</strong> manipulowania upływem czasu u osób<br />

uprowadzanych <strong>do</strong> <strong>UFO</strong>, czyni prawie że niemożliwym zauważenie nieobecności tych osób<br />

przez postronnych świadków. W ten sposób nawet gdyby wokół takich osób postawić<br />

kilkudziesięciu wartowników bezustannie ich obserwujących i nawet trzymających za ręce,<br />

uprowadzenia ciągle mogłyby zostać <strong>do</strong>konane bez wiedzy i świa<strong>do</strong>mości tych wartowników<br />

(np. poprzez wprowadzenie ich w "stan zawieszonego filmu", albo też przez zrealizowanie dla<br />

uprowadzanych "po<strong>dr</strong>óży w jedną stronę" powrót z której nastąpiłby <strong>do</strong>kładnie w tym samym<br />

momencie czasu w którym się ona rozpoczęła - po szczegóły patrz po<strong>dr</strong>ozdział M1, nie<br />

wspominając już o hipnotycznym uśpieniu wartowników).<br />

Aczkolwiek więc znaczny procent z nas przez całe lata śpi z inną osobą lub osobami w<br />

tym samym pokoju, czy nawet łóżku, owe postronne osoby nigdy nie mają najmniejszego<br />

pojęcia, że my tak samo jak oni systematycznie zabierani jesteśmy <strong>do</strong> <strong>UFO</strong>. My zaś nie

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!