12.05.2015 Views

Wojciech Klimski Chrystus jako Niebianin i Pielgrzym - katedra.uksw ...

Wojciech Klimski Chrystus jako Niebianin i Pielgrzym - katedra.uksw ...

Wojciech Klimski Chrystus jako Niebianin i Pielgrzym - katedra.uksw ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

53<br />

<strong>Chrystus</strong>a się rozwijała tym, bardziej <strong>Chrystus</strong> mógł okazywać pełnię łaski. Nie<br />

znajdujemy w Ewangelii ani u św. Tomasza obrazu <strong>Chrystus</strong>a, który <strong>jako</strong> trzy<br />

miesięczne dziecko naucza w świątyni. Dodatkowe niezrozumienie wprowadza<br />

Maritain, tłumacząc wzrost łaski w stanie <strong>Pielgrzym</strong>a <strong>jako</strong>: „[głębsze zakorzenianie<br />

się w podmiocie], zgodnie z prawem wzrostu habitusów wlanych” 159 Prawo to<br />

zresztą sformułowane przez Tomasza 160 , (na które powołuje się Maritain 161 ) nie<br />

koliduje w niczym z wykładem Tomasza na temat wzrostu łaski w <strong>Chrystus</strong>ie.<br />

<strong>Chrystus</strong> leżąc w żłobie miał taki sam poziom łaski jak wtedy, gdy nauczał w<br />

świątyni, jednak zgodnie ze stanem Jego natury, łaska zakorzeniła się w niej<br />

proporcjonalnie do wieku, inaczej mówiąc objawiała się tak jak mogła się objawiać u<br />

niemowlęcia. <strong>Chrystus</strong> leżąc w żłobie był pełen łaski taj ja wtedy gdy był dorosłym<br />

mężczyzną, ale nie nauczał gdyż nie potrafił mówić, chodzić itd. Dopiero wraz z<br />

rozwojem Jego naturalnych ludzkich umiejętności pełnia łaski objawiała się w Nim<br />

co raz bardziej.<br />

Podejmując koncepcję Maritaina, można spojrzeć na <strong>Pielgrzym</strong>a, z<br />

perspektywy drugiej osoby i wtedy faktyczne <strong>Chrystus</strong>, jawi się <strong>jako</strong> ten, który<br />

wzrasta w łasce i mądrości, ale ujęcie <strong>Chrystus</strong>a od strony wnętrza Jego duszy<br />

ujawnia, że pełnia łaski dopasowuje się i jest uzależniona od stopnia rozwoju<br />

ludzkiej natury <strong>Chrystus</strong>a, a to właśnie wskazuje Tomasz.<br />

Analizując Maritainowską propozycję ujęcia zagadnienia <strong>Chrystus</strong>a, <strong>jako</strong><br />

<strong>Niebianin</strong>a i <strong>Pielgrzym</strong>a należy docenić, jego staranne wskazanie na prawdziwość<br />

ludzkiej natury <strong>Chrystus</strong>a poprzez akcentowanie rozwoju jej sprawności. Trudność<br />

ogniskuje się wokół odmówienia Tomaszowi, wskazań dotyczących procesu<br />

doskonalenia <strong>Chrystus</strong>owej natury ludzkiej w właściwych jej wymiarach. Dlatego<br />

też idąc za św. Tomaszem jeszcze raz należy wspomnieć, że <strong>Chrystus</strong> będąc pełen<br />

łaski, od samego momentu Wcielenia i realizował swe nadprzyrodzone działania na<br />

tyle, na ile pozwalała mu Jego ludzka natura, zgodnie z etapami jej rozwoju.<br />

* * *<br />

159 Cytuję dosłownie za: J. Maritain: op. cit. s. 75.<br />

160 2-2, q. 24, a. 4, ad. 3.<br />

161 J. Maritain: op. cit. s. 75.<br />

53

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!