TEMAT NUMERU: idea universitas14tów nie było tak dużo, bez tylu godzin obowiązkowych,które trzeba w programie zrealizować? Gdziedzisiaj jest miejsce dla mistrza, który uczy interpretować,uczy myśleć, dyskutować, daje wskazówki gdziesamodzielnie szukać?Prof. Rutkowski: To niezwykle odległa, lecz szanowanatradycja; Platon opisuje, że nauczał tak Sokrates,później najznakomitsze uniwersytety wprowadziłytzw. tutorials, czyli nauczanie sprowadzające się do czuwaniapracowników uniwersytetu nad przebiegiemstudiów i intelektualnym rozwojem powierzonych imstudentów. W tej formule to mistrz w dużej mierze wybierałtreść oraz metodę studiowania.Prof. Włodarczyk: Jako uniwersytet pr<strong>zek</strong>azujemywiedzę i w tym zakresie staramy się trzymaćróżnych wyznaczonych standardów. Natomiast groźnajest sytuacja, kiedy przychodzą do nas studenciz pretensjami, bo minister wydał zarządzenie, że onnas zatrudni jako pracowników socjalnych, z czymmieliśmy chociażby ostatnio do czynienia, ale musimymieć w indeksie taki, taki i jeszcze taki przedmiot. Tymsamym wiedza, która została zaprogramowana przezśrodowiska akademickie, jest dezawuowana, bo innypan minister wymyślił coś nowego.E.B.N.: Czy to oznacza, że współczesny polskiuniwersytet jest bezradny wobec państwa i jegozabiegów wokół uczelni?Wszyscy: Jest bezradny.Prof. Włodarczyk: Znajdujemy się pod presjąstudentów, którzy chcą się odnaleźć na rynku pracyi czynimy zabiegi, aby młodym ludziom pomóc. To jestzaskakujące, ale według dzisiejszych wymagań niemógłbym chyba uczyć w szkole, ponieważ moje przygotowaniepedagogiczne w okresie studiów wynosiłoraptem 60 godzin. Wtedy to wystarczyło, dzisiaj trzebamieć 360.E.B.N.: Reasumując naszą dyskusję, mogę chybazapytać, czy w takim razie mówimy o zmierzchuuniwersytetu?Prof. Rutkowski: Myślę, że tego typu obawy niemają uzasadnienia. Czytałem kiedyś wypowiedź historyka,który badał najdłużej istniejące instytucje w Europie.Otóż okazało się, że od średniowiecza do chwiliobecnej przetrwało ok. 60 instytucji, a wśród nich aż 58uniwersytetów. To jest bardzo istotna informacja. Oznacza,że uniwersytet jest niezwykle trwałą instytucją.E.B.N.: I jednak – obszarem wolności, choćbyintelektualnej?Prof. Rutkowski: Uniwersytet nie jest – niestety!– pępkiem świata. Świat się nieustannie zmienia i uniwersytetypowinny się do tych zmian dostosowywać,bo inaczej przestałyby istnieć. Ich elastyczność ma jednakpewne granice, gdyż w przeciwnym razie musiałybywystępować przeciw tym wartościom, które mająobowią<strong>zek</strong> krzewić. Takie zachowanie nie jest oznakązmierzchu, to po prostu kwestia historycznej konieczności.Może przyszedł taki czas, że trzeba po raz kolejnyznaleźć odpowiednią formułę dalszego istnienia?Prof. Włodarczyk: Dopowiadając, chcę dodać,że jesteśmy tym środowiskiem. To właśnie dobrzeświadczy o naszej uniwersyteckości. Zdajemy sobiesprawę z postępujących przemian. I to właśnie częstoz naszego środowiska wychodzą wizje katastroficzne,typu zmierzch naszej cywilizacji. W tej chwili nie mówimyo zmierzchu idei, ale o modelu funkcjonowaniauniwersytetu. Idea jest dobra, ale jest tak diametralnieróżna od tej z XIX i pierwszej połowy XX stulecia, żemusimy znaleźć inny model tego typu uczelni.E.B.N.: Dziękując Państwu za wszystkie wypowiedzi,pozwolę sobie zakończyć naszą dyskusję,która właściwie stanowi punkt wyjścia do namysłunad ideą universitas, pozytywną konstatacją. Udałonam się dziś nawiązać do najlepszych tradycjiuniwersyteckich: w bezpośredniej relacji, siedzącprzy wspólnym stole i respektując zasady wolnejwypowiedzi, rozmawialiśmy w gronie osób reprezentującychróżne dziedziny nauk i... posiadającychróżne stopnie naukowe o tym, co jest dla nasnajcenniejsze. Uczestnicy dyskusji w porządku alfabetycznym:Krzysztof Hubac<strong>zek</strong> – doktor, adiunkt Instytutu FilozofiiUniwersytetu SzczecińskiegoPiotr Krasoń – dr hab., prof. US, dziekan WydziałuMatematyczno-Fizycznego Uniwersytetu SzczecińskiegoJacek Leoński – dr hab., prof. US, dyrektor InstytutuSocjologii Uniwersytetu Szczecińskiego, dyrektorOśrodka Studiów i Badań Polonijnych USMałgorzata Makiewicz – doktor, adiunkt PracowniDydaktyki Matematyki Instytutu Matematyki UniwersytetuSzczecińskiegoMirosław Rutkowski – dr hab., prof. US, kierownikZakładu Etyki Instytutu Filozofii Uniwersytetu SzczecińskiegoEdward Włodarczyk – profesor dr hab., dyrektorInstytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych,prorektor ds. kształcenia USDariusz Zarzecki – dr hab., prof. US, kierownik KatedryInwestycji i Wyceny Przedsiębiorstw na WydzialeNauk Ekonomicznych i Zarządzania USProwadzące dyskusję:Elżbieta B. Nowak – mgr, absolwentka filologii polskiejUniwersytetu Wrocławskiego, redaktor naczelna„Przeglądu Uniwersyteckiego”Begina Sławińska – studentka IV <strong>roku</strong> filozofii US, w latach2007-09 prezeska Koła Naukowego Filozofii US
TEMAT NUMERU: idea universitasUniwersytettrzeciej generacjiW jaki sposób połączyć ideę uniwersytetu jako „świątyni nauk” z koniecznością działaniaw warunkach powszechnej konkurencji? I czy takie scalenie w ogóle jest konieczne?A jeśli tak, to czy uniwersytety muszą zmienić się w „przedsiębiorstwa nauki”?Stanowiska wobec powyższych pytań wahająsię między pr<strong>zek</strong>onaniem, że nieuleganie zewnętrznymwpływom stanowi właśnie o sile uniwersytetu,a uznaniem, że konieczne jest „pogodzenie się”uczelni z wymogami rzeczywistości i – tym samym– stanie się niczym więcej niż kolejnym elementemgospodarki rynkowej, czyli przedsiębiorstwem.Skrajne poglądy mają oczywiście swoje liczne, łagodniejszewersje, jednak spór zwykle przebiega nalinii: idea – rzeczywistość. Zacznijmy zatem od idei.Znany nam wszystkim współczesny model uniwersytetujako ośrodka swobodnych badań naukowychi edukacji studentów powstał relatywnie niedawno.Stworzyli go w 1810 r. Wilhelm i AleksanderHumboldtowie, a pierwszą uczelnią wcielającą nowyideał w życie miał być Uniwersytet Berliński. Od tejchwili, w oparciu o sformułowaną po raz pierwszyzasadę pełnego obiektywizmu i wolności badań,uniwersytety miały być wolne od ideologicznych,politycznych czy intelektualnych wpływów, któreograniczałyby ich „dążenie do prawdy”, pomimo finansowejzależności od państwa.Zgodnie z modelem humboldtowskim poszukiwanieprawdy jest priorytetem, zaś dążenie do niejma się opierać na „nauce i nauczaniu” – badaniachnaukowych oraz edukacji i dydaktyce, nierozerwalnieze sobą powiązanych. Oświeceniowe wartości– racjonalizm, krytycyzm, empiryzm, wyrażonew imperatywie Immanuela Kanta: „Miej odwagę posługiwaćsię swoim rozumem” – stanowią podstawętego nowego podejścia. Po raz pierwszy pełna samodzielnośćmyślenia, a co za tym idzie – indywidualne,uporczywe, twórcze podważanie istniejącegostanu rzeczy staje się nie tylko dopuszczalne, leczwręcz podniesione do rangi nakazu. Celem staje sięodkrycie uniwersalnych praw rządzących światem,Joanna Daniekabsolwentka filozofii USJan Barczykabsolwent prawa USfot. Bill Davenport,źródło: stock.xchng15