02.10.2014 Views

3 - Portret

3 - Portret

3 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

PORTRET25 - 223<br />

komfort. Kilka wierszy eksploatuje ten dwuznaczny<br />

koncept, proszę się przyjrzeć.<br />

Tomaszek jest ofiarą współczesnego<br />

życia. Szybkie tempo i nowe<br />

technologie powodują, że tęskni on<br />

za spokojnym dzieciństwem. W wierszu<br />

„Astygmatyk” piszesz: „To nieprawda,<br />

że klocki wyszły z mody”.<br />

Czy uważasz zatem, że metaforyczne<br />

„klocki” mogą uchronić młode pokolenie<br />

przed chorobami globalnej wioski?<br />

Nie znam się na technologiach ani globalnych<br />

wioskach, co najwyżej znam kilka wiosek<br />

na południu kraju, ale żadna z nich nie okazała<br />

się globalna, najczęściej zapadła. Samo dzieciństwo<br />

wspominam z rozrzewnieniem, to prawda.<br />

Tam jest źródło mocy.<br />

Przywoływany już przeze mnie<br />

Michał Tabaczyński stwierdził, że<br />

dramat tomaszka tkwi w języku (zwątpienie<br />

w język) i poza językiem (tęsknota,<br />

rozłąka, oczekiwanie). Bohater<br />

liryczny odczuwa zatem cierpienie od<br />

wewnątrz i z zewnątrz. Szczęście to<br />

zjawisko „nie z tego świata”?<br />

Tabaczyński pisał wtedy o „Stenogramach”<br />

(ciekaw byłbym tego, co o sądzi o nowych wierszach).<br />

„Przylądek” opowiada o cierpieniach<br />

przychodzących z zewnątrz. Szczęście jest zjawiskiem<br />

z tego świata, z tego świata w środku,<br />

którego rzeczywistość może zaledwie nosić<br />

znamiona, często tylko śladowe ilości, jakiegoś<br />

fragmentu tylko dotyka. Na przykład, wczoraj<br />

okazało się, że maślanka pomaga na kaszel.<br />

Tabaczyński użył też wyrażenia:<br />

„tomaszek/Tomasz”. Czy zgadzasz<br />

się z postawionym przez niego znakiem<br />

dysfunkcji?<br />

Proponuję oddzielić grubą kreską, tak będzie<br />

najlepiej dla zdrowia psychicznego.<br />

W „Przylądku do skrócenia” część<br />

„wyimki” otwierają słowa Jezusa z Nazaretu:<br />

„Nie troszczcie się zbytnio o<br />

jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie<br />

troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień<br />

swojej biedy”. Motto jest zapowiedzią<br />

wierszy dość pesymistycznych, wręcz<br />

dekadenckich. Podobne uczucia wywołują<br />

tytuły wierszy, które zdają<br />

się być wyrwaną kartką z kalendarza<br />

przeciętnego człowieka. Czy tak postrzegasz<br />

życie, że jeden „dzień jest<br />

wydalaniem toksyn”, drugi „dniem<br />

żywienia obaw”, a trzeci „zaklinaniem<br />

obecności”?<br />

Napisałem parę innych wierszy z tego cyklu<br />

„Dni”, ale wypadły, na przykład „Dzień odbierania<br />

awizo”. W żadnym razie nie są pesymistyczne,<br />

no chyba że dla kogoś codzienność<br />

rysuje się tylko w szarości. Dni żyją swoim rytmem,<br />

głównie po to, żeby zbytnio nie wybiegać<br />

w przyszłość. O tych skłonnościach do zamartwiania<br />

się o jutro są wyimki, stąd słowa Chrystusa<br />

i mądrość przekazana w prostej formule.<br />

Kilka wierszy z „Przylądka do<br />

skrócenia” rozpoczyna się dedykacją.<br />

Czy osoby, do których kierujesz swój<br />

utwór, były dla Ciebie inspiracją? Co<br />

dawało Ci natchnienie i w jakich okolicznościach<br />

powstawały wiersze?<br />

Wiersz dla Marcina Zegadło to ślad wielu<br />

godzin wspólnych rozmów, nocnych pogaduszek,<br />

nie tylko o literaturze. Kontekst rodziców<br />

przy wierszu o dzieciństwie chyba nie wymaga<br />

komentarza, a co do Kasi, mojej od pół<br />

roku żony i, jak się złożyło, siostry Marcina,<br />

to właściwie większość wierszy z „Przylądka”<br />

mógłbym jej dedykować. Nie chcę jednak czytelnikowi<br />

odbierać prawa do zagarnięcia tych<br />

wierszy, niech odnosi je do swoich spraw, nie<br />

wymagam wchodzenia w moją skórę.<br />

W tomiku „Stenogramy” poruszasz<br />

problem związany ze zwątpieniem<br />

w język. Czy zgadzasz się z postawioną<br />

tezą: Tomasz Jamroziński,<br />

pisząc w wierszu „Stenogram”: „tomaszek<br />

od dość dawna spodziewał<br />

się takiego jałowego obrotu języka”,<br />

zrzuca ciężar odpowiedzialności za

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!