Organizacje pozarzÄ dowe i wÅadza publiczna. Drogi do partnerstwa
Organizacje pozarzÄ dowe i wÅadza publiczna. Drogi do partnerstwa
Organizacje pozarzÄ dowe i wÅadza publiczna. Drogi do partnerstwa
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
92 Grzegorz Makowski<br />
zacjami i centralnymi ośrodkami władzy. Należałoby wykorzystać trwające<br />
prace nad nowelizacją ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie<br />
i zmienić kształt Rady Działalności Pożytku Publicznego. To gremium,<br />
które formalnie nie stanowi reprezentacji sektora pozarzą<strong>do</strong>wego,<br />
a faktycznie w wielu kwestiach odgrywa taką rolę, powinno zostać zreformowane.<br />
Skoro rada i tak często reprezentuje interesy trzeciego sektora, a jej<br />
członkowie wyłaniani z administracji centralnej i śro<strong>do</strong>wisk samorzą<strong>do</strong>wych<br />
wykazują ograniczone zainteresowanie jej pracami, to powinno się<br />
przekształcić ten organ tak, aby lepiej odpowiadał rzeczywistym potrzebom<br />
i funkcjom, które pełni. Rada powinna stać się ciałem złożonym wyłącznie<br />
z osób działających w organizacjach. Jeśli mieliby w niej zasiadać reprezentanci<br />
innych śro<strong>do</strong>wisk, to co najwyżej w charakterze gości lub wyłącznie<br />
z głosem <strong>do</strong>radczym. Pozycja rady powinna zostać również umocniona przez<br />
zmianę trybu powoływania jej członków. Jeśli ostateczna decyzja o jej składzie<br />
miałaby zostać pozostawiona w rękach ministra <strong>do</strong> spraw zabezpieczenia<br />
społecznego, to powinny zostać określone warunki brzegowe, które<br />
mieliby spełniać kandydaci na jej członków oraz jasne kryteria ich wyboru,<br />
odwołujące się <strong>do</strong> <strong>do</strong>świadczenia w pracy z organizacjami pozarzą<strong>do</strong>wymi,<br />
znajomości problematyki społeczeństwa obywatelskiego, poparcia ze strony<br />
innych organizacji itp.<br />
Rada po ewentualnych zmianach byłaby już nie tyle Radą Działalności<br />
Pożytku Publicznego, ile raczej Radą Organizacji Pozarzą<strong>do</strong>wych i Działalności<br />
Pożytku Publicznego. Wówczas nie tylko sama byłaby forum dialogu,<br />
ale stałaby się także silnym partnerem w dialogu z decydentami rzą<strong>do</strong>wymi<br />
i parlamentarnymi na innych forach. Dzięki tej zmianie udałoby się nie tylko<br />
utrzymać inne istniejące już dziś płaszczyzny dialogu organizacje – główne<br />
ośrodki władzy, ale także wzmocnić te relacje, zaktywizować <strong>do</strong> uczestnictwa<br />
z nich większą cześć śro<strong>do</strong>wiska pozarzą<strong>do</strong>wego i zapobiec utrwalaniu<br />
się stereotypu, w którym organizacja obywatelska to wyłącznie organizacja<br />
OPP, wykonująca usługi publiczne, których nie chce się podjąć administracja<br />
państwowa.
Change language