11.02.2017 Views

Dziady Dziady Poema Upiór¹

dziady

dziady

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

. <br />

pokazując sięa Piotra<br />

Ten ksiądz poczciwy mówił; on tygodni tyle<br />

Biega, błaga, lecz nie chcą wpuścić i na chwilę.<br />

Spytaj księdza, on powie…<br />

<br />

patrząc bystro na sięa<br />

To on wie? — poczciwy! —<br />

No zgoda, zgoda, — dobrze, — Cesarz sprawiedliwy;<br />

Cesarz księży nie wzbrania, owszem sam posyła,<br />

Aby do moralności młodzież powróciła.<br />

Nikt jak ja religiji nie ceni, nie lubi —<br />

Religia<br />

wzdyca<br />

Ach, ach, brak moralności, to, to młodzież gubi.<br />

bien²¹⁰, żegnam więc Panie.<br />

. <br />

do Panny<br />

Ach, Panienko droga!<br />

Wstaw się ty jeszcze za mną, ach, na rany Boga!<br />

Mój syn mały; — rok siedzi o chlebie i wodzie,<br />

W zimnym, ciemnym więzieniu, bez odzieży, w chłodzie.<br />

<br />

stil possible ²¹¹<br />

<br />

w ambarasie²¹²<br />

Jak to, jak to? on rok siedział?<br />

Jak to, imaginezous²¹³ — jam o tym nie wiedział!<br />

do Pelikana<br />

Słuchaj, trzeba tę sprawę najpierwej rozpatrzyć,<br />

Jeśli to prawda, uszy komisarzom natrzyć.<br />

do Rollisonowej<br />

oyez tranuille²¹⁴, przyjdź tu o siódmej godzinie.<br />

. <br />

Nie płacz tak, pan Senator nie wie o twym synie,<br />

Jak się dowie, obaczysz, może oswobodzi.<br />

. <br />

uradowana<br />

Nie wie? — chce wiedzieć? o, niech mu Pan Bóg nagrodzi.<br />

Ja to zawsze mówiłam ludziom: — być nie może<br />

Tak okrutny, jak mówią, on stworzenie boże,<br />

On człowiek, jego matka mlekiem wykarmiła —<br />

Ludzie śmieli się; widzisz, jam prawdę mówiła.<br />

do enatora<br />

²¹⁰ bien — A więc.<br />

²¹¹stil possible — Czy to możliwe?<br />

²¹²w ambarasie — w zakłopotaniu.<br />

²¹³imaginezous — wyobraź Pani sobie.<br />

²¹⁴soyez tranuille — bądź Pani spokojna.<br />

<strong>Dziady</strong> 121

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!