You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
przeba się<br />
<br />
Jezus, Maria! bój się Boga!<br />
cwyta za rękę, Gustaw stoi zegar zaczyna bić<br />
<br />
pasując się ze śmiercią, patrzy na zegar<br />
Łańcuch szeleści… Jednasta wybija!<br />
Czas<br />
<br />
Gustawie!<br />
ur pieje drugi raz.<br />
<br />
To drugie hasło!<br />
Czas ucieka, życie mija!<br />
egar koczy bić, świeca druga gaśnie.<br />
I drugie światło zagasło!<br />
Koniec boleści!…<br />
dobywa sztylet i cowa<br />
<br />
Ratujcie, przebóg, może jaka rada!<br />
Ach, już, już kona, wbił do rękojeści,<br />
Padł ofiarą szaleństwa!<br />
Szaleniec, Szaleństwo<br />
<br />
z zimnym uśmiecem<br />
Przecież nie upada!<br />
<br />
cwyta za rękę<br />
O zbrodnio! Boże, odpuść… Gustawie! Gustawie!<br />
<br />
Zbrodnia taka nie może popełniać się co dzień,<br />
Daj pokój próżnej obawie;<br />
Stało się — osądzono — tylko dla nauki<br />
Scenę boleści powtórzył zbrodzień.<br />
Czas, Nauka, Zbrodnia<br />
<br />
Jak to? co to jest?<br />
<br />
Czary, omamienie, sztuki.<br />
<br />
Ach! włosy mi się jeżą; drżą pode mną nogi,<br />
W imię Ojca i Syna! co to wszystko znaczy?<br />
<br />
patrząc na zegar<br />
Wybiło dwie godziny: miłości, rozpaczy,<br />
A teraz następuje godzina przestrogi.<br />
<br />
cce go saić<br />
<strong>Dziady</strong> 52