24.11.2014 Views

Elektronika 2009-11.pdf - Instytut Systemów Elektronicznych

Elektronika 2009-11.pdf - Instytut Systemów Elektronicznych

Elektronika 2009-11.pdf - Instytut Systemów Elektronicznych

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

W przypadku wykorzystania nadajnika stacji radiowej FM<br />

mamy do czynienia z sygnałem zupełnie odmiennym od<br />

dwóch pozostałych. Po pierwsze jest to sygnał całkowicie nieprzewidywalny.<br />

Po drugie, jak wynika z podanych w powyższej<br />

tabeli typowych wartości liczbowych, czas t i (w tym<br />

przypadku t i trudno nazywać czasem trwania impulsu, natomiast<br />

jest to czas integracji echa, więc sam symbol t i zachowuje<br />

swoją literową logikę) jest bardzo długi w stosunku do<br />

oczekiwanej maksymalnej odległości echa. Zwraca uwagę<br />

duży zysk przetwarzania, który w tym przypadku jest osiągany<br />

za cenę właśnie bardzo długiego czasu integracji - o kilka rzędów<br />

wielkości dłuższego niż w zwykłych radarach aktywnych.<br />

Długi czas integracji i wysoki zysk przetwarzania w PCL<br />

są niezbędne, aby skompensować różne braki stacji radiowej<br />

jako nadajnika: stosunkowo niska moc najczęściej dostępnych<br />

nadajników, mały zysk anteny stacji nadawczej, która<br />

musi emitować energię dookoła, ale także podobnie mały<br />

zysk anteny odbiorczej. Jedynym sposobem uzyskania sensownego<br />

zasięgu wykrywania jest odpowiednio wysoki zysk<br />

przetwarzania. Szerokość pasma stacji FM też nie jest imponująca.<br />

Teoretycznie przynależne stacji z modulacją FM<br />

pasmo ok. 150 kHz jest zwykle wykorzystane w nie więcej niż<br />

50%, co wynika z treści większości nadawanych programów<br />

radiowych. Aby zapewnić wymagany zysk przetwarzania, pozostaje<br />

tylko odpowiednie wydłużenie czasu integracji. Pozostawmy<br />

jednak na razie problematykę zasięgu radarów<br />

PCL, zanim do końca nie wyjaśni się, jak one działają. Dotychczas<br />

wyjaśniło się zaledwie tyle, że echo całkowicie przypadkowego<br />

sygnału „okazyjnego” nadajnika można wykryć<br />

pośród innych sygnałów przez poddanie go procesowi korelacji.<br />

Teraz należałoby pokazać, jak w naprawdę działa radar<br />

PCL, ale jeszcze wcześniej trzeba uściślić podstawowe pojęcia<br />

stosowane w radiolokacji.<br />

azymutalnym. Te przykładowe obiekty zostaną wykorzystane<br />

do ważnych wywodów w dalszej części artykułu. Tymczasem<br />

z tego rysunku wynikają już dwie istotne obserwacje.<br />

Pierwsza jest taka, że w radarze PCL (a szerzej - w radarze<br />

bistatycznym) nie ma praktycznego zastosowania tradycyjnie<br />

pojmowana odległość celu od radaru. Jest to<br />

zrozumiałe, bo w systemie bistatycznym właściwie nie wiadomo,<br />

gdzie mieści się ten radar - w lokalizacji nadajnika, czy<br />

odbiornika? Niewielka to jednak strata, gdyż w istocie tradycyjne<br />

współrzędne celu widziane względem lokalizacji radaru<br />

miały tylko charakter lokalny i tymczasowy; dalszy proces<br />

uogólniania informacji zawsze prowadził do wyznaczania lokalizacji<br />

celu na mapie. Druga obserwacja ma większą wagę:<br />

okazuje się, że korzystając z jednego nadajnika, nie da się<br />

jednoznacznie wyznaczyć lokalizacji celu. Problem można<br />

rozwiązać na dwa sposoby.<br />

Odległość i częstotliwość Dopplera w PCL<br />

Z tego, że PCL posługuje się nie swoimi nadajnikami, wynika<br />

- oprócz opisanych problemów z przetwarzaniem sygnału -<br />

inna trudność, związana z „geometrią” takiego systemu radiolokacyjnego.<br />

Wyznaczenie odległości do celu na podstawie<br />

czasu opóźnienia echa względem momentu sondowania<br />

jest proste w zwykłym radarze, gdzie sygnał sondujący biegnie<br />

do celu i z powrotem. Tak nie jest w przypadku PCL, co<br />

widać na rys. 1. Sygnał bezpośredni z nadajnika do odbiornika<br />

przebywa drogę R 0 , natomiast jego echo pokonuje drogę<br />

równą sumie R 1 i R 2 . W odbiorniku można zmierzyć tylko<br />

różnicę opóźnień echa i sygnału bezpośredniego. Jeżeli<br />

znamy R 0 , możemy wyznaczyć jedynie wartość wyrażenia<br />

R 1 + R 2 - R 0 . Liczba położeń celu dająca jednakową wartość<br />

jest teoretycznie nieskończona.<br />

Z lekcji geometrii wiadomo, że zbiór punktów, dla których<br />

suma R 1 + R 2 jest wielkością stałą utworzy elipsę, której<br />

ogniska znajdują się w lokalizacjach nadajnika i odbiornika.<br />

Różnym wartościom tej sumy będą odpowiadały różne elipsy.<br />

Uwzględnienie stałego składnika R 0 to tylko kwestia opisu<br />

danej elipsy. W przykładzie pokazanym na rys. 6. odległość<br />

między nadajnikiem a odbiornikiem wynosi 20 km, a elipsy dla<br />

kilku wartości różnicy opóźnień R 1 + R 2 - R 0 są wykreślone<br />

z zachowaniem skali. Elipsa zerowej różnicy opóźnień redukuje<br />

się do odcinka linii łączącej nadajnik z odbiornikiem.<br />

Z kolei dla znacznych wartości różnicy opóźnień elipsa jest<br />

bliska okręgowi; jednak rzeczywistym okręgiem byłaby tylko<br />

wtedy, gdyby odległość ognisk stała się zerowa. Na rysunku 6.<br />

zaznaczono dwa obiekty oznaczone symbolami A i B, które<br />

z lokalizacji odbiornika widziane są na zbliżonym kierunku<br />

Rys. 6. Przykładowe elipsy stałych różnic opóźnień sygnału bezpośredniego<br />

i jego echa<br />

Fig. 6. Exemplary ellipses of constant differences of delays between<br />

the direct signal and its echo<br />

Rys. 7. Wyznaczanie lokalizacji celu<br />

Fig. 7. Determining the location of a target<br />

104 ELEKTRONIKA 11/<strong>2009</strong>

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!